Co to jest ta słynna chemia między kobieta a facetem

Czy kiedy kobieta pożąda faceta, podnieca ją sama myśl o sexie z nim, a facet również dąży do tego żeby ją dotknąć, objąć, kobieta podoba mu się fizycznie... To czy to jest właśnie ta cała CHEMIA?

jak widzę Łoną to testosteron skaczę mnie o 400% ,może to to ...? ;)

nie, to jest h2c***** taki pierwiastek

C6H4(OCOCH3)COOH

probably :)

to jest właśnie strong chemistry "Łona" :)

Bo właśnie poznałam niedawno faceta, na samą myśl o nim aż się podniecam, szczerze mówiąc mogłby własnie w tej chwili wejść do mojego pokoju, rzucić mnie na łóżko i uprawiać ze mną sex do rana. Jeszcze nigdy w życiu nie czułam TAKIEGO pożądania. Wiem, że ja też mu się podobam fizycznie, ale slabo się znamy więc narazie nie ma o czym mówić. Ale podobam mu się i za każdym razem jak mnie widzi, to chce mnie objąć, pogłaskać, dotknąć... I zastanawiam się czy jest własnie miedzy nami ta słynna chemia ;) i czy może być coś z tego wiecej czy skończy się to tylko na łóżku

"testosteron skaczę mnie o 400%" O Boshe to musi być strasznie męczące !

No jest ,jest

a czy kiedy faceci odczuwaja pociąg seksualny w strone konkretnej kobiety, to beda dązyli do tego, żeby ja jakoś uwieść i zdobyć?

to zależy, jak NAPIĘCIE nie ma już ujścia, wszystko pęka ja BAŃKA MYDLANA.. i tylko od losu zależy z jakim skutkiem :(

no wiedz chemia jest ważną dziedziną nauki

Chemia to jest to między mną a fubu, prawda Tygrysie?

trudno nie zauważyć że na kafeterii jest dużo złej chemii a to źle moim zdaniem