Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mona1212

TERMIN NA MAJ 2014

Polecane posty

Gość Gonia witaj w naszych skromnych progach :) My wychodzimy z założenia,że lepiej mieć nastrój dobrego humoru,niż kłótni :) xxx U mnie USG za pierwszym razem pokazało 2 czerwca,ale już następnym razem pokazywało na 30maja, z OM mam na 29maja.. zobaczymy nie wiadomo,czy nie urodzi się po terminie,że wyjdzie czerwiec :) xxx Dużo zdrówka dla Ciebie i dużo odpoczywaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia, akurat wszystkie jesteśmy normalne :) Przynajmniwj wg naszych standardów ;D Jrsteśmy Tu po to by wymieniać sie doświadczeniami, wspierać i podnosić na duc*****esteśmy kafeteryjnym fenomenem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaMi mam do Ciebie pytanko,mam zupełnie tak jak ty,że moje ulubione baleriny muszą stać z boku,bo niestety są za małe,od opuchlizny,ale powiedz mi masz cały czas bardzo spuchnięte,czy tylko lekko? Bo ja np w dzień mam lekką opuchliznę,najgorzej to chyba mam z rana stopy opuchnięte, najgorzej to dłonie rano i wieczorem,pierścionka nie ściągnę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nogi mam spuchnięte najbardziej jak chodzę/siedzę. Po nocy jest lepiej ale mimo to balerinek nie założę. Znowu z dłoniami mam odwrotnie. Gorzej jest po nocy. Po rozruszaniu, w ciągu dnia nie zauważam opuchlizny. Pierścionki i obrączkę to ja już dawno ściągnęłam. Wolę by przeleżały bezpiecznie aż będzie po wszystkim. Szkoda było by mi rozcinać :/ Może też sobie na razie odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obrączkę już dawno ściągnęłam,a z pierścionkiem to tylko tak od czasu do czasu w ciągu dnia zakładam. mój mi nie raz jak zaczyna mi się robić opuchlizna na dłoniach,to mi masaż robi i powiem Ci,że ulga wtedy jest niesamowita.Właśnie w niedzielę idziemy na komunie i te jedne baleriny do sukienki by mi pasowały,no ale co jak nie wsadzę nogi.. muszę chyba kupić jakieś takie papciowe baleriny... XXX Niby dzieci w 9miesiącu już tak nie brykają w brzuszku,bo nie mają miejsca..ale moja Zosia to chyba ma aż za dużo tego miejsca nic się nie uspokoiła jeszcze,cały czas szaleje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się przez jakiś czas wydawało że Arturek się mniej rusza ale znowu zaczął szaleć, jak on będzie taki *****iwy po drugiej stronie to mam przekichane;) więc nie tylko Twoja córeczka tak ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli to normalne i nie każde dziecko przestaje być *****iwe na koniec ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się do Was dziewczyny, u mnie Alicja fika i się wypina. Zastanawiam się kiedy to dziecko śpi. Nawet nie liczę jej ruchów. Mój brzuch wygląda jakby w nim kosmita siedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie gdzieś kiedyś przeczytałam że teraz brzuch wygląda jak z filmu Obcy, i śmiać mi sie z tego chce, bo faktycznie:D wogole zrobilam okropny błąd bo powiedziałam M że jak dotykam pępka to młody się zaczyna ruszać i on teraz ma frajdę że go potrafi "włączyć", ale oczywiście ja i moje żebra na tym cierpią ale to już go nie obchodzi, masakra. I faktycznie też nie wiem kiedy on śpi, cały czas go czuję, te majowe dzieci to *****iwe będą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martul
Dziewczyny, a gdzie można kupić tę herbatkę z liści malin? Byłam w aptece, ale pani Była w ogóle zdziwiona o co pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się zastanawiam kiedy mała śpi..nawet jak w nocy się przebudzę to ona szaleje.. xxx Martul może spytaj w ziołowym o tę herbatkę,powinni mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski. Byłam dziś u lekarza. Zdecydował że robimy cc. Mam zaplanowane na 14.05. W życiu tak się nie bałam ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaMi wszystko będzie dobrze! Nie zamartwiaj się teraz,bo to nic nie da.. Widocznie inaczej nie może być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie zbieram z krzaczków listki:D Ale tak jak Dzoanna pisze, w zielarskim albo w jakimś z lekami naturalnymi czy coś tego typu -- O kurcze MałaMi czyli jednak cc.. ehh będzie dobrze, nie martw się na zapas. 14 maja podobno pełnia jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha:D Fajnie by było urodzić 14ego:D -- 39 wiosen, napisz co tam u was słychać, jak tam Mały się zaaklimatyzował po drugiej stronie brzuszka?:) -- A tak wogóle to faktycznie nasze forum majóweczek bardzo fajne jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Humor nie opuszcza naszego forum.. ;) xxx 39 wiosen czekamy na informacje,jak tam twój rodzynek:) xxx Właśnie sobie uświadomiłam,że do przewidywanego terminu mam jeszcze 21dnii... w ogóle mi się teraz ciągnie wizytę dopiero mam za 11 dni,katastrofa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dzoana szybko zleci. Powiem wam szczerze ze tak chcialam żeby był już koniec, a teraz jak wiem kiedy to nastąpi to chciałabym to odwlec. Nie wiem czy bardziej boję się tej cesarki czy tego że będę odpowiedzialna za życie mojego dziecka. Że będę musiała ją wychować na porządną kobietę. Tego że już do końca życia będę się o nią martwić. Poprostu chyba boję się bycia matką. To chyba najtrudniejsza rola w życiu. Myślałyście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Ja mam termin na 07.05(tak, tak na wczoraj ;]), tak więc siedzę jak na szpilkach :D Kini wcale się do wyjścia nie spieszy chyba, codziennie urządza sobie potańcówki chyba w brzuchu :P To moja pierwsza Dzidzia i strasznie się stresuję, a mój biedny Johnny już nie może nadążyć za tym co chce, czego nie, co jest śmiesznego w tym horrorze który oglądamy i wzruszającego w reklamie papieru toaletowego ;) Pokoik gotowy, torby od dawna spakowane a Ona nic... Chociaż z jednej strony chciałabym mieć "to" już za sobą, to z drugiej chciałabym "przetrzymać" do 12.05, urodziny mojej Mamci :) Oczywiście wiadomo, że jak Kinia zarządzi tak będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaMi obawiam się,że boisz się tego drugiego.. U mnie niby tak daleko jeszcze,ale już się boję,że będę całkowicie odpowiedzialna o życie drugiego człowieka i ten mały człowieczek będzie już po za mną...Mnie to przeraża i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredka34
MalaMi masz racje rola matki to najważniejsza rola w życiu kobiety. Pamietam swoje przerażenie gdy urodziłam Maxa tez sie zastanawiałam czy jestem dobra matka czy nie robię czegoś zle. Teraz Max ma 17msc a ja jestem z niego dumna ze tyle już rozumie i potrafi. A uwierz nie było z nim łatwo bo mieliśmy mnóstwo problemów niektóre istnieją do dnia dzisiejszego. Czasami w trudnych chwilach zastanawiam sie co mnie podkusiło by miec drugie dziecko bo przeraża mnie myśl ze mogę miec takie same problemy jak z Maxem. Oczywiście boje sie znowu kąpać i przebierać bo odwyklam już od takiego maleństwa. Jadziela ja już 5 dni po terminie oprócz bólu takiego jak przy miesiączce nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy chyba ma takie obawy.. jednak to malutki, bezbronny człowiek, którego nie chcemy skrzywdzić. Ja się dużo dzieci napilnowałam, ale zawsze jak się coś działo to jednak wiedziałam że to dziecko ma mame i będzie wiedzieć co zrobić a teraz to ja będę tą mamą i ja będę w pełni odpowiedzialna, ta wizja przeraża, ale damy radę kobitki, taka nasza natura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jak Wasze dzisiejsze samopoczucie? Mamusie po terminie dajcie znać co u Was. - MałaMi będzie super, już w przyszłym tygodniu będziesz dzidzię miała przy sobie :) Nie stresuj się, myśl pozytywnie :) Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo. - U mnie końcówka ciąży to lenistwo na maksa, no nic mi się nie chce. Wczoraj miałam humory jakbym menopauzę przechodziła, sama ze sobą wytrzymać nie mogłam. Dziś nic nie robię, w mieszkanku wręcz sterylnie, obiadem się nie zajmuje bo mój gotuje, chyba książkę będę czytała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdkagda
melduje się po terminie:) Nadal w całości:/ Wczoraj wzięłam się za sprzątanie po południu całęgo mieszkanka plus prałam dywan z dziecięcego pokoju na kolanach, całą noc kręgosłup strasznie bolał ledwo się ruszałam ale to chyba od przemęczenia. Rano zaczęły się znowu te bóle podbrzusza jak na zbliżającą miesiączkę ale bardziej intensywne i nie przechodzą nawet po gorącej kąpieli, czuję ból dolnej partii ciała od brzucha aż po kolana , do tego brzucho się stawia tyle że nie regularnie. No i standardowo aż dech zapiera przy takim stawianiu. Wzięłam no spę i czekam na rozwój akcji ale nadziei sobie nie robie bo już kilka razy tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciówa
czesc:) malami ja tez mam termin cesarki na 14.05 ciekawa jestem jak to bedzie...bardziej boje sie samego pobytu w szpitalu niz tego jak bedzie pozniej...juz za 5 dni zobaczymy swoje wyczekane ukochane malenstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to już wkurza, też mnie raz coś boli, raz nie, tu mi brzuch twardnieje.. ehh już mam dość, a tu jeszcze 2 tygodnie do terminu, ja zdzikne do tego czasu. Nie wiem czy dziś coś w powietrzu wisi ale tez mam humor okropny, mój M już ma dość, chociaż powinien to zrozumieć a nie mieć do mnie pretensje bo w ten sposób pogarsza sytuacje.. faceci normalnie nic nie rozumieją, by sobie pobył z brzuchem jeden dzień i z moimi hormonami to by zrozumiał.. Ufff 5 kilo ciężaru z serca zrzuciłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nela ja swojemu w ciągu dnia pisze smsa w jakim stanie psychicznym jestem i jak ma się zachowywać po powrocie do domu, czyli, schodzić mi z drogi :) ja czuję się dobrze, jakbym w ciąży nie była, tylko te hormony. - gwiazdkagda ot Ci maluch psikusa sprawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciówa
u mnie na dwa tyg przed terminem pojawily sie takie nowosci jak bol w okolicach pachwin kosci lonowej cos w stylu wielkiego siniaka takie odczucie do tego klucie w pochwie i bol z prawej str pod zebrami zlapalo mnie dwa dni temu ale wczoraj juz bylo lepiej dzisiaj tez cos czuje ale wczoraj jadac autem nie moglam zmieniac biegow masakra zgaga zgaga i jeszcze raz zgaga czy wasze dzieciatka tez tak czesto sie tam rozpychaja? ja mam wrazenie ze moje wcale nie spi tylko sie wierci:) i wazy 3300:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to właśnie mój dziś szedł na 14 do pracy i ja od rana taka zła chodziłam, myślałam że mnie zawiezie do siostry bo biedna nogę złamała ale nie bo napewno bym zaczęła rodzić i byłby problem i taka wkurzona byłam ehh, dopiero jak dojechał do pracy to właśnie w smsach mu napisałam że powinien się przyzwyczaić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×