Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trololol

cześć jestem facetem i odpowiem na niemal wszystkie wasze pytania

Polecane posty

Gość lady milady
rokokowa....Tobie to sie aż boje opowiadać na pytania, bo zaraz mnie zaatakujesz ;-)))) oskarżysz o działanie lub zaniechanie, postawisz zarzut nieumyślengo rozpadu związku itp itd..:-) trollu - lojalność to podstawa, oni - tzn kumple byli lojalni wobec niego , gotowi dawać mu zawsze alibi , kłamać itp itd. a ja byłam lojalna wobec niego od samego poczatku i olewałm ich umizgi. ot tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
po prostu w pewnych srodowiskach funkcjonuje pewien model życia i nic tego nie zmieni...zresztą jest na to społeczne przyzwolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trololol
wszystko zamykało się w granicy słowa lojalność, bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
nie kłócmy sie bo nam sie zmarszczki porobią i wtedy rokokowa tylko pan parkingowy nam zostanie...chociaż nie mam nic do parkingowych zeby nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
nie bajka, zycie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
nie zagladałam wszystkim do metryki;-), podkreślam - nie poznałam WSZYSTKICH az tak dobrze...ale najstarszy miał 35 lat, albo 34 kurcze nie wiem dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
zapytałaś w jakim wieku byli wiec ci chciałam uśrednić ;-)))...a ciebie ciągle interesuje ten mój....;-))) juz zaspokajam Twoja ciekawość - mój miał 30 i znak zodiaku lew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
wybacz, ale z szacunku dla byłego partnera nie bede tego opowiadać na forum. on uwielbiał moj takt i dyskrecje i niech tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
ale jeśli byłaś kiedykolwiek lub jesteś dziewczyną lotnika, wojskowego lub kogos o podobnej specyfice to nietrudno sie domyslic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje w zawodzie takiego podwyższonego ryzyka. I ciekawi mnie co kieruje dziewczynami i kobietami, ktore wchodzą w taki związek i dlaczego wierzą, ze ten jeden facet mimo specyficznego zawodu bedzie wiódł z nią przeciętne zycie. Pracuje w większości z mężczyznami, a kobiety, ktore znam sa po tej samej stronie barykady co ja. Dlatego pytam. Bede wiedziała co powiedziec kumplom, którzy przyjdą w****ieni na swoje kobiety, ktore ich nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
zatem co to za praca? może i ja sie czegos naucze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółeczka
Autorze, mogę Ci jedynie powiedzieć, że noszę 65B (czy raczej powinnam nosić, bowiem to właśnie kafeterianki objawiły mi straszliwą prawdę: jestem ofiarą źle dobranego biustonosza). Moje cycki nie uświetnią Twojego tematu ;) Sugerujesz, że mam "męskie" podejście do związków? Bo nie do końca rozumiem metaforę "dzielenia się tortem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
ooo..wiedze ze teraz o cyckach..no to ja mam 75 D I też mi pani w sklepie powiedziała ze żle dobieram bo powinno byc E!!! ale ja nie chce podwójnego mount everestu z przodu ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw Ty Lady :) czego oczekiwałas? Wierzylas, ze bedzie normalnie? Chcialas go zmieniać? Kiedy zaczęła przeszkadzać Ci jego praca? I nie mieszają do tego kumpli babiarzy. To osobna działka. Poznalas ich zanim sie związałas z pilotem, wiec teoretycznie powinnas wkalkulowac ryzyko. Inaczej sobie wyobrazalas to środowisko? Jesli tak, to co Cie zaskoczyło i co przesłało czarę goryczy? Wiem, ze duzo pytań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółeczka
wybacz, wypadłam na chwilę z tematu, a chciałam odpowiedzieć Autorowi na Jego komentarz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trololol
do tematu piersi jeszcze wrócimy a dzielenie się tortem jest dość oczywiste. jesteś z piękną kobietą, której pozazdrości c**pół świata więc licz się z możliwością jej utraty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szavka
Witam, ponad dwa lata temu spotykalam sie przez jakis czas z facetem, ale potem on wyjechał za granice, co prawda wrócił po 3 miesiącach, ale kontakt sie jakos urwał, potem poznał inną dziewczyne i jest z nia do dzisiaj, ALE cały czas wypytuje o mnie moich znajomych, podglada mnie na serwisie spolecznościowym, gdy mnie spotka cały czas się na mnie patrzy...jak mam to rozumiec czy on cos do mnie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółeczka
czy w takim razie ładna dziewczyna ma się oszpecić, zaniedbać, skoro chce poważnej relacji z mężczyzną? Bo rozumiem, że inaczej każdy/większość będzie się bać konkurencji, więc nawet do niej nie podejdzie lub zaangażuje się jedynie na krótko -- ot, jakaś jednorazowa przygoda, relacja typu "friends with benefits" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
nigdzie nie powiedzialam ,ze rozstalismy sie przez jego pracę...po prostu śmieszą mnie małolaty które laca na mundur..taki facet w domu wyglada jak kazdy inny łazi w dresie i jest wiecznie niewyspany bo wiadomo rozne strefy czasowe itp itd. bezposrednią przyczyną rozstania nie była paca. no wiec teraz ty- jakie to środowisko znasz z pracy tak dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trololol
bardzo możliwe. ze sposobu jaki to opisałaś należy tak właśnie wywnioskować. sama sobie odpowiedz czy nie "uroiłaś" sobie tego? jeśli nie, to jest spora szansa. x nikt nie oczekuje od ciebie czy takiej kobiety że się zaniedba ale niestety wielu właśnie tak pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szavka
Trolol odpowiedz mi na to błagam ! Ponad dwa lata temu spotykalam sie przez jakis czas z facetem, ale potem on wyjechał za granice, co prawda wrócił po 3 miesiącach, ale kontakt sie jakos urwał, potem poznał inną dziewczyne i jest z nia do dzisiaj, ALE cały czas wypytuje o mnie moich znajomych, podglada mnie na serwisie spolecznościowym, gdy mnie spotka cały czas się na mnie patrzy...jak mam to rozumiec czy on cos do mnie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółeczka
przecież odpowiedział...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trololol
ależ już ci odpowiedziałem :) nie jestem wszechwiedzący, nie umiem też czytać w myślach(na odległość). skoro dopytuje o ciebie, szpieguje cię w internecie to pewnie coś jest na rzeczy. nie wiem jak się rozstaliście, ani z czyjej winy. może faktycznie tęskni bo jest mu źle ze swoją aktualną. może nie wyleczył się jeszcze z ciebie albo jest zwyczajnie ciekawy co u ciebie a ty nad-interpretujesz bo chciałabyś powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady milady
rokokowa uciekłaś? trollu odpowiedz koleżance powyżej, bo widać ze w kłopocie Twoje rady sa naprawde cenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×