dlaczego zasmiwcacie swiat pampersami zamiast uzywac wielorazowki

A ja zle policzylam. Rocznie pols lie niemowlaki zuzywa 780,000,000 pieluch jednorazowych co daje 570,000 ton odpadow.

Mialo byc 'polskie niemowlaki'

Dziekuje Pani za te przeliczenia, mysle ze one daja do myslenia:-)

a co ma miłość do dziecka a taplanie się w kupie , weź się lecz, zeżryj to najlepiej z tej wielkiej miłości

Nawet juz bez tych przeliczen ja mysle ze wiele mam mogloby pokochac te pieluchy. Ja uzywam takich z kieszonkami do ktorych sie wklada specialne pady. Sa proste w uzyciu. Piore je co 2 dni w 60 stopniach. Daje jedna lyzke proszku. Schna przez noc. Mam ich okolo 20 roznych firm. Maja rozne wzory I kolory. Wygladaja fajnie na pupie malca.

pielucha tetrowa fajnie myje sie okna,wyciera kurze itp zostalo mi kilka po dzieciach wiec wykorzystuje je dalej:)

Nikt Ci nie kaze bawic sie w kupie, to twoja decyzja.

Ja mieszkam w Niemczech i na codzien tez uzywam wielorazowek,pampersy na noc i na wychod z domu.

Dajcie linki dziewczyny z UK i De do firm gdzie kupujecie te pieluchy. Nie mam dziecka ale myśle ze to fajna sprawa.

Polecam pieluchy Bom Genius. Drogie ale super! Na e-bay'I mozna kupic tanie podrobki I szczerze powiedziawszy tez sa ok:-)

oho no i mammy w koncu reklame producenta i sklepu. I o to chodzilo w tym watku caly czas.

myślisz że to takie prowo ? reklama ?

Oczywiscie ze tak jak pelno takich na kafe. Niby o eko ale jednak gdzies ten link do sklepu albo aukcji cichcem wklejony

Nie brzydzę się swojego dziecka, a śmierdzącej kupy, widzisz różnicę? Owszem, jak była potrzeba- przewijałam, chociaż chętniej zrzucałam to na męża, ale nie robiłam tego z uśmiechem na ustach (ten był później, jak musiałam chwalić wspaniałą kupę w nocniku). Wycierałam mokrą chusteczką, rzucałam ją od razu na pieluchę, i tyle "smrodu", dziecko później płukałam pod kranem jeśli to w domu. A zgarnianie i płukanie przerabiałam przy majtkach jak uczył się korzystać z nocnika i zaliczał jeszcze wpadki, nie wyobrażam sobie robić tego dwa lata z pieluchami. Pytanie w temacie- dlaczego śmiecimy zamiast używać wielorazówek, więc odpowiadam- z wygody (tak, dokładnie po to żeby "walnąć w kubeł" zamiast bawić się w płukanie i pranie, prania przy niemowlaku miałam dość), i z oszczędności (prądu do prania i prasowania albo bez prasowania, ale kosztów specjalnych, nie uczulających środków piorących). Nie piszę że już opatentowali i produkują super hiper piece i mamy problem śmieci z głowy, tym bardziej że to problem bardziej złożony niż pieluchy, po prostu widziałam że ktoś na takie rozwiązanie wpadł, zrobił, działało więc można zakładać że prędzej czy później ludzie z tego skorzystają, bo na tym się zarobi (w przeciwieństwie do robienia gór śmieci). Nie liczę na nic konkretnego, po prostu jakoś do tej pory ludzie się nie wytruli jeszcze, a o tym że cywilizacja dąży do upadku słyszy chyba każde pokolenie. Fakt że ze sztucznymi tworzywami poszło aż za bardzo do przodu i nikt nad tym teraz nie panuje, ale zakładam że zapanuje, są coraz lepsze technologie, coraz lepsze materiały i wierzę że problem śmieci będzie rozwiązany. Jak w sklepie są papierowe torebki na pieczywo, sięgam po takie, ale kiedy ich nie ma biorę foliowy woreczek. Chodzę z torbą taką wielorazową w torebce, ale kiedy nie wystarcza albo zapomnę, to biorę zwykłą reklamówkę. Większość takich szkodliwych wynalazków jest właśnie z wygody lub oszczędności, chciałam kupić zeszyt eko, z makulatury, to okazał się dużo droższy niż zwyczajny...

autorko a wode z jakich pijesz butelek szklanych czy plastykowych ?

Ja akurat sciagalam z polski z allegro takie z kieszonka:-)

no no dalej, link do aukcji na allegro prosimy, no reklama,reklama........

nie przesadzajcie ! to nie musi być reklama, czy nie można po prostu rozmawiać od produktach ?

To nie reklama, nikt nie pisał o nazwach dopóty dopóki ja nie spytałam ! Jest w pl jedna firma ale nazwy nie pamietam i zreszta teraz nie wkleje bo będzie to samo, oskarżenia. :-o

To nie reklama, nikt nie pisał o nazwach dopóty dopóki ja nie spytałam ! Jest w pl jedna firma ale nazwy nie pamietam i zreszta teraz nie wkleje bo będzie to samo, oskarżenia. :-o

A co robić z kupą przy takiej pieluszcze wielorazowej? Rozumiem jak zasikana to do prania, ale jak zawalona kupą taką niemowlęca jajecznicą?

kupę z pieluchy wielorazowej wyrzuca się do muszli klozetowej, spłukuje wodą tak jak po każdej kupie pieluchę wypłukuje się z resztek kupy pod bieżącą wodą nad uwmywalką, bidetem bądź wanną, do wyboru następnie pieluchę pierze się w pralce, jak zostają żółte plamy albo pielucha zszarzeje, gotuje się ją w kotle[wielkim garze, bo ekonomicznie jest zebrać przynajmniej kilka takich niedopranych pieluch] przez kilka minut tak robiłam i robiły tak miliony kobiet zanim wynaleziono jednorazówki pieluchy miałam zawsze śnieżnobiałe :) choć wtedy był tylko jeden dość kiepski proszek do prania dla niemowląt pt: cypisek :)

Zgadzam się z autorką tematu. Znaczna większość matek ani przez chwilkę się nie zstanawia jaki świat swojemu własnemu dziecku zostawia a odpowiedź jest prosta - ZAS...ANY.

Pieknie powiedziane gosciu przede mna! problem jest taki ze len i wygodnictwo ludziom przyslania oczy. obudza sie jak bedzie za pozno:-(

popłakałam sie ze śmiechu czytając ten wątek. Uwielbiam takie nawiedzone laski eco. Znam jedną która z uporem maniaka stosowała orzechy piorące. Cała jej garderoba śmierdziała tymi orzechami, wszytsko było poszarzałe, a nowa pralka po roku wysiadła. Facet z serwisu zapytał czy słyszała kiedyś o tym jak działąja takie eco wynalazki na sprzęt AGD, jeśli nie to włąśnie się przekonała kupując nową pralkę, bo gwarancja nie obejmowała takiej naprawy. Bardzo eco na tym wyszła.

autorko a jak przewijasz dziecko poza domem to pozniej jezdzisz pol dnia z z****** pielucha czy pierzesz to u kolezanki lub w restauracji? Chyba ze jestes tylko kura domowa, nie pracujesz nie masz nic innego do roboty to sie bawisz z pieluchami i podpaskami wielorazowymi. Maż ci tez pierze brudne podpaski?

Są kubeczki menstruacyjne, one są lepsze od podpasek.

Widze ze zjadowaciale krowy sie zeszly. napisalam ze zawsze mam w domu jednorazowki i na dluzsze wyjscie wlasnie takie zakladam. Jednak mimo wszystko staram sie dbac o to aby nie produkowac zasranych pieluch ktore pozniej wrzucam w kubel jak maszyna! Ja juz schodze z tego tematu bo nie chce mi sie pisac wiecznie tego samego dla ludzi z problemami w czytaniu!

Oczywiscie ze mam kubeczek tylko ze wzgledu na spiralke nie moge jej nosic.

a ja "uwielbiam" takie leniwe krowy, którym przyrosły ręce do d u p y i nie dość że same czegoś nie robią to jeszcze krytykują. To taka metoda wyśmiać, to inni zaczną uważać, to za nienormalne. Tak jest ze wszystkim, również z karmieniem piersią, można zaobserwować w innych krajach lepiej rozwiniętych u nich też były czasy karmienia piersią, później zaczęło wchodzić mm, później było dominującą formą karmienia, zauważono problem z karmieniem naturalnym i trwa udana walka o laktację i propagowanie karmienia naturalnego. My jesteśmy jeszcze w czarnej D U P I E jeśli chodzi o tematy ekologii, zdrowia, jesteśmy (jak naród) na etapie tylko biedota trzyma dzieci tetrach (bo pamiętamy czasy naszych mam, babek itd), tylko biedota karmi piersią, bo ich nie stać na mm itd. Jeśli jakieś jednostki są bardziej oświeconej w tej kwestii, to właśnie taki intelektualny plebs gasi to i wyśmiewa. Osobiście używam jednorazówek ale zdaję sobie sprawę z minusów i postawiłam na szybkie odpieluchowanie dzieci, więc chociaż nie śmiecę przez 3 lata a przez połowę tego czasu. Trzymam kciuki za mamy, które myślą o przyszłości swoich i moich dzieci, dorzucam się do idei poprzez minimalizację innych akcesoriów, przede wszystkim nie używaniem butelek, smoczków, itp rzeczy związanych ze sztucznym karmieniem.