SzlachetnaPaczkA

Pani Anna (40 l.) wychowuje trójkę dzieci: Darię ( 18 l.), Patrycję ( 17 l.) i Michała (15 l.). Opiekuje się również półtoraroczną Julką, która jest córką Patrycji. Pani Anna samodzielnie utrzymuje rodzinę, odkąd rozstała się z mężem - alkoholikiem. Pomimo, iż pani Anna pracuje zawodowo, nie wystarcza jej środków na życie. Brak wsparcia ze strony rodziny i bardzo niskie zarobki nie ułatwiają wyjścia z trudnej sytuacji. Pięcioosobowa rodzina mieszka w trzypokojowym, wynajmowanym mieszkaniu. Na dochód składa się pensja pani Anny (1500 zł) i zasiłki na dwoje dzieci (212 zł). Łączny dochód, po odliczeniu rachunków, wynosi 148 zł na osobę, co pozwala na skromne życie. Wśród największych potrzeb pani Anna wymienia żywność i ubrania dla dzieci. Nieśmiało wspomniała również o odkurzaczu, gdyż stary się popsuł, a przy małej wnuczce jest niezbędny w codziennych porządkach.

"Pani Dorota cicho wspomina o brakujących w mieszkaniu krzesłach, za które byłaby bardzo wdzięczna. Krzesła są potrzebne, by wraz z córką mogły jeść razem posiłki, oraz żeby mała Alicja mogła wygodnie odrabiać lekcje."

" Pani Katarzyna prosi również o pralkę (nieautomatyczną), bo ta którą obecnie posiada często się psuje, a przy trójce małych dzieci jest bardzo dużo prania. Pani Kasia byłaby zadowolona nawet z używanego sprzętu tylko, żeby był sprawny. " . . . "Pani Kasia byłaby zadowolona nawet z używanego sprzętu" -no prosze NAWET z uzywanego sprzetu bedzie zadowolona cóż za poświęcenie

Pani Weronika (35 l. ) samotnie wychowuje dwoje dzieci, Dorotę (14 l.) i Basię (11 l.). Rodzina 3 lata temu znalazła się w trudnej sytuacji, gdy zmarł mąż pani Weroniki i ona została sama z dwójką dzieci i długami. Dwa lata temu sytuacja jeszcze się pogorszyła, pani Weronika straciła pracę i obecnie znajduje jedynie dorywcze zajęcia. Pani Weronice ciężko jest samej utrzymywać dom i wychowywać córki. Na dochód rodziny składają się renta po ojcu przyznana na dziewczynki, zasiłki, dodatek do mieszkania oraz dochody z prac dorywczych (łącznie 1542 zł). Przy dochodzie 314 zł na osobę, ledwo wiążą koniec z końcem. Do tego dochodzi spłata kredytu 700 zł miesięczne, który został zaciągnięty 5 lat temu na zakup mieszkania. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności. Pani Weronika prosi o ubrania oraz kosmetyki dla dziewczynek. .. .. Kosmetyki dla dziewczynek???????????

"Pani Kasia bardzo ucieszyłaby się z lodówki, gdyż obecnie korzysta ze sprzętu AGD brata, ale niestety musi mu ją oddać"

szczerze na studiach przez miesiąc prałam ręcznie i była to gehenna :D ale dawałam korki i kupiłam na allegro uzywana pralke za 300 zł przeciez nie musi być to nówka, wymiękam jacy ci ludzie sa niezaradni i NIEROBOTNI dzieciaków napłodza i szczerze 450 zł na os po opłaceniu wszystkiego 5 osobowej rodzinie to ponad 2 tysiace i to jest bieda? używanego kompa można kupić już za 200-300 zł i ci rodzice nie potrafia nawet tego ogarnać?

jest bieda jest drukarka:D ''Inne: tusz do drukarki hp 650, papier do drukarki biały A4 ''

była jakiś czas temu sprawa - tylko nie kojarzę, czy w Polsce, czy w UK, że ludzie oddawali stary i psujący się sprzęt AGD właśnie potrzebującym... to raczej było w UK, sądząc po organizacji tego, za jakiś czas przyjmowano już tylko sprzęt na gwarancji, więc ja się tym ludziom nie dziwię, że woleliby nowy niż używany - nie wiadomo ile lat, a po co im sprzęt, który by nie działał, albo wymagał napraw? po drugie to chyba organizatorzy redagują te 'ogłoszenia', a nie sami potrzebujący?

Pani Aleksandra (41 l.) samotnie wychowuje jedenaścioro dzieci: Łukasza (20 l.), Mateusz (19 l.), Tomka (17 l.), Darka (15 l.), Angelikę (14 l.), Zuzię (13 l.), Magdę (12 l.), Piotrka (11 l.), Monikę (10 l.), Marcina (7 l.) i Dorotę (3 l.). Po rozstaniu z mężem, który nadużywał alkoholu i zachowywał się agresywnie, pani Aleksandra sama wychowuje dzieci i troszczy się o utrzymanie tej licznej gromadki. W obecnym czasie pani Aleksandra nie może podjąć pracy zawodowej, ponieważ opiekuje się najmłodszymi dziećmi, a prowadzenie domu przy takiej liczbie członków jest bardzo pracochłonne i jej to uniemożliwia. Dwójka najstarszych pełnoletnich chłopców poszukuje obecnie pracy, jednak mają z tym ogromne trudności z powodu braku wykształcenia. W czasie wakacyjnym podejmują się każdej dorywczej pracy, jaka wpadnie im w ręce, często są to prace związane z budownictwem i rolnictwem. Dwunastoosobowa rodzina mieszka w bardzo małym 3-pokojowym mieszkaniu. Na dochód rodziny składają się zasiłki (2468 zł) i alimenty (450 zł). Po opłaceniu rachunków dochód na osobę wynosi zaledwie 203 zł. Na życie niewiele zostaje. Wśród największych potrzeb pani Aleksandra wymieniła żywność i środki czystości. Rodzina byłaby również bardzo wdzięczna za piętrowe łóżko dla dzieci, żeby miały na czym spać, gdyż obecnie śpią po kilkoro osób na jednym, a piętrowe z racji na oszczędność metrażu.

Pani Maria (41 l.) i Pan Jan (46 l.) wychowują dziewięcioro dzieci: Weronikę (19 l.), Łukasza (17 l.), Marcina (13 l.), Patryka (7 l.), Piotra (4 l.), Bożenę (3 l.), Natalię (3 l.),Michała (2 l.) i Olę (6 miesięcy). Przyczyna trudnej sytuacji rodziny jest brak stałej pracy.

''Pani Małgorzata (46 l.) i Pan Krzysztof są rodzicami sześciorga wspaniałych dzieci: Justyny (22 l.), Katarzyny (20 l.), Szymona (14 l.), Beaty (12 l.), Klaudii (10 l.) i Basi (8 l.). Od dwóch lat są także szczęśliwymi dziadkami Dominiki (2 l.), która jest córką ich najstarszej pociechy. Rodzina już od kilku lat znajduje się w ciężkiej sytuacji materialnej, której główną przyczyną są trudności ze znalezieniem pracy. Aktualnie bez stałej pracy pozostają wszyscy pełnoletni domownicy. Rodzina nie jest jednak bezczynna w tym względzie: panu Krzysztofowi czasem udaje się podjąć pracę dorywczą na budowie; pani Małgorzata ukończyła kurs obsługi kasy fiskalnej i wózka widłowego, a także szkolenie komputerowe; najstarsza z szóstki dzieci, Justyna, ukończyła kurs wizażu, kurs językowy i kurs prawa jazdy, a Katarzyna uczy się w szkole policealnej. Na szczególny szacunek zasługuje Justyna, która pomimo młodego macierzyństwa stara się podnosić swoje kwalifikacje. Jednak trudna sytuacja na lokalnym rynku pracy, brak wykształcenia pani Małgorzaty i pana Krzysztofa oraz ich wiek sprawiają, że bardzo trudno jest im przekonać do siebie pracodawcę. Ich córkom również nie jest łatwo odnaleźć się na lokalnym rynku pracy.'' co z tego ze nartobili tyle kursow jak pracy wciaz nie maja:O

"najbardziej przydałby się odkurzacz - ułatwiłby utrzymywanie domu w czystości. "

"Rodzina najbardziej potrzebuje garnków oraz manekina do stylizacji, który umożliwi naukę zawodu dla dorastającej córki. "

popsuć w każdej chwili.... "Rodzina najbardziej potrzebuje żywności trwałej i środków czystości, a także odkurzacza, ponieważ stary lada chwila może się zepsuć. Naprawa tak zużytego sprzętu nie ma sensu, a na zakup nowego ich nie stać. "

''Pani Ewelina (31 l.) wraz z mężem Michałem (33 l.) wychowują trójkę dzieci: Kamila (4 l.), Monikę (3 l.) i małą Anię (7 m-cy). Rodzice również z niecierpliwością czekają na przyjście na świat kolejnego dzieciątka, gdyż pani Ewelina jest w ciąży. Ciężka sytuacja powstała w wyniku utraty pracy przez panią Ewelinę, pracodawca wypowiedział jej umowę niedługo po urodzeniu dziecka'' wcale sie temu pracodawcy nie dziwie:O

"wdzięczna byłaby także, za odtwarzacz CD dla Filipa, ponieważ chłopiec często ma zadawane prace domowe ze słuchu nagrane na płytach, których niestety nie ma na czym odsłuchać w domu. "

ps : chłopiec wyżej wymieniony nie jest chory. Czy Wasze dzieci też mają zadania domowe "do odsłuchania"? chyba chodzi do jakiejś prywatnej szkoły

''Pani Katarzyna (43 l.) wychowuje samotnie czwórkę dzieci: Kacpra (15 l.), Jakuba (13 l.), Oliwię (13 l.) oraz Karolinę (12 l.). Dwa lata temu zmarł mąż pani Kasi, pomimo tego dzielnie stawia czoło problemom wychowania dzieci i swojej chorobie - łuszczycy skóry, przez którą nie może znaleźć pracy. Pięcioosobowa rodzina żyje w dwupokojowy mieszkaniu. Pani Katarzynie, po opłaceniu mieszkania (614 zł) oraz wykupieniu leków (80 zł), zostaje jedynie 58 zł na osobę, co nie pozwala na godne życie i zapewnieniu choć minimum potrzeb. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności, której dorastające dzieci potrzebują dużo. Będzie również wdzięczna za środki czystości oraz ubiory zimowe, obecnie dzieci idące do szkoły odczuwają zimno w swoich obecnych ubraniach. '' tak z ciekawosci to czym Pani Kasia chce sie zajmowac, ze jej problemy ze skora to uniemozliwiaja?:O

"Rodzina najbardziej potrzebuje kabiny prysznicowej"

"Wśród najważniejszych potrzeb pani Magdalena wymienia żywność, środki czystości i żelazko, gdyż to, którego obecnie używa, zaczyna się psuć: samo się wyłącza, a potem włącza, tak, że prasowanie jednej rzeczy zajmuje nieraz 20 minut, co trochę utrudnia życie młodej mamie - zaoszczędzony przy prasowaniu czas na pewno z radością poświęci na zabawę z synkiem. "

''Pani Sylwia (28 l.) wychowuje samotnie trójkę dzieci : Anastazję (7 l.), Nicole (8 l.) i Brayana (13 l.). Kobieta samodzielnie wychowuje dzieci, odkąd rozstała się z mężem. Brak wsparcia ze strony Ojca i wiek dzieci utrudnia jej poszukiwania pracy i poprawy sytuacji.'' przeciez te dzieci chodza do szkoly:O a to co mnie zaniepokoilow tej rodzinie: ''Szczególne upominki: Kosmetyki do makijażu dla dzieci i czarna sukienka dla Pani Sylwii. '' Dlaczego ona chce malowac te male dziewczynki???

dochód na osobę wynosi 405 zł. Wśród największych potrzeb pani Renata wymienia środki czystości i obuwie dla Mai. A także komputer, ponieważ dziewczynka bardzo interesuje się grafiką komputerową. Pani Renaty nie stać niestety na taki wydatek, nawet na raty, gdyż nie ma możliwości ich spłaty przy tak niskim dochodzie. Brak komputera uniemożliwia również korzystanie z wielu pomocy dydaktycznych, a nawet odrabianie prac domowych, do których instrukcje są zamieszczane na płytach DVD dołączanych do podręczników.

brak słów na niektórych..

" a także pralkę dostosowaną do ich domowych warunków, najlepiej razem z wirówką."

" Pani Agnieszka również nieśmiało wspomina o mikserze, stary się popsuł a dzieci uwielbiają wypieki mamy. "

"Pani Barbara (38 l.) z mężem panem Arturem (38 l.) wychowują trójkę dzieci: Norberta (8 l.), Nikolę (7 l.) i Aleksa(4 l.). . Bardzo potrzebują również łóżka piętrowego, gdyż obecnie cała rodzina śpi razem w jednym łóżku. " nooo ale o tym wcześniej nie pomyśleli.... i co te mlodsze dzieci zrobili na tym jednym łóżku ze spiacym obok dzieckiem a potem ze spiacą obok dwójką dzieci?????

''ani Małgorzata (37 l.) i Pan Adam (40 l.) wychowują pięcioro wspaniałych dzieci: Grzegorza (14 l.), Aleksandra (13 l.), Oliwię (12 l.), Emilkę (3 l.) i Jakuba (2 l.). Przyczyną trudnej sytuacji jest chwilowy brak możliwości powrotu do pracy Pani Małgorzaty. Dwoje najmłodszych dzieci potrzebuje jeszcze stałej opieki mamy. Jedynym żywicielem rodziny jest Pan Adam. Praca jaką wykonuje nie pozwala na podjęcie innych zajęć, które mogły by przynieść dodatkowe dochody. Pan Adam jest kochającym mężem i ojcem. Nie chce wyjeżdżać za granicę, gdzie w swoim zawodzie mógłby zarobić na godziwe życie dla całej rodziny, ponieważ musiałby ich opuścić, a nie chce, żeby dzieci wychowywały się bez ojca.'' To lepiej zeby dzieciaki nie mialy co jesc? Ja dziekuje za takiego ojca-lenia:O

I zobaczcie jak dzieci z patologicznych rodzin powtarzaja ten sam sposob zycia. Dorosli, mlodzi, zdrowi mezczyzni nie odnajduja sie na rynku pracy :O a mlode dziewuchy, nastolatki rodza juz nastepne pokolenie pasozytow :O Przeciez to nie tedy droga. Wspomaganie nierobow powoduje rozrastanie sie tej patologii.

"Najważniejsze rzeczy, o które prosi pan Grzegorz to: kurtka zimowa koloru ciemnego, buty trapery koloru ciemnego oraz dywan (2*3 m) koloru ciemnego, aby było mu cieplej w stopy w czasie nadchodzącej zimy. "

"Rodzina najbardziej potrzebuje garnków i zestawu talerzy."