Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

BYLIŚMY RAZEM 3 LATA BYŁA DZIEWCZYNA KIWNĘŁA PALCEM I BIORĄ ŚLUB NIE CHCĘ ŻYC

Polecane posty

Gość gość

Łzy mi się leją strumieniami, po prostu już mi psychika wysiada, już nie wiem co robic. Nie moge sobie poradzic z bólem, który rozsadza mnie od środka. Wszystko stało sie tak szybko, łapię się na tym , że czasem nie wierzę, że to do mnie nie dociera! Mam 26 lat, on 28 . Wcześniej był w związku przez 4 lata. Właśnie z NIĄ. Byli razem, zrywali, wracali do siebie, kłócili się, rozstawali, on ją zdradził, ona jego. Na końcu ona znalazła sobie jakieś 40-letniego faceta i wyjechała z nim najpierw do stanów, potem do australii. On to bardzo przeżywał. Nasz związek dojrzewał powoli, nigdy się nie kłóciliśmy. Kiedyś zdobyłam się na szczerą rozmowę z nim o ex- powiedział, że był głupi, że jego ex to typowa suka, że ze mną czuje szczęscie , bezpieczeństwo. Mówił, że lubi to że jestem spokojna cicha. 2 lata temu on kupił mieszkanie.Chciał, żebym zamieszkała z nim od razu. Moi rodzice jednak krzywo na t patrzyli. Pomagałam mu urządzac mieszkanie, potem rodzice tez sie przekonali i tak zamieszkaliśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem kiedy dokłądnie odezwała sie do niego jego ex, ale chyba w jego urodziny w listopadzie. Chyba gadali przez telefon. W grudniu się spotkali, i ON RAZU POSTANOWILI, ŻE CHCĄ BYC RAZEM. Co zrobił??? Po prostu przestał odbierac mój telefon, ja byłam w jego mieszkaniu:(:( Myślałąm, że sie coś stało, zaczęłam dzwonic do kolegów, jeden mnie uświadomił:( że on sie spotkał z nią. Po 3 dniach on sie odezwał, że mogę byc w mieszkaniu ile chce :( .Oczywiscie ja już byłam u rodziców;( Potem się spotkaliśmy powiedział,że ona to miłośc jego życia. Mój tata prawie mu przywalił:( Całe świeta, sylwestra przepłakałam. A dzis sie dowiedziałam, że w walentynki oni biora ślub ! !!!!!! Tak po prostu! Nie wiem jak to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111bezdomna
Nie wiem czy cie to pocieszy,ale cieszył się ze teraz tak się stało,a nie po ślubie. Wiem ze boli,tez rok temu z kimś się rozstalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakraa1983
no to ladny gagatek, powinnas sie cieszyc ze wyszlo szydlo z worka, znajdziesz sobie lepszego a on niech idzie z nia w sina dal:) olej smiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele -kochana tak mi przykro !!!! Jestem po rozstaniu ( 10 lat razem) - pokazał mi jak bardzo mu nie zależy ,mężczyźni to świnie !!!!! Zobaczysz przeżyjesz to - wyjdziesz z tego śilniejsza a teraz zakceptuj ból bo nie unikniesz go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie tylko czuje się porzucona. Ale kim dla niego byłam te 3 lata? Zastępstwem jego puszczalskiej EX??? Kim? Śmieciem, któego można wyrzucic! Nikt nigdy mnie tak nie potraktował. Najgorsze jest to, że to sie stało tak szybko! To nie tak, że ona go uwodziłą, że on mnie zdradzał. jedno spotkanie z nią i on mnie olał:( Olał 3 lata życia! Boże, tak bardzo go nienawidzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan_wspaniały
a widzicie prawikami gardzicie ! wybieracie *****czy i cierpicie ! przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow, szczeka mi opadla. Jedyne czym moge Cie pocieszyc to to ze wiedz ze oni zawsze sie juz beda klocic. I jestem prawie pewna ze on po okolo 2, 3, 4 latach bedzie zalowal i moze sie wtedy z Toba skontaktowac. Wyobrazam sobie jak sie czujesz ale zycze Ci jak najszybszego ocknie cia bo ono przyjdzie- kiedy bedziesz sie smiala i wiedziala ze jego odejscie bylo dobrym zdarzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie Ty, wyglada na to ze on do niej zawsze mial uczucia . ale te uczucia mu przejda z czasem jesli ona jest jak ja opisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo babki to jednak głupie stworzenie co leci na plewy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ślubie... Heh, tylko on nie chciał ślubu. Ja jestem z dośc tradycyjnej rodziny, nie chcieli sie zgodzic na mieszkanie razem. To rozmawiał z moim tatom, że on nie dlatego nie chce ślubu, że mnie nie kocha, tylko dlatego, że jego rodzice sie rozwiedli, i był to brzydki rozwód- dlatego miał cięzkie dzieciństwo. Jeszcze go rodzice żałowali, że taki biedaczek, tata powiedział, że rozumie, że moge z nim zamieszkac. A tu nagle w kilka dni bierze ślub:(:(:(:(:( Jak przyjechał pogadac to powiedział , że cały czas ją kochał, że to trudna miłośc, ale jak on nie spróbuje to będzie żałował całe życie. Powiedział, że wie że to chore, że on jest szalony i ta dziewczyna też- dlatego pasują do siebie. A ja jestem normalna, spokojna, powinnam miec kogos lepszego. Że przeprasza, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny przepraszam za błędy ortograficzne, ale cała sie trzęse , nie moge sie skupic . W dodatku wypiłam już dwa piwa (nie ma innego alkoholu w domu), a ja nie pije na co dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego postawa nie wydaje mi się dojrzała, zwłaszcza, że tam były zdrady, wiem, że to trudne, ale widać tak miało być, zaufaj Bogu, że tak było lepiej dla Ciebie z jakiegoś powodu, na pewno przyjadą lepsze dni, czas leczy rany, zobaczysz🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*przyjdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje sie zdradzali, kłócili się strasznie, on przez nią nawet sięgał po narkotyki. W końcu ona go zostawiła dla czterdziestoletniego faceta i z nim wyjechała, zerwała z nim kontakt całkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci, niestety nie byłaś dla niego nikim szczególnym, pocieszeniem po ex więc nie ma po kim płakać bo to oszust i idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękna i prawdziwa miłość. Na pewno będą szczęśliwi, mimo wszystko. A Ty autorko, no cóż, ale takie rzeczy się zdarzają. nie win jej tylko jego. Jeżeli zainwestowałaś w coś do mieszkania, to zabieraj to lub każ mu zwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obwiniaj się, wypłacz te emocje, ale później się pozbieraj, bo gdzieś ktoś odpowiedni pewnie czeka❤️ Jesteś teraz mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popłacz. A potem zapomnij. On ja zawsze kochał. Choć to toksyczny związek. I taki będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnij i olej go,poszukaj sobie porządnego faceta z któłrym ułożysz sobie życie na nowo,a o dupku zapomnij,bo nie jest ciebie wart,a jak sobie kiedyś o tobie przypomni to pokaż mu drzwi.Do przeszłości niema co już wracać,są jeszcze na świecie porządni faceci,wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysl jaka jestes wartosciowa osoba i ze nie byl ciebie wart, walcz o siebie, alkohol tu nie pomoze a bedziesz sie jeszcze gorzej czuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką refleksję dziewczyny- należy się wystrzegać facetów "szalonych" i spontanicznych. Po prostu oni są NIENORMALNI. Podejmują decyzje nieprzemyślane, potem wycofują się jakby nic się nie stało! Mój ex-narzeczony szalał za mną po paru spotkaniach, po paru miesiącach się oświadczył. Wielbił mnie, miał pełno pomysłow na godzinę, po prostu wszyscy widzieli, że dla mnie oszalał. Ale uwaga jak zaczęły się poważne rozmowy o dalszym życiu, jakieś różnice zdań- to po dwóch tygodniach był już z nową panną;/ A dziś tak jakby wyrzucił zupełnie fakt, że zadeklarował, że chce być ze mną w związku małżeńskim!!Po prostu nie widzi odpowiedzialności, jakiej rzekomo wtedy się podjął! Tragedia to jest! Nigdy więcej "panów spontanicznych"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On to świnia do potęgi ntej , szkoda mi Ciebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój inny ex odszedł do laski, takiej typowej dziewuchy z imprezy. Laska kocha alkohol, zawala studia, jara, jest takim strzępem po prostu. W dodatku wygląda jak chłop. Ale coż- zakochał się. Po roku go zdradziła i to na oczach całego akademika. Gdy go spotkałam i zapytałam co z nimi w tej sytuacji odpowiedział: " że ją kocha i wystarczy, że ona palcem pstryknie to pobiegnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 20:52 - wypisz wymaluj mój narzeczony Gdy po oświadczynach zaczęłam pytać o wspólne życie... to zaczął się bać mnie, że ja niby taka straszna jestem... Takie szaleństwo świadczy o niedojrzałym chłopcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszne, skad wyscie tych chloptasi wytrzasly????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ex-narzeczony po prostu chciał, żebym żyła jego życiem i nie wprowadzała żadnych zmian, kompromisów itd- jak tylko zaczęła się szara codzienność- zwiał;/ żałość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dziewczyny co ja mam zrobic! chce żeby go zabolało! nie chce żeby to sie tak skończyło! tak bardzo nie chcę, żeby to tak było, że on zabrał mi 3 lata potraktował jak smiecia, ateraz był szczęsliwy!!!!!!! dlaczego???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pusc go wolno, ta dziewczyna odplaci mu za ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×