może to głupie ale brakuje mi piersi mojej byłej

miała cudowne duże jędrne piersi, przy każdej okazji ich dotykałem, bawiłem sie nimi, całowałem, w samochodzie cięzko było mi ujechać bo tak mnie ciągnęło do niej jak siedziała obok. Seksowne dekolty na widok których stał na bacznośc, bielizna którą kupowałem jej z rozkoszą a ona wyglądała w niej nieziemsko. Zdradziła mnie i mimo że chciała wrócić to ja już nie byłem w stanie z nią być, mimo to tęsknie za jej ciałem. Jestem teraz z dziewczyna którą kocham, jest nam dobrze ale to już nie to samo, ona nie ma praktycznie w ogóle piersi. Jestesmy dwa lata razem ale nigdy nie kupiłem jej bielizny, o czymś to chyba świadczy. Nie chce się z nią rozstawać bo kocham ją ale gdyby tylko piersi miała większe to wszystko byłoby o wiele lepsze. Może zabrzmi to brutalnie ale nie potrafi mi dać takiej przyjemnośc jak moja była, wszystko przez piersi, nawet sobie sprawy nie zdawałem że aż tak mnie to kręci i że aż tak będzie mi tego brakowało.

To sobie poszukaj cycatej.

Nie chce zmieniać swojej dziewczyny na inną tylko dla cycków, jest nam dobrze, kocham ją ale po prostu żałuję że nie ma dużych piersi a dla mnie jak się okazuje jest to bardzo istotne.

To zabieraj ją częściej do McDonald's.

Mogę ci dać do possania - Stefan

I naszprycuj ją hormonami. A jak to nie pomoże to zafunduj megasylikony - tylko nie żądaj by Ci za nie oddawała kasę.

Tzn. moje piersi, bo mam duże jak balony - Stefan

już kiedyś przy okazji jakiegoś programu w telewizji oświadczyła że w życiu by sobie silikonów nie zrobiła, nie ma mowy :o a przytyć nie przytyje bo dba o linie, chodzi na silownie. Zresztą moja była nie była gruba a cycuszki miała pierwsza klasa.

tobie sie koles dawno widac do upy nie nalalo i to jest problem

Mysle ze tu nie powinienes pisac o takich problemach Tu nie znajdzisz niczego madrego Zreszta sam widzisz jacy tu madrale pisza

Ale co mu doradzić? Jak cyce takie ważne, to może niech kupi sobie takie gumowe w sex-shopie i maca w wolnych chwilach? Albo niech sam sobie walnie wielkie silikonowe melony i miętosi przed lustrem? Co, złe rady?

A ja Ciebie doskonale rozumiem. Mi czasem brakuje przyrodzenia mego byłego, może to i głupie, ale miał takiego ładnego, prostego, wyglądał jak sztuczny i wiele przyjemności mi dawał. Ale tylko za tym jednym tęsknię.

hahahahahahahahah

a moich byś nie chciał? co? zboczuchu ty :P

Bierz od Grodzkiej, jak daje :P

Grodzki ma dobre cyce, kto próbował ten wie.

Wiesz co gosciu, nie kochasz zadnej, poczekaj na ta jedyna.

po pierwsze , nie rezygnuj z wartosciowej diewczyny , ,, nie wszystko zloto co sie swieci ,, Po drugie piszesz o przyjemnosci jaka dawala ci byla , moze top byla sprawa piersi , a moze tego ,ze byla doswiadczona . Jezel to drugi to po co ci az tak doswiadczona dzieczyna czytaj przechodzona nie przez jedego . Daj spokoj , bo mozesz stracic cos wartosciowego , a poznije bedzie za pozno na powrot.

Gdybyś czekał na jedyną do ślubu, to byś nie miał porównania i byś teraz nie tęsknił do tamtej, a raczej tamtych, wybacz, ale to trochę przedmiotowo brzmi wobec Twoich partnerek. Jeśli naprawdę ją kochasz, to zaakceptuj, sprawdź jej rozmiar i kup jej fajną bieliznę:)

Wyobraź sobie jak będą wyglądały te wielkie melony za kilkanaście lat i nie pitol .

No właśnie, najgorsze jest to porównywanie poszczególnych cech partnerów jakby to były towary nie ludzie. Rozumiem gdyby to chodziło o lale z seks shopu: lala Pamela ma większe cycole, to lalę Samantę wywalam na śmietnik i kupuję Pamelę, ale tu chodzi o żywych ludzi, do cholery. :o

Dlatego nie warto sobie robić cycków dla facetów :D

Nie doradzajcie mu, że nie wszystko złoto co się świeci, bo nowa dziewczyna dla niego tym złotem nie jest. Inna lepiej by mu pasowała. Przejmujecie inicjatywę, łazicie za facetem, którego była jest waszą przeciwnością lub wiecie, że podoba mu się inny typ i płacz. Jeśli sam walczył o nią, to jest idiotą.

Chyba z braku laku....ale mądre to nie jest.

Skarbie nie martw się, ja też tęsknię za pięknymi poślaskami mojego byłego, za przyjemnością którą mi dawal bo Twoje 8 cm to jednak nie to :( Za jego świeżym oddechem i piękną czupryną bez zakoli. Także się nie przejmuj , nie jesteś sam ze swoim problemem :)

Tylko, żeby nie było tak, że się pobiorą, a w nim w wiekiem ta frustracja będzie narastać i zaczną się zdrady. Moim zdaniem autor powinien się zastanowić nad tym czy da radę zaakceptować ciało obecnej partnerki czy jednak nie da rady, oni są razem 2 lata, a nie 2 miesiące.

Racja, ja wlasnie mam ochotę na byłego ale probuje sie opanować.

* z wiekiem PS Sama mam małe piersi (A) i byłoby mi bardzo przykro i źle ze świadomością, że nie jestem w stanie podniecić mojego męża, bo on ciągle mnie porównuje do byłej z dużym biustem i o niej myśli. Operacja wykluczona.

Jak dla mnie żal... ciekawe jakby się poczuła ta dziewczyna gdyby się o tym dowiedziała, że nie podobają Ci się jej piersi i tęsknisz za biustem swojej byłej. Tak Cię to razi to z nią zerwij, problemy.

Czy o nią walczyłeś? Jeśli tak, to niezła beka z ciebie.