In vitro z komórką dawczyni

Monalisa: Róża pewnie że za wcześnie. Właśnie dlatego nie robie sikanca wcześniej bo później można się niepotrzebnie zamartwiac

dzięki Mona, jakaś pogubiona jestem, jak teraz się zastanowię to po co ja w 6 dniu robiłam test, głupia baba..., tylko zafundowałam sobie i mężowi nerwy :(, rozum czasem odbiera po prostu z tego wszystkiego. Tak sie kurde nakręciłam, że test nie wyszedł, że mam wrażenie, że okres dostanę... aaaaaaaaaaa musze pokrzyczeć Mimika strasznie mi przykro, zbieraj siły.

Róża, na sikańca mogło być jeszcze o dzień lub dwa za wcześnie. W moczu jest niższe stężenie beta hcg niż w krwi.

Jagoda13: Mimika bardzo mi przykro, słabo się przez to wszystko przechodzi, ale w kupie raźniej. Zbieraj siły na kolejną próbę. Kaszmir świetny nick, witaj ciepło. Jk zaznaczyła Dreamer... niestety do nas dołączasz, wiadomo dlaczego niestety, ale mam nadzieję, że znajdziesz tu wsparcie i potwierdzenie swoich wyborów :) Dreamer podziwiam, że tak wiernie nas tu wspierasz :) i dziękuję Kadetki wszystkie pozdrawiam

Kochane Kadetki, jeszcze raz dziękuję za wsparcie i miłe słowa :) stratę przeżyłam po transferze, bo wtedy wiedziałam już, że szanse są niewielkie. Także dzisiaj nowy dzień i z nowymi siłami rozpoczynam kolejny etap. Mam do Was 2 pytania: po pierwsze poziom TSH wyszedł mi prawie 3, pomimo przyjmowania Euthyroxu. Czy to nie za wysoko? A po drugie - wybieramy się teraz do Bociana ze względu na krótki czas oczekiwania na KD. Do jakiego lekarza powinnam się umówić? Czy tylko dr M czy może jest tam ktoś jeszcze kto specjalizuje się w naszym temacie? Jeżeli chodzi o Novum, to nie mam do nich zastrzeżeń. Jedynie brakowało mi indywidualnego podejścia, ponieważ prawie każda wizyta odbywała się u innego lekarza. Życzę wszystkim słonecznego dnia! :)

Monalisa: Mimika do dr pietrzyckiego bardzo sympatyczny i komunikatywny ja do niego jeżdże

TSH na poziomie 3 to trochę za wysoko. Powinno być maksymalnie 2, a idealne jest około 1-1,5. Z tym że TSH powoli się zmienia. Jeśli bierzesz Eutyrox krócej niż miesiąc mogło jeszcze nie zareagować. Polecam tę stronę jeśli chodzi o choroby tarczycy, autorem jest lekarz i naprawdę szczegółowo wszystko tłumaczy: www.endokrynologia.net/tarczyca/wykrywanie-chorób-tarczycy

www.endokrynologia.net/tarczyca/wykrywanie-chorób-tarczycy Wysyłam jeszcze raz, bo ucięło link.

Aga-odnosnie tarczycy ja mam subklinicznosc niedoczynność tarczycy. Stwierdzili po badaniu anty tpo teraz biorę codziennie letrox i czuje się świetnie pani doktor z 5,1 zbila mi na 1,5 dostosował mi takie dawki ale narazi czekam na tel ......i wkrótce jade do łodzi :-) na invincte juz nie licze .........

kasiaAnia: Dzień dobry dziewczyny. Mimika tsh na poziomie 3 przy staraniu się o dziecko zdecydowanie za dużo. Koniecznie jak robisz banie tsh zawsze rób tf3 i tf4 - poczytaj tam znajdziesz kalkulator poziomu tf 3i4 http://forum.gazeta.pl/forum/w,94641,145206761,,Najwazniejsze_watki_i_artykuly.html?v=2 Też zauważyłam że jak brałam potrzebne leki do transferu moja tarczyca gwałtownie wzrosła więc zwiększyłam dawkę eutyroxu byłam na 50i75 teraz jestem na 75. No i moja waga stanęła przestałam w końcu tyć

Mimika szkoda ze się nie udało ale dobrze ze jesteś pozytywnie nastawiona. Będę cały czas trzymać kciuki :-)

Mimika- chyba nie musze mowic, ze mi tez przykro. Ale dobrze, ze myslisz juz o kolejnym podejsciu- trzeba walczyc do skutku. tsh troche za wysokie, ale moim zdaniem nie az tak zeby wplynelo na niepowodzenie procedury. Moje zawsze waha sie miedzy 2 a 3, przed podejsciem wynosilo 2,5 i lekarz powiedzial ze nie ma potrzeby obnizac.

Witam Was kochane kadetki:) Agusia_13- mam prośbę;P Wiem,że mamy taką samą macicę napisz proszę jak teraz przebiega twoja druga ciąża? Czy są z nią jakieś problemy,jak twój synuś przybiera na wadze i jaką dr przewiduje wagę że się urodzi. Czy twoja szyjka dobrze trzyma i czy będziesz miała cc? Pozdrawiam serdecznie Iza

Wywołana do odpowiedzi służę informacją.Jeśli chodzi o macicę to wszystko przebiega książkowo. Każde usg zgadza się praktycznie co do dnia. Synek kolosem nie jest, ale mieści się w normach.Jest bardzo aktywny jednakże okupuje dół brzuszka i prawą stronę - lewa jest tak jakby pusta. Nie jest to jednak jakoś specjalnie uciążliwe. Szyjka cały czas ponad 3cm i dwa tygodnie temu było jeszcze ok.Odczuwam powoli skurcze więc zobaczymy co będzie dalej. Z córką odeszły mi wody w 35 tygodniu więc powoli czuje dreszczyk emocji na plecach, bo w sobotę wkroczymy właśnie w ten tydzień. Podsumowując zdecydowanie jest to ciąża patologicznie udana w porównaniu do pierwszej naturalnej przed ośmiu laty. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

....szykuje się do cc...

Monalisa: Agusia 35 t c to już finisz w tej chwili nawet jakby co to dzidzius zdrowy będzie plucka już są wykształcone już powoli można zacząć Wam gratulowac i nadal trzymam kciuki ale jak cc to będzie ok.

Monalisa, a czy dr Pietrzycki przyjmuje też w soboty? Kiedy orientacyjnie możesz być u nich?

Monalisa: Będę w bocianie w tym lub przyszłym miesiącu jeszcze dokładnie nie wiem kiedy to zapytam czy pracują w sobotę

Bharat, ja jestem umówiona w Bocianie na wizytę jeszcze w lutym, także też mogę zapytać, jeżeli chcesz. Jak się czujesz?

Bharat, dr Pietrzyk zazwyczaj przyjmuje również w soboty

Oczywiście miałam na myśli Pietrzycki

Dzięki Dziewczynki. Jak możecie, to która będzie wcześniej, to zapytajcie. Chyba, że nie wytrzymam i sama wcześniej zadzwonię do nich. Tylko trochę się boję, że usłyszę: nie!! W razie czego zostaje Łódź i Salve, tylko że tam drożej. Ale też jest szybko i wydaje mi się, że dobrze. Ale może jest możliwy Białystok. W Białymstoku ja zaczynam dostrzegać plusy, których nie ma w innych klinikach. I nie chodzi o te finansowe. Ja się czuję dobrze. Jadę dziś na zdjęcie szwów. Jestem na zwolnieniu lekarskim. Trochę mnie lekarz zaskoczył z tym zwolnieniem, bo myślałam, że zaraz po wyjściu ze szpitala wrócę do pracy, a on mi wypisał dwa tygodnie po szpitalu zwolnienia. Dzisiaj spróbuję je jednak skrócić o tydzień, ale jak się nie da to trudno. Nigdy nie byłam na takim długim zwolnieniu. Nika, pytałaś mnie czy brzuch mnie nie boli. W ogóle mnie nie bolał. Od samego początku. Nie wiem, co Ty miałaś robione przy laparoskopii, że trzeciego dnia był kryzys, ale ja miałam tylko przez dwa dni wzdęty i trochę ogólnie obolały, poza tym nic szczególnego się nie działo. Od razu wstawałam z łóżka i właściwie normalnie funkcjonuję. A psychicznie staram się o tym nie myśleć. Wczoraj trochę poczytałam w necie opisy kobiet, które były w takiej sytuacji jak ja i doszłam do wniosku, że bagatelizowałam wszystko. Wiedziałam czym to grozi, miałam pełną świadomość co może się stać, ale zupełnie nie brałam pod uwagę, że może być tragicznie. A może być, jeśli na czas się nie zareaguje albo trafi na złych lekarzy.

Monalisa: Bharat i dobrze że masz zwolnienie ja po laparoskopii czułam się świetnie tak mi się wydawało i uparalam się że nie biorę zwolnienia aż lekarz się śmiał a później jak wróciłam do pracy okazało się że jestem taka słaba że na biurku się kladlam i bralam urlop bo nie byłam w stanie pracować

Monalisa: Bharat poza tym dwa tygodnie po szpitalu się należą i raczej nie da się go skrócić chyba że wrócisz się do szpitala żeby skorygować ale jeśli poszło do ZUS to raczej nie. Do pracy też nie idź bo też będzie problem z ZUS oni będą mieli że masz chorobowe a pracodawca że jesteś w pracy. Mozesz być później wzywana do ZUS. Ja już też próbowałam skrócić zwolnienie tak jak Ty ale nie bardzo się dało. Inny lekarz też nie może wydać jak jest już zwolnienie

Bharat, cieszę się, że dobrze się czujesz. Mam nadzieję, że i psychicznie z każdym dniem jest lepiej :) ciekawa jestem tych plusów pozafinansowych w Białymstoku. Ciesz się wolnym czasem dla siebie, odpoczywaj i zbieraj siłę na dalszą walkę. Oby tym razem wygraną :) czy lekarz ci mówił, kiedy możesz zrobić następne podejście? Czy dobrze zrozumiałam, żeby wypytać o te soboty czy o coś jeszcze?

Monalisa: Mimika niska cena super atmosfera a co do minusów brak efektów ale czy to wina kliniki chyba nie. Mają program rządowy więc muszą spełniać jakieś kryteria są już lata. Klinika maleńka niewypasiona w kamienicy. Bardzo nie ma wpływu na wybór dawczyni ale starają się uwzględniać nasz fenotyp z przewagą blondynow bo dużo bialorusinow. Dają dwa trzy zarodki raczej nie hoduja do blastocysty chociaż Marta taki zarodek tam dostała i się udało.

Monalisa, czyli w cenie 5 tyś w Białymstoku dostaje się 2-3 zarodki? ile płaci się za kolejny sam transfer?

Monalisa: Za pierwszym razem za icsi i et placilismy 4200 jak masz nadliczbowe zarodki to ida do mrożenia 500zl. Sam criotransfer kosztuje 1400zl. 5 tys to z wizytą 250 badaniami infekcyjnymi faceta ok.120zl i mrozeniem nasienia 300zl czyli za wszystko. To cennik z listopada 2014

Z moich szwów dzisiaj, że tak powiem dupa z króla. Rozładował mi się akumulator w aucie, no i nie pojechałam. Ale to nic, jutro pojadę. Już sobie odpaliłam samochód z kabla od jakiegoś miłego pana.

A zwolnienie chcę skracać właśnie w szpitalu u lekarza, który je wystawiał. Można coś takiego zrobić. Zmieniłby datę i zaparafował. Już dzwoniłam do szpitala i pytałam pani, powiedziała że nie mam się czym stresować, że będzie niezgodność w zusie, zus niech się tym martwi. I ja się z nią zgadzam. W zusie jest tyle niezgodności, że ta wyszłaby pewnie dopiero przy moim przejściu na emeryturę. A zawsze uwzględnia się zwolnienie faktycznie zrealizowane, czyli zus musiałby się dostosować do mojego pracodawcy. Ale ja już sobie to przemyślałam i jak się uda je skrócić, to skrócę, a jak nie, to bić się o to z nikim nie będę. Mam prawo być chora w końcu. Co nie???