Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lady_margarett

MAMY KTÓRE PRZESTAŁY SZCZEPIĆ SWOJE DZIECI szczepiące zakaz wjazdu

Polecane posty

Gość lady_margarett

drogie mamy nieszczepiące, proponuje założyć nowy temat tylko dla nas gdzie powymieniamy się informacjami i doświadczeniami. ja się ocknęłam w porę tuż przed koleją na mmr jak było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też przestałam szczepić moją dwójkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musimy jednak tu wjechac ( mamy szczepiace), bo przez te nieszczepiace , jesli bedzie ich wiecej istnieje zagrozenie powrotu groznych epidemii - ani to dobre ani tanie dla panstwa i jego obywateli ( ktorymi i my jestesmy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądre gwiazdy :) nie szczepcie, nie szczepcie, tylko niech jakiś dziki z krajów trzeciego świata na nasz kontynent nic nie wwiezie, bo wtedy marny los waszych zdrowiutkich, nieszczepionych dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idą na pierwszy front. zdajesz sobie lady z tego sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dotyczą. jakbyś wiedziała o czym piszesz, to nie byłoby tych bzdur. niektóre szczepienia tylko lagodzą przebieg i komplikacje późniejsze, nie eliminują całkiem chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parę lat temu przysłali mi z sanepidu pismo a jak dzwoniłam zarejestrować syna bo miał ospę ,to zaraz przypominała że po chorobie na szczepienie .Olałam ich i teraz tak mój starszy syn powinien być szczepiony 1,5 roku temu ,młodszy jakiś rok temu .W tym czasie byłam w przychodni parę razy po receptę ,byłam ze starszym na badaniach profilaktycznych ze szkoły i nic zero przypominania nikt mi nic mówi nik t nic nie przysyła a ja nic nie podpisywałam . kiedyś jeszcze jak szczepiłam i młodszy miał dawkę 5w1 to poszłam zaszczepić i powiedziałam lekarce że wyjeżdżam w tym samym tyg na parę mies to sama mi odroczyła powiedziała że mogę przyjść nawet za pół roku .Ja już pisałam kiedyś tutaj ja nie jestem na nic szczepiona z racji tego że moja matka nie zezwalała na szczepienia ,pracuje w Niemczech w dużym laboratorium i zawsze mówi że mam swoich też nie szczepić .Nic więcej nie mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wy sobie zdajecie z tego sprawę że świadomie faszerujecie dziecko metalami ciężkimi? weźcie sobie rtęci z termometru do herbaty wlejcie jak tamie mądre jesteście. A poza tym ja tu nie będę dyskutować z kobietami które wiedze nt szczepionek mają z "aaa bo trzeba zaszczepic i juz" jak jestescie takie pewne to się w ten temat nie wcinajcie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też dotyczy, bo szczepionka nie zabezpiecza na 100% przed chorobą, tylko zmniejsza szansę na zachorowanie, a chorobę dużo lżej się przechodzi. Jeżeli więcej będzie takich "uczonych" nieszczepiących to i ryzyko zachorowania dzieci szczepionych wzrośnie i choroby mogą mutować i wtedy rzeczywiście szczepionki będą na nic. Nie mówię żeby szczepić za wszelką cenę, są dzieci, które nie powinny być szczepione, ale ta moda na nie szczepienie i pseudonaukowe wywody mnie przerażają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama31wawa
Ja nie szczepie. Dostal 2 dawki engerixa, 2 infanrix dtpa, jedna hib. Ma 9 miesiecy, stosujemy raczej lekki chow, tzn. Nie owijamy dziecka w bety jak na sybir, codziennie spacery niezaleznie od pogody, czasem I po 2 razy. Jest kilka razy dziennie lizany przez psa I kota. Nie trzese sie nad nim jak opetana. Zauwazylam, ze w ogole sie nie katarzy, ani nic powazniejszego. Jego rowiesnicy co rusz lapia jakies infekcje. Dokoncze chyba jeszcze wzw b I styka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
groźne śmiertelne choroby wymarły właśnie przez szczepionki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty lady jestes glupia jak but z lewej nogii!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to durna sedzia w sadzie sie pytala czy szczepie swoje dziecko. Baby w rodk kazaly mi tez przyniesc ksiazeczke szczepien. I tu i tu powiedzialam ze to nie ich sprawa, zadnych papierow nie przynioslam. No debilizm totalny. Szczepie swoje dziecko i obowiazkowo i dodatkowo, ale szanuje mamy ktore tego nie robia. Kazdy ma prawo dokonywac wlasnych wyborow. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczepię (jak na razie) ale boję sie... czy to nie wpłynie negatywnie na odpornosc dziecka. Kiedys nie było az tylu szczepionek, a teraz ? 6w1 plus dodatkowe... masakra. I po szczepieniu te obserwowanie czy nie bedzie mialo goraczki itp. ... taka dawka chemi dla takiego malego dziecka przeraza mnie to, ale tak jak pisalam na razie szczepie , pozniej zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady, nie jadasz ryb? masła? smietany, nabiału w ogóle? warzyw, owoców? wiesz, ze w nich też są metale ciężkie? i to w stężeniach takich, że Ci sie nawet nie śniło! i nie pomogą tu wazywka z ogródka i gąska od baby. myślisz, że gra jest warta świeczki, choć wszyscy szczepimy i nasze dzieci mają się dobrze, tak jak i my, szczepieni na wszystko kilkadziesiąt lat temu jesteśmy zdrowi, by ryzykować zarażenie chorobą zakaźną, ale ominąć parę jonów metali ciężkich? jak popatrzysz sobie w oczy w lustrze keidy coś złego się wydarzy? z nas każda liczy się z zagrożeniem poszczepiennym, tak samo jak i Ty i ja liczymy sie z tym, ze wsiadając do samochodu albo na rower może stać się tragedia. ale zawsze można zapiąć pasy albo ubrać kask. to porównanie dużo wyjaśnia, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg prawa jest tak ,że to rodzic decyduje i zaden sanepid ani nikt nie może do tego zmusić. Ja chcę zadać pytanie praktyczne mamom które nie szczepią , czy spotkałyście się z odmową przyjęcia dziecka na kolonie ? Ostatnio wypełniałam kartę na zimowisko dziecka i była rubryka odnośnie szczepień, na kolonie dziecko jechało parę razy i zawsze pyt o szczepienia. I zastanawiam się czy gdy dziecko jest nie szczepione to nie zakwalifikują na kolonie? Dwójkę starszych dzieci szczepiłam, ale teraz będzie trzecie i się waham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama31wawa-> nie masz się czym podniecać. Mój do 3 lat wcale nie chorował, nawet kataru nie miał, pomimo, że co 2 dzień łazilam z nim po centrum handlowym. Poszedł do przedszkola i zaczął. ps. Ja swojego też nie szczepiłam dopóki nie złapał krztuśca. To było 7 lat temu. Drugie zaszczepiłam bez słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady, naprawdę wierzysz w to co piszesz? a nie świadczy dla Ciebie nic, to że w krajach gdzie nie szczepi się umieralność sięga wśród dzieci więcej niż 30%? miejscami dużo dużo więcej. a u nas? jaki jest odsetek? 1%? to o niczym nie świadczy? a jakbyś jechała obojętnie w jakim celu do Kambodży albo do Nairobi - nie szczepiłabyś się na choroby tambylcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat mieszkam w kraju w którym nie szczepi się dzieci a nawet gorzej... dzieci tu chodzą bez czapek i jakoś są zdrowe a grużlica tu nie panuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem jak mozna w pelni swiadomie narazac dziecko na choroby, nie wyobrazam sobie nie zaszczepic dziecka!!! w pelni popieram led zeppelin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie panuje, bo świat jest wolny od gruźlicy póki co :) dlaczego zaczepiasz mnie czapkami i streotypem przegrzewającej mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a cóż to za kraj gdzie nie szczepi się dzieci . ja też mieszkam w kraju gdzie dzieci bez czapek chodzą ,nawet niekiedy niemowlaki ale dzieci sie tutaj szczepi . więc z ciekawośc**pytam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie zaszczepię moja po pierwszej dawce 5w1 miała 40 stopni gorączki i 3 dni tylko spała . Nigdy więcej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepionki to nic innego jak zabite lub osłabione bakterie czy wirusy. Stosując je nasz organizm w razie ataku przez jakiś wirus/bakterie lepiej się z nim upora albo poradzi sobie na tyle sprawnie,że chorobą przejdzie bezobjawowo. Nie szczepiąc dzieci, które maja nie w pełni rozwinięty układ immunologiczny narażamy je na łapanie chorób itp. Tutaj nie chodzi o katar czy przeziębienie. Na tężca, gruźlice też dziecka nie zaszczepicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponawiam pytanie : Czy nieszczepione dziecko zostanie zakwalifikowane na kolonie, zimowisko itp. ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz o tym, że np Wielka Brytania jest zupełnie wolna od wścieklizny? szczepień się tam nie praktykuje, które w reszcie państw europejskich jest obowiazkowe, a przed wjazdem skrupulatnie, trzykrotnie sprawdza się u zwierząt w surowicy obecnoć i ilość przeciwciała. myślisz, ze ludzie są w stanie tak kontrolować emogracje, blokować i tępić w razie zagrożenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×