Chcemy gdzieś wyjść

Pomyślałam, że wyszlibyśmy gdzieś z Mężem sami. Dawno nie byliśmy, bo ja w ciąży a córki nie mieliśmy z kim zostawić. No ale teraz mamy ochotę. Niestety ze względu na ograniczenia ciązowe nie możemy jechać na wycieczkę jednodniową, które uwielbiamy. W kinie nic nie ma, co nas by interesowało. W teatrze akurat też nic nie grają. Gdzie chodzicie z Mężami?

Na dobre zarelko do restauracji. Corke do bawialni a my na zakupy

Też mi reatauracja na myśl przyszła. Kurcze, szkoda, że w kinie nie ma czegoś fajnego, można by było połączyć żarełko z filmem.