Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość biorczyni
Myślę,że uderzyłaś do niewłaścleiwej osoby Jagódko....celebrytów nasze problemy nie obchodzą ...prędzej Skrzynecka by odpisała bo zmagała się z podobnymi problemami jak my (poronienia itd)ale dzięki bo robisz to dla NAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Jagoda, dzięki, że myślisz o nas, nie tylko o sobie, to fajne uczucie:) A ja mam pytanie - kiedy można podejść do następnego transferu? Jeśli po nieudanym przychodzi @, to czy już w tym cyklu można brać estrofem, czy należy czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Full of hope od razu możesz podejść ale nie myśl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wynik on line. Beta 65. Nie wiem co o tym myśleć. Muszę skontaktować się z moją lekarką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Full of Hope- ja nie mialam zadnego z objawow o jakich piszesz tzn. ani pocenia sie w nocy ani sluzu wiec to raczej nie sa wyznaczniki udanego transferu. Za to brzuch bolal wiec bylo dokladnie tak jak u Ciebie. A z tym macaniem piersi to mialam dokladnie tak samo. Nie wiem czemu ubzduralam sobie, ze jezeli sie nie uda to one przestana bolec i co chwilka upewnialam sie, ze jeszcze bola:-) bedzie dobrze- skoro brzuch pobolewa, tzn. Ze cos sie tam dzieje a to juz dobry znak. Jagoda- zadna ze znanych osob raczej nie udzieli sie na naszym forum, bo zaden manager "gwiazd" na to nie pozwoli. Temat KD jest w Polsce tak kontrowersyjny, ze raczej nie poprawilby wizerunku zadnego celebryty. Ale nie ma co sie przejmowac. Najwieksza sile do walki dajemy sobie my same. Zadna znana osoba nie dalaby mi tyle co dziewczyny tu na forum. Historie tych, ktorym sie udalo dawaly mi nadzieje, a tych ktorym sie nie udalo ale walczyly dalej, dawaly mi sile. Nikt nigdy nie zrozumie nas tak dobrze jak my same. Bharat- dzisiaj moje mysli sa z Toba. Czekamy, miejmy nadzieje na dobre wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bharat- wynik sie prawie podwoil!!!! Mozesz zaczac sie cieszyc:-) ale fajnie. Gratuluje z calego serducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Dziewczyny, ale napisałam ten wczorajszy post. Bez ładu i składu. Chodziło głównie o to, żeby Anna na swoim blogu (nie u nas) napisała o ćwiczeniach i diecie przy przedwczesnej menopauzie, żeby nas zmobilizować i dowartościować. Przy drugiej próbie nawiązania kontaktu wspomniałam, że wiele z nas leczy się, podchodzi do in vitro, co jest dodatkowym obciążeniem psychicznym i fizycznym. Nie musiałaby nawet o tym wspominać. Cóż, niespodzianka się nie udała. Ale może wymyślę coś innego :) Bharat daj znać co lekarka powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Dreamer, dzięki:) z tymi piersiami, to nawet mojemu M się udzieliło- też ciągle dotyka. Tzn. moje, nie swoje ;) Zgadzam się, że to my jesteśmy największym wsparciem dla siebie. Trudno oczekiwać, że ktoś kto przez to nie przechodził , będzie rozumiał te problemy, rozterki, emocje. Szczególnie, że kwestia jest kontrowersyjna, jak napisała Dreamer, wiec mało która z nas ma szansę pogadać o tym z kimś w realu. Bharat - myślę, że dopóki nie usłyszysz tego od lekarza, to nie uwierzysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazydaisy86
Cześć dziewczyny Jestem nowa na forum mam 29 lat i w wyniku niskiego am h nie mam szans na biologicznego potomka. Co gorsza mój mąż też jest bezplodny wiec zdecydowaliśmy się na dawczyni e i dawce. Dajcie znać ile z waszych komórek dawczyni się zapłodnilo ? Jakie informacje mieliście tez o dawczyni i ile czekałyscie . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Crazydaisy- a nie lepiej w Waszej sytuacji zdecydowac sie na adopcje zarodka? Czas oczekiwania dluzszy, ale koszt zdecydowanie nizszy. Co do ilosci zaplodnionych komorek to nie jest ona tak istotna jak ilosc zarodkow nadajacych sie do transferu ( wiele zarodkow obumiera w pierwszych dobach od zaplodnienia z powodu wad genetycznych). U mnie z 9 komorek powstaly 2 zarodki, ktore dotrwaly do transferu. Czas oczekiwania jest rozny w zaleznosci od kliniki: od 1 dnia do roku, wszystko zalezy od kliniki, Twoich wymagan wzgledem dawczyni i szczescia, ale z reguly w klinikach z bankiem gamet czeka sie ok.2-3 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Bharat gratulacje! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Crazydaisy witaj. Czas oczekiwania na Dawczynie zalezy od kliniki, cech ktore wybierzecie i szczescia. Byly przypadki, ze Dziewczyny mialy szczescie juz na pierwszej wizycie ale mozna tez czekac i 7miesiecy. Co do ilosci komorek zaplodnionych to tez loteria. A mysleliscie o adopcji zarodka? Dluzej sie czeka ale koszt jest duzo nizszy i od razu wiadomo, ze jest dobrze rokujacy zarodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Oj widze, ze powtarzam po Dreamer :) Chyba kafe mi sie odswierza z opoznieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Dziewczyny widzialyscie ten art. na dole na temat KD? Dosc zaskakujace, ze im bardziej rozna Dawczyni tym lepiej zarodek sie przyjmie... Zawsze myslalam na odwrot, ze im bardziej podobne geny tym mniejsza szansa odrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Przerabialysmy ten temat że w zasadzie czy zarodek pochodzi z naszych czy dawczyni komórek nie ma to żadnego znaczenia jeśli oczywiście mamy komórki podobnej jakości. Płód jest alloprzeszczepem który przed odrzuceniem chroni łożysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzają na 2,, in vitro czekając na dziecko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimika99
Crazydaise, witaj na forum. Ja tu też jestem od niedawna. Powodzenia! Bharat rozmawiałaś z lekarką? Czekamy na wieści :) oby dobre :) Dziewczyny, dla tych, które nie oglądały serialu dokumentalnego o In vitro, bo ja nie, to aktualnie tvp2 go emituje. Co dziennie o 17.30. Trochę za późno napisałam, bo dzisiaj już była emisja :( natchnął mnie post Z917.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Crazydaisy czy nie leiej w waszym przyadku pomyśleć o adopcji zarodków ? Jak zaczynałam swoją przygodę w Novum to pytałam sie o czas oczekiwana na zarodek to z trgo co pamietam to coś ok 2 miesięcy ale musiała byś sie jeszcze dopytać. Brahat gratulacje !!!! Napewno będzie wszystko ok :-) Full of hope ty testujesz w środę ? Trzymam kciuki Mimika dzwonili juz do Ciebie ? W którym dniu cyklu jesteś? Ja juz wszystkie odcinki in vitro czekając na dziecko juz oglądałam i na każdym odcinku płakałam bo nie wszystkim się udala :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Crazydaisy dobrze dziewczyny gadają wódki im dać zapisujcie się na zarodki w kilku klinikach bo koszty o wiele niższe i na więcej razy kasy Wam styknie a może pierwszy raz będzie szczęśliwy. Gdzie pierwsza klinika powie że ma zarodki tam jedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazydaisy86
Cześć dziewczyny dzięki za odpowiedzi. Myslelismy o adopcji zarodka ale ze względów etycznych i tego ze chcemy żeby dziecko było jak najbardziej podobne do nas (No niestety genów naszych mieć nie bedzie) zdecydowaliśmy się na taką opcję. Dodatkowo chcemy też zrobić pgd. Może podzielcie się kosztem takiego leczenia i ile udało się zapłodnilo no i ile przetrwało. Czy komuś się udało. ? Bo 200 stron do poczytania do dużo. Tez oglądam czekając na dziecko na tvp 2 i tez codziennie płacze masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimika99
Ale mnie ucieszyłyście tymi wpisami, bo ja dzisiaj oglądając pierwszy odcinek też cały czas płakałam. Nika, wczoraj byliśmy w klinice i dopiero pierwszy dzień czekamy. Nie wiem jak to przeżyję, bo mnie nerwy zżerają, w nocy spać nie mogę, a w pracy skoncentrować się i zmotywować doczegokolwiek. Poza tym co pół godziny zaglądam na forum ;) jak tak dalej pójdzie, to szef mnie z pracy wyrzuci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Crazydaisy zobacz sobie ostatnie strony . Na 218 stronie zaczelysmy robic podsumowanie rezultatow naszych podejsc w roznych klinikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bharat
Moja Pani Doktor powiedziała, że beta przyrasta prawidłowo, mam brać leki i jutro ponowie oznaczyć betę. Dziękuję każdej z Was za dobre słowo, ale myślę że w moim przypadku jest za wcześnie na gratulacje i na radość. Ja przynajmniej jeszcze nie zaczynam się cieszyć.... wszystko jest u mnie jeszcze bardzo kruche, beta przyrosła prawidłowo, bo o 100% ale jest nadal mała. Jestem jakimś dziwnym przypadkiem. Tu na ogół jest albo wszystko albo nic........albo beta 3-cyfrowa albo zupełnie nic. A u mnie taka.... Nie wiem jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Bharat badz dobrej mysli. Ta beta i jej przyrost to dowod, ze Jestes w ciazy i koniec kropka :) Wiadomo, ze jeszcze za wczesnie aby obwieszczac calemu swiatu ale sprobuj myslec troche bardziej pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Brahat moja kolezanka w naturalnej ciąży miala bardzo niską bete i niski progesteron a 2 stycznia urodzila zdrowego duzego bo ponad 3 kg chłopa. Ona sie nie martwila bo skoro rośnie to dobrze być musi :-) Mimika trzymam kciuki abys dostala dwie piekne komòreczki i oby sie obie zaplodnily i zagnieźniły :-) Crazydaisy przy adopcji zarodka rowniez istnieje możliwość doboru cech fenotypowych i czeka się dużo krócej no i koszty sa mniejsze ale szanuje wasz wybòr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy. Staram się myśleć pozytywnie, ale dużo też we mnie lęku co dalej....... A przy AZ dobiera się pełny fenotyp.... grupę krwi i cechy fiz jej/jego. Tak samo jak przy doborze dawczyni i dawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Bharat, nie musisz jeszcze szaleć z radości, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Wierzysz czy nie - jesteś w ciąży :) Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JTM
Witajcie kochane. Nie jestem w stanie śledzic i żyć forum tak jak przed porodem bo moj czas poświęcam mojej córence. Jednak myślę o was codziennie i mam nadzieję że każda z was doświadczy tego co ja teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Crazydaisy myślę że szkoda kasy na pgd weź zarodki z az pgd jest dobre jak ma się nieprawidłowości genetyczne stwierdzone badaniami a Wy niepotrzebnie będziecie oslabiac zarodki od ludzi kktórzy badania mają ok. Poza tym to nie gwarantuje ciąży i urodzenia zdrowego dziecka. Możecie wydać 22 tyś zł i zostać z niczym. Natomiast na az starczy Wam na kilka podejść a może pierwsze będzie szczęśliwe. Ja odradzam ale zrobicie co chcecie. Tylko invicta naciagnela na pgd inne kliniki odradzaja bo rozmawialam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×