Zapadam sie prosze pomozcie mi ZDRADA

Faceci to tchórze!

autorko, jak tam?

To ja, autorka tematu. Wrocilam z corka do domu. Pisalam dzis po poludniu smsy do meza zeby opowiedziec mu o dzisiejszym poludniu na uniwersytecie. Potem rozmawial z corka przez telefon. Corce nic nie mowilam o tym co sie dzieje miedzy nami wiec ma neutralne nastawienie.

Maz mial dzisiaj jakis wypad z kolegami na caly dzien. Wiem, bo od dawna to planowali. Jeszcze nie wrocil do domu. Wroc***ewnie wypity w nocy. Czeka nas powazna rozmowa.

to nie daj sie stlamsic. i moze faktycznie zadbaj o sibie, skoro kase masz to przemoc lenia i wez sie za siebie.

Kiedy ja naprawde nie mam czasu. Wstaje o 4 nad ranem, sama nie wiem dlaczego. Codziennie sie przebudzam w srodku nocy i juz nie moge zasnac. Moze menopauza. Do pracy wychodze o 7.30 rano, wracam do domu o 17. Obiad, poprawianie prac domowych, przygotowywanie pracy na nastepny dzien, jestem wykonczona. W soboty i niedziele jedynie odpoczywam. Ale zawsze sa jakies dodatkowe zajecia.

to teraz masz wybor albo zabrac sie za siebie albo faktycznie kogos znowu znajdzie, ale juz na zawsze.

Czytam ten wątek - jestem po stronie twojego faceta. Trzymam kciuki za niego i tę chorą kobietę. Ty nie jesteś go warta i tyle. Masz, na co zapracowałaś. Mam nadzieję, że twój mąż ułoży sobie jeszcze jakoś fajnie życie - bez ciebie.

Kilka dni temu(nie pamiętam dokładnie kiedy)pojawił się tu temat dziewczyny,która pisała że jej kochanek ok. 50-ki powiedział o niej swojej żonie,a ta żona jest nauczycielką i ta( żona) nie kazała mu się wynosić ani nic takiego,tylko zaczęła się przymilać-coś ,że herbatę mu rano zrobiła,,,,,jakoś tak szło.....Niestety,nie pamiętam zupełni tytułu tamtego topika:(

Co za zbieg okolicznosci.

I jak??

Nic z tego, nie bedzie rozmowy. Wrocil do domu po 21 godzinie. Wypity oczywiscie. Poscielilam lozko w pokoju syna, znowu wynosze sie z naszej sypialni. Pewnie jutro bedziemy rozmawiac.

Do gościa z 21:41, o tym temacie pisałaś.. http: //f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5759349

Oczywiście należy skasować spacje przed dwoma ukosnikami. Bo ak zwykle nie można wkleic tematu....

A niby czemu miałabyś autorko wyrzucic meza z domu? Dom jest chyba tez jego? Przecież waszego małżeństwa juz dawno nie ma. Myślę ze każdy normalny człowiek nie oparlby się gorącemu uczuciu podczas gdy w domu wieje chłodem od dawna.

Jak tak strasznie mu było zimno w domu to mógł się rozwieść i sobie poszukać tego gorącego uczucia. Widocznie takie życie mu odpowiadało. Jest zwykłym zdrajcą.

nagle zapragnęłaś go głaskać i leżeć blisko ? żałosne jest twoje zachowanie w jego oczach wiesz jak to głaskanie wygląda ?jak desperacja

sama napisałaś gdzie leży Twój więc nie wiem czemu się teraz dziwisz

poprawianie prac domowych corce ktora ma 17 lat???????????????/ zartujesz? co ty robisz z tej dziewczyny? jak ona osobie poradzi na studiach? bedziesz z nia mieszkac****oprawiac referaty i prezentacje na zajecia? to jest chore lub przynajmniej dziwne ja rozumiem sprawdzanie prac domowych 10 latkowi a nie doroslej pannie...

po pierwsze z sypialni bym sie nie wynosila, to on narozrabial, wiec nie dawaj mu tego komfortu. po drugie porozmawiaj z nim, jesli on kocha tamta tak jak deklarowal to niech sie okresli. obawiam sie ze wszystko mu sie rozjechalo, zwlaszcza jesli tamta chora. a co do tych co pisza o przymilaniu, a coz was to obchodzi, kazdy czlowiek reaguje inaczej wy jestescie takie swiete i z***biscie dobre zony ze nigdy wasi mezowie nie mieli was dosc? watpie

Autorka pisała, że jest nauczycielką...

autorko, nic mu nie ułatwiaj. A juz to zrobiłas. Dlaczego to ty sie wynisołaś z sypialni nie on?, też moim zdaniem powinnas wychodzic i zapijac:) zeby to on nie mial czasu z toba porozmawiac.

gość poprawianie prac domowych corce ktora ma 17 lat???????????????/ zartujesz? co ty robisz z tej dziewczyny? jak ona osobie poradzi na studiach? bedziesz z nia mieszkac****oprawiac referaty i prezentacje na zajecia? to jest chore lub przynajmniej dziwne ja rozumiem sprawdzanie prac domowych 10 latkowi a nie doroslej pannie... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx gdzie autorka pisala ze poprawia swojej corce prace???? bo chyba jakas slepa jestem:/ ona jest nauczycielka i uczniom poprawia

rozumiem męża autorki a wdomu zapewne jest jeszcze ze wzgledu na dziecko przygotowuje zone do odejścia niestety autorko sama na taką sytuacje zapracowalas nie dziwie sie twojemu męzowi czytam i nie wierze ze mozna byc tak głupią zycie z glupią kobietą pod jednym dachem to dramat

rozumiem męża autorki a wdomu zapewne jest jeszcze ze wzgledu na dziecko przygotowuje zone do odejścia niestety autorko sama na taką sytuacje zapracowalas nie dziwie sie twojemu męzowi czytam i nie wierze ze mozna byc tak głupią zycie z glupią kobietą pod jednym dachem to dramat xxxxxxxxxxxxxxxx jak rozpoznalas ta glupote i co tu w temacie jest jej wyznacznikiem?

no i jak moze pisac ze są porządną rodziną skoro od lat nic ich nie łączy w sensie mentalnym , uczuciowym , żyją obok siebie a facet spełnia funkcje bankomatu. porządna dla kogo ? dla sasiadów , blizszej i dalszej rodziny?

sobie ten temat, który ktoś tu zasugerował! No chyba, że to jest cała wielka prowokacja!

fakt ,jesli corka jest krótko przed maturą to nie jest dobry moment na oficjalne rozstanie rodziców bo to ze malzenstwo autorki od dawna jest martwe to jest jasne

http: //f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5759349 przeczytaj ten temat !!! usuń tylko te spacje przed ukośnikami

rozumiem męża autorki a wdomu zapewne jest jeszcze ze wzgledu na dziecko przygotowuje zone do odejścia niestety autorko sama na taką sytuacje zapracowalas nie dziwie sie twojemu męzowi czytam i nie wierze ze mozna byc tak głupią zycie z glupią kobietą pod jednym dachem to dramat Ty za to jesteś bardzo mądra, po prostu wszechwiedzaca i wiesz wszystko o ich małżeństwie, I twoje rady i oceny są idealne.