Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basia ugu

Jak facet daje do zrozumienia kobiecie że jest zainteresowany nie znając jej

Polecane posty

Gość basia ugu
A jestes juz calkowicie pewna, ze on ma cie gleboko gdzies, czy cos jeszcze bedziesz probowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
A co takiego zlego chcialbym zrobic ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dam rady się przełamać, zachowuję się, jakby mnie nie obchodził... nie rozumiem, czemu mam przed nim otworzyć serce- jakby chciał, to by sam to zrobił, chyba wolę tak po cichaczu uciec, niż postawić kawę na ławę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty już wiesz najlepiej od której strony byś na niego naskoczyła i co robiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Oj tak...mam kosmate mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się uśmiecham do kobiety i czekam aż mnie zagada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty czemu nie zagadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu a ile ty masz lat
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Ja tez ze soba walcze i nie moge sie przelamac, bo nie jestem pewna, czy on ma czyste intencje. Dlatego postanowilam zaczac z innej strony. Moze pojde do fryzjera, fajnie sie ubiore, zeby dodac sobie pewnosci siebie i nie pojde do niego z pozycji latajacej za nim dziuni, tylko fajnej babki, nie bede sie spinac. Moze ty tez powinnas troche wyluzowac, wiem, ze ciezko, ale jak sobie pomyslisz jaka fajna z Ciebie dziewczyna i tylko glupek ,by sie oparl to jest troche lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Czemu ciagle ktos mnie pyta o wiek? Az tak zalosnie to wszystko wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam chodzę cały czas odpicowana, a on hm... możliwe, ze nawet nigdy nie pomyslal o mnie w ten sposób jak ja o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a ty czemu nie zagadasz? xxx A czemu to ja mam zagadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Kolezanko z hiszpanskiego a co myslisz o mojej sytuacji? Myslisz, ze moje podchody maja jeszcze sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu a ile ty masz lat
pytam z ciekawości nie wygląda to wcale żałośnie, ja sie zachowuje podobnie, mam 23 lata ;) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Ja Basia mam 29 lat i jesli o chodzi o obchodzenie sie z facetami to jestem dupa wolowa :), ale na swoje wytlumaczenie mam to, ze dopiero wrocilam do obiegu, bo przez wiele lat bylam w zwiazku i nie wiem jak sie teraz podrywa facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że ty masz lepiej, bo ten ze sklepu komputerowego chciał coś od Ciebie, fakt, ze byłas wtedy zajęta, ale chcial... ja z tym z hiszpańskiego mam o tyle beznadziejnie, że tylko ja zarywałam go i huk, i jestem zła na siebie, na niego i wogle... tyle lat byłam dumna singielką, teraz dalej jestem sama, ale czuję rozpacz, przeciez ja go nie zmuszę do niczego... do sklepu możesz pójść zawsze, popytać o sprawy komputerowe- oczywiscie ulubionego sprzedawcę... ja nie za bardzo mam pole do manewru, zagadywałam go 2 razy, co kurde raz nie może on mnie? może ja nie w jego typie, bo to, że mamy podobny typ urody, wcale nie musi mu odpowiadać, może woli blondynki na przykład, może młodsze a nie 2 lata starsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
A powiedz mi jeszcze, jak ty chodzisz "odpicowana" na te zajecia? Czyli ten twoj koles jest od ciebie mlodszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata jest młodszy no i wolny i nie gej, ale... odpicowana, tzn. zawsze jestem umalowana, mam zrobione paznokcie, włosy, chodzę na wysokim obcasie w obcisłych ubraniach- ale tak, żeby to nie było jak spod latarni, tylko elegancko - i nic... mam wrażenie że inni faceci w grupie widzą we mnie kobietę, tylko nie ten :( załamka :( był kiedyś metalem, to może powinnam się zrobic na metalówę, to może dojrzy we mnie kobietę.... heh, ale lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
No faktycznie lipa, skoro zagadujesz a on nic :( to nie wiem jeszcze co moglabys zrobic, jak on taki oporny. Ja nie wiem, czy moj komputerowiec cos chcial - zagadywal fakt, ale byc moze zagaduje tak wszystkie i to nic nie znaczy. Ja wiem, ze musze cos zrobic bo inaczej zwariuje, a widze faceta co drugi dzien w pracy i to sie raczej tak szybko nie zmieni, a nie mam zamiaru zaniedbywac odowiazkow, bo ciagle c*****o sie przez niego czuje. Ty tez musisz cos zrobic skoro az tak ci z tym zle. Albo mu powiedz wprost albo skonczysz kurs i zapomnij o nim, bo chyba tez nie jest ci z ta sytuacja dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie jest beznadziejnie, myślę o nim zamiast o sobie, a to nie jest dobrze, jestem zakochana i nie wiem czemu- zawsze oporna na różnych takich, jakas kara od losu za olewanie facetów czy co :( trafił swój na swego jak nic... nawet jak wyskoczę na koniec kursu z jakąś sugestią, to marne szanse, że nagle zareaguje pozytywnie... i w sumie to nawet nie wiem, co miałabym powiedzieć- zaprosic gdzieś czy poprostu powiedzieć, że mi się podoba... stara baba jestem a głupia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Raczej najpierw zaprosic, a potem jak by chcial to moglabys mu powiedziec co czujesz. Przeciez wyskoczenie gdzies razem po kursie to jeszcze nie propozycja matrymonialna. A nie mozecie isc gdzies po tym kursie grupowo, zebrac sie i umowic ,albo isc na wagary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie w sumie mogłabym zaproponować neutralne wspólne wyjście całą grupą-bo to fajni ludzie, pytanie czy pójdzie czy nie będzie wolał do pustego mieszkania jak najszybciej wracać, a po drugie nawet jak pójdziemy z wszystkimi, to nie znaczy, że potem pójdziemy bez nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam was, jak się można tak długo męczyć, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce, pokierować swoim życiem. I zwyczajnie zapytać tych facetów, czy byście się razem gdzieś nie wybrali. Jak odmówią - kamień z serca, jak się zgodzą - może powstać z tego coś wyjątkowego. A już tej dziewczyny od lekcji języka to się dziwię poczwórnie - wie, że po zakończeniu zajęć już tego chłopaka nie spotka, więc może spokojnie zaryzykować, w razie odmowy i tak się nie spotkają. Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Dorosłe niby kobiety, a jak gimnazjalistki. Swoją drogą swoje przerośnięte ego kobiety mogłyby czasem schować do kieszeni, bo co im z tego ego, jak fajnego faceta nie poznają tylko dlatego, że korona im z głowy spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co? według przedmowcy mam go na koniec kursu o tako gdzies zaprosić prosto z mostu bo raz się zyje? tylko, że on taki biedny, nie spodziewa się, ze ja go napadnę biednego, biedak może dostać szoku i zemdleć z wrazenia, albo bronic się i krzyczeć spier..., albo powie grzecznie, ze nie ma czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Dowiedzialam sie dzis, ze nie tylko ja mam chetke na komputerowca. Otoz podobno kolezanaka ze sklepu obok tez byla nim silnie zainteresowana. Tylko ona jest przebojowa i pewna siebie, nie miala problemu z zagadaniem go itp. ale niestety nic z tego nie wyszlo. Moj lovelas jej podziekowal. W tym wypadku to juz nie wiem co o nim myslec, moze wcale nie taki lovelas, albo wrecz przeciwnie bawi sie, uwodzi a potem splawia swoja ofiare ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu, to juz sie robi mocno zenujące autorko, wez ty sie w garsc, uswiadom sobie, ze to co sobie wmawiasz nie zawsze dzieje sie naprawde i daj sobie spokoj z tym kolesiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dawno to bylo i czy ona wizualnie jest podobna do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
To bylo pare miesiecy temu, no moze pol roku. Nie jest wizualnie do mnie podobna, jestesmy zupelnie rozne. Ona jest przebojowa i pewna siebie i wyraza to ubiorem - kuse sukienki, obcasy, wyrazny makijaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co ona zrobiła? co mu powiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Tego nie wiem, bo nie rozmawialam z nia tylko z jej kolezanka z pracy - pania po 40 :) i mowila, ze on jej sie podobal i robila podchody, ale nic z tego nie wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×