Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmmmm123

SIERPIEŃ 2014

Polecane posty

Hej! Poród świetny temat na naszym etapie:-D Ja jestem bardzo za naturalnym porodem choć uważam, że to kobieta powinna decydować, każda z nas siebie zna najlepiej a poród dla wrażliwców może być traumą... Dla mnie był, choć nie miałam najgorszych przeżyć, po prostu wyciśnięcie arbuza przez pochwę nie jest dla każdego ;-). No nie każdy ma arbuza, warto dowiedzieć się jaką główkę ma dzidzia... Znieczulenie miałam zzo, polecam, czułam skurcze i urodziłam bardzo szybko ale najpierw zadziałało tylko w połowie, dopiero druga dawka zaskoczyła ale to już rodziłam, przeżyłam pół godziny między jednym a drugim z bólem i to było najgorsze pół godziny w moim życiu, ale mam to samo u dentysty, najchętniej brałabym znieczulenie do znieczulenia:D Aaa no i godzina szycia, trochę boli do dziś...:( Ale hormony działają i szybko się zapomina, dziecko jest najlepszym środkiem przeciwbólowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny siedze, placze i sie stresuje... :( bylam wczoraj na tym usg 11-14 tc. prtzeziernosc karkowa 1,3 natomiast lekarz nie widzial kości nosowej, tzn. powiedzial ze mu sie wydaje ze jest ale nie jest pewien :( odeslal mnie na badania do osrodka referencyjnego na powtorne badanie na ktore udalo mi sie zapisac na dzisiaj na godz. 19.30. od wczorajszego badania nie minelo 24 h a ja mam wrazenie jakby minal juz tydzien i czekam i od wczoraj placze....tak bardzo sie boje... odliczam czas i panikuje. juz mam dosyc tej ciazy. badania mam do d**y. bylam w zeszlym tyg na wizycie hemoglobina w dolnej granicy normy, mocz masakra pelno erytrocytow, bakterii, sluzu. i na dodatek wpisali mi na czerwono w karcie obecnosc wirusa HCV - pozniej musialam biegac i wyjasniac bo wyniki nie zgadzaly sie z tym co bylo wpisane w karte. wyszlo ze prawdopodobnie pomylkowo ktos mi to wpisal... masakra mam juz dosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labella nei stresuj sie na zapas przezierność masz ok - w którym tygodniu coiąży jesteś? bo w dwunastym może jeszcze nei być dokładnie widać. Wiec spokojnei dlatego lekarze uczulaja że na kolejnym usg znowu sprawdza sie kość nosową. Nie stresuj sie bo szkodzisz sobie i maluchowi. A że w przychodniach szpitalach mają burdel to już insza inszość. Spokojnie wynikami sie nie przejmuj bo to chyba każda przeszła, ja teraz niby ok ale w pierwszej ciągle źle. A bakcyle w moczu też mam i Urinal dostałam. Sikamy cały czas, organizm wydala - da sobie radę My z M staraliśmy się 4 cykle, i chcieliśmy już maluszka bo my starsi niż z tego co widzę większość z Was ;) Poród nie uciekniemy - zgadzam sie że nie ma co komu narzuca, generalnei co kobieta to opinia, ja np szycia wogóle nei pamiętam, a Dagmo ma zupełnie inne przeżycia.. Regóły nei ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labella spokojnie nie denerwuj sie. wszystko będzie dobrze, moze Poprostu male byla tak *****iwe ze nie mogl dokladnie sie przyjrzeć i dlatego nie był pewny czy widzi czy nie. zobaczysz wszystko bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labella może uspokoi Cię trochę to, że ZD dziedziczony jest bardzo sporadycznie (ok2%). Więc to, że Twój mąż ma brata z ZD nie oznacza, że on też będzie miał chore dziecko. Żeby tak było, musiałby być nosicielem tego dodatkowego chromosomu. Dlatego spróbuj się uspokoić i nie martwić na zapas. Może się okazać, że sprzęt usg pokazywał niewyraźny obraz dlatego lekarz nie był pewny czy widzi czy nie. Najważniejsze, że nie powiedział, że nie widzi. Trzymaj się i myśl pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze prawdopodobienstwo dziedziczenia jest niewielkie - juz tyle artykulow przeczytalam... ale mimo wszystko strach zostaje. maz tez sie zdenerwowal, powiedzial ze jak tylko zaczal mowic ten lekarz o tej kosci nosowej to od razu pomyslal o swoim bracie - ale tez go pocieszylam i powiedzialam ze ryzyko genetyczne jest niewielkie zwlaszcza ze u niego w rodzinie to jedyny przypadek. odliczam czas do wizyty. jade do doktora Roszkowskiego podobno jeden z najlepszych lekarzy. a co do usg tez mysle ze nie bylo jakies super chociaz zakladalam ze akurat ten lekarz powienien miec bardzo dobry sprzet - bylam prywatnie na tym usg bo wydawalo mi sie ze lepszy ma sprzet niz w przychodni do ktorej chodze a i lekarz ma super opinie wiec bedzie ok. fakt ze dziecko bylo ulozone bokiem, probowal pod roznymi katami podejrzec buzke ale bylo trudno i w koncu zakonczyl badanie (mialam usg przez brzuch i dopochwowe) i odeslal na kolejne do Roszkowskiego bo stwierdzil ze tam jest lepszy sprzet i doskonaly lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka23
Labella_123 nie martw sie napewno wszystko bedzie w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
labella123 trzymam za Was kciuki aby te podejrzenia się nie sprawdziły... Wierze, że to jest tylko niedopatrzenie i na odpowiednim sprzęcie wszystko się wyjaśni, że jest prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Można dołączyć? Jestem z Łodzi, To moja 4 ciąża (ale dwie poronione) mam 5-cio letnią córeczkę (no w listopadzie będzie miała 5 lat ;) ) , termin porodu na 15.08, ale z racji tego, że będę miała cc (wskazania medyczne) pewnie będę miała cc na początku sierpnia :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina888
Hej dziewczyny! Odebrałam dziś wyniki i w moczy wyszły mi obecne leukocyty i nabłonki płaskie liczne oraz bakterie d.liczne - czyli ogólnie do d**y...... Czy może któraś z Was tak miała? We czwartek ide do gin bo mam mieć badanie genetyczne ale znowu sie martwie ........ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalina ja w moczu mam obecne erytrocyty i to w ilości 30-50 wpw gdzie normę mam zapisana do 3 wpw także też do dipy. Narazie mam powtórzyć badanie moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina888
Labella123 witaj w klubie bakterii :/ ja mam leukocyty 10-20 a norma 0-5 ...... czytam ze dziewczyny dostają coś na wypłukanie tego i przechodzi - trzeba byc dobrej mysli bo inaczej będziemy sie tylko zagnębiać i nie potrzebnie denerwować:) nie takie dziewczyny mają problemy - nie martw sie - jestesmy we dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Labella123 powodzenia, daj znać po wizycie... Witam nową mamę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labella juz pewnie jestes po usg, mam nadzieje, ze wszystko dobrze, czekamy na info! ---- ja odebralam wyniki i na szczescie mam dobre uff. a mialam stresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa Mia
dziewczyny nie martwcie się wynikami z krwi,że hemoglobina za niska,dostaniesz witaminy,żelazo pewnie to się zmieni.nie jest to tragedia,gorzej z bakteriami w moczu,to poważniejsza sprawa i nie lekceważcie tego bo ja...poroniłam przez infekcję układu moczowego Labella lekarz mógł się pomylić,nie zobaczyć dobrze,nie wyrokuj jeszcze i nie martw się na zapas też jestem ciekawa twoich powtórnych badań pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz po powtornym usg - wyszlo dobrze :) :) :) od razu bylo pieknie widac kosc nosowa, przeziernosc karkowa w normie. w piatek ide jeszcze zrobic test papp-a dla wiekszej pewnosci. lekarz swietny - w razie komplikacji (odpukac) polecam. a! i wstepnie lekarz powiedzial ze chyba bedzie synek :) jestem tak szczesliwa ze wszytsko jest dobrze. w ciagu dnia rozpadalam sie na miliony kawalkow, zbieralam do kupy i znowu sie rozpadalam i tak w kolko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa Mia
Labella moje gratulacje;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Labella cieszymy się razem z Tobą :) gratulacje i mam nadzieję, że od dziś tylko myślenie pozytywne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczynki za wszystkie pozytywne myśli i słowa :-) teraz ja będę trzymała mocniuchno kciuki za wasze dzieciaczki żeby były zdrowe. Dobranoc na dzisiaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Labella jak ja się cieszę, że wszystko ok! Uff!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Sierpniowa Mia właśnie a propo bakterii w moczu i przeziębienia go... Możesz poradzić, czy Wy też dziewczyny jak nie dopuścić do tego? Na ostatnich badaniach wyszły nieliczne bakterie, mocz był lekko mętny. Lekarz powiedział, ze jest prawidłowo. Ale ja teraz sama zauważam, że ten mocz jest mętny nadal, nie wiem czy bardziej, bo nie obserwowałam wcześniej. Jest żółty i miałam ostatnio 3 dni, że musiałam lecieć do toalety, a tam go nie wiele... Aż przez moment myślałam, że dostałam zapalenia pęcherza, bo już kiedyś miałam. Jak możecie poradźcie jak dbać, jak zapobiegać, chce zrobić wszystko, by nie dopuścić do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Labella super to teraz już spokojnie co by malucha nei stresować. Fajnei że już wiesz co tam się Tobie wykluło, ja mam nadzieje że za trzy tydoodnie usłyszę ;) Co do bakterii na pewno nei można lekcewazyć, z tego co wiem to leukocytów przede wszystkim. Ja na bakcyle dostałam urinal i biorę trzy razy dziennie. Z czego się biorą cholera wie ja zanim sie dowiedziałam że jestem w ciąży to byłam na okresówce i wyniki moczu książkowe - miesiąc później no może półtora po stwierdzeniu ciąży bakcykle. Może to nasze częste sikanie powoduje że jednak szybciej się narażamy, zaparcia i ogólnie zmiana metabolizmu. A może po prostu organizm wydala co może nie wiem. Tak czy owak ja mam urinal kończę w niedzielę i potem robię ponowne badanie moczu. Z tym czestym sikaniem mamcia to macica uciska na pęcherz to standard i będzie potem jeszcze gorzej wiec spokojnie. Mam nadzieję że zwalczymy bakcyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Labella cieszę się bardzo ,że badanie wyszło dobrze .Niech maluszek rośnie ,a ty możesz cieszyć się ciążą .Wy macie badanie już za sobą ja idę dopiero 19 lutego na kolejną wizytę i na badanie genetyczne .Mam pytanko do was czy od razu ściemniały Wam brodawki i otoczki .Pisałyście o wózkach u mnie sąsiadka ma xlandera i jest bardzo zadowolona .Fajnie wygląda i jest dobry w prowadzeniu .Dziewczyny czy używacie jakiś kremów na roztępy .Ja również do najdrobniejszych nie należę i mam po stymulacji 4 kg do przodu z 3 przed więc kilogramów mi nie brakuje i roztępow też he he :D Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moncia my ten sam rocznik ;) Mi stosunkowo szybko pociemniały więc tak to może być Co do kilogramów nic mi nei mów, apetyt dopisuje a ja w pierwszej ciazy przytyłam 22 kilo plus 5 z przed ciąży wyglądałam jak wieloryb masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lamia mi właśnie nie bardzo pociemniały urosły dużo ale zmiany koloru nie ma dużej .Tak jesteśmy z tego samego rocznika ja 6 lutego będę miała 33 lat. Ale wagą będę martwiła się po ciąży na razie staram się trochę uważać na to co jem ale to nie zawsze wychodzi he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moncia wiadomo że nei waga najważniejsza - też staram się mieć w nosie, na basen raz w tygodniu chodze zeby dzidziuch miał trochę ćwiczeń, trudno, będzie co zrzucać. Rozstępów puk ico nie m ale widziałam w rossmanie takie kosmetyki dla mam między innymi na rozstępy - nei wiem czy skurteczne ale raczej bezpieczne co ważne. Ja w sierpniu 33 i na urodzinkidzidziuch w prezencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny, bakterii w moczu i ogólnie infekcji intymnych w ciąży bardzo ciężko uniknąć. To co mi powiedział lekarz jeszcze w pierwszej ciąży to: nie myć się za często (paradoksalnie)- 2-3 dziennie pod bieżącą wodą, po skorzystaniu z toalety podcierać się od przodu do tyłu, nigdy odwrotnie, zmienić mydło czy płyny zasadowe na takie o zbliżonym ph pochwy (coś koło 4,0), jeść żurawinę albo owoce albo w tabletkach (ale to po konsultacji z farmaceutą np), jogurty ale naturalne, unikać dużych ilości cukru bo namnaża bakterie, nie używać wkładek higienicznych chyba, że jest to konieczne, bawełniana bielizna, i NIE BAGATELIZOWAĆ ŻADNYCH OBJAWÓW takich jak: upławy, szczególnie takich, które brzydko pachną i mają kolor żółty bądź zielonkawy, pieczenia, bólu przy oddawaniu moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×