Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość gość
A opowiedz coś więcej o Gymcentrum....... Ile komórek, jak to wygląda, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maja stronke i w jez polskim http://www.gyncentrum.com/pl wszystko zgodne jak w necie lekarze na fotkach tez , wg mnie wiecej pacjentow ma dr Lachcina , dodam ze mozna pisac po polsku maile i zaraz odpisują , na pietrze jest laboratorium i przytulny pokoj gdzie lezy sie godz po transferze , jest bardzo mile podejscie , placi sie tylko gotowka najlepiej w euro . jest cennik i wspolnie indywidualnie ustalona zostaje cena , jesli chodzi o badania to tez pytaja gdzie beda robione bo niektore moze w polsce taniej wychodza . Ja poprostu w majlu opisalam swoja historie , dr Cermak odpisał i telefonicznie umowilam sie na wizyte , jesli chodzi o wiek to oni ,, uznaja do 50 tki ,, , cala procedura to 6 mrozaczkow podaja po 2 . sorki dziewczyny tak jakos sucho to opisuje ale jestem tydzien po trzecim podejsciu czyli ostatnim .. i niestety nie wiem co zrobimy dalej bo niestety na nowa procedure trzeba nowe pieniazki pozdrawiam wszystkie , ciesze sie z udanych , warto zawsze probowac do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koala ile razy ci sie nie udalo? Jaki masZ problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koala89
Zaliczylam jak do tej pory dwie porażki.Mam jeszcze tylko jednego mrozaka i tak samo jak Ty brak funduszy na kolejna procedure...Ja mam przedwczesne wygasanie jajnikow w mlodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz placisz tylko za transfer . Oby byl trzeci raz szczesliwy. Gdzie podchodzisz? Ile kosztowala Cie procedura? 3 zarodki z 6 komorek mialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi77
Mnie tez smutno :( Znowu nie wyszlo. Sama nie wiem co moge zrobic zeby sie udalo. Wszystko niby bylo idealne i tez nic z tego. Zastanawiam sie czy faktycznie te blastocysty sa takie dobre jak mowia czy ja nie mam szczescia. -Koala dolaczyłam do Ciebie. Tez sie boje czy się w koncu uda. Pewnie na wiosne bede znowu probowac. -Zuza917 mi w mojej klinice mowili ze nie ma sensu robic jakichs bardzo szczegolowych badan bo i tak postępowanie jest jedno czyli cykl naturalny jezeli sie da lub sztuczny i standardowo jakis progesteron, aspiryna, encorton lub cos podobnego, fragmin czyli cos przeciwkrzepliwego i jakies rozkurczowe i uspakajajace. Czasami jakis embrioglue lub atosibam podczas transferu. Ale mozesz brac to wszystko i bez wymyslnych badan ktore podrazaja procedure. Natomiast nie stosują zadnych szczepien. Twierdza ze 80% zalezy od blastocysty ktora moze byc 4AA a i tak miec nieprawidłowy zestaw genow. Dlatego lepiej jak dawczyni ma juz dzieci. Zuza a co Ty wymyslilas? Pisałas o bardzo drogiej klinice, ale czy tam gwarantują sukces? -Jagoda, Baleboste co u Was? Piszcie czasami, to daje nadzieje. -A co słychac u KaDetkowych Mamusiek? Jezeli jeszcze tu zagladacie. -Pozdrawiam wszystkie staraczki. - Koala, Vitro, bizuuu kciukasy i co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja czekam na te Wasze sukcesy i będę tu wchodzić póki każda nie napisze, że jest dobrze. Rzadko piszę bo u mnie nic nowego, brzuch rośnie i póki co wszystko jest prawidłowo. Gabi a czy Ty wszystkie nieudane transfery miałaś z komórek tej samej dawczyni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi77
-Baleboste mialam dwa transfery blastocyst 4AA na sztucznym cyklu. Endometrium dobre, leki typowe jak u wszystkich i w 10tej dobie normalna @ mimo tony lekow. To moja pierwsza dawczyni, dziewczyna mloda i nie ma dzieci jeszcze. Zostaly jeszcze 4 blastocysty podobno ladne. Ale jakos trudno uwierzyc ze sie uda. A jeszcze niedawno myslalam ze tak duzo, ze zostana do adopcji. Teraz slysze "chichot losu"i zastanawiam sie czy chociaz jedna z nami zostanie. -Dziewczyny czy ktoras podchodzila na naturalnym cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie w Ostrawie mialam 1 nieudany KET na cyklu naturalnym w sierpniu 2015 , potem 2 nieudany w pazdzierniku na szucznym cyklu i teraz 3 w styczniu tez na naturalnym ,w zasadzie nie widze roznicy , leki te same tylko na sztucznym wieksza dawka i taka sama w kazdym dniu przed i po , utrogestan estrofem ,estrapatch i jesli chce to encorton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny czy warto robic bete w 9 dniu po transferze? juz nie mam sily na czekanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz juz zrobic bete, ja czkalam ostatnio do 11 dnia i bylo ponad 200, zarodek 2 dniowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaP83
Witajcie dziewczyny, w grudniu urodziła się nasza córeczka. Jest śliczna i bardzo się cieszymy. Walczcie cie do końca, ja bardzo dużo przeszłam by mieć dziecko i się udało :) Xxx Test ciążowy zrobiłam 4 dnia po transferze i wyszedł pozytywny ale mnie zawsze testy szybko wychodziły. 9 dpt betę miałam ponad 200 jednak warto poczekać do 11dpt XX Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gabi ja miałam jeden udany transfer na cyklu naturalnym: 12 dniu cyklu usg - ocena pęcherzyka, w14dc znowu i wtedy zastrzyk na pęknięcie i chyba jak dobrze pamiętam to w 6-7 dniu po zastrzyku transfer mrozaka 4BB. od transferu utrogestan 2x 200mg do 7tygodnia ciąży i żadnych innych leków , ale drugie podejście też na naturalnym nieudane. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podchodzila ktoras do inv z KD w Parens Lwow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego we Lwowie , a nie w Krakowie? W czym jest lepszy Lwów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu we Lwowie jest taniej, ale nic nie wiem o Lwowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam maja bank komorek (ze zdj dawczyn nawet) koszt 15 tys . Wiec tak jak wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimika99
AnkaP Super wieści!!! Cieszę się, że się udało i że wszystko w porządku. Dużo zdrowia i sił dla was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile komórek w tych 15 tys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 komorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Hey mam pytanie czy ktoś był lub zna profesora Jacka Wilczyńskiego z Łodzi - jakim jest lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnkaP - gratulacje!!!! wspaniałe wiadomości! życzę aby Maleństwo się pięknie chowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Lwow szkoda pieniedzy. Mialam stamtad dwie dawczynie za posrednictwem Invimedu w Warszawie, oba transfery nieudane i nic do zamrozenia. Potem prof. Lukaszuk z Invicty z Gdanska powiedzial mi, ze maja tam kiepskie komorki jakowe, ze sxkoda pieniedzy, bo ciaz nie ma. Moze oszczedzaja na lekach do stymulacji i komorki sa niedojrzale, nie wiem... ale nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komorki jajowe mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prof. Łukaszuk niby to prowadzi klinikę, która ma same sukcesy na koncie...... przyganiała motyka gracy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A konkretnie we Lwowie mialas transfer? Nie mozna komorek przewozic przez granice. Czy z innego miejsca na Ukrainie? Bo sa rozne banki na ukrainie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustawa mówi że kliniki mogą przewozić komórki i zarodki przez granice nawet UE. Tylko muszą mieć zgłoszone procedury i zabezpieczyć prawidłowo transport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja mam trochę inne pytanie. Wiecie czy po ciąży z komórką dawczyni można normalnie karmić piersią? Mam wczesne wygaśnięcie jajników i tak się zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia200kh tak ja byłam u dr bardzo miły konkretny lekarz jest immunologiem a możesz uchylić skrawka tajemnicy dlaczego cię tam skierowano. Czyż byś dostała skierowana tam przez swojego lekarza prowadzącego?Naprawdę nie ma się czego bać super lekarz gorzej z badaniami bo średnio podstawowe badania immunologiczne kosztują tak około 2500 plus wizyty.Bo jeżeli masz inny problem to ok ale jezeli chodzi o problem z zajściem w ciażę to na pierwszej wizycie dostaniesz tylko skierowanie na badania które również może przepisać ci twój lekarz i isc do niego z gotowymi wynikami . Po prostu zaoszczędzisz a co do badań immunologicznych czeka sie na nie prawie miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×