PAŹDZIERNIK 2014

witam nowe październikowki :) Ja dziś się.dowiedziałam ze moja koleżanka jest w ciąży :) wiec będę miała z kim na spacery chodzić Co do zwrotu" zaciazyc " mnie on nie przeszkadza jeżeli jesteś pozytywnym sensie powiedziane :)

Witam nowe mamusie! Basza widzę, że jesteś po przejściach! Tym bardziej gratuluję, że się udało:) Mi tam nie tyle zwrot "zaciążyła" przeszkadza, (chociaż moim zdaniem jest brzydki) co takie komentowanie czyjegoś wyglądu i takie wtrącanie się...no wiecie, nie znam stosunków u Was w pracy ale mi np. kiedyś teściowa powiedziała " oo jaki brzuszek, może w ciąży jesteś?" a ja akurat w ciąży nie byłam, byłam ledwo co po usunięciu pozamacicznej i rzeczywiście miałam trochę wystający brzuch po tym i było mi bardzo przykro... . Bo ani nie byłam w ciąży i na dodatek byłam gruba. No więc dla mnie nie mówi się takich rzeczy, tak samo jak się nie pyta par bezdzietnych kiedy dzieci....bardzo możliwe, że taka para się stara ale coś nei wychodzi i takie pytania są zbyt intymne. LeoTeo-jedz śliwki cąły czas, co chwilę pojadaj...

Ba_sza bardzo miło mi Ciebie powitać-super że w końcu Wam się udało-podwójna radość :) Dziewczyny,ja też właśnie wysłałam męża po śliwki :/,nie jest fajne,lekka nowość dla mnie ponieważ w tą stronę nie miałam nigdy problemów :/

Ja też nie miałam w tą stronę problemów. Raz dziennie byłam na tronie :) To ponoć wina progesteronu

Jak ja usłyszałam:ej, serio znowu zaciążyłaś? poczułam się jak nastolatka, która nie wie co robi i ma jedno dziecko za drugim... Dla mnie zdecydowanie ma to wydźwięk pejoratywny. Witam nowe mamusie! :) :)

Mnie bardziej od tego zwrotu "zaciążyłaś" uraziło te "znowu". Jakby to conajmniej była jakaś zbrodnia. Powiem Wam, że w pracy mamy bardzo nieprzyjemną atmosferę. Większość bab, niestety. Jak we wrześniu powiedziałam, że jestem w ciąży, to moja kierowniczka w rozmowie z inną kobietą powiedziała, że ma w d...moją ciążę. Chodziło o fakt, że nie mogłam już pracować na dyżury 12 godzinne. Zaproponowała mi.............słuchajcie zmiany od 11 - 19. Cały dzień stracony. Poszłam wobec tego na zwolnienie lekarskie. Teraz nikt w pracy nie wie, tylko ta jedna tak się dziś odezwała, więc pewnie plotki już się pojawią. Tym bardziej, że to kobieta bardzo lubiąca plotkować. Wczoraj przyłapałam ją na zaglądaniu do mojej torby, w której miałam femibion i duphaston. Nie wiem, co zdążyła zobaczyć....ale chyba coś skojarzyła, skoro dziś z takim tekstem wypaliła. Chciałabym, żeby się teraz udało, pójdę od razu na zwolnienie, potem macierzyński i wychowawczy, byle tych zawistnych ludzi na oczy nie widzieć.

Ale co ma się nie udać Allora? Na pewno się uda, już się udało:) Kótry jesteś tydzień? Masz beznadziejne baby w pracy! Masakra! Trzeba było jej cos odpyskować, że sama ma gruby brzuch to może by się odwaliła. Ja to cały czas się martwię, albo nie bardzo się czuję a jak się czuje dobrze to się martwię, że coś nei tak i że jak pojde za te 2 tygodnie do lekarza to mi powie, że serduszko już nie bije. Prześladuje mnie to! Bo ja nie mam mdłości, nie wymiotuję wcale, tylko mam taki niesmak w buzi i tak sczerze mówiąc to ostatnio chyba nawet trochę mniejszy. Co prawda to jak byłam z Piiotrusiem w ciaży też nie wymiotowałam ale byłam bliska i było to rano a wieczorami miałam mega zgagę. Teraz rano nie mam w ogole mdłosci, jak już to wieczorami trochę mnie muli i tyle...i wszystko mi śmierdzi, no to akurat jest jak ma być. No ale martwię się, że coś jest nie tak i dlatego mam słabe te objawy ciążowe. Jedyne co mnie troche pociesza to to, że mi brzuch rośnie i myślę sobie, że może by nie rósł jakby dzidziuś nie rósł...jak myślicie?

Myślę, ża za dużo kobiet panikuje, podobno poronień teraz jest znacznie mniej niż 20 lat temu, tylko wtedy o tym się tyle nie mowiło. Dzięki temu kobiety aż tak się nie stresowały...

MamaPiotrusiamałego,popieram gościa, też mi się wydaje że kiedyś poronien było więcej,mniejsza była świadomość,a ba rynku nie było kwasu foliowego czy leków podtrzymujacych więc na prawdę bym się nie stresowala. A co do objawów to pamiętaj że każda ciąża jest inna :). Poza tym dzień dobry,próbuje wstać -niedobrze mi :(((

Mama Piotrusia- witaj w klubie, ja też mam te same odczucia. Nie mam już mdłości i nie sypiam popołudniami i do tego nie idę siku często a dzisiaj jak wstałam rano to czułam się jakbym w ciąży nie była. Martwi mnie to i cały czas w głowie siedzi iść do lekarza, nie iść, iść, nie iść. Wyobrażam sobie jak idę i on mnie wyśmiewa że z czym ja w ogóle do niego przyszła a potem wyobrażam sobie że nie idę do lekarza i coś się dzieje w domu złego i pluje sobie w twarz że nie poszłam do lekarza. Haha jakaś psychoza czy co:) Powiem wam że miodzio pomógł mi dzisiaj. Takie słodkie z rana wypić nie za fajnie ale poszło:) bebetinko dzięki żeś mi o tym miodku powiedziała. całusy dla ciebie

Leoteo ja za to śliwek suszonych się wczoraj najadlam i też pełen sukces ;)

Witajcie :) Zaczęły mi rosnąć piersi, już są wyraźnie większe i bolą. No i mam katar ciążowy - jak się budzę to nos zatkany, przechodzi jak wstaję. Przypomniało mi się, że w pierwszej ciąży miałam to samo, aż oddychać nie mogłam (ach, ten progesteron :P). Nadal mam czasem mdłości, szczególnie wieczorem, ale już mniejsze niż na początku. No i już dziś wizyta! :) MamaPaździernikowa, chyba też miałaś mieć dziś lekarza? Daj znać jak "po". :)

Allora, faktycznie masz nie-fajnie. :( Trzeba się dystansować do takich ludzi i komentarzy, choć łatwo nie jest... :( Ja akurat pracuję w domu, więc szczęśliwie omijają mnie takie sytuacje.

Blankaaa mi od razu piersi wystrzeliły a wczoraj mój małżonek stwierdził że przestają mu się w dłoni mieścić-ja jestem uradowana :) Aaa i koniecznie daj znać po dzisiejszej wizycie co i jak :) trzymam kciuki!

Blankaaa trzymam kciuki za wizytę :) ja idę jutro Allora :( co za wredne babska :o

Legally- to super bo nie ma to jak puste jelitka:) wspominałam coś o tym że nie czuję się jakbym była w ciąży ? no to włąśnie przed chwilą dostałam takich nudności że musiałam przerwać jedzenie moich ulubionych solonych prażynek ble ble

A ja się wczoraj tak zdenerwowawałam, że dzisiaj sięumóiłam na wieczór do lekarza. On się śmiać nie będzie, chyba dużo kobiet panikuje a ja nie wytrzymam jeszcze dwa tygodnie. Wczoraj się poryczałam i zołądek mnie z nerwów rozbolał. Ja wiem, że to wszystko przez to, że za dużo wiem co się może wydarzyć i ja zawsze wyobrażam sobie najgorsze. Pójdę dzisiaj i mam nadzieje, że jest wszystko dobrze i wtedy zostaną jeszcze 3 tygodnie do przezycia żeby ten najgorszy okres minął. Ja pamiętam, że ruchy czułam już w 4 miesiacu więc mam nadzieję, ze teraz też tak będzie i wtedy będę mogła się uspokoić!

MamaPiotrusiaMałego jak wizyta Cię uspokoi bo tak się denerwujesz to pewnie że lepiej jest pójść i sama siebie uspokoić. Daj znać po:)

Hej kobietki!mnie złapało przezièbienie znowu, gorączka i ból gardła, co do ruchów to wydaje mi się , że wieczorami coß czuje, ale czy to możliwe?co prawda to druga ciąża , a wtedy szybciej się czuje, no ale to dopiero 12 ty 2 dzień, co myślicie? Pozdrowienia dla Was kochane, trzymam kciuki za dziewczyny , które mają dziś wizytę i czekam na info:)

Dam znać:) Mama padyiernikowa, nie wiem czy możliwe jest czucie ale na pewno dziecko już się rusza więc teoretycznie wydaje mi się, że skoro nawet coś małego się w brzuchu rusza to teoretycznie można to wyczuć:)

Dziewczyny a co powiecie na taką naszą mini tabelkę? nick i termin porodu obiecuje się tym zająć tylko podajcie przy okazji jeszcze raz terminy porodu bo nie chce mi się szukać.

i może jeszcze wiek i województwo jeśli chcecie

MamoPiotrusia i LeoTeo, dokładnie, też prawie nie mam objawów. Jutro zaczynam 9 tydzień. Czasem mi się jakiś dziwny niesmak w ustach zrobi,a poza tym nie wymiotuję. Brzuch mnie tylko pobolewa, rośnie i piersi bardzo mnie bolą, pocieszam się, że jakieś objawy są :-) Poza tym jestem trochę wystraszona, śniło mi się ostatnio, że badałam betę i spadła do 22 tys. Blanka koniecznie napisz jak na wizycie ;-) MamaPaździernikowa bierzesz jakieś leki? Ja ostatnio brałam prenatal Grip care i spray do nosa Prenalen.

Leo właśnie też pomyślałam o tabelce :-) Allora 31.10.2014, 37, dolnośkląskie Starocie ze mnie ;-)

O jaki fajny pomysł ;) LegallyBlonde 28.10.2014, 26l. pomorskie :))

Allora będziesz rodzić w urodziny mojego męża :)

mi się śniło właśnie dzisiaj że byłam w szpitalu na dyżurze i mnie badali i stwierdzili że z tego nic nie będzie a ja że będzie na 100% jestem tego pewna i koniec snu:) o to super! to biorę się do roboty :) LeoTeo 17 październik, 30l. opolskie ja też już bardziej w starocie idę hehe:)

Cóż zrobić, jak się tak poukładało, że dopiero teraz mam z kim mieć te dzieciątko ;-)

Hej, to ja MamaPaździernikowa, zalogowałam się pożądanie:) na moje przeziębienie prenalen gardło i paracetamol a i czosnek w tabletkach. Moje dane: nick: alka87, poród 03.10.2014, 27 lat, pomorskie, można by było jeszcze w przyszłości miejsce na płeć dzidzi zostawić:)

Ja też sobie nicka zarezerwowałam ;-)