zaczynajace starania listopad grudzien 2013 laczmy sie

Paula, synuś ma na imię Bartuś ;) Ja w grudniu jadę do Zakopanego ;)) ( już liczyłam po dniach płodnych heheh ) mamy z mężem 10 lat ;)) a teraz pytania, gdzie powinna być odpowiedź byle by zdrowe :P słyszałyście o planowaniu płci ? przed dziewczyna w trakcie chłopczyk ?:p Jak pytałam lekarza to mnie delikatnie wyśmiał, więc nie chciałam już podejmować tematu :P (chciałabym, żeby traktował mnie w miarę poważne :p) Dziewczyny damy radę !! ;))))))))

zgadzam się to psychika w 100% !!!!!!!!!!

:) słyszałam o tym planowaniu, mój M.odda wszystko za córę :P ale z syna też się ucieszy :) żeby nie było :P Justa - kto jak nie My :D? haha :D ...chyba wytoczę wojnę mojej psychice!!! bo jeśli to ona to wrrrr !!! zablokować umysł - oddać się przyjemności :D w grudniu próbujemy haha :D

ojjj, My też z mężem chcemy córeczkę bardzoooooooo ;)) po moich dwóch ciążach gdzie z zajściem nie było problemu !! Nigdy bym nie pomyślała, że coś takiego może mnie spotkać jestem w szoku !

Hej dziewczyny, u mnie @ przyszla, wszystkie objawy to byla jednak wina duphastonu. Ale po tych paru dniach zatrucia, choroby to ciesze sie ze nie wyszlo w tym miesiacu. W przyszlym musi sie udac:)

dołączam sie:) staramy sie o synka:) od 10dc i będziemy próbować do 20dc:)

No widzisz...różnie bywa...ja nie wiem ile jeszcze będę czekać :/ może jestem chora?? już takie cuda powymyślałam,że głowa mała :D haha, daje sobie czas do stycznia,a potem doktorek :)

szkockastaraczka, teraz to już zupełnie idziemy na równi ;))

kochane...uciekam, weekendy bez komputera, bez internetu :) także życzę mile spędzonych dni i upojnych nocy :D buziaki :*

Oj to widze ze ani szkockiejstaraczce ani juscie sie nie udalo w tym miesiacu, a tak ladnie sie zapowiadalo. To teraz staramy sie wszystkie razem :) Słuchajcie psychika to jest potega. W poprzednim miesiacu kilka dni po "niby" owulce mialam wszystkie objawy ciazy, bol brzucha naciaganie w macicy wrazliwe brodawki itp. no i co jak sie pozniej okazalo to byly objawy mojego pragnienia ciazy a nie prawdziwej ciazy, wiec trzeba sie wyluzowac i isc na zywiol ale wiem ze tak sie tylko latwo mowi. chcemy synka i beatka26- powodzenia w staraniach!

adaaaaaa nie dziekuje zawsze trzeba być dobrej myśli i wlasnie,nie stresowac sie:)

Justa - dokladnie:) Mi teraz owulka wypada tak w okolicach mikolaja wiec moze dostane prezent:) Adaaa - dokladnie teraz wszystkie probujemy:) chcemy synka, a wy tylko synka bierzecie pod uwage? :) Macie juz dzieci? Ja mam wreszcie weekend wolny (w sensie zero lekow, przygotowan do badan czy niepewnosci czy jestem w ciazy) tak wiec wypije dzisiaj drinka za nasze starania :)

Szkockastaraczka tak mamy córeczkę u chcieli byśmy synka ale co będzie to będzie byle by było zdrowe:) my w tym m-cu sraramy sie od wczoraj i bedziemy próbować co 2dzień

szkockostaraczka ;))) mi tez tak wypada :D damy radę ;))

dziewczyny jak tam u was? ja wlasnie wchodze w plodne dni i bedziemy sie przytulac co 2 dni. Trzymajcie kciuki :)

Ja nadal nie mam okresu, czekam...

kochaniutkie trzymam mocno kciuki za staranka i owocne przytulanka :* (mam cichą nadzieje, że Wy też trzymacie za mnie kciuki) ehh :) będzie dobrze!!! wiem,że kiedyś nadejdzie dzień, w którym każda z Nas ujrzy wymarzone dwie kreseczki :) potrzeba duuużo, dużo cierpliwości :) buziaczki :*

Trzymam kochane bardzo !!!!!!!! Od dziś biorę Witaminę B, magnez no, a mężowi daje kwas foliowy... Miało być bez stresu... wątpię :((((

Dziewczyny, ja mam takie pytanko. Od 3 lat regularnie brałam Mercilon. 10 listopada przyjęłam ostatnią tabletkę, 20 listopada odbyliśmy stosunek, a 21 prawdopodobnie była owulacja. Jakie wg was jest prawdopodobieństwo, że doszło do zapłodnienia? Czy czas przyjmowania tabletek ma tu duże znaczenie? Pozdrowionka, P.

mala56 - to chyba dobrze :) Adaaa - powodzonka:) Ja biore aspiryne 75mg, femibion (bo ma ten kwas foliowy latwo przyswajalny), witamine D (bo w szkocji malo slonca, hehe), I od owulacji w sumie to chyba tak od 21 dnia cyklu biore duphaston 2 razy dziennie. zobaczymy:)

dziewczyny...serwowałyście może swoim mężczyznom mace? albo salfazin? tak myślę i myślę, co tu wybrać...

Hej, To i ja się przyłączam ;) co prawda starania rozpoczęliśmy w październiku i w ubiegłą środę zrobiłam test ciążowy bo okres mi się spóźniał - wyszły 2 kreski ;) więc można powiedzieć, że poszło gładko, a starania zakończone sukcesem ;) Ostatnim razem test się nie mylił ( bo mamy już roczną córeczkę-teraz liczymy na synka!) ale czekam niecierpliwie do wizyty u ginekologa, która niestety dopiero 10 grudnia... po wizycie będę jakoś spokojniejsza ;)

Nha ... gratuluje i zazdroszczę :P poradź kochana (poza upojnymi nocami) jakąś cudowną metodę :D heh...pozdrawiam

U mnie porazka, wczesnie rano dostalam @, druga inseminacja zakonczona niepowodzeniem:(

NHA - jestes pierwsza ktorej sie udalo na tym forum:) hehe gratuluje. mala56 - przykro mi, juz myslalam ze ci sie uda. a chcecie probowac dalej inseminacji czy myslicie o invitro? ogladalas moze "in vitro czekajac na dziecko" W sumie jest duzo par ktorym sie udaje po jednej lub drugiej metodzie. Ja przez jeden moment w zyciu myslalam ze czeka mnie adaptacja jajeczka/zarodka ale narazie probujemy naturalnie.

mała56 bardzo mi przykro :* przytulam Cię z całego serducha :*

Nie wiem jeszcze, bede w piatek rozmawiac z lekarzem. Tak slyszalam o tym programie, stacja nas do niego zakwalifikowala ale klinika nas odrzucila. Coz, takie zycie.

Nha- no to zaczelas dobra passe na tym forum, po tobie wszystkie zaciazymy jedna za druga haha no i dołączam sie do prosby pauli podaj przepis! haha mala56- bardzo mi przykro ze sie nie udalo ale jestem pewna ze kazda z nas tutaj doczeka sie wymarzonego dziecka lacznie z Toba!!! A ja juz po owulacji no i znowu nie wiem czy sie na nia zalapalam. Teraz oczekiwanie-masakra

adaaaaaa !!! to czekanie jest najgorsze !!! NHa baaaardzo proszę, wyślij Nam ciążowe fluidy :* :) miałaś jakieś konkretne "nie wmawiane,urojone" objawy, prócz braku miesiączki?

I jak dziewczyny ??