In vitro z komórką dawczyni

Prolutex boli mnie nawet dłużej niz dobę po zastrzyki, miejsce robi sie czerwone i pojawiają sie guzki..

oj tak, po zastrzyku z prolutexu boli parę dni

Encorton odstawia się stopniowo bo jest to steryd o silnym działaniu przeciwzapalnym.

Baleboste, jak beta przyrasta?

Nie sprawdzam :) Lekarz powiedział,że nie muszę i wystarczy, że przyjadę na usg za 2 tygodnie. Nie wiem czy tak wytrzymam,ale ostatnio jak byłam w ciąży to sprawdzałam przyrost i był prawidłowy a i tak źle się skończyło, więc teraz wszystko robię inaczej.

Jagoda, a co u Ciebie? 10 tydzień chyba się zaczął?

Może któraś polecić tani ale schludny nocleg w łodzi?

Balobeste- gratulacje i nie martw sie brakiem objawow. Ja przez cala ciaze mdlosci mialam moze z piec razy i to by bylo na tyle. Taida- Twoja coreczka jest juz taka duza- super ze wszystko uklada sie tak dobrze. Moj synek prawie wcale nie sypia w dzien, ale dzisiaj pierwszy raz przespad cala noc i mi taki uklad odpowiada:-) Madzik- przykro mi, ze musisz do nas dolaczyc, ale jesli tylko pogodzisz sue z opcja KD to na pewno czeka Cie duzo szczescia w zyciu. Ja mialam AMH 0,16 FSH dochodzace nawet do 160, a z reguly ok. 80, poltora roku bylam na HTZ i jestemmama najcudowniejszego malego marudy na swiecie. Takze glowa do gory, bo na pewno bedziesz jeszcze mama.

Baleboste gratulacje!!! ja też nie sprawdzałam przyrostu bety, ale z niecierpliwościa czekalam na usg, srduszko już biło na pierwszym usg, nie zapomnę tego do końca życia, niesamowite uczucie. Nie martw sie, wszystko bedzie dobrze :)

Jagoda, co u Ciebie?

Baleboste gratuluje:) II Vitro dziekuje za ciepłe słowa II Koala wysłałam Ci maila, nie wiem czy widzialas II dziewczyny moje drogie kochane, ja się chyba poddaje, czas pogodzić się z tym ze ma się takie a nie inne geny....// wczoraj na spokojnie wyliczyłam sobie moje bonusy od natury, przedwczesna meno, niedoczynność tarczycy, a ostatnio jeszcze insulinoopornosc i bonus extra, przeciera mi się siatkówka w obu pięknych oczętach... przecież to jest jakas porazka, nikt nie miał w mojej rodzinie takich problemów, tylko cudowna ja jestem takim kwiatkiem... czasami to zastanawiam się jak to jest ze ja jeszcze jakos wogole funkcjonuje z tym wszystkim... zmykam stad na długo, bo nie chce moimi smętami psuc Waszego szczęścia i przyjemnej atmosfery na forum pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i każdej z osobna życze powodzenia w próbach, jak również w byciu mama.

witam. pisze bo jestem w rozsypce. przed transferem kochanej kd ogrom nadziei . dziś jest 7 dpt 2 blastocyst. i chyba nic z tego Na aplikatorze od luteiny żywa krew sie pojawiła. No i oczywiście płacz, . Brak mi sił na dalszą walkę. Zrobiłam wszystko co w naszej mocy . witaminy , leki , ananas. nawet na l4 jestem. nie chce mi się żyć. Dlaczego i za co mnie, nas to spotyka

do gościa pytającego o noclegi w Łodzi: określ zakres cen, który cię interesuje i lokalizację, to postaram się coś więcej podpowiezieć. Najtańszy był chyba hostel na Łeczyckiej, ale to blokowisko było. Blisko trasy wylotowej do Rzgowa jest ośrodkek z domkami campingpwymi, wydaje mi się, że były też całoroczne. http://stawyjana.obitur.pl/ Tam jest tanio i dosyć ładnie. Ładnie jest też w Arturowku.

Do gosc44 Dziewczyno zywa krew moze byc od uszkodzenia aplikatorem, bierz leki i czekaj na bete. Stres nie pomaga. Trzymam kciuki.

Gościu! Ja nie używam tego aplikatora tylko wsadzam sobie luteinę palcem :) A dużo tej krwi było? Czy kilka kropelek? Może to implantacja? 7dpt to dobry moment na zagnieżdżanie

beleboste i gość. środek aplikatora we krwi. już miałam 3 podejścia ze swoich komórek . i teraz 4 z kd. i zawsze tak się zaczynało. środek aplikatora krew a później jej więcej. każde pójście do łazienki to koszmar. jestem załamana. dodam że podchodziłam w gamecie . transfer miałam 30.10.

A bierzesz encorton? Mam nadzieję, że mimo wszystko jest jeszcze szansa ze będzie ok :/ po poprzednich nieudanych próbach lekarz coś mówił czemu tak się dzieje? Miałaś histeroskopie?

Dziewczyny jaki powinien być progesteron przed transferem?

Beleboste biorę encorton 1 tabl. estrofen 2 x1 tabl. flexapyryne 04. teraz tylko leżę i się modlę. nie miałam histeroskopii. choruję na endometrioze i niedoczynność tarczycy (jest w normie 2,0. ). M.Radwan mówił że wszystko jest ok. nie wiem może sama powinnam sie domagać

moja endokrynolog mówi,że norma TSH dla chcących zajść w ciążę jest między 1 a 1,5, ja we wcześniejszym transferze miałam 2,2 i się nie udalo...nie wiem czy z tego powodu,ale może? Gościu nie martw się na zapas,nie masz wpływu już teraz na nic, w ogóle niewielki wpływ mamy w tej kwestii jak się okazuje :/ Nie stresuj zarodka! :) Daj mu jeszcze szansę. Trzyyyyymam kciuki :*

ja nie miałam mierzonego progesteronu, więc nie pomogę

Pytanie do dziewczyn z doswiadczeniem :) : czy jak brałyście encorton w ciąży to przyjmowałyście również kwasgoliowy w tej wyzszej dawce 5mg? Boję się trochę bo encorton nie jest tak na prawdę zalecany w normalnych ciążach i przeczytałam na ulotce, ze może powodować wady cewy nerwowej i że kwas foliowy im zapobiega

Progesteron najlepiej około 1 przed et.

Ja biorę encorton 10 mg 1x1 a do tego kwas foliowy w dawce 15 mg 1x1.

Kaszmir nie miałam pojęcia ze masz tyle problemów to faktycznie może człowieka przytłoczyć. Jesteś silną babką skoro sobie z tym wszystkim radzisz. Tez ostatnio myślałam o tym że po prostu powinnam trochę odpuścić. Wszystko jest w naszych głowach szkoda ze nie ma instrukcji jak się odblokować. Przeczytaj sekret Rhonda Byrne może znajdziesz tam wskazówkę jak sobie pomóc szczególnie mam na myśli twoje kłopoty ze zdrowiem. Powodzenia. Do gościa czytałam niedawno na innym forum post dziewczyny która bardzo krwawiła po transferze lekarz kazał jej brać leki do końca ale oboje przyjęli za pewnik ze tym razem się nie powiodło no i się mylili. Postaraj się uspokoić swoje emocje bo jeśli się nie uda będziesz miała mnóstwo okazji żeby się wypłakać teraz kiedy nic nie wiadomo stres może Ci tylko zaszkodzić. Trzymam kciuki krew nie zawsze oznacza niepowodzenie.

Ja tez mocno krwawilam zywa krwia i lekarz powiedzial nawet ze juz nic z tego a potem okazalo sie ze mam polip i to on tak krwawi a z ciaza wszystko ok straszne to jest bo ciagle krew widze ale juz sie przyzwyczialm bo to 10 tydzien

dzięki za wsparcie . czekam spokojnie do poniedziałku i robię bete. dam znać jaki efekt. dzięki dziewczyny

Babeczki podpowiedzcie jakie macie dawki progesteronu w 1 trymestrze ja biore lutinus 2x1 ale zastanawiam sie czy to nie za malo jest blagam pomozcie

Luteina 2x2 100 mg plus duphaston 2x1.

Encorton jest w sumie silnym sterydem ale bierzemy go do 10 tygodnia ciąży, kwas foliowy oczywiście w zwiększonej dawce rano wieczór, dodatkowo fraxyparyne 0,4ml. Encorton nie jest aż taki złym jak go opisują w necie Ja biorę już dłuższy czas i nie mam żadnych skutków ubocznych nawet nie utyłam wręcz mam takie odczucie ,że nie mam takiego łaknienia jak zjem śniadanie nie muszę jeść nic więcej.A po za ty Encorton zaczynamy brać 10 przez 4 tygodnie do dnia transferu od dnia transferu 30 mg a no i ja mam np acard . Troszkę tego jest ale efekty też są .