Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adaaaaaaa

zaczynajace starania listopad grudzien 2013 laczmy sie

Polecane posty

dziewczyny nie wiecie jak to jest - gdybym poszła na staż i wtedy zaszła w ciąże - to jak to wygląda....?! orientujecie się może ? zupka już nastawiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
paula- ja nie wiem jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaaaaa
paula ja dzisiaj gotuje makaron z kielbasa cukinia i kielbasa tak na szybko :) ,a na stazu to tylko chorobowe nie przysluguje ci nic innego z tego co wiem. widze ze nam sie watek rozwija SUPER!!! :) No to i ja sie dopisuje kotek 1985............28........................2cs............... ....@? paula212121........25........................9cs......... ..........@31/1.01 zyrafka102............24........................1cs...... .............@19.12 karmelka123........22........................1cs......... ...........@11.11 adaaaaaa.............24.........................2cs....................@08.12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaaaaa
paula ja bylam na stazu dawno temu i bylo tam duzo dziewczyn tez ze stazu ktore jedna po drugiej zachodzily w ciaze no i wszystkie szly na chorobowe a tak poza tym to chyba nic im nie przyslugiwalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
adaaaa-no widzę że ty też już niedługo testujesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mężem już 3 lata i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam właśnie o tych stażach, piszą,że jeśli się pójdzie na zwolnienie (L4) to normalnie płacą stażowe, bo kobiet w ciąży nie wolno ruszyć....zobaczymy, oby te dwie kreseczki się szybko pojawiły :) gość - a byliście na badaniach? ja w styczniu staruje z lekarzami ehh.... strach się bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
paula- jak tam ogórkowa ugotowana :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaaaaa
kotek a ty kiedy testujesz?? bo nie mam napisanej daty @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupa na gazie :D ludziska, ja od rana przed kompem siedzę - szok haha :D tak mi z Wami dobrze :D testujcie dziewczyny i dobre wieśc**przynoście :) za 2 godz. mój M wraca,a ja taka nie ogarnięta haha :D trzeba się "upiększyć" :D kotek - Ty też mimo,że w pracy to na forum od rana :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
he he tak tak ale i w między czasie pracuje :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
A dzisiaj mam luzik :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro piątek - o kurczątko, trzeba mieszkanie ogarnąć :D tak Wam jeszcze powiem,że na ładny śluzik trzeba pić duuużo wody - 1,5l dziennie - wtedy "leje się i klei" jak trzeba :D haha :D ja kończę @ i zaczynam "się upijać" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
no to ja od dzisiaj też zacznę się upijać :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wszystkich lekarzy mamy już "zaliczonych". Mąż ma nasienie ok, ja wszystkie hormony w normie, hsg zrobione, jajowody drożne.jestem po cyklach z Clo i Pregnylem. i nic :( Od przyszłego cyklu idziemy na insyminację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - ja po 8 miesiącach chcę sobie w łeb strzelić :/ a co dopiero Ty :* przytulam Cię bardzo mocno :) wiem,że jak powiem "odpuść sobie" to nic to nie da,ja sama nie potrafię przestać myśleć - jesteśmy skomplikowane :/ może daj sobie jeszcze troche czasu - 2-3 miesiące tak na luzie, myśląc o inseminacji, nie myśl o naturalnym zajściu w ciąże tylko czytaj o ins. a może akurat coś puści i się uda ? uwierz w cuda, ja wierzę całym sercem :) i wiem,że to Nasze czekanie prędzej czy później będzie wynagrodzone !!! wpadaj na forum, razem raźniej, nie jest Nam łatwo,ale jak to mówią "w kupie siła" i zapraszam na zupe - jakaś dziwnie dobra mi dzisiaj wyszła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już muszę zacząć myśleć w przyszłość, latka uciekają a jak po 3 latach naturalnych starań nic nie wychodzi to trzeba łapać się wszystkiego co się da.Do 3 razy spróbujemy insyminacji jak nic nie wyjdzie to będziemy myśleli o in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośc a gdzie chcesz podchodzić do inseminacji ? w jakim mieście ? Mam nadzieje,że nie trzeba będzie i Ci się uda naturalnie :) życie jest pełne niespodzianek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piripiri
''My bardzo, bardzo chcielismy abym zaszla w ciaze, ale niestety mam PCOS,a podobno strasznie trudno o ciaze z policystycznymi jajnikami, od poltora roku nie mam miesiaczki,przestalam miesiaczkowac po tym jak skonczylam z tabletkami anty :(( lekarze mowili mi ze nie widza w ogole owulacji, a co za tym idzie? ...Skierowano nas do kliniki nieplodnosci ale zanim mielismy pierwsza wizyte moj parnter musial miec badane nasienie (wyniki super) ja musialam miec kilka USG,kilka razy badanie krwi na hormony itp oraz badanie HSG - na droznosc jajowodow, bardzo sie balam tego badania,kuzynka miala i opisywala to jako niesamowite cierpienie:/ . Polecialam do polski na wakacje, bylam druhna na weselu ciotki. Od wielu lat mieszkam za granica i w polsce spedzilam az miesiac, codziennie chodzac na spacery,pomagajac babci w ogrodzie i przygotowywujac panienski oraz wesele z nienacka dostalam @ ! Jeszcze nie wiedzialam ze to okres, bo oprocz bolu tak okropnego ze wymiotowalam :( nie bylo innych objawow, brzuch mi pekal,ja spocona,wrecz zalana potem zwijalam sie w klebku na lozku nie bedac w stanie zawolac mame,czy babcie na pomoc :( zabrali mnie na izbe, zrobiono badania, zatrzymano na noc, okazalo sie ze byl to najzwyklejszy pierwszy dzien miesiaczki, szok ktory przezylam to malo powiedziane, minelo przeciez poltora roku! Jedyna miesiaczke ktora mialam,miala miejsce pol roku wczesniej gdy ginekolog przepisala mi luteine,progesteron na wywolanie. Dostalam jednorazowy okres :/ Cierpialam bardzo, nie moglam patrzec na ciuszki,wozeczki a ciezarne przyprawialy mnie o lzy :( moj partner zaczal coraz czesciej mowic o dziecku,ze bardzo by chcial..ze jest juz gotowy :( Obecnie jestem w 16stym tygodniu zdrowo i prawidlowo rozwijajacej sie ciazy, obylo sie bez badania HSG i bez kliniki, bez leczenia i bez tabletek. Zaszlam w ciaze zaraz po tym jak dostalam tej wlasnie miesiaczki w Polsce. Jestesmy wszyscy w szoku! Wam tez sie uda!Musi sie udac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piripiri
Tekst powyzej to jeden z ostatnich watkow ksiazki ktora pisalam. w moich ''przygodach'' jest mnostwo o staraniu sie, wyliczaniu..zalaczalam nawet grafiki i statystyki :) Gdy tylko uswiadomilam sobie ze nie moge narazie miec dzieci, zaszlam w ciaze! Psychika chyba potrafi swoje. Pozdrawiam wszystkie staraczki! Rozumiem was doskonale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
piripiri- aż nie wiarygodne.Paula- ja w końcu prawie kończę pracę nareszcie jutro piątek i weekend super.Życzę wam babeczki miłego wieczorku :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piripiri
paula212121: tez przesiadywalam na kafeterii godzinami,dniami o nocami. Kazda z dziewczyn zachodzila w ciaze a ja nie, wszystkim sie udawalo a mi nie. Mam tu nawet wyrywek o tym ( a co jest swietne? To ze piszac to moje dzieciatko musialo miec juz 3 dni) 08/09/2013 Test zrobiony! Wstalam dzis specjalnie o 4 nad ranem by test byl w stanie wykryc HcG. Poranny mocz jest najlepszy i chodz nigdy nie bylam w ciazy jestem przekonana, ze stezenie tego wlasnie hormonu jest najwieksze po wstaniu z lozka. Nawiasem - za te informacje tez warto podziekowac Pani Go*gle. A co do wyniku testu, to juz nic nie wiem. Niby negatywny, niby nic tam nie ma, ale hola hola kladac test plasko na parapecie w kuchni, odchylajac glowe w lewa lub prawa strone widac ''cien cieni'' drugiej kreski. Mianowicie jestem juz chyba w upragnionej ciazy, ale nie bede glupia i powtorze test za mniej wiecej tydzien. Nie ma jeszcze poludnia a ja otwieram kolejne opakowanie z testem. Zanim podejme sie kolejnego siusiania do kubeczka stojacego za toaleta, ktory przeznaczony jest tylko i wylacznie dla mojego uzytkowania napisze pare smutnych zdan na kafeterii. Musze przeciez powiadomic moje przyjaciolki o rezultacie dzisiejszych wypocin, ktore odbywaly sie wlasnie przy kuchennym parapecie. Niby przyjaciolke powinno sie miec jedna, moja przyjaciolka wie o mnie wszystko, tylko jej moge powiedziec o najbardziej osobistych problemach, zazwyczaj o blachostkach, lecz czasem o sprawach ktore nawet w snach nie daja mi spokoju. Anonimowo skradajac sie noca na nasze forum spotykam moje wierne, kochane przyjaciolki i rozmawiam z nimi wlasnie o rzeczach najbardziej mi osobistych. Temat; ciaza, antykoncepcja,macierzynstwo to gwarancja pogaduszek trwajacych nawet po 4 godziny. Ignorujac fakt, ze dziele sie z nimi myslami i doswiadczeniami o ktorych nie wie nawet moja mama, wypisuje wszystko co lezy mi na sercu, co sprawia ze dla nich tez jestem osoba wazna i jakby inaczej - godna zaufania. Jednak wglebiajac sie w definicje slowa zaufanie, moznaby stwierdzic ze ani w tych rozmowach ani w moich potencjalnych przyjaciolkach nie ma nawet naparstka zaufania, bo jakiego niby? Wszystko o czym piszemy jest publiczne, podajemy sie tylko za osoby jakimi z pewnoscia nie jestesmy, nie znamy swoich imion a wiemy kiedy kazda z nas dostanie miesiaczke, kiedy spala ze swoim M,Z,K czy S i ... Kibicujemy sobie nawzajem i trzymamy za siebie kciuki. Czyz nie jestesmy wspaniale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kotek :) wzajemnie życzę :) widzisz jak szybko zleciało :) prawie cały dzień przegadałyśmy - jak to kobiety potrafią :D haha :) ja też za chwile zmykam, mój M. wraca i wtedy jesteśmy tylko dla siebie :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piripiri - jakbyś mnie cytowała - dosłownie !!! heh...wszyscy wokół w ciąży,a ja nie....skąd ja to znam.... :) jesteś niesamowita :) jak zawsze rozpisuje się (tak jak Ty) tak teraz brakuje mi słów - żałuj tylko, że nie widzisz uśmiechu jaki u mnie wywołałaś i tych błyszczących oczu.... choć wszystkie badania dopiero przede mną, to jestem pełna nadziei, że nie jest tak źle.... dzięki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1985
paula- dziękuję no fakt niezłe z nas gaduły mnie też nie będzie wieczorkiem ponieważ też chcę pobyć z moim ale jutro się zgadamy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelka123
paula ja tez od dluzszego czasu nie moge nic znalezc... tez mam nadzieje na staz bo JAKBY sie udalo z dzieciatkiem (mam taka ogromna nadzieje) to chociaz z mezem moglibysmy cos odlozyc na wyprawke itd :P takze mam nadzieje tak samo jak Ty ze po Nowym Roku cos sie ruszy. I jak dziewczeta kiedy testujecie? moze jakies objawy? ja troche sie martwie ze dostane @ bo juz mi sie humorki zaczynaja... dzisiaj ze zlosci (juz nawet nie pamietam o co ) trzaskalam drzwiami i ryczalam ale cale szczescie juz teraz jest w normie :D a wlasnie co do testow to jak myslicie kiedy moze wyjsc chociaz taka slabiutka kreska na tym tescie co wykrywa od stezenia 10 mlU ?Ktoras z Was robila taki test? jak tak to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotek - ja jutro od rana w gotowości na forum :D Karmelka - znajdziemy staż - zobaczysz :) ja mam trudniej,bo po dziennikarstwie jestem, także hmm...ale,ale - jestem dobrej myśli :) na razie czekam na dni płodne, a potem dopiero na testowanie, także prawie cały miesiąc przede mną, w tym święta, także zleci szybko :) humorki przed okresem? ojoj...nawet nie pytaj :D mój M.do dzisiaj się nie może przyzwyczaić haha,a testy? różnie z nimi bywa,jestem zdania, żeby nie testować tylko czekać aż @ nie przylezie....ja przeżyłam za dużo rozczarowań, żeby to przechodzić kolejny raz,a tak @ przyjdzie to ehh...skończy się przecież, czekam na dzień kiedy nie przyjdzie i to dopiero będzie niespodzianka :D!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piripiri
Nie ma chyba lepszego testu niz te o czulosci 10mLu, zazwyczaj ogolnodostepne sa te o czulosc 25. Dziewczyny, chce jeszcze tylko dodac, ze gdy przeprowadzano ze mna rozmowe wstepna na temat skierowania do kliniki nieplodnosci, jedna z najwazniejszych rzeczy ktora powiedzial mi lekarz (super facet ogolnie :D ) to to, ze nie ma co czytac w internecie o plodnosci, nie ma co liczyc dni plodnych i nie plodnych, nie ma co mierzyc temp, bo niedlugo seks nie bedzie sprawial przyjemnosci, a bedzie tylko sluzyl temu by wyrazajac sie czysto FORUMKOWO ''zafasolkowac''. Ja bardzo balam sie ze niedlugo podczas seksu bede myslec tylko o dziecku,naczytalam sie ze po stosunku nalezy brac nogi do gory i czekac kilka minut..bla,bla,bla. ZASZLAM W CIAZE gdy przestalam myslec o niej, nigdy nie stracilam nadziei.. nawet patrzac na spadajaca gwiazde w Polsce, tuz zanim zaciazylam, zyczylam sobie dziecka.. ale najlepsze co moze byc to wyluzowanie, jakkolwiek to nie brzmi, odpuszczenie, nie nakrecanie sie. Ja trzymam swoje grafiki na pamiatke. Pomiary temp, bolesnosc piersi, dokladny opis sluzu szyjkowego! Teraz, ze lzami w oczach przeczytalam te watki z ''ksiazki'' ktora tak bardzo chcialam opublikowac, do tej pory nie wierze ze w moim MOCNO ROSNACYM brzuchu rosnie malenstwo o jeszcze nie znanej mi plci, ktoremu szybciutko bije serduszko i ktore tak bardzo sie rusza ze czasem az laskocze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piripiri takie małe-wielkie pytanie: jak przestać myśleć o ciąży? jak odpuścić? nie nakręcać się? jak ????? heh....sama wiesz,że to nie takie proste :/ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×