Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żabcia2911

sex w ciąży

Polecane posty

Gość żabcia2911

WItam,jestem w 6miesiącu ciąży,z rosnącym brzuszkiem rośnie problem zanikającego seksu w moim zwiąsku.Na początku ciąży uprawiałam regularny sex,Mojego partnera kręciłam nawet jeszcze bardziej niż przed ciążą ale gdy zrobił mi sie brzuszek unika zemną zbliżeń...próbowałam z Nim o tym rozmawiać i mówi że boi się o dziecko,tłumaczyłam Mu ze wszystko jest ok więdz nie ma żadnych przeciwzkań,wrecz przeciwnie jest to nawet zalecane a ja czuje się dobrze ale On skraca temat.Wydaje mi się ze po prostu zdałam się dla Niego nieatrakcyjna i dlatego unika seksu zemną:( skoro wczesniej w ciąży mieliśmy normalny seks...Nie wiem co mam robić,nie odczuwam aż tak dużej potrzeby seksualnej ale martwi mnie i boli że mnie odrzuca,boie się że pójdzie do kogoś innego,bo zawsze miał tak jak ja wysokie libido i choć jesteśmy razem 5lat to nigdy nie mieliśmy żadnej przerwy w seksie.Nie wiem co robić??;-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź go ze soba na wizytę. Jak lekarz powie ze z dzieckiem ok i można spokojnie się kochac może mu przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eniek
Zabierz męża ze sobą na badanie i lekarz mu powie ze seks jest wskazany zwłaszcza przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem bab, ktore boja sie ze facet pojdzie do innej. Niech idzie w p**du , jaki problem skoro palant ? Faceta nie mozna zmusic do seksu w ciazy, niektorzy tak maja.To Ty masz problem, nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również jestem w 6 miesiącu i mam już spory brzuszek a to dla mojego faceta jest mega sexy, mimo ze niestety i tyłek trochę urósł :P No nie wiem, mój to rozumie, ja nie czuję się odrzucona, jak już to bardziej sama się nakręcam swoimi kompleksami, ale on na każdym kroku pokazuje mi, że jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze autorce ostatniego wpisu...po dwóch pierwszych radach(za które dziękuje) tutaj gadałam jeszcze raz z Moim i zgodził się iść zemną do gonegologa zapytać czy możemym bezpiecznie współżyć więdz mam nadzieje że wszystko wróci do normy...mi narazie tylko brzuszek no i piersi urosły,pozatym jestem szczupła i drobna tak jak to było do tej pory:) i właśnie zauważyłam że najczęściej to u zgrabnych dziewczyn robi się duży brzuszek w trakcie ciąży:( a bardziej okrągłe Panie mają mniejsze ciążowe brzuszki...co do wpisu że to ja mam problem a nie On to chyba logiczne skoro ja jestem autorką tego wpisu...z tym ze to dotyczy Naszego zwiąsku a więdz Nas razem...i wiele zwiąsków się psuje albo nawet i rozpada przez podobne sytuacje...więdz to tylko z pozoru wydaje się błachy problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze wizyta u lekarza to dobry pomysl. Warto też pokazać mężowi rysunek - dokąd maksymalnie siega a gdzie jest dziecko :) U mojej znajomej to poskutkowalo - maz myślal ze może dotchnie podczas współżycia dziecka - na wizycie u ginekologa usłyszał "z całym szacunkiem ale raczej nie dałby pan rady" no i lekarz pokazal obrazek - i od tamtej pory szal cial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna pisze "zwiąSek", druga jej odpowiada "dotCHnie" , klub analfabetek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co nie zrozumiałas z błędami? Chyba nie o to chodzi? Jak ja nie lubię takich och i ach co na każdym kroku szukają dziury w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och ach ?? to sa podstawowe wyrazy kobieto, czytać sie tego nie da...co to jest zwiąsek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabcia2911
hehe to fajną lekarke ma ta znajoma:) podobał mi się Jej tekst:''z całym szacunkiem ale chyba Pan nie da rady" i obrazek...ciekawa jestem tylko co Mój ginegolok Nam na to odpowie...bo jest starszy i ma Swoje zdanie na każdy temat...heh mam nadzieje że nie będe żałować tej wizyty..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabcia2911
od dziecka mam problem z pisownią podonie brzmiących literek ale dziękuje za zwrócenie uwagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabcia2911
a jak sie nie da tego czytać to nie czytaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
losie jak można pisać "a więdz", albo "zwiąsek", naprawde analfabetyzm się szerzy w społeczeństwie polskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielkie poliglotki - och i ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mam nie czytac, jak wchodze na temat ktory mnie interesuje.Wiec czytam te błedy.Nie tlumacz sie tym, ze od zawsze masz problem bo wyrazów mo zna nauczyć sie na pamieć i nigdy ni epowtarzac błędów w pisowni.Tak jak sie uczysz języków obcych, na pamięć.Widać język polski dla Ciebie też obcy, a najwazniejszy seks z mężusiem. Może On sie nie chce kochac z analfabetka po prostu, może mu z aCiebie wstyd ? Mam taką koleżanke, która rodzice zmusili do wychowania ich najmłodszych dzieci .Skonczyła tylko szkołę podstawową i jak wysyła mi smsy, to zawsze pisze tak jak słyszy wyrazy np " bende"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba paść przed toba na kolana i przeprosić za to, ze byłaś zmuszona do czytania tak okaleczonego tekstu. W szkole nauczą pisać i czytać ale pokory, szacunku i taktu nie nauczą - moze Ty nad tym trochę popracuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh no i się zaczęła dyskusja... Ja też nie lubię błędów i rażą mnie one w oczy,ale dobra, dało się zrozumieć o co chodzi a dziewczyny tak zostały zjechane, że w przyszłości na pewno zwrócą na to uwagę. To ja z postu o 29.12.13 - no jeśli faktycznie wizyta u lekarza może pomóc i rozwiać jego wątpliwości to czemu nie. Mój jakoś nie myślał o tym, że może zrobić krzywdę dziecku. Wie, że ciąża przebiega prawidłowo natomiast sama szyjka jest długa i szczelnie zamknięta. Oby ta wizyta u lekarza pomogła i oby okazało się, że to nie o Ciebie i Twoje zmieniające się ciało chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się po porodzie to minie, mój mąż w pierwszej ciąży niechętnie uprawiał ze mną sex bo jest tam dziecko i miał opory. teraz jestem w ciąży i jest znowu to samo,muszę go upić aby wykorzystać :D niestety niektórzy mężczyźni mają opory bo wiedzą, że w tobie rozwija się ich dziecko i jesteś wtedy dla nich świętością, a więc przestań się nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sama jak miałam juz widoczny brzuch nie maiłam ochoty na sex, jakos tak ten brzuch mi się z sexem nie kojarzył :) późneij zaczęłam się bac skurczy po orgazmie. teraz jestem w 9 mc i nie myslimy kompletnie o sexie bo chce donoscic ciąze a nie urodzic przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh nie wiedziałam że z dyskusji o seksie zejdziemy na ortografie i że ona może być przyczyną mojego problemu:"Może On sie nie chce kochac z analfabetka po prostu, może mu za Ciebie wstyd" ? no tak.po 5latach chyba nagle mu to zaczeło przeszkadzać:) i rzeczywiście to może być przyczyna tej sytuacji;D Odnośnie jeszcze wpisu z godziny 09;08 to przykro mi że Twoja koleżanka skończyła tylko podstawówke.Ja skończyłam studia wyższe choć i tak mam problemy z pisownia jak widać wieC na to nie ma żadnej reguły.A gdyby to było takie proste i dało się naczyć wszystkich wyrazów na pamięć jak się pisze to np problem dysleksji wogóle by nie istniał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabcia2911
przepraszam zapomniałam się podpisać w powyższym wątku ale myśle że poliglota łatwo się domyśli że ja to ja,nawet nie czytając dokładnie treści bo przecież moje błędy rażą na odległość;) wracając do tematu:"Oby ta wizyta u lekarza pomogła i oby okazało się, że to nie o Ciebie i Twoje zmieniające się ciało chodzi" a co jeśli okaże się że to właśnie o moje zmieniające ciało chodzi??...a pomysł z tym lekarzem to tylko taka gra na zwłoke?;( powinnam jakoś z tym walczyć czy odpuścić i przeczekać do czasu jak dziecko będzie na świecie a moje ciało wróci do normy??tak jak to sugerują autorki innych postów??...wiadomo że po porodzie przez pierwsze tygodnie nie można uprawiać seksu...i że ciało nie każdej kobiety wraca do formy jednakowo szybko a biorąc pod uwage że do samego porodu zostało mi jeszcze 3,5miesiąca to bardzo dłuuugooo może potrwać ten czas bez seksu...i jakoś ciężko mi Sobie nawet to wyobrazić....;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabcia2911
mój problem z ortografią wynika również z braku stoltza w mojej diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele lat temu mialem (tak, jestem facetem) bardzo udany i namietny seks z zona przez caly czas ciazy - lekarz prowadzacy nie widzial zadnego zagrozenia, czym uspokoil nas oboje odpowiadajac konkretnie na konkretne pytanie. Pod koniec mialem troche obaw - nie z powodu atrakcyjnosc***artnerki (byla wspaniala przez caly czas i strasznie mnie krecila), ale nie wnikajac w szczegoly anatomiczne balem sie, ze takie atrakcje, rytmiczne skurcze, itp. moga wywolac akcje porodowa przed czasem. Rozmawialismy jednak o tym - i bez problemu. Seks mielismy nawet w ostatni wieczor przed porodem - ktory zaczal sie nastepnego dnia rano i byl bezproblemowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowie ze partnerka byla atrakcyjna, a wiec mowie o atrakcyjnosci mojej partnerki. Moze tym razem uda sie bez gwiazdek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty zabcia, wykształconie nie idzie z wiedzą jak widać.POLIGLOTA tumanie to osoba znająca wiele języków .... ani znajomości rodzimej pisowni , ani znaczenia wyrazów dla ciebie obcych nie znasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie nasza żabusia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×