Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żaden facet nie zwraca na mnie uwagi bo JESTEM BRZYDKA

Polecane posty

Gość tralalilalila
a ja pamiętam moje wakacje przed liceum 11 lat temu w bardzo zatłoczonym miasteczku, kiedy zauważyłam, że faceci się na mnie gaaaapią: od nastolatków, po dziadków, a nie byłam wtedy jeszcze świadoma mojej urody. ale miałam tak zakodowane, że skoro chłopak się tak gapi i gapi i gapi, czyli mu się bardzo podobam, tzn że zaraz podejdzie i mnie zaprosi na randkę. a to przecież w 99 % przypadków jest takie gapienie, z którego nic nie wynika... true...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cialo,buzia,dupa-myslisz ze to okresla czlowieka?Znam kobiety mocno puszyste,z niezbyt ladna opuchnieta twarza ale ich charyzma,pewnosc i wnetrze powoduja to ze sa piekne i przyciagaja zwrok.Piekno to pojecie wzgledne.Dusza i wnetrze natomiast,jest tym co czlowiek ma najcenniejszego i co nigdy nie przemija w przeciwienstwie do ;urody;.Stan przed lustrem,podnies wlosy do gory,spojrz na siebie kocim wzrokiem i powtarzaj sobie ze jestes cudowna i piekna.Cwicz to tak dlugo dopuki bedziesz miala odwage wyjsc na ulice,wsrod ludzi z usmiechem na buzi i z poczuciem ze jestes piekna.Gwarantuje cie ze mezczyzni beda sie potykac gdy sie beda ogladac za toba.Pewnosc siebie,piers do przodu ukryje nawet najwieksze mankamenty urody.Ktore mankamentami sa bo kanony piekna sa teraz dyktowane przez celebrytow po tysiacach operacjach plastycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
Jak dziewczyna jest atrakcyjna będzie miała powidzenie, choćby chodziła z nosem spuszczonym na kwintę lub wprost przeciwnie - z nosem zadartm do chmur. To naprawdę nie ma znaczenia. Atrakcyjna laska zawsze będzie miała ,,branie", jak bardzo pretensonalnych min i gestów by nie robiła. Przypominają mi się takie gwiazdeczki z klubów, do których niczym psy łaszą się stada facetów. I tak łaszą się, łaszą dopóki taka nie wydrze się do nich ,,s********j". I te paniusie rzekomo emanują pozytywną aurą i przyjaznym nastawieniem? Dobre sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym naburmuszona piekność zawsze i wszędzie znajdzie swoich adoratorów (pomimo naburmuszenia)------------------------------------------------------- Nie prawda.Taka nburmuszona pieknosc znajdzie sobie kogos na jedna noc co bedzie chcial ja przeleciec.No i moze sie wydawac ze ona ma powodzenie bo wianuszek facetow wokol niej.A tak naprawde to mezczyzni czuja latwa zdobycz,jak sepy nad padlina,no i kazdy chce skubna tego latwego cialka.Te naburmuszone maja najwiecej kompleksow,dlatego tez ukrywaja je pod zimna maska ksiezniczki.Mezczyzni czuja taka zdobycz na odleglosc i intuicyjnie wiedza ze to bedzie latwa robota zeby ja zdobyc.Trudniej jest dla mezczyzny podejsc do kobiety ktora nie ma urody jak z magazynu mody.Bo nigdy nie wiadomo co moze ona ukrywac w sobie.Facet czuje obawe ze bedzie musial dlugo odkrywac jej wnetrze i przekonac jej do siebie.A mezczyzni sa leniwi dlatego wola szybko,latwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
wiesz, chyba zależy, kto do kogo ciągnie fajny wartościowy chłopak, który szuka nie fajnej d* żeby kumple mu zazrościli, ale dziewczyny na poważnie, takiej "przyjaciółki", to raczej z królewny będzie miał szczery ubaw. natomiast panowie którzy cycki traktują jako towar wymienny za ich muły, będą do takich ciągnęli stadami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
To chyba naburmuszona piekność jest właśnie najtrudniejszą zdobyczą. Piękna - a więc ,,wartościowa" (przyajmniej jako obiekt seksualny), naburmuszona - świadoma swojej wysokiej wartości na rynku matrymonialnym. To dopiero wyzwanie, twierdza trudna do zdobycia. Niektóre się burzą na stereotypy o pieknych kobietach - i słusznie. Niemniej jednak z nikąd się stereotyp ,,pieknej księżniczki" nie wziął. Zazwyczaj piekna mierzy wysoko, nie bierze ,,byle czego" - i ma oczywiście do tego święte prawo. Najgorsze jak taka slicznotka zaczyna się ,,wozić' tylko dlatego, że ma ponadprzeciętnie ładną buzię. Jednak to często wychodzi samo przez się, bo ponadprzeciętna uroda często bywa tym, co psuje charakter i rozleniwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekna i naburmuszona to sygnal ze latwa bo skrywa pod maska naburmuszenia wiecej kompleksow(duszy) niz nam sie wydaje i latwo ja zdobyc.Troche brzydsza,z usmiechem na twarzy,swiatlem bijacym z wnetrza to juz ciezsza zadanie.Bo nie wystarczy powiedziec tylko ze jest ladna ale poznac jej wnetrze.Podsumowujac:piekna naburmuszona-wiecej facetow wokol niej lecz nikt nie mysli zeby zwiazac sie z taka na stale i nie wiecej niz na dwie noce.Brzydsza lecz pewna siebie z usmiechem na buzi-ciezszy kasek do zdobycia i nie zadowoli jej wyswiechtany komplement o tym ze ma ladna buzie-wiecej ;pracy;,jak juz trzeba sie tak nameczyc i postarac to mysli sie powazniej o takiej osobie.Ladna naburmuszona-przyciaga tylko chloptasiow co chca przeleciec.Brzydsza usmiechnieta-przyciaga mezczyz powazniej myslacych o zyciu i o zyciowej partnerce a nie tylko o ladnej buzi dziewczyny. Trzeba poczuc sie pewna swojej wartosci i pozbyc sie kompleksow ze jest sie brzydkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
a piękna i ze światłem z wnętrza ? :D lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
No cóż, nie zgadzam się. Dla pięknej świadomej swojej atrakcyjności kobiety tani tekścik w stylu ,,jestes piękna" to nic szczególnego, chleb powszedni który dawno się przejadł i nie robi najmniejszego wrażenia. To prędzej ta mniej urodziwa się czymś takim podjara. A teoria o kompleksach emanujących z pięknej jakoś do mnie nie przemawia. Z jakiej racji taka ma mieć komplesy? Z takiej, że wielu koło niej skacze, przymila się ze względu na jej urodę? To chyba ta brzydsza je maskuje szczerząc się do każdego, będąc przesadnie miłą i siląc się na błyskotliwość - a więc nadrabiając naturalne braki. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda potwora znajdzie swojego amatora. Mam nadzieje ze wymagan duzych nie masz bo jesli masz to nie licz ze kiedykolwiek kogos znajdziesz. Wyglad to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
naburmuszona piękność znajdzie niewartościowego faceta, gadżeciarza, dla którego będzie kolejnym gadżetem i odnajdzie się w tej roli. miła, w miarę ładna dziewczyna, obiektywnie 4/6 z wyglądu, ma największą szansę na fajnego, wartościowego faceta, udany związek i założenie rodziny. brzydka ale miła dziewczyna ma szansę na niezbyt atrakcyjnego i wartościowego, ale też na bardziej od niej atrakcyjnego faceta i udany związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
4/6 to atrakcyjna, ładna, zgrabna dziewczyna, która po prostu nie jest pięknością ani seksbombą. A autorka tematu ,,raczej' się do takich nie zalicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
przecież wiem, o autorce było w 3 zdaniu, ma mniejsze szanse niż ta 4/6, ale wciąż ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
Jeżeli jest realnie brzydka to te szanse są nikłe, jeżeli wręcz straszy wyglądem, to pozostaje czekać na cud. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
więcej niż nikłe, kwestia bycia w określonym miejscu i czasie, jak ktoś napisał na tamtym topiku a znając niskie mniemanie kobiet o sobie, ona na pewno nie straszy, a może nawet jest przeciętna straszy ta biedna chora kobieta z okładki z Wysokich Obcasów niedawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uroda często psuje,rozleniwia i powoduje postawę roszczeniową. Nie raz widziałem jak mniej urodziwe dziewczyny sprzątają laskom faceta sprzed nosa, bo potrafią się wokół niego zakręcić, a księżniczki tylko czekają na gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
Ja pieknością nie jestem, a też w pewnym sensie czekam na gotowe, bo nie wyobrażam sobie samej zarwać do faceta. Oczywiście w późniejszych etapach znajomości uznaję zasadę partnerstwa 50:50, żadne ,,księżniczkowanie" nie wchodzi w grę. Jednak jeżeli chodzi o pierwszy krok i symboliczny pierwszy telefon po pierwszym spotkaniu według mojego mniemania powinny należeć do mężczyzny. Jest to jasny komunikat, że kobieta podoba się facetowi. Jako przeciętniara muszę mieć tę pewność, że spodobałam się danemu facetowi z całym tym bagażem wad, nie będąc ślicznotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
leniwi ci faceci, chcieliby tylko, żeby laski się koło nich kręciły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre kobiety nie mają takich zahamowań i same sobie wybierają i zdobywają faceta. Bo niektórzy faceci są albo wygodni, albo nieśmiali, albo nie wiadomo co. I jak widzą tak wielkie zainteresowanie swoją osobą to ulegają i już. A potem niektórzy się dziwią co on w niej widzi, bo mógłby mieć taką czy inną. Ale taka czy inna się nie ruszyła i nie zawalczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
Zawsze można odbić pałeczkę i powiedzieć, że to panny są leniwe, a nade wszystko tchórzliwe. Cóż, przyznaję się bez bicia - jestem leniwa, tchórzliwa, zakompleksiona i nie mam ochoty na odrzucenie, ośmieszenie i inne tego typu sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
jak tak patrze, to wydaje mi się, że 80% facetów to wygodni, niesmiali, albo nie wiadomo co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
no ale przyznasz sam, że sytuacja się ostatnio diametralnie odwróciła i kobiety naprawdę podrywają facetów tak twierdzą wszyscy - że już wszystkie obyczaje się zacierają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym jest. I jestem z tego powodu bardzo zadowolony:) Bo z kobietami to jest tak - chcą iść z duchem czasu, jeśli chodzi o rolę kobiety w rodzinie i społeczeństwie, ale jeśli chodzi o stosunki damsko-męski to najchętniej zostałyby na etapie przedwojennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
no bo coś z tej kobiecości musi nam zostać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prawda. Po prostu boicie się odmowy i odrzucenia. I tyle. A dobra wymówka nie jest zła. Nie urodziłem się wczoraj i nikt mnie nie przekona że jest inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
Ja się boję, ale mam powód - nieforemne ciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
ja tam się nigdy tego nie bałam, raczej było coś w rodzaju "byłoby mi tak miło, gdyby podszedł i mnie zaprosił. jeśli zrobię to ja, to to odpadnie" albo po prostu kwestia przekazu z dzieciństwa i wychowania :) odrzucenie boli jak cholera, wiem z autopsji, ale nie można się bólu bać :) wy się boicie, nawet na fizyczny jesteście mniej odporni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największy powód jest w Twojej głowie:) A nad nieforemnym ciałem można popracować. Nie doceniacie piękna kobiecego ciała samego w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jest i już
Proporcji nie zmienię, nie ma takiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×