Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość Miniunia1989
Ja jesli bedę mieć córeczke ( o czym od dziecka marzę ) nazwe ja Blanka / Zuzia lub Livia chłopca Olivier ( choc uwazam ze za bardzo oklepane troszke ) ew. Dominik - dla chlopca imie to ciezko wybrać bo tak naprawde rzadne imię meskie mnie nie powala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ja ja będę miała synka, to nie wiem zupełnie. Pierwszy ma na imię Mikołaj no i na drugiego nie mam koncepcji. Dziewczynka chyba Julka lub Olga. Wiem, że Julka oklepany, ale zawsze mi się podobało i wśród rodziny jeszcze nie ma. Aż tymi wyprawkami to naprawdę, nie ma co szaleć, popytajcie koleżanek, w rodzinne, czy nie mają Wam coś do przekazania. Dziecko szybko rośnie i co chwilę potrzebuje czegoś nowego, także nie ma co się rujnować na wyprawkę, która starczy na trzy miesiące. No ale to rzeczywiście temat na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iluśśś
Cześć dziewczynki :) ja jestem tą szczęściarą która doczekała się kolejny raz dwóch kreseczek :) (według ostatniej @ termin na 2.09) niestety dwie poprzednie takie wiadomości skończyły się utratą moich Aniołków... :( :( w tym momencie jestem w można powiedzieć 16 tygodniu (jutro w sumie zacznie się 16 tydzień). Mieszkamy z mężem na wyspach od niedawna. Jak zobaczyłam teraz dwie kreseczki to łzy szczęścia i strach... paniczny strach... bardzo pragnęłam dzidzi dlatego postanowiłam że się nie poddam... pojechaliśmy z mężem do PL, tam USG, widać bijące serduszko i pęcherzyk. 7 tydzień :) łzy szczęścia bo dwóch pierwszych dzidzi nie widziałam nawet smutas.gif potem jeszcze jedno USG w 10 tyg, dzidzia już jak mały człowieczek, machała rączkami i nóżkami, byłam przeszczęśliwa. Wróciliśmy do UK, zapisałam się do GP jednak na wizytę czekałam 3 tyg, ponieważ bariera językowa robi swoje, nie dogadam się po prostu po angielsku. Dlatego czekałam na wizytę do lekarza Polaka, a niestety kolejki ogromne... Lekarz wysłał informację do szpitala który wybraliśmy i teraz czekam na info już półtora tygodnia i nic. Jestem teraz cała w nerwach i strachu, bo to już 16 tydzień a ja nie miałam USG tego co się robi w 12-14 tyg, przezierność karkowa, wykluczenie chorób genetycznych itp. , nie miałam badań na krew, mocz ani nic jeszcze tutaj, tylko tyle co w PL sama prywatnie zrobiłam. Moje pytanie jest bardziej do mam które są w ciąży i mieszkają w UK, mają doświadczenie w tym temacie, i ogólnie orientują się jak to wszystko wygląda na wyspach: jak długo czekaliście na informacje ze szpitala o terminie usg? Bo GP powiedział że szybko powinnam dostać info a tu cisza. Jak to w ogóle wszystko wygląda, bo nie mam jeszcze ani karty ciąży, ani badań, jedyne co mam to kolejną wizytę do GP pod koniec tego miesiąca... Stoję w miejscu i się tylko zamartwiam czy wszystko będzie z moją kruszynką w porządku, czy jest zdrowa, czy rośnie... pierwsze moje ciąże zakończyły się w 12 i 7 tygodniu... teraz dotrwaliśmy do 16tego, dlatego jestem pełna nadziei że już będzie w porządku tylko po prostu jestem tu praktycznie sama, nie mam się kogo doradzić, zapytać co i jak... i jeszcze ten język... podpowiecie mi jak to u Was wyglądało? Bo ja po prostu zaczynam panikować... Pozdrawiam Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziewczynkę nazwę Konstancja lub Kornelia. chłopca nie mam jeszcze pojęcia jak. iluśśś ja nie jestem w ciąży w UK ale mieszkałam tam 5 lat i mam koleżanki, które były tam w ciąży. żadna nie czekała specjalnie długo na termin usg (zazwyczaj kilka dni) i nie chodziły na wizyty do GP a do położnej. pierwsze usg miały tak, jak my wszystkie - w 11-13tc (raczej bardziej 12-13tc). proponuję Ci wziąć tłumacza (to naprawdę żaden problem takowego znaleźć) i dowiedzieć się co słychać w Twojej sprawie bo tu żadne rady nie pomogą dopóki osobiście nie zastukasz do odpowiednich drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Illuś, a jak tam brzuszek, rośnie?jak tak to pewnie wszystko ok. Nie wiem, niestety jak to jest na wyspach, ale trzymam kciuki. Dziewczynki, ja jutro wieczorem mam usg, to do pappa. Zaczynam schizować, boję się, że pójdę, a lekarz powie, że nie ma co badać, wiecie, co mam na myśli:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika nie ma co się stresować, na pewno wszystko będzie dobrze. pamiętaj, że stres szkodzi dziecku więc mu go do jutra niepotrzebnie nie serwuj tylko mentalnie przekonuj żeby się ładnie do mierzenia ustawiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iluśśś
_Catherine_ dziękuje Ci za odpowiedź, mnie właśnie też zdziwiło to że jak w końcu doczekałam się pierwszej wizyty tam to kazał mi się zapisać od razu na kolejną wizytę... nic nie wspomniał o położnej... ale nie dopytywałam bo powiedział że to będzie mierzenie, waga, ciśnienie i takie inne "standardowe"... teraz to rzeczywiście jeszcze bardziej się zaniepokoiłam... lekarz powiedział jeszcze że to od szpitala zależy kiedy ten termin będzie bo mu mówiłam o tym że nie miałam USG genetycznego dlatego chciałabym jak najszybciej... nie pozostaje nic jak własna interwencja... :/ nie lubię takich sytuacji :( Nika - brzuszek wydaje mi się że rośnie, chociaż czasami też wygląda bardziej tak jak bym miała wzdęcia, czuje się po prostu ciężko "napompowana" zwłaszcza wieczorem... objawy jako takie przeszły, bo na początku wymioty wieczorami (jak zawsze na odwrót ;) ), mdłości cały dzień, ból piersi a teraz piersi nie bolą, bardziej sutki... ale nie powiększyły się aż tak znacznie mimo że nie mam ich dużych, zawsze miałam małe i teraz też tak jest. Ogólnie jestem szczupła. No i waga, w 10 tc ważyłam 47,5 a ostatnio się ważyłam w tamtym tyg ważyłam 51 więc przybrałam na wadze. Trzymam kciuki za Ciebie :) będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sobote zle sie poczułam i tak zdycham do dzis;/w nocy goraczka 40 stopni masakra...dzis rano pojechałam na pogotowie bo juz wiedziałam ze bez antybiotyku sie nie obejdzie. Angina niestety....ale po pierwszej dawce antybiotyku czuje sie duzo duzo lepiej.ide klasc mała i do lozka znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny a mieliście robione badanie na CMV ?? Mi dał lekarz w 13 tygodniu i zaczęło mnie to martwić czy coś nie zobaczył na usg i mi nie powiedział . ania8333

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika - ja wlasnie nie mam od kogo brac wyprawki, bo w rodzinie dawno zadnych dzieci nie bylo, wsrod znajomych tez nie. Wiec jak bedziesz miala czas i ochote to napisz cos wiecej. Aniu - nie panikuj, na pewno lekarz standardowo ci zalecil to badanie. Lec jutro je zrobic, bedziesz miala wyniki we wtorek i sie uspokoisz :) a mnie bola nerki, pecherz i ciagle siusiam. Chyba mi sie odezwala moja kamica nerkowa ;( a juz 4 lata mialam spokoj ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Biedronka, dużo zdrówka:). U mnie znowu dzieciaki chore, oby mnie tym razem nie zaraziły. Dzięki za wsparcie, jutro wieczorem się odezwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika - a to usg i pappa masz w innych terminach? W kazdym razie trzymam kciuki, zeby wszytsko jutro bylo ok. A jak tam inne mamy po prenatalnych? Z tego co pamietam to w zeszlym tygodniu kilka dziewczyn mialo badania i nic sie nie odzywaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w podobnej sytuacji jeśli chodzi o wyprawkę co limfa, z tym, że moja jedna koleżanka miała dziecko w zeszłym roku. reszta rodzi w tym. jutro chyba będę musiała jechać do szpitala z tarczycą żeby zrobili mi krew i usg. ta kochana pani endokrynolog od zabijania dziecka niskim cukrem dała mi lek na niskie Ft4, miałam na niego reakcję alergiczną i od tamtej pory mnie tarczyca pobolewa. to taki ból jakby coś ją do środka wciągało ale dziś boli wyjątkowo. niby jestem zapisana do swojej endokrynolog na wtorek ale i tak będzie kazała zrobić badania więc chyba jutro się skuszę na wizytę na SORze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Czesc dziewczyny, widze, ze wszystkie z Was juz chyba sa po usg genetycznym, ja sie umowie jakos na ten tydzien, mialam takie zamieszanie w ubieglym tygodniu, ze nie mialam chwili, zeby to zrobic. Dluzszy weekend zrobilismy sobie u meza i wczoraj wracalam sama z malym 550km do domu. Pierwsze 350 pieknie mi przespal, wiec przejechalam bez postoju, ale musialam sama cos zjesc, wiec niestety sie zatrzymalam i mimo, ze prawie godzinny postoj mielismy, wlacznie ze spacerem w wozku, to potem tak mi dal czadu, ze glucha na prawe ucho dojechalam do domu. Dobrze mowia, male dzieci, maly klopot, duze dzieci duzy klopot - na pewno przy podrozowaniu. Xx Odnosnie wozkow, to proponuje jechac do kilku sklepow i nie sugerowac sie opiniami sprzedawcow, tylko dobrze przemyslec jaki jest nasz styl zycia, jakie mamy auto (bagaznik), czy musimy wnosic wozek na n-te pietro, no i dobrac kola i zawieszenie do podloza, po ktorym bedziemy jezdzic. Niestety, ale wiekszosc nowoczesnych wozkow nie nadaje sie do jazdy po polskich chodnikach. Osobiscie polecilabym zastanowic sie czy gondola w ogole jest potrzebna, bo potem nie ma co z nia robic i tylko zawala miejsce w domu. My od poczatku wozimy malego w twardej spacerowce rozlozonej na plasko mocno zabudowanej, jak tylko zaczal go swiat interesowac, u nas ok. 4m byl lekko unoszony - jak w lezaczku bujaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Ania8333 Cmv jest standardowym badaniem, w pierwszej ciazy mialam robiona na samym poczatku razem z toxo. Teraz z tego co pamietam nie zlecal mi tego badania, bo wtedy wyszlo, ze mam juz przeciwciala - przechodzilam prawdopodobnie w dziecinstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limfa ten link co wkleiłaś: http://image.ceneo.pl/data/products/19587175/i-bebetto-luca-230-gleboko-spacerowy.jpg czy ten wózek nie jest przypadkiem na piankowych kołach????? Ja dziś juz w duzo lepszej formie.Gorączka spadła, młoda odprowadzona do przedszkola, tylko gardlo jeszcze mnie boli. Ja za wózkami za bardzo sie nie rozgladam. TYm razem na 10000% kupuje uzywany wiecv w ostatniej chwilii poszukam okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Limfa, tam gdzie ja robię pappa jest tak, że najpierw się pobiera krew, kilka dni wcześniej, a potem jest usg. Lekarz ma już wyniki krwi i od razu jest pełen obraz. Nie wiem, jak to jest gdzie indziej, możliwe, że inaczej. Nigdy nie robiłam tego testu, zawsze mój prowadzący sprawdzał przezierność, kość nosową itp. A z wózkami to rzeczywiście, trzeba się dobrze zastanowić jak się go będzie używało. Ja mieszkam obok lasu, droga wertepowata, chciałam duże koła i to byłstrzał w dziesiątkę. Mam wózek bebecar tracker, jest nie do zdarcia, łatwo się pierze. No ale jest duży i dość ciężki, więc do dźwigania na piętro się nie nadaje. Ma fajną gondolkę z możliwością podniesienia oparcia, duży kosz na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
ale trafiłyście z tymi wózkami, wczoraj wracając od mojej mamy z obiadu pokłóciliśmy się o cenę wózka:-) mój twierdzi, że za cenę x znajdziemy wózek a ja już wiem konkretnie jakie mi sie podobją i niestety nie kosztują te jego X zł narazie oglądałam tylko przez internet mam nadzieje, że we Wrocławiu będę mogła na zywo zobaczyć ALMA gdzie we Wrocku duży sklep z wózkami? I tez myślałam zeby kupić uzywany skoro sama za rok pewnie bede musiała go sprzedac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limfa ten pierwszy bardzo mi się podoba :) ten mój w wersji 3 w 1 kosztuje 2,5-2,8tys. tylko nasz kupi teściowa w Holandii bezpośrednio u producenta więc będzie taniej. w sumie może jak zoperuję woreczek to będzie lepiej i sobie drugie jednak strzelimy? :P w każdym razie na pewno potem trochę go na strychu przetrzymamy na zaś :P a co do wózka mi doradzała koleżanka, która całe studia przepracowała w dużym sklepie z wózkami i jeszcze opiekowała się dziećmi. także ma dobre pojęcie o dostępnym towarze ;) ja w Polsce wszędzie mam kostkę, w parku ładne uliczki, w domu tylko 4 schodki, w Angoli asfalt lub płyta chodnikowa, winda do mieszkania jest także nie będę musiała wózka nigdzie targać. zakupów w koszu nie będę woziła, jedynie bibeloty dla dziecka. a maniaczką spacerów jestem wielką więc wiem, że jak tylko będzie możliwość to wpakuję dziecko w gondolkę i wypad z domu :) ah, i taki hit według ojca koleżanki. wspaniałej jakości nowy wózek 3 w 1 z akcesoriami można kupić za 600zł. aż nie chcę myśleć co to za rozlatujące cudo za te 6 stów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) jejciu jaki ja miałam straszny weekend..praktycznie cały przesiedziałam w łązience - popuchnieta od tych wymiotów jestem..jedyne co mi pomagało - to czekolada?!?!ehh w czwartek zaczynamy 13 tydzień - czyli 2 trymestr a dzisiaj badanie genetyczne - mam nadzieję, że moje szkraby urosły wystarczająco - chociaz po tym weekendzie może być ciężko:((( Do tego ciśnienie mnie męczy:)ehhh A jak wam weekend minął? To trzeba miec tupet, żeby sobie kazać jedzenie przynosić:))nie wiem w sumie czy się śmiac czy płakać nad brakiem taktu... Imiona - od kilku dni toczymy batalie w domu - ja chciałabym Zuzie:)Ale mąż nie bardzo - to go postraszyłam, że dam córce na imie Antonina:) - strasznie nie lubi tego imienia - więc stwierdził, że już woli Zuzię:))))My musimy troszke więcej tych imion wymyślić:))ciężko będzie z imieniem dla synka:) Co do witamin - biorę jeszce femibion 1 - i Lady veet - z kwasami omega 3 i DHA:) A jak tam dzien Kobiet minął?obchodzicie?mój mąz jak go poznałam to powiedział, e on DK nie obchodzi:)Stwierdziłam, że bardzo mnie to cieszy - bo kobietą nie jest i nie powinien obchodzić - za to ja obchodzę:)od tego czasu - sa i kwiatki:) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KKK wózki sa w smyku na bielanach (duży wybór), w Askocie na Zakrzowie, Braniborskiej. tam możesz sobie popatrzeć a zamówić przez internet. Ja zostaję przy wózku Jedo, kupuję tylko od producenta nowa gondolę, stelaż do spacerówki, obicie i torbę (stelaż mam). Przy synku ten wózek super się sprawdził, bardzo często jeździłam po lesie, różnych wybojach i wózek żyję!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
ALMA a wózki takich marek jak QUINNY, MIMA albo STOKKE ? Chciałabym zobaczyć te wózki na żywo, czy faktycznie takie super są. W Legnicy w smyku taka kupa jeżeli chodzi o wózki ze tylko Wrocław mi zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokke nie widziałam nigdy , ale jak mogę coś od siebie to dla mnie strata pieniędzy. Pracuję w galerii i widzę jak rodzice po kilka godzin lansują się z tymi wózkami a dziecku tak ciasno w tej kubełkowej spacerówce. Do tego bez pozycji leżącej (można tylko przechylić, ale dziecko dalej wygięte w łuk). Nie wiem czy o reszta marek jest bo jakoś się nie rozglądałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Tez mi sie wydaje ze Stokke może być przereklamowany. Alma czemu ty sie nie chwalisz w której galerii i ktorym sklepie zniżka jakaś mnie obowiązuje w związku z tym ze tam pracujesz! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×