Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zabiłam i zjadłam psa z głodu

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam na małej wsi, nie mam pracy ani wykształcenia, a młodość już za mną. Mam trójkę słodkich, małych dzieciaczków, które kocham z całego serca. Mąż pilnuje małego gospodarstwa, więc nie zabarabia dużo. Zawsze nam starczało na życie, ale ostatnio jest coraz gorzej. Nie jeśliśmy kilka dni, nie miałam siły, byłam na skraju wytrzymania. Obok domu szedł jakiś pies, więc go zabiłam, a mięso usmażyłam. Na początku cieszyłam się, że coś zjadłam, ale teraz ok kilku dni meczy mnie sumienie, ale wiem, ze nie mialam innego wyboru. Po prostu chciałam to komuś powiedzieć, bo nie mam komu. Mąż się tym nie przejmuje, nie mam koleżanek, a dzieci są zbyt małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę to wszystko z biblioteki, bo musieliśmy sprzedać komputer bo nie mieliśmy kasy na jedznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarownica Morgan La Marciniak
Takie życie w Rosji, co zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ostro prykam i podpalam gazy żeby sie troche ogrzać bo wieczory już chłodne, mąż sie tym nie przejmuje i woli pić wino pod sklepem a dzieci są jeszcze zbyt małe żeby sie przyłączyć, tak tylko chciałam sie wyżalić bo nie mam znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierść psa
w woj. świętokrzyskim nadal jest praktykowane wytapianie smalcu z psa, przy podejrzeniu gruźlicy wielu ludziom ten smalec uratował życie ale to nie może być jakiś kundel bury zachudzony i przywiązany do budy, więc smakosze smalcu z psa jadą do Kielc na polowanie dobrze odżywionego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×