Cp dostały wasze dzieci od waszych teściów na mikołaja

...

Nic.

nic

Nic

od teściowej zabawki+czapke i szalik.Od teścia nic bo to buc...

banana

nic

nic

Zabawki i książeczki

mikolaja

...nic

od chrzestnego samochodzik pchacz,książeczke,słodycze.Od tesciowej samochod kaparkę,rajstopy i słodycze. Złobek :cymbałki i słodycze. Od rodziców nowy kubek niekapek.

znowu jakas sfrustrowana synowa szuka zaczepki .....

Znowu sfrustrowana teściowa nie odpowiada na temat.

znowu p*****lnięta synowa zaczyna nowy topik, myśli, że jak zlapala faceta na dziecko to teściowe winny koło niej skakać,

nic... niestety

nic bo bez jaj, co wy takie chciwe na prezenty???:D niedawno dziecko mialo urodziny, za 3 tyg swieta i beda prezenty. a tesciow mam bardzo hojnych sama tez nic nie kupuje dzieciom na mikolajki, maja na codzeń to, co chcą

nic nie obchodzimy takich głupawych swiat u nas prezenty od teściow sa na urodziny i świeta, ale za to konkretne nie jakis badziew za 50zł:D

losie jakie chciwusy w tej Polsce, dzieciom nic pod choinke nie kupic, wlasnym wnukom...Normalnie 20 lat starczylo po komunie, zeby ludzie tak zdziczeli...

nic i nigdy nic nie dostaje bo tesciowa na co innego ma a na prezenty dla nikogo nie ma....

nic ale moje dziecko już mądre jest i jak wymienia kogo kocha to nigdy nie mowi o teściach, ich nie kocha.......i nikt mu tego nie mowil po prostu widzi i czuje jak jest.....

A może najpierw spytaj co dostały dzieci od TWOICH rodziców, a potem tesciów się czepiaj?

Gościu z 9.27, małego materialistę wychowałaś! Nie kocha dziadków, bo mu super prezentów na Mikołajki nie dali? Masakra!

Sorki, z 9.47 miało być

Od moich rodziców siostrzyczkę szczeniaczka z FP. Od teściów nic ( a drugim wnukom wysłali paczki na drugi koniec Polski) i wisi mi to. Dziecko q końcu samo zobaczy jak jest.

Mój syn też nic nie dostał...ani od teściowej ani od mojej mamy...a to ich jedyny wnuk i raczej tak pozostanie, bo z mężem nie planujemy na tę chwilę więcej dzieci, ja jestem jedynaczką a męża brat jest niepelnosprawny, także dzieci mieć nie będzie. U teściowej był w czwartek, a moja mama była u nas w piątek. Od nas dostał robota, słodycze, dużego Mikolaja. W przedszkolu również symboliczną paczkę-słodycze, książeczkę, zabawkę. Większe paczki będa mieli na święta. Zresztą rodzina rzadko daje mojemu synowi prezenty, na urodziny np. moja mama dała mu 10 zł...Syn ma 6 lat. Jak był mały, zaraz po urodzeniu, tak do roku jeszcze były jakieś prezenty-ciuszki, zabawki itp., a teraz już nic. Tylko od chrzestnej dostaje na święta zawsze jakiś większy prezent i oczywiście od nas.

Od teściów 2 zestawy lego a od mojego ojca nic(daleko mieszka)

A moze warto zapytac dlaczego nic nie kupili? Tesciowie nie maja obowiazku obrzucac prezentami wasze dzieci. Tym bardzie jak nie sa zadowoleni z faktu ze to dziecko sie pojawilo. Smutne to ale prawdziwe i nie ma co do nich miec pretensji.

eeeee u mnie na Mikołaja zawsze były słodycze w domu Poza tym na Mikołaja robią rodzice, a nie cała rodzina włączając chrzestnych Mój chrześniak ma akurat niedługo pierwsze urodziny i ponieważ ma zabawek MULTUM to moja siostra dostanie pieniądze w kopercie i zadecyduje co dokładnie Małemu kupić. Są 3 okazje więc trochę pieniążków się nazbiera:)

raczej to nie o to chodzi, że są niezadowoleni z faktu posiadania wnuka... nie urodzilam jako 15-latka, ale mając lat 26 i będąc w związku małżeńskim. Tak jak pisałam, to ich jedyny wnuk. Wiem, że od prezentów są rodzice, dlatego zawsze syn te prezenty od nas dostaje i nie wymagam np. od chrzestnych, żeby kupowali zaraz nie wiadomo co na każdą okazję. Chrzestna syna daje prezent na gwiazdkę i uważam, że jest to ok. Natomiast babcia jedna albo druga moglaby coś kupić dziecku na mikołajki, tym bardziej, że często się widują. Tymczasem żadnej czekolady, nic. Jest to dla mnie dziwne. Ja np. jadąc do mojej chrześnicy, czy nawet do koleżanki z dzieckiem zawsze coś słodkiego kupuję.