Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

5 tc i nie widac zarodka

Polecane posty

Gość krysiazdzisia
a i jeszcze jedno, zakladanie tenmatow na forum w niczym ci nie pomoze.kazda ciaza jest inna.ktos cie moze niezle nastraszyc a ja uwazam ze po prostu trzeba poczekac.a takie nakrecanie sie nic dobrego nie da.odpoczywaj idz na spacer zrelaksuj sie.przede wszystkim duzo czasu na swiezym powietrzu. jest pogoda.mozna wziasc partnera i pojechac gdzies razem na jakas wycieczkę, uwierz ze zapomnisz a wierze ze wszystko bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedz, ja jestem panikara, od wczoraj jak sie tylko dowiedzialam tylko lzy i rozpacz, maz mi mowi abym sie nie denerwowala bo to za wczesnie, ale ja jakos sama nie moge sie uspokoic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny prosze was jeszcze o jakies wypowiedzi na ten temat, moze pozytywne odp uspokoja mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam 2 tygodnie temu sam pęcherzyk i w środku pustka, martwiłam się, płakałam ze mam puste jajo płodowe i byłam głupia bo w czwartek byłam na wizycie a tam zarodek 8mm i bijące serduszko, wiec głowa do góry i nie ma sensu stresować sie. 5 tydzień to bardzo wcześnie i przeważnie nic nie widać. Za 2 tygodnie jak pójdziesz na usg bedziesz miała super niespodzianke :) zobaczysz swoje maleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za odp ide na wizyte w czwartek, tez mi lekarz wspomnial o pustym jaju plodowym, dlatego tak bardzo sie tym martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam jeszcze na posty w tej sprawie, z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny napiszcie poprosilabym jeszcze jakie jest wasze zdanie w tej sprawie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeeej dziewczyno nie bombarduj tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki wiem ze przezywam ale chyba wiesz ze chcialabym wiedziec o tej sprawie najwiecej aby byc spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w takiej samej sytuacji... 28 grudnia byłam na usg, jest pęcherzyk i jest ciałko żółte, ale zarodka nie ma. Kolejne usg mam 11 stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czyli masz wizyte na przelomie 2 tygodni, zauwazylam ze duzo dziewczyn ma wizyty w tych przedzialach, dziwi mnie ze moj lekarz kaze mi przychodzic co tydzien, no ale nie mnie o tym decydowac, hmmm paula jestes dobrej mysli czy sie troche stresujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i też się martwię, ale co mam robić... Nie chcę ani płakać, ani się zamartwiać cały czas, bo to nic nie zmieni. To moja pierwsza ciąża, i to jeszcze po stymulacji owulacji. Fakt, że udało nam się w drugim cyklu z lekami, ale wcześniej prawie rok próbowaliśmy i nic. Też czekam na tą wizytę, i wiem, że albo będzie dobrze, albo źle. Wiem, że teraz jest ok niby, ale jak będzie źle to się rozkleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co mam myśleć, lekarz mi powiedział, że powinno być ok. Wczoraj pierwszy raz miałam mdłośc***przez cały dzień, dziś trzymało mnie tak do 15. Za to wcześniej strasznie ciągnęły mnie pachwiny, a teraz to mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumie cie doskonale bo ja jestem po in vitro i rowniez jest to moja 1 ciaza, mowie do swojego brzucha zeby kropeczka (kwiatuszek) sie pojawil i dobrze rozwijal, widzisz u mnie martwi mnie jeszcze jedna rzecz ze nie mam wymiotow, nudzi mnie tylko ale nie wymiotuje,a tak to wszystkie objawy mam np piersi, zmiany nastrojow, jak narazie najblizsza rodzina (maz i mama moja) mnie podtrzymuja na duchu ze bedzie oki, pewnie napewno bede miec mega stresa w czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja też nie wymiotuje, nie zawsze tak jest, że się wymiotuje, czasami są tylko mdłości, a czasami nie ma ich wcale. Też mnie bolą piersi bardzo, powiększyły się, do tego sutki tak bolą jak nigdy. Nastroje też mam - potrafię płakać o byle co, za chwilę się śmiać, a potem się wydzierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokladnie ja tez sie smieje, placze, krzycze, az sama siebie nie poznaje, a ile razy robilas hcg? ja tylko raz i wynosila 133

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robiłam wcale. Lekarz nic nie mówił że mam robić, a ja sama też nie chcę. Poczekam już na tą wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem. hmmm to teraz tylko dla nas odpoczynek, jakas relaksacyjna muzyczka, spacerek i modlitwa aby wszystko bylo dobrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba tak. Nic innego nie pozostaje. Najgorsze jest to, że człowiek nawet się cieszyć nie może. Ja wg. OM jestem na dzień dzisiejszy dokładnie w ostatnim dniu 7 tygodnia. Na usg byłam w 6 tygodniu. Boję się tylko, że jeśli się okaże, że to nic z tego, to czeka mnie szpital itd..... To mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, i jak co dzien zapraszam do rozmowy na moj post, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam zapraszam do rozmowy, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka byla w 6 tyg i nic. Poszla dwa tyg pozniej, bylo serduszko i wszystko bylo ok. Za wczesnie idziecie do lekarza a potem niepotrzebny stres tylko. W czwartek moze sie okazac ze dalej nic nie widac. Mom zdaniem lekarz powinien poczekac dwa tyg, tydzien troche krotko. A objawy nic do tego nie maja. Kazda ciaza inna. Jedni maja objawy inni nie. Idz na spacer i nie siedz na forach. To najgorsze co mozna robic. Nie mizna porownywac ciaz bo kazda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedz, juz wariuje po prostu jak o tym mysle, od rana nic tylko sledzenie,czytanie o tych sprawach w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie zarodek pojawil sie dopiero w 7 tygodniu ciazy byl maciupki mial nie cale 2mm. Teraz estem w 13 tygodniu ciazy i moj maluch ma 7,4 cm :) Autorko nie stresuj sie tak bardzo bo to tez wplywa na Twoja ciaze :) Poczekaj spokojnie do wizyty, a jak az tak kosmicznie sie stresujesz to wybierz sie do innego lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ufff to sie uspokoilam w koncu troszke, moze naprawde za bardzo sie martwie tym wszystkim, tez myslalam zeby isc na konsultacje do innego lekarza, ale nie wiem nawet jak zaczac rozmowe, przeciez nie powiem ze przyszlam, bo nie wierze swojemu lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz innemu lekarzowi, ze przyszlas na wizyte bo sie martwisz i chcialabys sprawdzic tez ciaze u innego lekarza. Czego tu sie wstydzic po to on jest zeby cie przyjac :) Nic ci nie zrobi, a moze bedzie mial lepszy sprzet i zobaczy maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm w sumie nie musze mowic lekarzowi nazwiska swojego lekarza prawda, u mnie jest naprawde sprawa troche skomplikowana gdyz jestem po in vitro, w sumie nie ma to dla mnie zadnego problemu aby opowiedziec lekarzowi swoja cala sytuacje, on jest tez po to aby mnie wysluchac****omoc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie tak, jest po to zeby c***omoc i wysluchac Twoj problem. A nazwiska nie musisz podawac swojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oki dziekuje za wypowiedzi, ide sie polozyc bo cos mnie spanie meczy, hmmm a nie wiem czy o lazienke nie zahacze bo cos mnie nudzi, ehhhh piekne objawy, niech trwaja o wtedy wiem ze cos sie dzieje, ze dzidzia sie rozwija, hmmmm a zapytam sie jeszcze bierzesz lub bralas cos na podtrzymanie ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam i zapraszam do dalszej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×