Zapraszam damy na randkę

To co powinienem

Nie wydaje mi się....

Loonka ważna jest prawda a nie co ci się wydaje

Twoje wypowiedzi nie są sympatyczne a raczej aroganckie, wyniosłe...Jeżeli tak odnosisz się do ludzi w realnym życiu to nie dziwię się, że jesteś starym kawalerem. Jesteś zimny jak sopel lodu i na dodatek zarozumiały. Popracuj nad sobą, to szczera i życzliwa rada:). Powodzenia

Właśnie że nie! Dlatego że nie poznałem odpowiedniego towarzystwa a takie na pewno by nie marudziło tak jak ty:P

towarzystwa które zainteresuje cię na tyle żebyś się a nim nie nudził. Jestes nudny i pusty. Nie znajdziesz podobnego sobie.

Nie jesteś mną więc się za mnie nie wyrażaj bo nie wiesz co by mnie znudziło:P

Amancie ale po co Ty się produkujesz ...przecieć sam widzisz że zadna nie jest zainteresowana tak naprawde Twoją osobą..może poszukaj innego sposobu na poznanie kobiety zamiast tego forum

donkapatke nie jesteś prorokiem więc się nie wyrażaj na ten temat:P

Do Amanta - człowieku jesteś daremny ja Ci tylko chcę doradzić abyś nie czekał tutaj na cud, tylko probował innych sposobów.A co do tego proroka to co uwarzasz ze doradzanie komuś to proroctwo, chyba pomyliłeś pojęcia.

Donkapatke a czy ja gdzieś napisałem że innych sposobów nie próbowałem:P.A to czy jestem daremny czy nie to się okaże.I zapamiętaj że nie masz dowodów na to że żadna nie jest zainteresowana,gdyż są tylko ja mam wątpliwości:P.A piszesz że nikt nie jest zainteresowany mną ze złośliwości:P

Wiesz co czlowieku nie chce mi się już z Tobą rozmawiać, poprostu brak słów. I tak dalej bedę przystawac przy swoim ż jestes poprostu wybredny i tylko wala z siebie robisz na tym forum narka

i zdejmij różowe okulary...

Donkapatke mnie nie wzrusza twoje zdanie bo się nie znasz na podrywie a jeżeli wolisz byle kogo to twój problem:P.Faceci zwykle są jeszcze gorsi:P.Loonka nie chodzi o okulary lecz o odpowiednie informacje;)

jaki wybredny:p

Też mi coś, to co myślisz że powinnam cały świat objechać żeby być z kimś , weź przestań, Ty poprostu chyba żyjesz marzeniami i tyle, zejdź w końcu na ziemię albo poprostu powiedz że wcale nikogo nie szukasz tylko się swietnie bawisz :P

Amant, gdyby miało się spełnić Twoje życzenie (tylko jedno) to co by to było?

Donkapatke jak wolisz pierwszego lepszego(przynajmniej wydającego się lepszym) to twój problem i ja się nie będę o to martwił jak kiedyś będziesz miała z tego powodu kłopoty.Feasy-by się nie spełniło bo nie jest zgodne z prawem(nie chodzi o prawo polskie ale te znacznie ważniejsze)

Wiesz co to chyba Ty masz kłopot z sobą, bo ja napewno nie bedę miała żadnych kłopotow jeśli się postaram a Ty jak chcesz żyj sobie w tym swoim malym świecie, imion i horoskopów, ja przynajmniej nie wierze w garbate aniołki,tylko twardo stąpam po ziemi.

Donkapatke nie udawaj takiej wszechmocnej a wierzyć nie musisz ani bożków ani diabełków ani w matematykę ani w historię ani w prezydenta a nawet nie musisz wierzyć w siebie

wiesz co jeste poprostu pustakiem i to w dodatku nudziarzem ktory nie ma nic innego doroboty niż tylko wkurzanie ludzi. Chyba to Ci w rzyciu wychodzi najlepiej, w taki sposob chyba znajdziesz dziurę w swoim tylku a nie kobiete

No nieładnie mnie tak lekceważyć

troche Ci te laski zalatwily....nie glupio Ci???

nie skorpion..... łżesz -nikt mnie załatwił .Najwyżej znieważył...

Hm... Bardzo ciekawy temat :) Z reguły nie wchodze na tego typu forumy, szukałam czegoś w wyszukiwarce i ten topik się sam nawinał :). Chciałabym stanąć po stronie autora tego całego zamieszania. Z reguły jestem racjonalistką nie czytam horoskopów i tego typu rzeczy. Jednak chciałbym wam cos opwiedzieć: Kilka lat temu poszłam w odwiedziny do kolegii, który zawsze miał jakąs dziwnął manie czytania z reki troche tak na żarty. Nikt oczywiście nie traktował tego poważnie oprucz niego - ale on raczej się z tym krył. Na jego stole leżała gruba ksiązka z dziwnym znakiem - nie pamiętam tytułu. Z ciekawości zapytałam co to jest - poczatkowo nie chciał mi nieczego tłumaczyć - wybłagałam go czego obecnie żałuję. Otóż do tej ksiązki był dołaczony program komputerowy, który obliczła jakieś tam fazy księzyca - rysował wykres na podstawie danych ( imię , nazwisko, data urodzenia, godzina). te dane się podawało i jak wykres był już gotowy w jakiś tam sposób odczytywało się to po czym korzystając z ksiązki opisł mnie w takich szczegółach że aż mi się włos zjerzył na głowie. Opisywał wszystkie moje fobie, sekrety, których raczej wyjawić bym nie chciała, a najgorsze w tym było to że opisał moją przyszłośc. Powiedział mi na przykład że bardzo późno podejme studia o tematyce typowo handlowej, która jest dla mnie przeznaczona. Ja się oczywiście śmiałąm studiując juz na pierwszym roku typowy kierunek humanistyczny, na drugim roku podjełam dodatkowe studia tez zwizane z ta tematyka. Obecnie szlak mnie trafia bo włąsnie je koncze, za dwa miesiące juz bedzie finał i dyplom. O jedynej rzeczy o której mysle to to żeby jak najszybciej złozyc papiery na politechnike na wydział marketingu... eh!... Ponadto, poprosiłam go wtedy aby wykonał taki wykres dla mojej kolezanki i przeprowadził na niej taką ekspedycje :) No cóz oczywiście również wtedy sie smiałyśmy... ale teraz jest dokładnie tym kim miała być wg. tej ksiązki i dokładnie zajmuje się rzeczmi w niej opisanymi! Ba! przepowiedział jej że bedzie wygladała jak sexbomba ! Uwierzcie mi ludzie że po niej sie bym spodziewała tego najmniej! A teraz? Chyba nie musze mówic jak wygląda... Coś w tym niewątpliwe jest! mnie ten przypadek nauczył że nawet wtedy kiedy nie chcę wierzyć musze poszanowac czyjąś wiarę. Autor tego topiku być może tak źle nie robi... przynajmniej nie wybiera partnerki wbrew pozorom w ciemno - jak wielu z nas przez ,,jakiś przypadek'' do barało sobie prartnera :) Ja wogóle twierdze że w życiu jest wszystko zplanowane i jesli zaplanowane jest mu wybrac partnerke w ten sposób to tak zrobi :) Powodzenia :)

a jak nie damy to się nie bawimy

No niestety mam już 2 kandydatki więc radzę się pośpieszyć bo może być za późno.

biorać po uwagę twoje wymagania to jestem idealna ;) ale sposób w jaki się pokazałeś uważam za obrzydliwy... nie można traktowac żadnego człowieka w taki sposób na starcie, być moze dlatego odzew był taki a nie inny masz po prostu fatalny public relations

w tym kraju sad to przegiecie... sadzenie sie o cos takiego rowniez nie ma sensu:P zupelnie jak szukanie milosci w ten sposob:P ale powodzenia zycze:)

Ja nie pisałem teraz o botanice a ty mi tu z sadem wyjeżdżasz .Co za zwyczaje? :P.A co chcesz sobie posadzić na polu? czyżby banany?-podobno klimat się ociepla.A co jest z sensem to ja na szczęście wiem:D .