Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Pesteczka, a Ty to sprzedajesz? Bo strona nie wchodzi, daj swój sklep tutaj :P Wpisz jakoś ze spacjami coby nikt się nie pultał że reklama :)

ja już wózek mam wybrany, fakt 2 tys wyjdzie ale nie daletgo ze modnyo takim marzyłam od dawna wypróbowany sprawdzony i być może obejdzie się potem beZ kupowania dodatkowej lekkiej spacerówki wiec taki chce;) a rzeczy dla dzidzi zaczne kupować jak dowiem się płec po mału żeby nie wszystko na raz potem bo to duże koszty

Ja na razie takich rzeczy nie mam w ofercie, przymierzam się się z dobry rok, jedynie zabawki dla maluchów teraz. Zobacze jak dostanę dzisiaj ofertę na mebelki Maloni, i wózki haucka i kolestry jak to wygląda, może wrzucę na osobny sklep. Bo swój już mam zapchany na maksa, prawie 3000 produktów i zrobi się za duży balagan. Bo ze stacjonarnym b narazie myślę, na dzień dziecka się nie wyrobię, w ogóle mam tysiąc pomysłow ostatnio jakieś speeda dostalam, ale powiedziałam mojemu wczoraj że do grudnia pracuj, potem przerwa zatrudnimy kogoś, i zajmuje się albo dzieckiem albo robieniem zależnie jak wyjdzie :P Wczoraj miał nawet dobry humor więc się na wszystko zgadzał, tylko jak zwykle zmęczony byl do cholery mnie doprowadza jego praca, ale nie odzywam się , powiedział że to lubi i nie zmieni, więc nie bede naciskać.

Jakaś awarię strony mają właśnie widzę nie to nie mój sklep kupuje u nich często ,mam pół szafy wypchanej ich ciuchami.

Kurier zadzwonił do drzwi a ja szlafroka szukałam bo jednak przywiózł dostawę :P Pestkowy standard :P Dobra to oznacza wypadałoby popracować i iść na pocztę

Rybcia dzięki za info o tych witaminach, będę się dzisiaj widziała z moją siostrą, to jej kupię. A ile to kosztuje? Taka tam dziewczyna, no właśnie tak było z tymi badaniami, same jesteśmy zdziwione. Zbadał ją tylko ginekologicznie, spojrzał na wynik bety i powiedział, że teraz trzeba czekać ze 2 tygodnie i niech natura sama decyduje, co dalej. Nic o witaminach i badaniach. Ok apropo witamin, to rozumiem, że jak się kobieta dobrze odżywia i dobrze czuje, to nie trzeba, sama jestem za jak najmniejszym faszerowaniem się tabletkami, ale bez przesady w drugą stronę, mógł chociaż podpowiedzieć np, tak jak Rybci, że jak będą mdłości to można kupić takie czy inne witaminy. Zapisana jest na wtorek do tej mojej lekarki, ale do wtorku chcę Jej jakoś pomóc, przecież nie będzie się tak męczyć, tymbardziej, że ma skłonności do anemii. Rybcia, apropo przeziębienia, to herbata z cytrynką i miodem, syrob z cebuli, czosnku i miodu i herbata z lipy. Na mnie takie sposoby działały, nie wiem, czy to wszystko, co napisałam można w ciąży, ale polecam. Dziewczyny, byłam chwilę w pracy, wróciłam na obiad i potem jeszcze jadę na chwilę, ale zachwycam się piękną pogodą. Pesteczka, to fajnie, że masz tyle pomysłów na rozbudowę sklepu, dobra tematyka, rodzice dla dzieci zawsze będą coś potrzebować. Martucha, to dobrze, że masz ładny wykres, faktycznie 10 dzień cyklu, to i chyba dla prawidłowej długości za wcześnie, ale może teraz się szybciej owulacji doczekasz i oby owocnej. Ja tempki nie mierzę narazie, bo po tym zabiegu mogłaby być zafałszowana i tak, zacznę od nowego cyklu. Taka tam dziewczyna, to dobrze, że dobre wieści od lekarza i w ogóle super, że masz takiego fajnego doktorka i to na nfz. Ewilinka, nie bój się jak poradzisz sobie z maluszkiem, ja jakoś wierzę, że instykt robi swoje i damy radę. Wbrew pozorom to takiemu dzieciątku nie tak łatwo krzywdę zrobić, pamiętajcie dziewczyny, że najłatwiej złamać cokolwiek komuś wtedy, kiedy ta osoba jakoś stawia opór, wyrywa się, a dziecko jak luźniutko sobie leży, to nic się nie stanie, bo często boimy się, że wykręcimy rączkę, czy nóżkę, a to nie jest takie łatwe, bo dziecko ma elastyczne mięśnie.

Powiedzcie ze ktoras z was to miala i to nic takiego, na majtkach zauwazylam nieduza plamke krwijakby rozwodnioni

Powiedzcie ze ktoras z was to miala i to nic takiego, na majtkach zauwazylam chyva nieduza plamke krwijakby rozwodnionia, przez chwile myslalam ze to moze majtki sie tak odbily bo sa rozowe ale zapach ma krwi

Dodam ze na papierze juz nic nie bylo, jade do lekarza wlasnie ale moze ktoras w miedzyczasie uspokoi jakos bo cala sie trzese z nerwow

Rybcia, najważniejsze, że zaraz zobaczy Cię lekarz. Z tego, co pamiętam, to niedawno minął Ci termin miesiączki tak? Pamiętasz że w tych okolicach plamienia mogą wystąpić? Spokojnie, postaraj się uspokoić trzymam kciuki i myślę o Tobie ciepło.

dziewczyny chyba naprawde mam pecha.siedziałam przed pracownią już przed 11,usg lekarka robi od 13.i kurde 13,10 a jej nie ma,zaraz potem przychodzi pielęgniarka że nie bedzie jej dzisiaj bo właśnie jakiś zabieg jej wypadł i dopiero zaczyna.no kuźwaaaa.myślałam że wybychnę.....byłam taka zła że wrrrr.umówiłam sie z nią jutro na odziale po 15.wiec jeszcze musze czekać.powiem wam cos jeszcze...dzisiaj w drodze do pracowni prawie wypadek miałam,jade główną drogą,a na podporządkowanej stoi tir do skrętu z lewo,na mój pas miał wjechać,byłam jeszcze spory kawałek przed nim i widze że coś kombinuje bo już kawałek wjechał na sąsiedni pas,więc troche wyhamowałam żeby zdążył przejechać,ale on stoi,no i patrzy się w moją stronę wiec myslałam że mnie widzi,a ja leciałam tak 50/60 no i kuźwa jak ja już prawie koło niego ten mi k***a droge zajechał,no ja pierdziut...dosłownie cm mnie od niego dzieliły,myslałam że już nie wyhamuje,pedał do końca wcisnęłam aż mi odskakiwał,opony to chyba dobrze zdarte,bo smród i pisk jak cholera,a on sie nawet nie zatrzymał tylko spokojnie sobie wjechał na mój pas i pojechał.no myslałam że mi serce wyskoczy,rece to mi się tak trzęsły że masa.

Wiem ale i tak sie mega boje, oprocz tej jednej plamki krwi mam bardzo wodnisty sluz

Rybcia spokojnie. Bedzie wszystko dobrze. Może jakieś naczynko pękło w pochwie i delikatnie pokrwawiło ale to nic nie zagraża dzidzi. :* Nerwy w twoim stanie są niewskazane ;) daj znac co lekarz powiedzial...

wodnisty śluz jest ok Rybka spokojnie;) a plameczka mysle ze mogło się coś "zadrapać" nawet od majtek czy cos i czasem tak jest spokojnie, zaraz lekarz sprawdzi i się dowiesz ze wszystko jest ok:)

z gory przepraszam, ze nie odpisze na Wasze pytania, bo nie mam internetu przez ogromna burze ktora byla w poniedzialek. Ostatnio bylam na stronie 197 a teraz juz jest 204!! Ja nie wiem jak to robicie :) Teraz jestem w pracy ale nie wiem co sie dzialo przez te 2 dni, wiec chcialam sie tylko zapytac cos odnosnie mnie, a na dniach na pewno nadrobie jak tylko internet bedzie naprawiony. Dziewczyny ostatnio pisalam, ze pobolewa mnie dol brzucha, te bole nadal sa ale zaczynaja sie dopiero kolo poludnia a najsilniejsze sa wieczorem. Mam prace chodzaca ale spokojna I nie wiem czy to moze przez to, ze jestem duzo na nogach moge miec takie dolegliwosci? Dodatkowo oprocz wzdec, ktore mialam ostatnio doszly zaparcia od wczoraj, gdzie NIGDY nie mialam problemow z tymi rzeczami. Nie wiem co sie dzieje ze mna. Wczoraj jeszczewydawalo mi sie, ze mam goraczke a okazalo sie, ze mam tylko 37.1 ale za to po powrocie z pracy zaczela sie migrena I dodatkowe mdlosci dzisiaj nad ranem (ktore mi zawsze towarzysza przy migrenie). Migrena przeszla o dziwo sama ( normalnie trwa ok 1.5-2 dni z uzyciem lekow ktorych teraz nie bralam). I jeszcze jak siedze to mam odczucie jakby pochwa sie 'rozpulchniala' tak jak mam w trakcie okresu. Boje sie ze moze to byc jakies dziadostwo na jajnikach albo infekcja. Chyba bede musiala w koncu zapisac sie do gineko. Okres ma przyjsc ok 29 maja. Brzoskiwnko wspolczuje, musialas sie niezle strachu najesc I jeszcze te nerwy:/ Jutro juz powinnam miec neta wiec przeczytam co Wy o tym wszystkim myslicie I przeczytam pozostale strony. Przepraszam, ze nie mam na to teraz czasu ale musze wracac do pacjentow.Pozdrawiam

No właśnie. Ja też miałam od zadrapania, bo to ciężarówka czasem sika co pół godziny i sika.. ;) Ale strachu też się najadłam i mąż oglądał co to :P Mam nadzieję, że to nic takiego. Oj Brzoskwinko - Ty to masz przeboje! 3maj się tam w jednym kawałku! ;) A ta promocja w Lidlu u nas jednak też jutro. A ja już dzisiaj pojechałam :P Jutro to musiałabym tam być o 7 rano żeby kupić, ciekawe...jak coś rzucą to są tłumy i znika w 15 min.

czesc dziewczyny, tez nie odpisze kazdej z Was ,bo troche sie pogubilam w tylu wpisach. Laurka a zdradzisz jaki model wozka masz wybrany? za 2 dni wchodzisz w 4 miesiac?? wow ale tez czas leci ale w sumie ja jestem od Ciebie do tylu o tylko 2 tygodnie, hehe, ja mam usg 3d 6.06 bo bedzie te usg prenatalne. z niecierpliwoscia czekam na plec , jak sie okaze ze coreczka to chyba zwariuje ze szczescia. Brzoskwinka no to masz dzis pechowy dzien, nie dosc ze usg to jeszcze te zdarzenie na drodze. Rybcia ja mialam brazowe plamienie w terminie miesiaczki , wiec moze ta kropeczka tez sie z tego powodu pojawila, mi lekarz powiedzial ze jesli pojawia sie plamienie i zanika to jest ok , gorzej jak sie utrzymuje albo pogarsza to wtedy trzeba interweniowac. Martucha ja chyba jednak nie naleze do tych bezobjawowych ciezarnych, mdlosci daja sie we znaki chociaz dzis jest w miare ok. Evilinka ja tez przy wzdeciu wygladam jakbym byla w 5 miesiacu, hehee, ja jestem bardzo szczupla wiec ten brzuch sie uwidacznia.

lekarz powiedzial ze ani sladu krwi i mam czekac do usg do wwtorku, ciut ulzylo ale niepokoj zostanie cos czuje, oczywiscie najpierw jak u internistki bylam to jak sie zapytala czy jestem w ciazy to zaczelam ryczec jak glupia i nie moglam sie opanowac, dobrze ze wypisala mi zwolnienie na 2 dni to odpoczne, jeszcze kare dostalam w pracy i na nadgodziny do konca czerwca nie moge chodzic, booooozie wszystko naraz dzisiaj

Goalka tak od soboty juz 4 miesiąc niewiem kiedy to zleciało;) ale niech nawet szybciej leci żeby kruszynka już była z nami;) a wózek już podesle linka jak sie uda http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1378 wersja grafitowo rózowa lub grafitowo zółta zależności czy chłopczyk czy dziewczynka;) a te budki i wyposazenie spiworki itd mozna zmieniac kolory kiedy sie chce nawet codziennie

Rybcia...gdzieś 2 god. temu znalazłam na papierze plamkę brązową w gęstym śluzie i potem czyściutko, nic więcej sie nie pojawiło. Myślę, że to nic groźnego. Kurcze, ale my Rybcia idziemy łeb w łeb....

gosc M moze bedziemy razem rodzic :) zawsze to razniej :) hihi ;) mnie sie ten wozek podoba http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1163&%3CosCsid%3E w piatek mowimy o ciazy moim rodzicom, ciekawa jestem ich reakcji

o matko ale tu się wpisów narobiło. Rybcia ja też wczoraj miałam taką małą plameczkę nie wiem śluzu czy krwi ale jakoś byłam spokojna choć na początku się troche przestraszyłam ale potem już nic nie było wiec uznałam że to nic takiego.Do lekarza mam w następną sobotę i mam nadzieję że będzie wszytko w pożądku choć jak sobie pomyślę o tej wizycie to sie trochę boję. Z tym lataniem do łazienki to jakaś masakra,najgorzej jest jak jestem na zajęciach .Dzisiaj np. wychodziłam 4 razy aż mi taki dziadek powiedział ze ja to jakiś zalaniec chyba jestem bo tak latam do tej ubikacji:) Nie mam wogule śluzu nie czuję suchości ale na bieliźnie go nie ma nie wiem czemu jedynie to mnie czasami zaboli podbrzusze ,piersi bolące no i mam taki brzuch nabrzmiały. Laurka ty już 4 miesiąc ?? jak to szybko zleciało:) I jak widać już brzuszek? Brzoskwinka mam nadzieję że jutro w końcu bedziesz miała to usg.. też bym była zdenerwowana. Tak nas sie już dużo ciężarnych narobiło że aż miło jeszce tylko niektóre dziewczyny i bedzie pełna ekipa ciężarówek:)

no ciekawe ciekawe;) a wiem w stylu takich starszych, ja wole nowoczesne;) właśnie zrobiłam sobie pyszny koktajl truskawkowy mniam;) ciekawe czy kruszynce smakuje;)

widac widac bardzo;) juz sie nie da ukryc ciąży;) i biust ogromny hehe

Hej,ja bardzo ucieszylam sie z 2 kresek, 3x potwierdzil,a gin mi powiedziala ze nic tam nie widzi:(

kim jestes gosciu? moze nie widac bo za wczensie usg było??

Łady ten wózeczek Lurko:) ciekawy jaki mi w Stanach wpadnie w oko :P Brzoskwinka, ja myślę dziewczyno, że Ty może i miałaś pecha z tym usg, ale miałaś prawdziwe szczęście z tym TIRem, kiedyś miałam też taką sytuację, że TIR zmieniał pas nie widząc mnie na pasie, a ja nie miałam gdzie uciec, bo za mną auta, z boku auta, dzięki Bogu miałam dobre auto i dałam na maksa gaz i go wyprzedziłam, musiałam potem zjechać na awaryjny, bo cała dygotałam i nie mogłam nóg utrzymać na pedałach. Papi a kiedy Ty idziesz do lekarza masz już jakieś plany?

Rybcia, to dobrze, że dostałaś to zwolnienie, skoro jeszcze w pracy jakieś przeboje, to trochę nerwy uspokoisz. Spokojnie, będzie dobrze. Razem z Gościem_M, to chyba rodzić będziecie w jednym dniu, szkoda, że nie da się jeszcze w tym samym szpitalu. Laurka, faktycznie szybko ten czas leci razem z Ewilinką chyba podobnie jesteście jeśli chodzi o wiek ciąży. Zaraz dziewczyny ruchy dzidziusiów będziecie odczówały. Goalka, może Ty też powinnaś zakupić te witaminy, co ma Rybcia, skoro mdłości Cię męczą? Werrona, może to jakieś bóle przed miesiączką, wiesz jak to jest, jak kobieta bardziej obserwuje cykl, to stwierdza u siebie objawy, których szybciej nie zaóważała, ale daj Ci Boże kochana żeby to dzidziuś był. Ty pracujesz w branży medycznej?

Laurka, a tak właśnie mi się przypomniało, że chyba wczoraj, czy przed wczoraj pisałaś, że szef pozytywnie zareagował na wieść o Twojej ciąży. A pamiętam jak kiedyś na początku pisałaś, że Twój szef jest anty ciążowy, więc bardzo się cieszę, że jednak strach miał wielkie oczy i wszystko jest inaczej. Chyba, że pomyliłam Cię z którąś dziewczyną, ale tak pamiętam, jak coś to przepraszam.

ja to pisałam ale już wczesniej;) jest ok, nie amm żadnych "względów" w pracy przez to pracuje jak każdy.a co do mnie i Evelinki to tak ona kochan ajest 2 dni przede mna w kolejce do porodu;) także idziemy na równi;) właśnie odpoczywamy z kruszynką i odliczamy czas do weekendu