WRZESIEŃ 2014

Aga któraś dziewczyna już kiedyś próbowała wstawić suwaczka i chyba sie nie dało. A co do wspólnego leżakowania w Chorwacji jestem za! Nie mam kontaktu z żadna ciężarna bo wokół mnie ich brak dlatego cały czas siedzę tutaj i was czytam :-)

Druga fasolinka witaj:-) wpisz sie proszę do naszej tabelki znajdziesz ja w wcześniejszych postach. Mnie ostatnio czesto pobolewa delikatnie brzuch mam takie uczucie wypychania i wrażenie jakbym sie tak objadla ze zaraz pęknę :-)

Witaj Fasolinko (pozwolisz że cię skrócę :)) Ja taki ból miewałam na początku, a raz to mnie naprawde tak bolało że sie wystraszyłam nie na żarty, na początku miałam plamienia i cały czas na duphastonie jade a wtedy lekarz kazał mi brac nospe forte 2 razy dziennie i leżeć ,no i przeszło.

Dzien dobry! Dolaczam sie. Termin na 24 wrzesnia. Dzis zaczynam 12 tydzien i w pracy ukradkiem rozpinam guzik od jeansow bo mnie juz cisnie.. :)

gościu z 8:43 czy coś koło tego, napisz, na jakich to plażach bywasz, to my tam nie pijedziemy, żeby ciebie rzygającego czy rzygającej nie oglądać

ale numer nie mogę wrzucic tabelki bo mi wyskakuje że wiadomość została uznana za spam , WTF ?

Gdzie jest ta tabelka?

na 31 stronie .

Ehh wiem, że nie powinnam się przejmować - no ale to silniejsze ode mnie...mam nadzieję, że w poniedziałek wszystko będzie dobrze;)No u mnie badanie przy bliźniakach - 400 zł:)ale mąż wczoraj pierwszy raz był na usg:)widział skaczące małe stworki i tak się wzruszył...cały dzień chodził i się uśmiechał:) Witamy nowe mamusie:) Ja tez powoli chyba muszę się oglądać za jakimiś spodniami - bo już mnie powoli zaczynają cisnąć:) Miłego dzionka:)

Kurcze nie da sie wkleic tabelki traktuje to jako spam :(

aga myślę, że za 4tyg spokojnie będzie widać płeć bo niby po 15tc zwiększa się prawdopodobieństwo, że jest dobrze określona. zazdroszczę Ci tego USG :P Aneta ale czym Ty się przejmujesz? bliźnięta zazwyczaj rodzą się mniejsze niż pojedyncze ciąże i jedno jest mniejsze od drugiego. a czy zjesz 2 kotlety czy 1 to dużej różnicy nie zrobi, najważniejsza jest dobrze zbilansowana dieta pod względem jakościowym a nie ilościowym. wytłumacz to samcowi ;) ja się z rana tak zirytowałam naszą służbą zdrowia, że powiedziałam basta. odkryłam, że mogę podpiąć się pod pakiety medyczne u mojej mamy w pracy (chwała im za to, że mogą podpinać rodzinę i znajomych) w rozsądnej cenie i to też zamierzam uczynić. już dosyć mam niekompetentnych lekarzy robiących mi łaskę a Medicover ma w Warszawie sporo placówek i szpital i łaski mi robić nie będą. a moje nerwy są jednak warte więcej niż te około 50zł miesięcznie a i dziecko potem do siebie dopiszę.

cześć mamuśki. Ja też już po badaniach;)wszystko ok...gin opowiadał o wszystkim i tlumaczyl mi jak łatwo mozna zle zmierzyc ta przezierność takze nie stresowac sie gdyby ktorejs wyszlo za duzo;)dostałam dziś w końcu zdjęcie - oczywiscie upomniałam się...powiedziałam ze młodej obiecałam ze przywioze zdjecie dzidziusia (co zreszta jest prawda). Co do wakacji to ja sie nie wybieram - mąż coś tam przebakiwał ale ja bardzo nie lubie jezdzic daleko - w ciazy to juz w ogole pewnie bedzie ciezko usiedziec na d.....;)zresztą juz mi sie cieżko jezdzi bo cos mi wlazło w biodro i nie moge siedziec;)dzis przy okazji ze byłam w miescie chciałam polatac po sklepach - mimo braku kasy chociaz rozejrzec sie;)niestety zaraz po wizytcie u gina zadzwonili z przedszkola - młoda dostała 40 stopni goraczki;/zawsze jest tak ze jak maz wjedzie to młoda dostaje temperatury z żalu ale w tym przypadku to chyba jednak jakies chorobsko;/teraz spi biedaczka - juz z 5 razy musiałam jej przebierac pizamke i posciel bo wszystko mokre....

a tak w ogole propo tej płci....mój gin powiedział dziś "mała fika jak szalona..."przejezyczenie a moze nie...jak myslicie?nie zapytałam czy widac czy tak mu sie powiedziało...jak niespodzianka to niespodzianka;)

Oj dziewczyny, zazdroszcze Wam tych badań prenatalnych. Moje dopiero 17 marca, więc jeszcze sporo czekania. Jednocześnie gratuluję wszystkimm szczęśliwym mamusiom zdrowych pociech :)

My z mezem planujemy skoczyc na tydzien do austrii, na wegry albo nad polskie morze. Zobaczymy :) Najchetniej tobym pojechala na takie pelnowymiarowe wczasy, ale obawiam sie leciec samolotem. Wprawdzie lekarz mowil ze nie ma sie czego bac, ale ja wole byc gdzies blisko i w razie czego szybko wrocic do domu. A wyjechac gdzies musze, bo uwielbiamy podroze, zwiedzanie i leniuchowanie, a wiadomo ze juz pozniej z dzieckiem to nie bedzie to samo. Apropo tego, ze nie mozna wkleic tabelki -mi nawet dluzsze posty wybija jako spam dlatego staram sie pisam na raty ;)

Aneta - blizniaki zawsze sa mniejsze niz jedynaki, wiec nie masz sie czym martwic. Na pocieche Ci powiem ze moje Małe w 11t3d mialo niespelna 5cm i tez lekarz kazal poczekac z prenatalnym 2 tyg. A potem wyszlo wszystko ok. Dziewczyny: najlepiej ignorowac wypowiedzi gosci - ja sie szczerze przyznam ze ich nawet nie czytam ;)

Catherine - ja juz dawno postawilam krzyzyk na publicznej sluzbie zdrowia. Szkoda nerwow ;) A i zapomnialabym o najwazniejszym: witam wszystkie nowe mamusie!

Witam wszystkie przyszle mamusie :) Postanowilam do was dolaczyc ;) Termin mam na 02.09 i juz jestem po pierwszym USG....ojej tyyyle szczescia i radosci sprawil mi widok mojego malenstwa :) Plci niestety nie poznalam... moja Pani doktor stwierdzila, ze jest jeszcze troszke za wczesnie i ze jesli malenstwo dobrze sie ulozy to plec poznam miedzy 21 a 24 tc :)

część dziewczyny ja już po badaniu. było dla mnie mega stresujące. maleństwo nie chciało się ładnie ułożyć do badania. u synka badanie trwało z 3 minuty wszystko było widać a nos to już w ogóle. a tu się przeraziłam. lekarz też widać że zdenerwowany. wreszcie powiedział że jest ładny nosek. później pra .0 minut sprawdzał przezierność. na szczęście wszystko ok. dziś wyszło dokładnie 13 tydzień. termin przesunął się na 10.09. kolejna wizyta dopiero 8.04 chyba że coś będzie mnie niepokoić. na płeć za wcześnie nic nie widział. może następnym razem. Alma2800.

miało być prawie 10 minut. literki uciekły

Czesc dziewczyny - 2 dni mnie nie bylo, a tyle napisalyscie :-) zdazylam tylko doczytac pytania o wady wzroku. Przeciwskazaniem do porodu sn jest zbyt wysokie cisnienie na dnie oka. Ani astygmatyzm, ani krotkowzrocznosc nie sa przeciwskazaniami. W poprzedniej ciazy u okulisty bylam w 34tc, tak mnie obaj lekarze prowadzacy wyslali, wiec mysle, ze faktycznie pojsc w czerwcu bedzie najsensowniej.

Cześć dziewczyny:) No już dzisiaj trochę lepiej -samcowi wytłumaczyłam, że jem dobrze - 4 posiłki dziennie co 3 godziny - na noc wypijam sok marchewkowo - jabłkowy - piję dużo wody:) Alma - super, że wszystko w porządku - my czekamy do poniedziałku - mam nadzieje, że odpowiednio urosną maluszki moje:)Ale jak się ruszały słonka mamy:) Catherine - publiczna służba zdrowia - tylko do rodzinnego chodze publicznie - bo to rodzina:)a tak za resztę płacę..i się nie denerwuje przynajmniej..fajnie, że możesz się dopisać do mamy:)zrób to i nawet się nie zastanawiaj - teraz jak najmniej nerwów:) Miłego dzionka:)

limfa, Aneta u mnie jest ten problem, że przez lata korzystałam z zagranicznej służby zdrowia a moja rodzina też jakoś często do lekarzy nie chodzi. niby słyszy się, że jest źle ale dopiero na własnej skórze można przekonać się jakie bagno funduje NFZ. a właściwie w większości odpowiedzialni są za to zmurszali lekarze z olewczym stosunkiem do pacjenta. ale od przyszłego tygodnia nie będę się już musiała użerać. i super słyszeć o kolejnych dobrych wynikach badań :) zaraz wszystkie będziemy już zadowolone i po badaniach, zostanie wyczekiwanie na płeć a to dużo przyjemniejsze :)

Ja to nie zapomnę - jak chodziłam do dentysty - niby na nfz - ale zawsze jak się do niego poszło - to on już nie ma kontraktu - skończył się - więc muszę zapłacić - porobiłam wszystkie zęby - za wszystkie zapłaciłam - nie mało..kontrolowałam zęby u niego - po kilku latach - moj obecny mąż powiedział żebym poszła do jego dentyski - fajna babka - a ta myslałam, że się przekręci jak zobaczyła co mam w buzi:))) Tamten oszczędzał na materiale - plomby zaczęły przeciekać - udało się uratować wszystkie zęby - ale zostawiłam tam chyba ze 4 tysiące:)

Co do dentysty to ja wlasnie muszę sie wybrać na jakieś czyszczenie bo czytałam ze podczas ciazy przynajmniej raz powinnismy sobie zafundować taka wizytę. A mnie już dziąsła zaczynaja bolec jak myje zeby na gorze tam gdzie mam zęba do wyrwania ale poczekam z wyrywaniem aż urodzę bo raz ze strasznie mnie to stresuje a dwa ze moja tolerancja bólu jest bardzo mała a nie chce brać tabletek w ciazy. Ale na takie oczyszczanie pojde. Jade dzisiaj po wyniki i do mojego ginekologa i ciekawa jestem co mi powie, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :-)

Wczoraj jak płaciłam za te wszystkie badania to kobieta mi powiedziała ze mogłam zapisać sie do jakiegoś lekarza ktory ma umowę z NFZ i on prowadziłby ciaze wiec miałabym mniej do płacenia a w międzyczasie mogłam tak jak teraz chodzić sobie do lekarza innego prywatnie. I tak miałabym opiekę dwóch lekarzy zawsze to dwie opinie, od jednego skierowania na badania na NFZ i dwa razy częściej widziałabym swoje dziecko na usg :-) no cóż może jak sie kiedyś zdecyduje na drugie dziecko to bede już wiedziała co robic :-)

K_K_K_K - no ja włąśnie tak chciałam zrobić - ale u mnie jest tak, że badania - te na nfz - idą bezpośrednio z laboratorium do gabinetu lekarza i on je trzyma u siebie w teczce:)nie dostajemy badań - poza tym - taki gbur - dobry był do wypisywania tabletek:) Do tego ma tak słaby szprzęt, że nie wiem czy ja bym coś na tym usg zobaczyła - przecież jak do niego pierwszym razem poszłam - to stwierdził, że tylko jakieś echa widać:) No ja naradzie z zębami mam ok - trochę mi tylko ostatnio dziąsło napuchło przy dolnej szóstce - ale juz jest ok:)

Ja od początku ciąży mam problemy z dziąsłami - pomogła zmiana pasty do zębów i szczoteczki na ultra soft. U dentysty byłam tuż przed ciąża (w listopadzie) wiec na razie nie muszę, ale na pewno w okolicach maja się przejdę na kontrole :) ja to w ogóle biegam do dentysty co pol roku na przegląd, bo strasznie schizuje na punkcie swoich zębów ;)

ja do dentysty też się wybieram ale pewnie jakoś za 1-2tyg. mam prawdziwą obsesję na punkcie swoich zębów więc tego nie zamierzam odpuścić choć u dentysty byłam w listopadzie. a co do podwójnego prowadzenia ciąży to podwójne USG nie jest najtrafniejszym pomysłem. jednak z jakiegoś powodu zalecają robić USG kilka razy w czasie ciąży a nie co chwila. ja teraz będę nadal chodziła do mojego ginekologa ale zacznę i do tego z pakietu żeby mieć badania i USG za darmo ;) i dziś rozmówiłam się na temat mojego woreczka. od dziś z bólem mogę jechać do szpitala Medicover gdzie jestem zapisana na operację i nie muszę męczyć się z publicznym bagnem a te wycieczki nadal będzie sponsorował NFZ. jeśli będzie ból to będą wyciszać, operacja tylko jeśli wyciszyć się nie da albo dopiero po porodzie (też uzyskałam zapewnienie, że maksymalnie mi ją przyspieszą i dopasują termin do mojego widzimisię). w razie potrzeby operacji przed porodem wystawią cały niezbędny personel i położą mnie na chirurgii i ginekologii na koszt NFZ. nie ma to jak rozmówić się z osobą władną w temacie i uzyskać pozytywny rezultat :) i tak poprawił mi się standard choroby :) w sumie załatwiłam sobie prawie cesarkę bo jeśli woreczek nadal będzie mnie bolał przy zginaniu się lub wysiłku to nie ma mowy o porodzie sn.

A jednak da sie to wszystko po ludzku u nas w kraju zrobic :-) a ze w tym Medicover nie robili problemu zeby cię dopisać jak w ciazy jesteś? Ja wróciłam od teściowej. Byłam pokazać zdjecia małego. Prababcia jak zobaczyła rączki i nóżki to sie poplakala :-) narazie tylko prosiliśmy zeby reszcie rodziny nie mówiły. Aaaa i 14 czerwca bierzemy slub cywilny a za rok kościelny ( z tym kościelnym to nie wiem czy tak z małym dzieckiem uda nam sie wszystko załatwić ale wstępnie jest ze za rok) :-)