Moja przyszla synowa obrazila sie na mnie Czy miala powod

"A czy nie widzisz, że to ONI wspólnie już założyli rodzinę " no i ? co to ma wspolnego z kupnem mieszania przez autorkę bo nie rozumiem?

Konkubina .... sorry, ale to synalek owej pani ją posuwał i dlatego mają dziecko! Teraz to oni są rodziną i powinni do czegoś dochodzić WSPÓLNIE. Daj im to mieszkanie, ale zapisz na wnuka. Albo na siebie i wynajmij im lepiej chora kobieto .... Żenujący ludzie tu się wypowiadają!

cytat: "A dla mnie to bez sensu! Zakładasz z góry że synowa odejdzie, małżeństwo się rozpadnie itd., itd." Kobieto, o czym ty piszesz! Teściowa chce zapisać swój majątek na SWOJE dziecko i ma zas***ne prawo to zrobić! Nic nie zakłada, po prostu kupuje mieszkanie i dysponuje nim jak się jej podoba. TO SYNOWA zakłada, że ją wszyscy wyrolują i czepia się o pierdoły. Gdyby ufała swojemu mężowi (przyszłemu) to nie byłoby sprawy. Po co w ogóle się hajta skoro nie ma krzty zaufania do swojej połówki? Po co planuje drugie dziecko? Poza tym, trzeba pamiętać o tym, że nie jest łatwo wyrzucić na bruk matkę z dziećmi! Normalni faceci są bardzo za swoimi dziećmi i odpuszczą, byle tylko nie krzywdzić dzieci. Sami sobie pójdą, a dom zostawią rodzinie. Piszę: NORMALNI faceci. Jeśli przyszła synowa się boi, to znaczy że uważa, że mieszka z ludźmi bez skrupułów - dlaczego więc tam mieszka? Dlaczego chce wyjść za mąż??? A już ten płacz i pretensje, że oni się nigdy nie dorobią... Dziecinada i roszczenia.

"Teraz to oni są rodziną i powinni do czegoś dochodzić WSPÓLNIE. " No to niech z**********ą do pracy zeby zarabiać na ich wspólne zycie . Mieszkanie ktore kupuje autorka jest jej i to ona ma prawo decydowac na kogo je zapisze.. Ja tez zapisałabym tylko na swoje dziecko.

Zresztą ... jak wychowałaś swojego syna, że nie potrafi mieć więcej honoru i klasy i chronić swoją kobietę, zabezpieczyć ją i dziecko, bo z góry zakładacie rozwód! Widać tu twoje chore manipulacje! Masz taką synową na jaką zasłużyłaś i widocznie ona ma tobie coś pokazać! Dokładnie to ci pokazuje, co sama masz do przerobienia... Żal, że kobiety takie jak ty wychowują właśnie takich synów!

Moi tesciowe tez kupili mezowi mieszkanie jak bylismy narzeczenstwem. I jakos nie robilam z tego powodu lamentow i byl9 to dla mnie zupelnie normalne. Mi rodzice podarowali duza dzialke i tez maz provlemow nie robil. Zyjemy tak 18 lat w mieszkaniu ktore prawnie jest meza i wykanczamy dom ktory prawnie stoi na mojej dzialce .do lba by mi nie przyszlo zeby np. Dzieci przez to dziadkow nie widywaly. A coto dziecko to jakas karta przzetargowa? Wezcie wy sie zastanowcie jak traktujecie swoja rodzine. Jak cieleta.

moja znajoma zrobila inaczej. w prezentach slubnych dala mieszkania swoim dzieciom.zadne z zieciow synowych nie zostalo wpisane. mieszkanie w ktorym mieszka kasia i jej mąż jest jej brata, a mieszkanie brata jest kasi. i tak każdy mieszka nie u siebie. jaja co?

Ale przed czym ten syn ma chronic swoja kobiete?

kasia i mąż mieszkaja w mieszkaniu Piotra(brat kasi) Piotr i jego żona mieszkają u Kasi(siostra Piotra)

Synowa nie bedzie sie czula jak u siebie mieszkajac w mieszkaniu meza ale teraz mieszkajac u tesciow to czuje sie u siebie?

Mam jakieś dziwne przeczucie, że synowa za parę lat ci pokaże na co zasłużyłaś swoją postawą. Znajdzie pracę, bo na pewno całe życie pasożytować nie będzie. Z tego co piszesz to ona jeszcze nie opierzona jest za bardzo, ale jak dziecko podrośnie na pewno się wyrobi :-) Za twój brak szacunku do niej otrzymasz odpowiednią nauczkę. Zła energia zawsze wraca do człowieka ze zdwojoną siłą.

A jakby tez syn dostal to mieszkanie zanim poznal ta synowa to czy synowa mieszkajac w mieszkaniu ktore nie jest jej czulaby sie jak u siebie? I czy wtedy by lamenowala ze nie jest wspolwlascicelka.

Odpowiedź przed czym syn ma chronić swoją kobietę ... no przed taką teściową, co im życie układa, oczywiście!

"Mam jakieś dziwne przeczucie, że synowa za parę lat ci pokaże na co zasłużyłaś swoją postawą. Znajdzie pracę, bo na pewno całe życie pasożytować nie będzie. Z tego co piszesz to ona jeszcze nie opierzona jest za bardzo, ale jak dziecko podrośnie na pewno się wyrobi usmiech.gif Za twój brak szacunku do niej otrzymasz odpowiednią nauczkę. Zła energia zawsze wraca do człowieka ze zdwojoną siłą." o qrwa hehehehehehe jaki brak szacunku ? przyszła synowa teraz mieszka u niej a ty piszesz o braku szacunku ? Autorka chce kupić mieszkanie za SWOJE pieniądze i zapisać na SWOJE dziecko i to tez jest brak szacunku ? Pogięło cie

Jak uklada im zycie? Ze daje dach nad glowa i kupuje mieszkanie w ktorym beda oboje mieszkac? To moze niech synowa uniesie sie honorem i wynajmie mieszkanie ale kupi sama?

Swoje to se może mieć u siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

autorko ta sytuacja pokazuje jasno jaką '' blachare '' bierze na zone twój syn , bez wstydu z roszczeniami do obcych ludzi , to typowa suka która leci na kase , a w razie rozwodu będzie chciała zagarnąć wszystko co męża bo sama jest gołodupcem pasożytem , załamałabym się gdyby mój syn trafił na takie ścierwo , miałam takie znajome ze studiów , brak słów same szmaty wiszące na cudzym portfelu , bez honoru i kasy

Syn synowa i wnuk są już odrębną rodziną. Tu żadna teściowa nie może powiedzieć, że zapisuje za SWOJE SWOJEMU dziecku! To jest nowa RODZINA. Trochę szacunku durne baby. Jakie w tym kraju takie toksyczne mamusie żyją. Ja p******ę.

"Syn synowa i wnuk są już odrębną rodziną. Tu żadna teściowa nie może powiedzieć, że zapisuje za SWOJE SWOJEMU dziecku! To jest nowa RODZINA. Trochę szacunku durne baby. Jakie w tym kraju takie toksyczne mamusie żyją. Ja p******ę." No wlasnie ze Autorka może i ma prawo zapisać mieszkanie na SWOJE DZIECKO .!!

He he ale ten syn zawsze bedzie synem swojej matki, niezaleznie czy bedzie mial zonedruga trzecia czy dwudziesta trzecia zone. I matka zapisze mieszkanie swojemu dziecku.

Gdyby nawet mieli 20 lat stażu małżeńskiego, to rodzice czy ktokolwiek mają prawo do darowizny na rzecz jednego z małżonków.Nie wiem o co tyle krzyku, wielu moich znajomych kupuje dzieciom mieszkania i jeżeli są one za gotówkę jednej strony są zapisywane na swoje dziecko.Chyba ,że dokładają się obydwie strony lub cześć jest na kredyt. TO JEST NORMALNE..Ja sobie nie wyobrażam,żebym kupiła mieszkanie kosztem wielkich swoich wyrzeczeń, a potem je darowała jeszcze w zasadzie nie - synowej..Dzieci z tego mieszkania nikt nie wyrzuci...Nikt nie zakłada,że oni się rozwiodą, ale trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności.Takie jest życie. Dzisiaj nie ma małżeństw do grobowej deski...A ludzie są różni. A przyszła synowa już dala popis swojego charakterku..ma tupet panna. nie synowa , nie żona, a już jawnie ma pretensje...Brakuje jej klasy...

Twój synek to nieodpowiedzialna patologia ... przyprowadził sobie kobietę pod dach mamusi i tak sobie żyje beztrosko bez ślubu. I jeszcze mu mamusia mieszkanko kupi .... Fe, z daleka od takich! Taką ma konkubinę na jaką zasługuje. Uświadom to sobie pazerna babo i nie mieszaj w małżeństwie!

No właśnie, tacy pazerni roszczeniowi ludzie zakładają rodzinę i potem się dziwią, że same zwady, kłótnie o majątki... A nie prościej by było nie wypruwać sobie flaków dla synalka i dać im szanse, aby do czegoś doszli sami?! Wstyd!

Jaki wstyd ? jedyna osobą która powinna sie tu wstydzić to jego przyszła zona .

Ja pierodle matka toksyczna i jadowita bo kupuje swojemu dziexku mieszkanie syn patologia bo mieszka z dziewczyna bez slubu u matki tylko ta dziewczyna to taka niewinna i porzadna. Pewnie nie qiedziala ze ktos jej dziecko robi.

Powtarzam, nie trzeba zapisywać na tym etapie nic synalkowi... Prościej będzie mu wynająć, tak tak Mamusiu przez duże M.

Te co tak bronią przyszłej synowej autorki pewnie same od rodziny nic nie dostały i tylko czekają zeby ktos obcy zapisał na nie mieszkanie .

O tego jeszcze nie grali. Matka powii nna sie wstydzic ze kupuje dziecku mieszkanie. Wstydzic to sie powinna jedynie aynowa i ty autorko tej glupowatej wypowiedzi. A kto mlodym broni do czegos dojsc? Nie musza mieszkac tak do usranej smierci, moga zmienic na inne z czasem.

A dlaczego matka ma wynajmowac dziecku mieszkanie? zeby synowa p******ila ze matka nie przepisala mieszkania na nich.

Śmiać mi się chce - teściowa miesza w małżeństwie i jest pazerna, bo kupuje synowi czteropokojowe mieszkanie! Hahahha!! Czy wy potraficie MYŚLEĆ? Znacie słowo: pazerna? Jeśli nie, to wytłumaczę: pazerna byłaby wtedy, gdy chciałaby ZABRAĆ im czteropokojowe mieszkanie, a nie DAĆ. Najlepiej Teściowo to nic nie kupuj, wyrzuć ich ze swojego mieszkania - wtedy będziesz dobra, bo inaczej to mieszasz. U niektórych kompletny brak zdroworozsądkowego myślenia. Wszyscy źli, tylko synowa dobra i poszkodowana. Syn nie kocha dziecka, teściowa też nie, tylko synowa dba o jego dobro i przez to chce siebie i je zabezpieczyć na przyszłość. Niektórzy już wiedzą, że synowa zostanie wyrzucona na bruk, ojciec się do dziecka nie przyzna, teściowa nie pomoże. O, ludzie. Ręce opadają od takiego myślenia. Proponuję tej synowej już pakować manatki i się wynosić do swojej rodzinki, skoro tak się boi, że ją wszyscy wyrolują.