Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Co do tych diet.... Im dalej po spotkaniu tym mniejszy optymizm. ;) Co mam wywalać kasę na oczywiste rzeczy. W moim wypadku dieta MŻ i nic innego. Więcej ruchu. Zero kolacyjek. Przecież sama wiem jak to ma być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Wczorajszy dzień to jakiś horror administracyjny. W każdym banku jakieś 2 godziny a osób przede mną z 5 . Kto to widział??W tempie ekspresowym uczyłam się używać wpłatomatu , bo trzeciego bym nie przeżyła. Od rana mam słońce a jeszcze z niego nie skorzystałam . tylko pranie nastawiłam , może przewieje. Przed chwilą nie wiadomo z jakiej przyczyny otworzyło mi sie 162 nowych okienek. Dobrze że syn w domu i przybiegł mamie na pomoc bo pewnie do sądnego dnia by się otwierały. A wyszło na to że paproch dostał się na klawiaturkę . miłego dnia wam życzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata tobie otwierają się okienka a mnie krzyczy że skrypt nie odpowiada. ;) I z nikąd pomocy bo wszyscy śpią. :D Właśnie za oknem u mnie prószy pierwszy w tym roku śnieg :O Witaj zimo :( Kawa na dzień dobry i przebudzenie bo jestem okropnie zmięta przez to spanie ;) W nocy kręciłam się jak kołowrotek Miłego dnia 🌼 A Oliwer to pewnie już na dobre przepadł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Sypie, pada, sypie, pada, sypie , rozpuszcza się wszystko :O Jesień w tym roku do doopy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
No u mnie także samo:D Dlatego naszło mnie na odkurzanie autka. By brud nie zamarzł;) do tego zgrabiliśmy liście , wyczyściliśmy studzienki. Robota zawsze głupiego znajdzie. Poszłam po zakupy - nawet było przyjemnie. Mimo że 2 st to nie szczypało w uszy. po prostu brak wiatru. Pomalowałam paznokcie- już niewiele widzać :( Jak czarno za oknem to nic mi sie nie chce robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaniu ja o 2 w nocy zorientowałam się że nie wystawiłam segregowanych śmieci . No i w bamboszkach zasuwałam z worami . :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na razie nie sypie, na szczęście, ale jak wyszłam z pracy o 20:10 (przyszłam na 7:30 :) )to autko trzeba było skrobać........ jak tak dalej pójdzie to każę sobie łóżko do klasy wstawić, bo siedzę w robocie dłużej niż w domu...............tylko forsa cały czas ta sama.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie śniegu jeszcze nie było, tylko przymrozek. Niestety moja głowa czuje więcej niż ja widzę:OWczoraj byłam taka szczęśliwa po pracy, że aż mnie rozłożyło:O Algira, masz rację. Jesień w tym roku była mało ciekawa...na pewno nie złota-polska:( Przyszły zamówione hurtowo butelki:DJeszcze ich nie rozpakowałam, ale na pewno zapasy będą się wspaniale prezentować;) Dałam sobie wczoraj spokój z zakupami, ale słyszałam, że ludzie kupowali, jakby wojna miała wybuchnąć:P Korzystajcie z weekendu i trzymajcie się ciepło🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się byczę ze swoim M na Rzeszowszczyźnie ;) Tu śniegu na razie nie widać. Dziś odwiedziliśmy Przemyśl. Jutro może Łańcut albo Rzeszów. Wracamy we wtorek ;) Trochę wydamy kasy ale cóż. Pieniądz rzecz nabyta.... A ja im dłużej żyję tym bardziej mam apetyt na życie... 🌼 o masz ;) no i zasnął oglądając Teleexpres ;) Może na meczyk wstanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Tu nadal słoneczna śnieżna bryja. Jak kolce na buty założe to moge iść na spacer.na razie herbatka. Miłego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez 2 m-ce nie jadłam mojej ulubionej czekolady :( i albo mi się zmienił smak i upodobania albo spitolili czekoladę . Okropna:(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fajnie ;) też chcę żeby mi czekolada nie smakowała ;) Ja dorwałam pyszne krówki ciągutki. Tak w zęby włażą, że dziś śniłam o tym, jak to się uczyłam ludziom zęby borować. :D Teraz kawa i nie wiem co będziemy robić po śniadaniu. Wszystko zależy od tego czy pogoda się zmieni i nie zacznie padać to białe z nieba albo deszcz. No bo przecież ile można siedzieć na basenie... ;) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaniu - ja bym mogła cały dzień :D:D I ciesz się , ze ciągutki mają w co Ci włazić :D:D:P Dobrze by było nauczyć sie borować ludziom zęby , choćby przez sen::D oby kasa nie była wirtualna.:) U mnie słońce . Byłam na spacerku . Ale mimo, ze był krótszy od wczorajszego to zmęczyłam się okrutnie. Chyba biometr niekorzystny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za oknem biało już od wczoraj. Naszatko moja córa tez mi tak pisze w smsach. A ja głupia chcę już do domu. Mam dość tych luksusów. Za długo jak na mnie. Wczoraj byliśmy w kinie na Inferno. Równie dobry film jak książka. Dziś nasza rocznica ślubu. 29 lat minęło.... 🌼 Dobrze, że jutro wracamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaniu- życzymy Wam wszystkiego najlepszego. Oby następny dany Wam czas był tak przyjemny jak poprzedni. 🌻🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania😘Wszystkiego najlepszego🌼 Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:)I dobrze, tak ma być:) Testowałam w weekend nowy piekarnik:)Wymieniliśmy, bo stary coś moc stracił. Przy ciastach było jeszcze ok, ale przy mięsie średnio. Teraz mam nowy i jestem szczęśliwa, że taki ładniutki, czyściutki:D Długi weekend szybko minął, za szybko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój musi jeszcze podziałać z racji niemania kasy na nowy. chciałabym oddzielnie płytę i piekarnik, poszliśmy na zakupy , wzięliśmy psa. Leczymy go na serce , płuca i bógwico , ale ostatnio coraz z nim gorzej. Weszliśmy przy okazji do weterynarza. Osłuchał -grypa. No! mało to sie namęczy żeby mu nową chorobę znaleźć?? Ale jak pomoże antybiotyk to chwała najwyższemu. Bo tak kaszle , że myśleliśmy że do świat nie dociągnie. A tego z kolei nie darowałaby córcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa na dzień dobry (_) Dziewczyny dzięki za życzenia 🌼 Dziś wracamy do domu. I dobrze. ;) Naszatko obie wiemy, że niestety stare psy tak mają. :( Nasza Fląderka na szczęście jeszcze nie narzeka na nic, ale też już jej parę latek dobyło od kiedy jest z nami. Tej póki co depresja może dokuczać od kiedy nie ma nas w domu, bo nie ma kto z nią na spacery chodzić. Zostaje jedynie podwórko. A to wielki pies i chce trochę więcej ruchu zażyć. A tak z innego tematu.... która ma wyciskarkę do owoców i jaką? Macie jakieś doświadczenia z tym sprzętem? Nosimy się z myślą o zakupie ale zupełnie nie wiem na co zwracać uwagę. Ktoś mi powiedział, że lepiej poziomą. O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taką do cytrusów , ale mnie nie zachwyca. Przez to soków też nie pijam. Pomarańcze lubię zimą jeść . Latem są wg mnie nie dobre. Czyli stoi toto . A czy pozioma?? czyba tak. Normalnie muszę docisnąć owoc do tego kręcącego się automatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam też sokowirówkę . Tę najczęściej używam do marchwi. jedyny sok który pija rodzina. Nie powiem sprawdza się . ale obieranie kilosów marchwi mnie odstręcza. Ze skórą sok jest gorzkawy. Zastanów się więc jakie soki soki będziecie pić na pewno! , Kto to będzie robił ? no i najważniejsze czy sprzęt się łatwo myje. Bo moja wersja ma za dużo części do rozkręcania do mycia. Jest tego cała sterta. Musi wyschnąc na wierzchu. Potem złożyć , i albo schować -gdzie? , albo następny stacz na wierzchu.:( masz na to miejsce? czyli dobrze się zastanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie leje. Żeby nie gnuśnieć zabrałam syna do kina. Sympatyczny film z typu czary i magia:D ale mnie sie podobał. Chcę jeszcze iść na Przełęcz ocalonych i na Nowy początek. Może sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Nigdzie nie byłam, nic nie widzę, szał przed wyjazdem bo wszyscy coś ode mnie chcą w ostatniej chwili...wrrrrrr...a za oknem leje jak z cebra. Sokowirówkę oddałam dzieciom, wyciskarkę do cytrusów mam i używam bo łatwa do mycia i mam gdzie upchnąć:), moje potrzeby w pełni zaspakaja mikser do smoothie, miksuje wszystko razem, pycha! Blender też starczał, ale przy tym cudzie nie pryska http://www.oleole.pl/miksery-kielichowe/electrolux-perfectmix-esb2500.bhtml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepełko wróciło. Szkoda tylko, że kolorowych liści tak mało pozostało... O sokowirówce nie raz myślałam, ale zawsze wizja mycia wielu części powodowała, że rezygnowałam. Uwielbiam sok pomarańczowy i gdyby tak szybko szło, jak z pomarańczowym, to na pewno kupiłabym sprzęt. Sok pomarańczowy pijam w sezonie codziennie, ale jak ostatnio oglądałam co tam na tych owocach jest, to nie wiem, czy dobrze robię;) Nowy piekarnik wypróbowany:)Wszystko gra:) Stawiam kawkę🌼Ostatnio pogoda wpływa na mnie bardzo sennie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×