Nasilający się ból brzucha

Witam ! Moje dolegliwości zaczęły się kilka miesięcy temu, gdy stwierdzono hemoroidy. Wystraszyłem się krwi na papierze toaletowym, oraz często w trakcie zajęć na studiach robiło mi się słabo, nauka i strach o nią były przyczyną czasowych zasłabnięć, lęków itp. Od kilku tygodni połączyło się to z silnymi bólami brzucha w różnych miejsca, na początku występującymi czasowo, od 5 dni sam żołądek niemal bez żadnej chwili spokoju. Objawy związane z hemoroidami ustały po kilkudniowym leczeniu. Lęki przy tym w miarę ustały, 2 razy byłem na pogotowiu, morfologia, USG w normie, badanie per rectum też. Do tego ciemniejsze stolce, biegunki i zaparcia naprzemiennie a ból piekący, kłujący, ciężki żołądek po jedzeniu. Gastroskopia terminy w marcu, zapisałem się więc prywatnie. Leki na zobojętnianie kwasu żołądkowego nie pomagają... Poczułem się lepiej w sobotę, ale w niedzielę po sytym obiedzie objawy powróciły i nasilają się. Obecnie jem suchary i bardzo lekką zupę. Wymiotów nie było, za to nudności i ten wzmożony ból po jedzeniu, a przy dłuższym nieprzyjmowaniu posiłków uczucie głodu, lecz przy tym zasysanie i ból jakby tylko czekał na ponowny atak. Nie jestem w stanie się uczyć, ani normalnie funkcjonować. Czy gastroskopia może wyeliminować, bądź potwierdzić najcięższe choroby ?

idź do lekarza i domagaj się zdecydowanie skierowania do gastrologa

przede wszystkim - odstaw leki zobojetniajace kwas zoladkowy, bo to do niczego nie prowadzi. przejdz na diete taka jaka jest przy wrzodach. i zadnych sytych posilkow. i koniecznie co dzien na czczo zmielone siemie lniane

czy to w ogole mozliwe tak jest cxzy ne no? bylo juz na ten temat gadanie na necie ktos sie wypowiedzial tu i tam ale nie wiem co myslec www.youtube.com/watch?v=FIhyhwzQ0-8

Skierowanie do gastrologa dostałem, przebadał mnie specjalista od chorób wewnętrznych, bo dostałem już skierowanie do szpitala. Wypisano mnie po morfologii i USG i podano termin gastroskopii na marzec, więc jadę prywatnie jutro... Apetyt w miarę mam, MUSZĘ coś jeść, a po jedzeniu ten ból nasila się. Wymiotów nie mogę nawet sprowokować, być może coś się zmieni, bo od niedzieli wieczór nie jest dobrze, tylko w sobotę była poprawa, ale niedziela - schabowy, ziemniaki i później krupnik jakby rozsierdziły objawy. Teraz tylko suchary, melisa i rumianek, trochę zupy "na wodzie".

niestety forum to nie jest miejsce, w którym ktoś będzie mógł C***omóc, ciemniejsze stolce plus te objawy bólowe i długi okres choroby powinny zaniepokoić lekarza i powinieneś dostać szybko diagnozę, to teoretycznie.... póki co jedz delikatne rzeczy i nie daj się zbyć lekarzom, domagaj się diagnozowania, bo sam widzisz, że niespecjalnie się do tego przykładają, a tu chodzi o Twoje zdrowie