Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość naszata
Dzisiejszy dzień zapowiadał się nieźle na dokończenie prac na świeżym powietrzu. niestety mamusia wymyśliła to samo we własnym ogródku i zabrała nam czas. Nie żebym odmawiała ale przez to mój ogród stoi odstawiony. Miało być przycięcie kilku czubków iglaków. Czubki miały po 1,5 metra . syn się zmachał , kurtka praktycznie do wywalenia. Bo to co przewidzieliśmy sekatorem , musieliśmy ciąć piłą . Wróciliśmy zmachani , T woła o jedzenie bo głodna! W końcu udało mi sie skosić własny trawnik przed nadejściem ciemności. Potem trochę ogarnęłam piwnicę , ale tam też zaczyna się niekończąca opowieść :( Nastawiłam pomidorówkę . Jest dopiero piąta , za oknem deszcz w ciemności. I tak jak mi się przed chwilą chciało to mi się nie chce. ;) Miłego wieczoru życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa🌼 Naszata, czytając o Twoich działaniach w ogrodzie mam wrażenie, że ma on kilka hektarów:D Słoneczko od samego rana:)Ciepełko do tego. Idealnie na spacer:) Ostatnie dni, ponura pogoda, dodatkowe zajęcia w pracy...to wszystko spowodowało, że popadłam w gorszy nastrój. I nawet nie chce mi się tego zmieniać, tylko czekam, aż samo minie:PBo przecież zawsze mija;) Szukam brytfanny do piekarnika. Do tej pory używałam naczyń żaroodpornych i było ok. Teraz mam nowy piekarnik i wymyśliłam sobie, że potrzebuję brytfannę. Jest ich wiele, ale bardzo często ich pokrywki nadają się do piekarnika np. tylko do 180 stopni. Myślałam w końcowym efekcie o żeliwnej. Do tej pory wszystko widziałam przez szkło i nie wiem, czy nie będzie mnie wkurzało, że nie będę widziała nic. Macie jakieś propozycje?🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio używam głębokiego pojemnika. Jest ja cały piekarnik. Na wierzchu przykrywam folią metalową . I jest ok. Wygodny , duży ,, a pokrywy są często zbyt ciężkie. Też mam wrażenie że on sie nie kończy . A jak w nim stoję to wydaje się że nic tam nie ma do roboty:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i proszę !:D wyszło że stoję w piekarniku!!!:D::D:D oczywiście chodziło o ogród:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata, formy są ok, tylko ja chcę koniecznie z pokrywką. Znalazłam takie szklane garnki, firmy Visions. Drogie, ale postanowiłam zaszaleć:PNiestety szukając szczegółowych informacji na ich temat dowiedziałam się, że pokrywki tylko do pewnej temperatury:O https://www.google.pl/search?q=visions&rls=com.microsoft:pl-PL:IE-Address&ie=UTF-8&oe=UTF-8&sourceid=ie7&rlz=&gfe_rd=cr&ei=LYgxWMiAIPKv8wfo6IWoDg&gws_rd=ssl#newwindow=1&q=visions+garnki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tej stronie jest ich bez liku. Zależy jaką chcesz wielkość . Można je odwracać : czyli góra może być dołem . Wykorzystałam pogodę . poszłam na spacer. Wyszło że ze 3 godziny łaziłam . Nogi mam w d. ale jestem zadowolona. Tylko gapa nie zabrałam czapki , a by się przydała.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ona waży 7,5 kg. Jak dodasz mięsko to masz 10 kg do podniesienia:( nawet puste to dla mnie nie do umycia:O po prostu nie podniosę . Wolę jednak lżejsze garnki. No i faktycznie nie jest on do piekarnika:O jak dla mnie same minusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie do piekarnika nadaje się:DAle waga rzeczywiście powalająca. Załączyłam nie ten link, miała być brytfanna z tej firmy, ale mniejsza, 3,5 l. Ona jednak też dużo waży....Gdyby nie nowy piekarnik, to używałabym starych naczyń:DTak źle i tak niedobrze:PMuszę przemyśleć sprawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dałaś właściwy ale nie chciała się włączyć i poszukałam na czuja. Ja ciągle patrzę na wage lub łatwość czyszczenia- taki leniuszek jestem . Na razie stare mi starczają , choć nie wiem co będzie jak wymienię kuchenkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli idzie o wyciskarkę, to myślałam o czymś bardziej zaawansowanym niż tylko do cytrusów. http://www.euro.com.pl/wyciskarki-wolnoobrotowe/lucznik-am1795.bhtml?gclid=COz1sZGzutACFULecgodbNkMZg&gclsrc=aw.ds&dclid=CMXfv5GzutACFeMicgodBAUA7A ta akurat jest w rozsądnej cenie. Niestety koleżanka, która się zna na agd stwierdziła, że dobre sprzęty tego typu zaczynają się cenowo od 800 zł. No to zgłupiałam i nie wiem. Ostatecznie w domu stwierdziliśmy że możemy się podzielić kosztami na pół. Też jakieś wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka też mi sie podoba. Ale poczytaj Kaniu raczej komentarze. Nie zawsze to co drogie jest lepsze. Inna sprawa że zawsze to one nam się bardziej podobaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Pozdrowienia znad morza!!! Dzis pięknie, zrobiłam sporo kilometrów, wczoraj też. Ogólnie poza chodzeniem w kółko żadnych atrakcji tu nie ma. Wrony zawracają:( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Debe i tak ci tego morza zazdroszczę 🌼 Próbuję wyciskarkę obgonić punktami Payback ale niestety trochę za mało żeby opłaciło się z dopłatą. Jest taka jedna w ofercie. Młoda ma się dowiedzieć czy się nada. Właśnie po komentarzach. A my tymczasem pozbieramy jeszcze trochę punktów. https://sklep.payback.pl/odbieraj-nagrody/kategorie/wyciskarki-i-sokowirowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa o poranku (_) :) Za oknem same wiecie co :O lato to już było :O Ja mam wolne. Może wezmę się za jakieś porządki. Wczoraj szukałam wzoru do zaczętego obrazka. Nie wiadomo gdzie się podział. Musiałam nowy sobie wydrukować. Dobrze, że udało mi się go znaleźć na Printerest. Musze bardziej pilnować tego co kładę na stół. Normalnie wszystko znika nie wiadomo kiedy i gdzie. Ha ha Milan w natarciu :D Jemu wszystko się przydaje. Znów znalazłam ofertę pracy u nas. I znowu bije sie z myślami. Tymczasem zmykam. Bateria w lapku pada, kot głodny wrzeszczy...... No i po spokoju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
DeBe, a do czego Ci te wrony potrzebne? ;) Też Ci zazdroszczę, bo przynajmniej nikt Ci głowy nie zawraca i możesz robić co chcesz ;) Mnie znowu dopadło :o najpierw młody zaczął narzekać na gardło, a w ubiegłą środę popędził temp. do 40st 😭 dwie noce w plecy, bo wieczorny kryzys zaczynał się koło 20tej. Końska dawka ibuprofenu spędzała gorączkę 40,2 na 39,5 ale tylko na godzinę, potem zaczynała rosnąć na nowo, a leków nie można podawać częściej, jak co 4 godziny. Nie było innego wyjścia tylko kompresy, tradycyjny na głowę i lód na wątrobę. Pomagało, ale wykończyło mnie to dokładnie. Młody chwilami tracił kontakt z rzeczywistością .... do tego w sobotę miałam gości imieninowych MM ... jak w piątek rano po tych wszystkich walkach zadzwoniła komórka na pobudkę to tylko wybrałam numer kierownika i powiedziałam, że nie przyjdę. W niedziele oboje odsypialiśmy zaległości, bo młody wyszedł już na prostą. Za to w poniedziałek MM wstał połamany i ..... powtórka z rozrywki 😭 39,8 - synek sprzedał mu anginę, nawet antybiotyk dostali ten sam, chociaż każdy był u innego lekarza. Dzisiaj zebrania w szkole, chętnie nie poszłabym, ale zaczynają się rozmowy o 100dniówkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To drugie popchnięcie :p Do cytrusów mam wyciskarkę z Biedronki, może trochę warczy, ale soki wyciska do cna, działa bez zarzutu i ma ogromną zaletę - kosztowała 30zeta. Co do reszty, podobnie jak DeBe, wystarcza mi mikser do smoothie ;) szybciej, zdrowiej i mniej mycia :D potnie nawet lód ;) i pewnie soku ze szpinaku lub jarmużu nie da się wycisnąć ;). Co do pieczenia, co się da piekę w rękawie i tak jak Naszata kieruję się zasadą im lżejsze, tym lepsze ;) powoli rączki zaczynają protestować :o folia aluminiowa to bardzo mądry wynalazek :D Piszę i piszę, wysyłam a tu ciągle nic :p Na wszelki wypadek skopiowałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Algira, już studniówka...jak ten czas leci:) Ja też miałam taką wyciskarkę z Biedronki. No i cóż...była ok, ale rzeczywiście warczała i po jakimś czasie nie chciała tak pracować jak ja oczekiwałam. Sok wyciskam codziennie i w końcu padła. Obecna, z Brauna, rzeczywiście trochę droższa, ale zdecydowanie bardziej komfortowa do mycia niż ta z Biedronki. No i o wiele lepszej jakości. Ale przede wszystkim ważne jest, jak często wykorzystuje się sprzęt. Z brytfanny zrezygnowałam. Naszata, po Twoim wpisie dotarło dopiero do mnie, że waga naczynia jest powalająca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę sie że ci pomogłam . :D choć byłaby to wymówka do użyciaMM do mycia za każdym razem:D;) A byłam taka mądra bo kiedyś wzięłam ten garnek do ręki w sklepie i ... nie podniosłam:D :( Algira - trzeba było chłopów do wanny wsadzić i po trochu zimniejszej wody dolewać . Działa na dłużej niż kompres. Wczoraj wyszorowałam schody na zewnątrz przy pomocy myjki ciśnieniowej. Mimo że cała byłam mokra- wskazane ubranko jak przy malowaniu rozpylaczem , to było cuda w stosunku do szorowania szrubrem. No i efekt !! A rąsie nie bolały:D:D polecam. Dobrze , że zrobiłam to wczoraj bo dziś zamknęli wodę . Była to n-ta próba naprawienia wycieku wody spod trotuaru. Niestety za każdym razem kończy się to tym , ze muszę przepychać wszystkie sitka w kranach i w dopływie do spłuczki . Ponieważ jeszcze nie zakopali dziury - czekam z tym do później. Wzięłam się za święta:) Wczoraj do pojemników szklanych po jogurtach dorobiłam uchwyty. Dziś ustrajam je koronkami. Mam wenę artystyczną - ciekawe co z tego wyjdzie. Wreszcie znalazłam miejsce taką robotę . Obok mamy sklepik z dzindzibołami do dekupażu . można tam się przysiąść ze swymi wypocinami , a i jak najdzie mnie nowy pomysł to wszystko jest pod ręką . Baaardzo mi się to spodobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Wrony w charakterze urozmaicenia, coś musi się dziać:):). Oglądałam dziś mewy w akcji - łowiły i pożerały flądry - zmyślne ptaszki, zgniatały rybkę dziobem, żeby ją połknąć w całości, szybko im to szło, nie miałam pojęcia że tak działają. Pogoda się psuje, mgła przez cały dzień, mokro i smętnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Storczyku, jak moja biedronkowa padnie, to kupię taką jak Twoja ;) pewnie już niedługo :p Naszatko, okład lodu na wątrobę jest równie skuteczny jak chłodzenie w wannie, za to dużo bardziej komfortowy dla delikwenta ;) poradziła mi to koleżanka lekarka :) DeBe, nadal bym się z Tobą zamieniła, a mgła ponoć dobrze wpływa na cerę ;) Czyli warto kupić myjkę parową do porządków domowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×