Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

merci31

zaczynam przygodę z CLO

Polecane posty

Gość sykatynka
No to jedziemy na tym samym wózku :) Ale absolutnie się nie martw, znam wiele osób, które mają i io i hashi i mają zdrowe, piękne dzieci... nasza droga jest może trudniejsza, ale zobaczysz, będziemy mamami :) Zaopatrz się w indeks glikemiczny, jeden powieś na lodówce, drugi noś w torebce - to jest nasza baza, możemy jeść wszystko, co ma niski ig i od czasu do czasu to, co ma średni ig... Poczytaj sobie tego bloga a ja jestem do Twojej dyspozycji, jak będziesz miała jakiekolwiek pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sykatynka dziękuję Ci za poświęcony dla mnie czas :) W razie czego będę pisać :) Troszeczkę mnie uspokoiłaś, bo siedziałam i wyłam . Niestety pogoda za oknem na mnie dobrze nie wpływa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, wiem co czujesz, ja też nieraz płakałam z tego powodu... Ale dasz radę :) możesz zawsze liczyć na moje wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, skonsultowałam się z dziewczynami w grupie wsparcia, ich zdaniem w Twoim przypadku wystarczy dieta i *******ie ma potrzeby wprowadzania leków... na Twoim miejscu od razu wprowadziłabym dietę i ****** na parę dni przed wizytą u endo ponownie zrobiła te badania - wtedy będziecie mogli zobaczyć, czy dieta i ruch wystarczą, czy warto jednak dodać metforminę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sykatynka , dziękuję , jesteś kochana :) Domyślam się , że ***** to ruch ? :D znasz jakieś strony lub książki z taką dietą i ciekawymi przepisami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Dominika dołącz do mnie :( ja też mam mętlik w głowie i bardzo, bardzo dużo dzisiaj myślę o moich problemach... Co na pewno nie jest wskazane... I tez mi sie wczoraj łezka zakręciła :( Mantar lekarz kazał mi brać dalej CLO w tych samych dniach, ale zwiększył dawkę do 3 tabletek dziennie i pokazać się 9-10 dc i tu mam "zgryza". Tu mówi że owulka chyba była po jest płyn, ale nie może tego potwierdzić na 100% bo nie widzi ciałka a po chwili zwiększa mi dawkę CLO... Endo 10 mm. Dodam, że bez "wspomagaczy" moje pęcherzyki rosły tak do 17- 19mm a tu maluchy po 5, 6 mm. Coś tu nie gra!!! Nic z tego nie rozumię a teraz jak tak myślę to boję się o przedawkowanie CLO... Z drugiej strony znam osobę która brała taką dawkę i ma dziecko (ten sam lekarz ją prowadził). Ja już sama nic nie wiem... Domyślam się że ten ból brzucha w sobotę to był ból owulacyjny. Naprawdę nie wiem co mam zrobić... Zastanawiam się czy nie zrobić w przyszłą niedzielę progesteronu czy była owulacja i zostać przy 2 tabletkach, ale z drugiej strony "ten lekarz naprawdę ma opinię super" i chyba wie co robić. Robiła któraś z was hormony, żeby sprawdzić czy była owulacja? Albo czy któraś z was coś wie wiecej w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Domi, niestety książek o diecie w io nie ma... to jeszcze mało znany i mało opracowany temat... jeśli chodzi o przepisy to wyszukaj sobie bloga insulinooporni - tam jedna dziewczyna z tej grupy wsparcia wrzuca bardzo ciekawe i różnorodne przepisy... Fajne pomysły są też w książce "kuchnia bez pszenicy", chociaż niektóre trzeba modyfikować, bo zawierają np. fruktozę... Książka "opanuj swój metabolizm", o której pisałam, też może być pomocna.... najlepiej by było, jakbyś dołączyła sobie do tej grupy wsparcia na fb - tam jest wiele przydatnych dokumentów, rady, porady, wymienianie opinii itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Uniś, a może te pęcherzyki jeszcze urosną i owu będzie później? Któraś z dziewczyn tak chyba miała... ja powiem szczerze, że popróbowałabym jeszcze jeden cykl na mniejszej dawce, 3 tabletki to już strasznie dużo! Przypomnij mi, który to cykl z clo? Ja mam jutro usg, zobaczymy, czy owu była bez clo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
To mój pierwszy cykl z CLO, wczoraj był 13 dc. Od 16 dc mam brać dupka i juz "po zamiatane"... Bez "wspomagaczy" mialam dużo większe pęcherzyki i też to wczoraj powiedzialam przy tym usg a on mi na to, że nie wyklucza że owulacja była ok 11-12 dc, po czym zwiększa dawkę CLO!!! Ręce opadają. W końcu to nie jego jajniki!!! No i powiedział że w przyszlym cyklu zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Najwyżej za miesiąc założę nowy wątek na kafe "przestymulowane jajniki po CLO". Jeszcze dzisiaj mam nerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Uniś znalazłam coś takiego " Lekarz ginekolog opisujący badanie USG nie zawsze opisuje wystąpienie ciałka żółtego ponieważ nie zawsze jest ono widoczne na monitorze (wszystko uzależnione jest od rodzaju i gatunku sprzętu ginekologicznego). Płyn w zatoce jest, miejsce po pękniętym pęcherzyku jest więc owulacja była."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Uniś, no to tym bardziej, to był pierwszy cykl, od razu na dwóch tabsach, może organizm musi się rozkręcić? A tak w ogóle to po co Ci w ogóle clo, jak pęcherzyki rosły i bez niego? Czy rosły niewystarczająco duże? Moja pani dr mówi, że ok. 20 mm już jest ok, idealnie między 22 a 24 mm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Max rozmiar moich pęcherzyków w ostatnich 2 latach to 18mm, dwa razy 19 mm i raz był 20mm i nic... Więc CLO miało je wspomóc... Wydaje mi się, ze tak je wspomógł, ze ta owulka mogła byc juz 11-12 dc, (tym bardziej, ze biorę CLO od 2-6 dc). Gdzieś czytałam że powinna wystąpić owulka po CLO od 5-9 dni od ostatniej tabletki (ile w tym prawdy nie wiem). Bardzo boję się tych tabletek w takiej dawce i też to wczoraj powiedziałam na tym usg. W odpowiedzi usłyszałam, że dlatego zaczęliśmy od mniejszej dawki zeby nie przestymulować jajników! Pan profesor myśli że to dropsy... Jedyne co mi zostało to zrobić ten progesteron (gdzie mój mąż twierdzi, ze to nie potrzebne bo mam dobrego lekarza i mam mu zaufać, dla mojego męża to tylko tabletka wiecej) lub czekać na okres i zobaczyć czy dostanę wcześniej tj. 26dc czy 30-32 dc (normalny cykl). Jak źle myślę z tym @ to niech któraś mnie poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Dziękuję Mantar :) tez coś wczoraj czytałam ze ciałko może bardzo szybko sie wchłonąć lub po prostu schować się gdzieś i że bardzo dużo zależy od sprzętu i od chęci "szukającego" żeby go znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinka 132
Uniś u mnie też nie było widać ciałka, a jedynie płyn w zatoce po pęknięciu pęcherzyka poczekaj spokojnie może będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Unis wyglada na to ze owu byla. Nie martw sie bo nie zareagowalas idealnie na clo moze pomogl twojemu pecherzykowi peknac i owu byla ale skoro po 2 tabletkach byl tylko 1 pecherzyk tzn ze po 3 tabletkach nie powinno cie przestymulowac. Mnie trochu przestymulowala 1 tabletka ale ja juz w 1 cyklu mialam super reakcje jajnikow ale mimo owu sie nie udalo. W 2 cyklu mialam po 1 tabletce i mnie przestymulowalo mialam full peccherzy w obu jajnikach ale zdeklatowal sie ten 1 na dominujacy 19mm i po kilku dniach pekl i jestem w ciąży wiec mi wyszlo na dobre to lekkie przestymulowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Dzięki Malinka :) Wszystkim Wam dziękuje za wsparcie i dobre słowo :) Już mi trochę przeszło... Mówi się trudno, tyle nie miałam żadnej owulacji i było dobrze (nie wiem czy kiedykolwiek miałam owulkę). Nie mam żadnego wplywu już na to... Boję się tylko tej dawki CLO 3x1, ale zobaczymy jak to będzie. Na pewno zdam Wam relację na bieżąco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Edka, ale to co Ty napisałaś bylo najbardziej podnoszące na duchu ;) Już kończę z tym tematem ;) Tylko mam ostatnie pytanie i siedzę już cicho tj. czy miała któraś z Was stwierdzoną owulkę 11-12dc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko i córko, ja po 1x1 źle się czułam to po 3 chyba bym padła. U mnie zazwyczaj owulacja przy clo była 13dc a cykle mam 29-30dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, nie ale sie rozpisalyscie :) Unis - co do owulki wczesniej, to ja w pierwszym cyklu z clo w 11dc mialam pecherzyk .. 25mm!!!!!! niestety nie pekl, dlatego od nastepnego cyklu mialam zastrzyk, gdyby pekl to owu by byla tak wczesnie bardzo, na poczatku cyklu prawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - dawka duza clo, ja mialam 2 dziennie i dla mnie to byla konska dawka, tez bralam od 2-6dc, szczerze to nawet nie wiem czy wieksza dawke sie zapisuje, mozliwe, poczytaj po forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sykatynka
Uniś, możliwe zresztą, że miałaś owu np. 13 dc z samego rana, zanim poszłać do gina na usg... 12 dc na owu to wcale nie tak wcześnie, może się zdarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś28
Znam osobę która miała dawkę 3x1 (to ona polecała mi tego gina) i ma teraz dziecko 5 letnie. Dzisiaj z nią rozmawiałam (razem pracujemy) i też trochę mnie pocieszyła, że jak same mi pękają pęcherzyki to mam się nie bać to nie przestymuluje jajników, najwyżej może być ciąża mnoga. Zresztą będę wcześniej miała monitoring to najwyzej dostanę zastrzyk i będzie ok. Zresztą tak jak wy mowila, że ważne że był płyn, ciałko mogło gdzieś sie schować :) Choć postawa "naszego" lekarza też ją zdziwiła... Bo on zawsze wydaję się być pewien za to co mówi (a to połowa sukcesu) a tu taka niespodzianka. No cóż każdy ma prawo mieć gorszy dzień :) tylko szkoda że na mnie trafiło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - skoro to odbry lekarz i sprawdzony to bym zaufala :) moze mial kiepski dzien, kazdemu sie moze zdazyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis kochana, może już Ci nie będzie potrzebna ta końska dawka :) Może akurat się uda w tym cyklu :) Dorcia a Ty gdzie jesteś? Jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam taką nadzieję :) dziewczynki jak sobie pomyślę, że jutro mam wziąć tę tabletkę na prolaktynę to już mi niedobrze :D umówiłam się na następny piątek do ginekologa, zrobię sobie prolaktynę, będę już po trzeciej tabletce. Może już coś spadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×