Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Ja ju żod dawna nie pożyczam . Nigdy nie wraca. No chyba że chcę sie pozbyć na zawsze;) Dziś mgła . Zmusiłam się do wstania . Najchętniej zostałabym pod ciepłą kołderką . Ale też zauważyłam inklinacje do przyklejania się do łóżka co nie jest dobrym symptomem. SKS?? 😠 musze na siłę wymyślać robotę . Bo tej co muszę to niezbyt mi się chce zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Algira - czekam. winko nastawione, zeszłoroczne nabiera siły . Może znów sabacik da się zorganizować :D?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzien dobry. jest tu jaka ladna baba ok 35 lat? chcialbym zapoznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorowa nastawiona, twaróg z pomidorkami zrobiony. Mgła za oknem gorzej wygląda z domu niż jest w rzeczywistości. Znowu muszę wyłączyć dzwonek w drzwiach. T. znów wpuściła obcego! a wyszłam tylko na chwilę 😠 Storczyku - fajna ta komoda. Jak ja upoluję biblioteczkę to się pochwalę . Jak jest dobrej wysokości to znów za głęboka. A na robione na zamówienie na razie mnie nie stać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Melduję że żyję, tylko coraz bardziej zaganiana jestem........rzeczywiście 4 lata mogą mnie jeszcze zaskoczyć, i wtedy dół tylko będzie się powiększał, bo nie ogarnę już nic:(, szaleństwo totalne. W ramach regeneracji sił odebrałam skierowanie do sanatorium, za niecałe 4 tyg wybywam i żadna pogoda mnie nie zniechęci. W Dąbkach byłam jako dziecko, ciekawe jak tam teraz. Na razie próbuję się dodzwonić:) Algira, popieram radę Naszaty, skuteczna:). Dobrze że chociaż T masz załatwioną. Buziaki, pędzę na rezonans, doczekałam się po pół roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Od rana mam globusa jak półtonowa dynia :O jeszcze ta cholerna pogoda!!!! :O buro i pada :O dzisiaj tylko kocyk i drzemka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna znów pada :( Z tytułu pracującego weekendu czuję się niepocieszona 🌼 Dobrze że kolejny mam wolny 🌼 Debe nie wiem jak jest w Dąbkach. Rok temu się tam szykowałam. Mąż wybierał kwatery. Wybrał .... w Dębkach. Nie wiedział, że są i Dąbki i Dębki. Myślał, że to jest to samo. No, 150 km odległości jedno od drugiego. W Dąbkach miałam się spotkać z koleżankami. W pracy przestawili mi terminy, w domu mąż pomylił miejscowości. Pojechaliśmy do Dębek. Cały tydzień lało i było zimno. Jednym słowem "urlop udany". W życiu nie wypiłam tyle alkoholu. Wróciłam wściekła z urlopu. ;) A z koleżankami się minęłam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Są jeszcze Dąbki koło Elbląga... To by dopiero były wczasy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zrobione manicure jak się patrzy:D Teraz powinnam jeszcze o łapki zadbać . Przyszła koleżanka. Winko dobrze wchodziło. Odprowadziłam ją na przystanek. Mimo że ciemno za oknem , aura jest sympatyczna. Tylko że już jesienią pachnie i liści wszędzie pełno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Pospałam, obejrzałam "Sułtankę Kosem" i chociaż za oknem nadal pada, wróciłam do życia :D MM pojechał na nockę do pracy, u młodej notuje koleżanka, ja mam czas dla siebie :D Ciekawe co będzie rano, bo podają jeszcze gorszą pogodę jak dzisiaj :o u mnie sobota pracując za poniedziałek, ja mam wolne ;) mimo dwukrotnego pobytu nad morzem, zostało mi jeszcze trochę urlopu :) Dąbki czy Dębki na sabat odpadają, bo Kania znowu nie trafi :p ale można coś pomyśleć, przed jeżynami MM zrobił nalewkę z malin ;) z winem Naszaty jest co degustować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sultanka mnie wciągnęła, bardzo fajny serial kostiumowy, a koleżanka u młodej oczywiście nocuje :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda rzeczywiście mało zachęcająca do czegokolwiek.... Ja też nieźle pospałam, prawie 11 godzin w jednym kawałku:DAż się sama zdziwiłam:DTo chyba rzeczywiście przez pogodę. Po przebudzeniu bolał mnie trochę kręgosłup, ale już ok:) Algira, jestem ciekawa, czy Wasza nalewka z malin nie będzie miała gorzkawego posmaku. Mieliśmy super maliny, takie ekologiczne, bez chemii, więc teoretycznie super. Mimo to nalewka była dobra tylko na początku, potem gorzkawa. Nalewki z innych owoców mamy już po kilka lat i są pyszne. Śliwkowa też smaczniutka;) Wina jeszcze nigdy nie robiliśmy. MM wszedł w nalewki i tak już pozostało. Naszata, pazurki masz z pewnością ładne, a jak tam głowa dzisiaj?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Storczyku, jeszcze nie próbowaliśmy. Slyszalam, że nalewka musi odstac co najmniej 200 dni żeby była gotowa ;) Nie wiem czy tak ma być, ale na razie tego się trzymamy ;) Może dzięki temu uchowa się do wakacji ;) Może uda się zorganizować degustację we wspólnym gronie? :) Beznadziejnej pogody ciąg dalszy :o głowa ciężka mimo kawu :o Zmykam do kuchni, zagonilam dziewczyny do obierania jabłek, sama biorę się za ciasto, będzie szarlotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas niektóre nalewki mają po kilka lat. MM na piwniczkę alkoholową:PChyba najwięcej czasu potrzebuje pigwa, żeby wydobył się z niej ten super owocowy smak. Najszybciej dobra jest wiśniowa. U mnie w ostatnich tygodniach królowały śliwki w ciastach. Uwielbiam. Teraz przerzucam się na jabłka i szarlotki:)Też uwielbiam:)Szczególnie ciasta z renetą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renata jest OK, na razie robię z antonówek, one szybciej się kończą ;) Ta cholerna pogoda chyba nie tylko ma wpływ na samopoczucie :o zagniotlam ciasto, ale wyszło jakieś rzadkie, jak nigdy :o podsypalam trochę mąki, ale niewiele to pomogło :p leży w lodówce, zobaczymy co będzie :p boję się, że mało kruche :o Zawsze byłam amatorką wiśni, dlatego wiśniowa nalewka jest moją ulubioną, ale na sliwkach też jest miodzio ;) Niestety nie mamy winnej piwniczki, taka uroda mieszkania w bloku . Gdybyśmy takową założyli, rozeszlo by się lotem blyskawicy po okolicy i oproznili by ją w olimpijskim tempie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
My mamy ale przydałoby sie ja uładnić,bo teraz stoja wina w szafkach.nalewki to nie nasza specjalność. mgła za oknem,ale chyba wyjde bo do tej pory wywnetrzałam sie na dywanach.pies sie leni i na łapach tez wszystko przynosi. Chwale sie! Mam w domu wreszcie inżyniera.kamień z serca. MM szaleje ze szcześcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszatko, gratulacje dla inżyniera i dla Was 🌻 Jednak siedzenie przed kompem wyszło na dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbowaliśmy szarlotkę, co ja się wczoraj naklęłam nad ciastem 😠 chyba mąka jakaś felerna :o Mimo długiego lezakowania w lodówce, ciasto nie wałkowało się, bo wyszło maziste :o pp blasze właściwie się smakowało :o Jakoś je rozmazałam, gorzej było ze ścieraniem na woerzch :o jakoś poszło. Najważniejsze, że się upiekło ;) idealne nie jest, ale da się zjeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Naszata, gratulacje dla inżyniera!!🌼 Dziewczyny, od 17.11 do 08.12 trzy tygodnie, Dąbki i Dębki w dowolnym województwie da się odwiedzić!! Byłoby super, o nalewce nie mówiąc:):) Pogoda idiotyczna, u mnie wczoraj padało ale nie było zbyt zimno, dziś w południe 14 stopni w cieniu, w słońcu dobijało do 19, teraz zamknęłam okno bo już znowu chłodem wieje ...co za zwariowana aura:( Kafe też wariuje, wyrzuca mi że spam😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z Czarnego marszu. Tyle ludzi widziałam ostatnio na pochodzie pierwszomajowym za PRL-u .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawę piję na przebudzenie (_) kto chętny to zapraszam Naszatko to hasło z kotem super. :D Zaraz lecę się stroić. Mam spotkanie jeszcze nie wiem w jakiej sprawie, ale tematem wiodącym będzie poszukiwanie pracy dla mnie. ;) Wątpię czy przyniesie jakiś efekt, bo człowiek za wiele nie może. Nie ta opcja ;) Ale może kogoś zna co może i na to liczę 🌼 U mnie też pogoda do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Ja byłam na poprzednim proteście, na początku października ;) wczoraj upychaliśmy paprykę z czosnkiem do słoików ;) Hasło w tym typie wysłałabym jeszcze paru wnuczkom babci Mądrzyckiej ;) :D Kania, dlaczego z góry nastawiasz się negatywnie? Może dlatego z Twoich zamierzeń niewiele wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczcie jaki mail dostałam. : przesyłamy fakturę numer F/24328369/10/16 wystawioną 12.10.2016. Dokument znajduje się w załączniku, a poniżej prezentujemy jego podsumowanie. Numer przesyłki: T6217327319 Prosimy o wpłatę: 218,41 zł Dziekujemy za korzystanie z naszych uslug. UPS Polska. I to jest podpucha. Zdziwiona dzwoniłam do ups . Oni zdziwieni nie byli .Niech pani to oleje! my nie wysyłamy takich maili. -bądźcie czujne, bo na każdym kroku przekręt . Bez komputerów świat był taki spokojny!! ale my byśmy się nie poznały! czyli zawsze są 2 strony medalu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja regularnie dostaje maile z BZwbk które nie są od nich. :( Robie scriny i przesyłam na email banku. Algirka nie robiłam sobie nadziei i słusznie. Tu nie chodzi o moje nastawienie. Do wszystkich trzech rekrutacji do policji przygotowywałam się z WIELKĄ nadzieją. I co? Teraz daje sobie spokój z tym tematem. Straciłam motywację. Dopóki jestem zatrudniona, jestem na straconej pozycji na rynku pracy. Poczekam co mi przyniesie nowy rok. Tymczasem zajęłam się wyszukiwaniem ofert dla moich bezrobotnych znajomych. Ktoś niedawno stwierdził, że jestem w tym lepsza od "pośredniaka" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda stefania
Witajcie 🌼 Zapukałam, żeby się przywitać. Nie było zamknięte, więc śmiało się z wami przywitam. Poczytam trochę wstecz, żeby się rozeznać. :) Wiekiem się wpisuję, mam nadzieję, że i pozytywnym nastawieniem do życia również ;) Jestem Stefania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×