Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Gość gość
A.P to tajska, D. to rybcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A. D albo A.I to karnataka ktores z tych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piersi też swędzą, jak za dawnych lat kiedy zaczynały rosnąć w podstawówce :P Trzeba chyba mieć dobrą, bawełnianą bieliznę, bez koronek :P Choć i tak będzie swędzieć. No i smarować czymś na rozstępy żeby się nie zrobiły. Ja mam to z Ziaji, ale śmierdzi mi to i masakrycznie się męczę :O Cóż, coś za coś... dla ciężarnych powinni robić coś kompletnie bez zapachu - mydła, żele, szampony, kremy, maści...och jak byłoby super nie czuć tego wszystkiego w łazience. Prysznic byłby znowu przyjemny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gość skąd wie ?:) evilinka jak ktoś ma skłonności do roztępów to i smarowanie nie pomoże.ja smaruje się zawsze kremami,oliwkami żeby skóra była elastyczna,miękka i wgl i mimo że to dopiero początek ciąży i że ani brzuch mi nie rośnie ani nie przytyłam mam już małe świeże rozstępy różowe na wewnętrznej stronie uda,ze 3.i czuję juz jak mnie skóra na biodrze tak jakby boli i w tym miejscu tez już bedzie rozstęp.po prostu mam takie uwarunkowania genetyczne,jedna się bedzie smarować i bedzie cała posiekana a druga sie nie bedzie smarować i nie bedzie miała.moja mama w ciąży miała straszne roztępy,cały brzuch ma w roztępach ,biodra,plecy z tyłu,i ja mam te skłonności po niej.ale roztępy mi nie straszne.ważne żeby z dzieckiem było w porządku,a z rozstępami można żyć przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evilinka na pewno są jakieś kosmetyki bez zapachowe. Oilatum są dla noworodków które mają problem ze skórą więc kobieta w ciąży też pewnie możne je używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia1987
Brzoskwinko prenetal z imbirem na mdlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Rybcia cos ci jest? mdłości? plamienia? bóle? bo wczoraj pisałaś ze ledwo żyjesz wiec pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia1987
Laurka przepraszam nie zauwazylam, Mam bole brzucha, a na nospe jestem uodporniona niestety Cholerne nudnosc****ewnie jakbym sie nie powstrzymywala jak tylko moge to bym byla czestym gosciem w wc Czesto slabne i ogolnie mega oslabienie Plamien nie mam dzieki Bogu Wiem ze to sa normalne objawy ktore wiekszosc z Was mam ale na razie nie potrafie sie cieszyc odmiennym stanem, wrecz jestem przerazona jak tyle miesiecy wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
ale to minie to chwilowe,jak masz okazje to się spij dzo. tez tak miałam i czasem mam ale trudno trzeba wytrzymać w pracy potem jakiś obiad zrobić i wieczorkiem leze jak jest okazja i w weekendy staram się odpoczywać.ja się bardzo ciesze moim stanem mimo ze kosztuje mnie to dużo nerwów i czasem zmęczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rybcia, ja tez umieralam przez mdlosci, ktore byly raz rano, raz popoludniu , raz wieczorem albo caly czas. teraz jestem w 12tc i jest troche lepiej , trzeba sie pomeczyc do konca 1 trymestru. Brzoskwinka mam cie juz na fejsie. a u ciebie jakie objawy? pierwsze mdlosci? pytalas o usg 3d , mam je w piatek o 16stej wiec dam znac czym predzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Na mdłości najlepiej słone paluszki działają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
ten gosc powyzej to ja Goalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
hej dziewczyny. rybcia dasz rade!! jak tak was czytam że ta ma mdłości ta wymiotuje to się zaczynam martwić że ze mna jest coś nie tak bo mam tylko zgage i ból piersi no i są takie duże napuchnięte . nie odczuwam że jestem w ciąży a do wizyty jeszcze trochę i nie wiem czy wszystko jest ok. Widze ze pozapraszałyście się na fb ja nie mam go bo jakoś mi nie jest potrzebny ale chciałabym was zobaczyć:)trace też na wadze choć jem normalnie 3 posiłki +jakieś owoce. ne wiem o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karnataka
A.I. to ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Papi tylko 3 posiłki to bym z głodu umarła;P nie martw sie ja tez nie mam mdłosci ani zgagi nic tylko duze piersi lekko bolące i głód co 3 godziny:P wszystko jest ok spokojnie;) Gość_M napisz co u ciebie cokolwiek martwimy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papi może z czasem się przekonasz do facebooka i dołączysz ;) rybcia trzymaj się i kiedy tylko możesz odpoczywaj... w końcu musi wszystko minąć. Dziołchy mnie odrzuca od czekolady co jest naprawdę dziwne :( Dowiedziałam sie właśnie że z tym mieszkaniem co mieliśmy iść nie wypali, więc szczerze to teraz ciąża byłaby mi nie na rękę ;( kurde jak się wali to sie wali. Dzisiaj mój mężu miał ostre spięcie z moim ojcem i już nie mam do nich siły. Poza tym moje dziecko nam taką akcję odwaliło w parku że myślałam ze sie zapadnę pod ziemię... zaczął wrzeszczeć że jesteśmy głupi że nas nie kocha, że jesteśmy starzy i go nie rozumiemy. 4-latek :/ ani strzelić w dupsko, ani krzyknąć bo a nóż ktoś zobaczy i jeszcze jakąś opiekę czy co na nas ściągnie. Tutaj mają halo na tym punkcie. Oj czuję że nasz czas tutaj już jest policzony. Jak nie całą rodziną wrócimy do Pl to ja z Kacprem na pewno... Strasznie brakuje mu dzieci i zrobił sie już trochę taki stary maleńki, bo wszędzie i wszystko z nami. Dzieci widzi tylko na placu zabaw, ale nawet sobie z nimi nie pogada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
martucha nie załamuj się ja właśnie rozmawiałam z moją 13 letnią siostrzenicą , potem to jest dopiero wesoło :P ,wczoraj stwierdziła że życie jest głupie bo czas za szybko mija , dzisiaj że nie da się żyć bez internetu,a na końcu że w szkole widziała Yetii i Wielką Stopę :D i że zjawiska paranormalne istnieją , aha i ci co żyją bez pradu , i bez cywilizacji, to na pewno polują na czarownice. A na koniec oddaliła sie zacikać zombie w minercrafcie łopatą . UFF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bunt 4 latka to podobno gorsze niż wszystko inne mówią, musisz go na wstrzymanie wziążć i nie reagować, znudzi mi się jak zobaczy że nie ma zainteresowania albo widowni. Jak widzisz , że zbliża się moment przypału to spróbuj odwrócić uwagę czymś jak zdążysz. On was testuje na ile może sobie pozwolić , i na ile na to reagujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdłości nie zawsze przechodzą do 12go tygodnia niestety :( Rybcia też to przechodzę a już koniec 14go :/ Moja szwagierka miała 5 miesięcy, inne mają 9, pocieszające :P Współczuję Ci Marta, prze..s..rane :/ Lepiej gnieździć się w swoich 4 ścianach niż nawet z najlepszymi rodzicami albo na obczyźnie. Współczuję Ci Brzoskwinko z tymi rozstępami :/ Ja to nie jestem taka silna. Płakałabym jakbym tak miała. Nie dość że mam nogi jak pomarańcze, ćwiczenia nie pomagają ani dieta to jeszcze rozstępy... Wystarczą mi naczynka popękane :/ Ale z tymi genami to też tak nie do końca. Moja przyjaciółka nie miała w rodzinie, sama też nigdy i nie smarowała się. Jeden wielki jej został na brzuchu, więc lepiej dmuchać na zimne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No - paluszki słone pomagają...ehe. Jak zjadłam raz garść to myślałam że umrę i gardło mi spłonie :P Jeszcze gorzej było. Piszą, że mleko i jogurty naturalne - absolutnie! Każda babka ma inaczej. Czasem nic nie pomaga jak już mdłości przyjdą :O Nawet ta herbata imbirowa - umierałam do rana jak wypiłam! Przed ciążą nawet nie miałam grypy żołądkowej. Więc dla mnie mdłości to nowość. Jak mega okropny kac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie próbuje ale niekiedy nad nim nie nadążam... musimy to jakoś przetrymac. Dzisiaj w ogóle ma jakiś dziwny dzień. Po południu próbował druszlak napełnić wodą :p Pesteczka udana ta siostrzenica. Tylko z tego można sie pośmiać a mi do śmiechu nie było... Evilinka no wlasnie nie wiem juz co robic. Mamy trochę dlugów i wcale nie na ręka nam zeby do PL jeżdżać. Trzeba najpierw wyjść na 0. gdyby nie zadłużenia to juz by nas tu nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaret112
Dziewczyny przypomnijcie mi która z Was polecała jakieś specyfiki na poprawienie śluzu? Wydaje mi się że evelinka ale nie mam pewności :) Pamiętacie co to było dokładnie i gdzie mogę to kupić? ;)Tak zazdroszczę Wam ciąży, już mam chyba schizę na tym punkcie :/ Czytam o Waszych objawach, mdłościach, wózkach dla dzieci i tak sobię marzę że za niedługo też tak będę. Temperatura mi spada na łeb, na szyje, myślę dziś lub jutro przyjdzie @ bo mam tradycyjne bóle i zacznę już 7 cykl starań. Witam Madalena84 - ja równiez jestem 30 latką i staram się od listopada. A życie zaczyna się dopiero po 30 - podobno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
martucha wiesz teoretycznie jest to do śmiechu, ale ja jetsem przewrażliwiona odką usłyszałam o jej 3 koleżankach co złapali mna piciu wódki i paleniu, a jak je złapali to uciekly utoppiły plecaki w stawie i cała noc je szukali. Na szczęście za 3 tygodnie wakacje, a potem gimnazjum, ale to mała miejscowość , i ja jestem przewrażliwiona już na takie towarzystwo,, oczywiście ma szlaban na zbliżanie się do nich na kilometr, ale nie upilnujesz. Ja z nią prawie codziennie rozmawiam przez skype, tłukę do głowy , ale i tak wiem,że to nie przed wszystkim ustrzeże. Jedyny plus że poprawiła się w nauce , ale ja prawie osiwiałam, bo ten ostatni rok, to wiszę nad nią jak kat nad dobrą duszą i męczę. Czasem jak z nią rozmawia,m to się właśnie zastanwiam czy ja chcę własne cholera :P i takie atrakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka14
goalka dzisiaj nie miałam np mdłości,czasami się odzywają ale są lekkie i szybko przechodzą,wystarczy że coś zjem,bo zazwyczaj się pojawiają rano jak mam pusty żołądek.no i czasami mnie żołądek muli,i mam takie ssanie,w sensie głód ,że czasami to bym i 10 razy dziennie jadła,ale dzisiaj na szczęście jest już lepiej,wcześniej brałam luteinę przed jedzeniem,a teraz zaczełam brać po jedzeniu no i to ssanie mi się jakby zmniejszyło i mdłości nie mam.chociaż nie wiem czy to od tej zmiany.i wgl mam coś takiego że jak jestem głodna i chce mi się jeść to nie mam na nic ochoty absolutnie,ani na warzywa ani na owoce ;/ ale jem.a poza tym to brzuch mnie już boli coraz rzadziej,plecy też,śpi mi się narazie dobrze,az rano się nie chce wstawać :* i nie mogę doczekać się usg już :) a tak wgl to jutro ide na badania.i stresuje się żeby nie mieć Rh- ,bo jeśli by tak było i okaże się że mąż ma R+,a dzieciątko po tatusiu R+ to bede miała konflikt z dzidziusiem . evilinka no nie wiem jak to jest.ja napewno mam skłonności do rozstępów bo zanim zaczełam leczenie i przygode z lekarzami od zaburzeń hormonalnych robiły mi się rozstępy a w ciązy jak brzuch rośnie to też napewno posiekana bede.z resztą okaże się wszystko :) moja babcia miała 5 dzieci,6 ciąż i nie ma ani jednego rozstępu,jej córka też ,jest taka chudziutka,szczuplutka ,malutka a rozstepów nie ma,a w ciązy miała naprawde brzuszki ogromne,do dziś jak ktoś zdjęcia ogląda to się śmieje że wygląda jak z bliźniakami albo i trojaczkami :) papi jak ja bym chciała tylko 3 razy dziennie jeść tak jak wcześniej :) ale nie da rady :) martucha nie wiem co ci poradzić kochana :/ ale napewno to się jakoś wszystko ułozy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Mnie chyba bardziej niz ewentualne mdlosci o ktorych piszecie przeraza moja dieta hehe 2 litry pepsi dziennie i milosc do fastfoodow nie wiem jak ja w ciazy z tego zrezygnuje, nie bede zyc tylko paluszkami:P ale moze jak bede mdlić dalej niż widże to samo przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia1987
Pestka nie zdziwie sie jak nie bedziesz mogla na to patrzec :) prawie nic nie moge zjesc z rzeczy ktore brzydko mowiac wpierdzielalam przed ciaza, maz byl przerazony ile slodyczy jadlam, a teraz... najlepiej jakby nie istnialy, jedynie pudding czekoladowy z bita smietana, fast foody kiedys mniam a teraz blee, od czasu do czasu mam ochote na cos ze starych "nawykow zywieniowych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pesteczka... małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Brzoskwinka też mam nadzieje że się wkońcu poukłada, bo ile można zyc z dnia na dzień... Ja przed chwilą zjadłam chleb smażony z jajkiem. Ale mam zachcianki. Wiec pesteczka nie martw sie nie jestes sama. Chociaż ja fast foody to raz na jakiś czas jadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×