Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d666a

chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

Polecane posty

Gość d666a
o,więc fajne plany :D porządną meline sobie urządzicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Zobaczymy. Nie chce mi sie jechac. Zmykam.PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
nie chce Ci się? Nie żartuj :) ale przecież Cię nikt nie zmusza :p dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Zmusza,zmusza-kasa ktora juz zaplacilam :p PS-ale dzisiaj leniwy dzien...nawet mam czas na necie posiedziec w pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
A,skoro już wpłacona kasa to racja,szkoda by przepadło. Hmmmm,stroisz się,więc dzisiaj chcesz zostać poderwana? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Oj Niuniek musisz sie czegos o kobietach nauczyc- my sie stoimy glownie dla siebie i...dla innych kobiet :) Facet i tak zwykle nie doceni jak tam jestesmy ubrane. Na impreze swiateczna trzeba sie odstawic i tyle. Poza tym-romans w pracy? Nie dzieki,postoje... Chociaz w zeszlym roku poznalam kilku fajnych kolesi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
no coś w tym jest,że stroicie się dla innych kobiet. Fakt,facet tego nie doceni,ale ogólny,dobry wygląd pomaga przyciągnąć męską uwagę ;) I miałaś w tamtym roku romans? :D czy kilka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
a co do ubioru,masz rację,faceci nie patrzą na szczególiki,dodatki,kolczyki i te inne pierdołki :D a kobiety już tak,hehe,dziwne to :D ale tak już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Chyba nie wyrazilam sie jasno wczoraj-na zeszlorocznej imprezie swiatecznej poznalam kilku gosci a nie ze ogolnie w zeszlym roku... Moja firma ma wiele wydzialow w roznych miastach wiec tylko na takiej imprezie jestesmy wszyscy razem,nie jestes w stanie znac wszystkch. A z poznanych znajomych to kilku udaje,ze cie nie zna (no chyba, ze cierpia na zaniki pamieci) a wsrod kilku mam fajnych kolegow,ktorzy zawsze wpadna do labu spytac sie, co slychac jak tylko sa w "moim" budynku. Taki bilans imprez siwatecznych hihi. Zadnych romansow w pracy.Nie,nie ,nie :) Wczoraj bylo ok, jak co roku :D Zmarzlam tylko w trakcie powrotu do domu, wyskoczylo mi paskudne "zimno", nie moglam zasnac gdzies do ....3.00, jakos tak smiesznie dziwnie sie dzisiaj czuje. Ale naprodukowalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
bo ja to zinterpretowałem tak,że w tamtym roku poznałaś kilku fajnych kolesi,z którymi możnaby się pokusić o romans ;) więc impreza w pełni udana? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
w pelni hihi :) A co wg Ciebie znaczy-udana impreza?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
to okreslenie względne,dla każdego inne czynniki wpływają na atrakcyjność imprezy. Dla mnie udanie jest gdy było zabawnie,była jakaś rozmowa,taka wiesz, przyjacielska,ciekawa,oparta na wymianie poglądów. A jak jeszcze mam okazję obejrzeć jakąś bójkę,to już wisienka na torcie :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
ale najważniejsze to znaleźć jakiegoś ciekawego rozmówcę i pokonwersować. Ale są różne fajne rzeczy,żarty,śmieszne sytuacje i ogólnie :D najważniejsze by nudy nie było :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Rozsmieszyles mnie swoją wisienka :D nie w sensie wysmiania, tylko rozesmiania się. Ciekawy rozmówca to podstawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
najbardziej nie lubię gdy wszyscy zaczynają grać w pokera. A ja nie gram,nie lubię gier karcianych. I wtedy są nudy jak ch*j,przej***** jest wtedy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Nawet brzmi nudno :) gry najczęściej są fajne tylko wtedy gdy się w nie gra a nie ogląda. Kiedyś grywałam w pokera, nawet nieźle mi szlo. Ale nie pamiętam dokładnie, młoda wtedy jeszcze byłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Grałaś o kase? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
O kasę to tylko z tatą :) a tak to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Na duże stawki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Wtedy to była dla mnie duża kasa.. Czasami całe kieszonkowe poszło... ale tata zawsze wszystko oddawał, po kilku dniach :) to uczylo szacunku do pieniędzy, do gry, do ryzykowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
czyli mam rozumieć,że przeważnie przegrywałaś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Jak się uczyłam to tak. Z czasem szlo mi dobrze. Od dawna właściwie nie gralam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
A w ogóle to dlaczego o to pytasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
to dobrze,że nie grasz, hazard to nic fajnego,bo tak w ogólnym rozrachunku zawsze w plecy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Pewnie tak jest. Wiesz o czym piszesz. Mogę Ci zadać niedyskretne pytanie? o coś innego niż granie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
pytałem tylko z ciekawości. Niedyskretne pytanie,na forum,przy świadkach? Zadaj,albo w ogóle nie odpowiem(jeśli uznam za zbyt osobiste jak na forum),albo odpowiem szczerze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Nie mam mozliwosci zapytania Cie w 4 oczy... z reszta chyba niepotrzebnie zasialam dramatyzm- sam ocen :) Za co ludzie dostawali od Ciebie w twarz i inne czesci ciala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
w 4 oczy nie masz,ale jakieś prywatniejsze pytania mogłoby się zadawać na poczcie e-mail. To pytanie do takich nie należy i spokojnie mogę tu odpowiedzieć. Nie jestem typem człowieka,który się znęca. Nie idę ulicą i widząc niewinnego gościa nie spuszczam mu wp*****l. Jestem typem człowieka,który nie daje sobą pomiatać,nie lubię gdy ktoś mi chce wejść na głowę. Nie lubię też takiego cwaniactwa,że wiesz,gnojek jeden z drugim,wytatuuje się,ogoli na łyso,wskoczy w dresy,wypije pare piw i myśli,że mu wszystko wolno. No i stąd zdarzają się bójki. Albo stanę w czyjejś obronie,albo w obronie samego siebie :p . Wiem,że można załatwiać sprawy w bardziej wyszukany sposób niż wp*****l,ale czasami się nie da... No i honor nie pozwala :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Honor....ciekawa sprawa.... Misiek, nie zakladalam,ze spuszczasz wp*****l kazdemu kto Ci sie z widzenia nie podoba, po prostu...chyba mnie interesuje,ze tak to nazwe- "psychologia przemocy". A jak wyglada takie "pomiatanie i wchodzenie na glowe"? Ciebie daje sie kiedykolwiek "zlamac" tak, zebys zmienil zdanie? Bylbys w stanie pojsc na jakies ustepstwa np, dla osoby kt. kochasz? PS-to Ty nie chodzisz w dresie :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×