Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdybym mogla cofnac czas

Nie chce tego dziecka Bardzo powazny temat

Polecane posty

Gość gość
widzisz, brat to wiezi krwi, kochasz go niezaleznie oid tego jaki jest, z dzieckiem jest to samo. A co do aborcji -przytłaczjaca wiekszosc cywilizowanego swiata ją dopuszcza, zadecydowali o tym etycy, lekarze, psycholodzy tych krajow, wiec troche pokory z tym polskim monopolem na moralność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że większość decyduje, nie oznacza, że wiekszość ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat też kiedyś był dzieckiem w łonie matki. Gdyby twoja matka zrobiła aborcje dla kaprysu to nie miałabyś braciszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to jest dziwne to jest w końcu coś innego brat ułozy sobie zycie, a jest się bliżej, intymniej zpartnerem jak takie macie dziwne poglądy, to pewnie dlatego potem gadacie, że bardziej kochacie dziecko od męża- bo zakładacie to odhcodzenie od razu,a potem łazicie pod ręke z bratem lub mamusią do usranej smierci uródź to dziecko- to będzie jak brat, nie inaczej nic nie ryzykujesz, znasz już tą miłość a ja tylko się upewniam, że nie chcę mieć dzieci, bo nie chcę myśleć w tak wykalkulowany sposób kobieta i meżczyzna są stworzeni by być razem, wspólna krew to dopiero konsekwencja podtsawą jest związek, przykro kto tego nie pojmuje nie nadaje się do niego, a zatem i do rodziny, bo to tylko konsekwencja;-/ to jednak usuń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka by cię naturalnie nie intersowała wtedy liczyłby się tylko brat w brzuchu, a matka to, cytując pewnego polityka- tylko depozytorka;-// dzieci są złym zjawiskiem w życiu, bo sprawiają, że nawet własna matka spada nisko w hierarchii- za nisko;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowieku z godziny oo.34 wszystko ok, ale nie pisz, że dorosły znaczy mniej on też był dzieckiem,a dziecko będzie dorosłe chodujesz dzieci jak prosiaki na rzeź? jak będą dorosłe będą znaczyć mniej? zastanów się nad treścią tego, co napisałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Tobie jak nie wstyd tak o świniach pisać! Nie wiesz, że mają genom zbliżony do ludzkiego? Toć to nasi krewni, rodzinę na rzeź posyłać? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mozna bylo cofnac czas
nie wiem dlaczego czepiliscie sie tak relacji z bratem? To cos innego. To nie bylo i nie jest moje dziecko mimo, ze zrobilabym wiele dla niego i zrobilam. Nie mialam wplywu na jego przyjscie na swiat. To calkiem inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mozna bylo cofnac czas
a i dodam, ze wiem, ze brat ulozy sobie zycie czego mu zycze. Jednak to nie wyklucza tego, ze wciaz bedzie dla mnie najweazniejszy. Kiedys moj partner zapytal mnie (po sytuacji gdy nazwal mojego brata glupim a ja ostro zareagowalam) czy gdybym miala do wyboru jemu oddac nerke czy bratu (glupie pytanie wiem) to komu bym oddala, a ja odpowiedzialam, ze nie wahalabym sie sekundy by oddac nerke bratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże, czemu ludzie zadają sobie take pytania? to tak jak z dziećmi- kogo ratujesz najpierw z głupiej tonącej łodzi?? jezu, ja tak nie chcę, nie chcę mieć dzieci chocby po to, by nigdy nie zastanawiać się i nie czuć, że kogoś kocham bardziej lub mniej u mnie w domu tak było i nie pociaga mnie to, przeraża mnie to zjawisko oddawaj tą nerkę komu chcesz, tylko nie zdziw sie i nie wymagaj kiedy w zgodzie z naturą brat bardziej pokocha żonę i swoje dzieci niż Ciebie rodzeństwo jest od wsparcia, życzliwości i kontaktu, jest to miłość owszem, ale nie taka na zycie, zktórą życie się spędza i na której się buduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze świniami chodzi o to, że tak jak świnia jest chodowana na rzeź, tak dziecko jeest wychowywane w poczuciu, że jest najważniejsze, by potem nagle sppaść z tronu gdy im się dzieci urodzą w dorosłym zyciu uważacie, że życie dziecka znaczy więcej niż dorosłego, a ja uważam, że każde życie to życie, różni nas tylko moment w czasie kiedy przychodzimy na świat naturalnie dziecko broni się bo jest słabsze itp. ale to dlatego, że jest słabsze i ma mniej szans samo, a nie dlatego, że jego życie jest cenniejsze wychowuje się je, by było dorosłe tak jak i dorosły ył wychowywany, inwestowano weń, by teraz był kim jest- gotowym człowiekiem tak to wygląda wg mnie, ale dzietni tego w cholerę nie kumają, dlatego nie chcę mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mozna bylo cofnac czas
nie wiem dlaczego on zadal takie pytanie. Chyba jego powinnas spytac nie mnie. A co do nerki to brat niechby i bezdomnemu oddawal. Nic mi do tego. Jednak nie zmienia to mojego stanowiska w sprawie, ze ja bym mu oddala. On nawet nie wiedzial o tym pytaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli masz uczucia do brata jak matka a facet zadał C**pytanie, bo to się czuje po prostu, że jest się nr 2 nawet jak wprost sie o tym nie mówi, nikt mi nie wmówi, że jest to neutralne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mozna bylo cofnac czas
moze i mam do brata uczucia jak matka, bo musiala go chronic wiele razy i troche tych matczynych uczuc sie pewnie we mnie rozwinelo. Ale to nie ma znaczenia w obecnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mozna bylo cofnac czas
moj facet wiedzial, ze numerem 2 jest od poczatku, bo wiedzial, ze na pierwszym miejscu stawiam siebie. Brat to co innego i go do tego wole nie mieszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówinka
Jesteś młodziutka i życie jeszcze słabo znasz. Wiesz, co powiedziała kiedyś moja koleżanka? powiedziała tak: " Żałuję, że jak byłam młodsza, to nie zaliczyłam jakiejś wpadki". Ja też mam syna, którego urodziłam mając 19 lat. Zaczynałam wtedy studia medyczne i moja przyszłość stała pod znakiem zapytania. Udało się. Gdyby się jednak nie udało? Pewnie w głębi duszy byłabym zła, ale tak ogólnie jednak nie. I nie chciałam tego dziecka, aborcja była wtedy na porządku dziennym (syn ma 39 lat), urodziłam bo... bo tak i już. I to była najlepsza z wszystkich moich decyzji. Nadal nie lubię dzieci, ledwo toleruję wnuczki, ale syna kochałam i kocham tak, że zrobiłabym dla niego wszystko. Bardziej go kocham, niż Ty swojego braciszka. Zostaniesz matką, to sama zobaczysz (i poczujesz), jak to jest. Co Ci doradzić? Nie wiem. to zbyt poważna sprawa, by móc odważyć się na doradzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedz tak szczerze- nad czym Ty się zastanawiasz? z czym masz problem, co czujesz w sobie? po co napisałaś na kafe? bo masz wyrzuty sumienia? bo Ci żal, żeby wylać gniew, że wpadłaś? jakie emocje stoją za tym, że jednak napisałas? bo do założenia swojej rodziny nie nadajesz się, o czym świadczy sam stosunek do faceta doskonale wiesz, że nie chcesz dziecka. co jest więc źródłem wahań, co Cię powstrzymało, by od razu nie usunąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.58- bardziej od męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówinka
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mozna bylo cofnac czas
bo moze dziecko to taka kolejna podroz, kolejne wywanie. Dlatego sie zawahalam. Bo co jesli zrezygnuje z czegos co moze pozbawi mnie innych doswiadczen ale tym samym rezygnujac z tego sama pozbawie sie ich? Wiem, ze dziecko to wyrzeczenia i ograniczenie mojej niezaleznosci i dlatego sie wahalam. Ale teraz juz wiem, ze niepotrzebnie chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02.05- to ta sama osoba co 1.58?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mozna bylo cofnac czas
do osoby z 1:58 nie sadze bym pokochala je bardziej niz brata. Nawet tego nie chce. Mam juz jedna osobe ktorej moge poswiecic wszystko, nie wiem czy potrzebna mi kolejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówinka
:D To nie będzie od Ciebie zależne. :) Samo Ci się pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówinka
02.06 dlaczego się dopytujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie? bo dziwi mnie to to inny rodzaj miłości zaraz będzie wnuk i wtedy też powiesz, że wnuka kochasz bardziej od syna? cos innego a tutaj akurat autorke rozumiem- po cholere tak wsercu i głowie mieszać i potem w rozkładzie dnia- wariować, bo się tyle osób do mkochania, i to jeszcze życie tak to czasem ustawia, że ktos kto kiedyś kochany był najbardziej nagle traci na wartości na rzecz kogoś innego to jakby powiedzięc komus- już dziękujemy dlatego ja pragnę szczęśliwego bezdzietnego małżeństwa, ale to graniczy z cudem rzygać mi się chce od tych waszych wyliczanek z nerkami i tonącymi łodziami wolę cała oddać się jednej osobie, wsparciu i dbaniu o męża żyjcie jak chcecie, ale mi i moim ideałom tez dajcie spokój, bo ja nie chcę mieć dzieci od dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówinka
Mam dwie wnuczki. Ledwie je toleruję, bo bardzo nie lubię dzieci. Syn był (i jest) jedynym dzieckiem, które kochałam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wnuczek nie kochasz? a męża masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoże_w_kolorze_czerwonym_
część z was to się jednak powinna leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie zaprzeczę, hahah dobrze, że ktoś to wreszcie napisał;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×