Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ave Marja

Podróż poślubna Tajlandia z Rainbow Tours

Polecane posty

Gość Ave Marja

W lutym bierzwmy ślub z moim lubym i planujemy podróż poślubną. Trochę już późno, a chcielibyśmy bardzo jechać początkiem marca i koniecznie do Tajlandii (moje marzenie od dziecka). Znaleźliśmy ofertę wypoczynkową z biura Rainbow Tours w rozsądnej cenie, hotel prezentuje się świetnie. Stąd moje pytanie: czy ktoś był z tym biurem na wyjeździe, zwłaszcza w Tajlandii i może napisać ogólne wrażenie? Proszę też o wskazówki dotyczące ewentualnych szczepień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Ja bylam pare razy w Tajlandii i Kambodzy. Bylam w Bankoku i na Ko Chang. My nie pojechalismy z biurem podrozy bo to sie poprostu nie oplaca i nie ma takiej potrzeby bo to inny typ wakacji. To jeszcze zalezy gdzie chcecie jechac i co robic. Moim zdaniem najfajniejsza jest wycieczka objazdowa po Tajlandii. Jezeli chodzi o Bankok - gigantyczne miasto tetniace zyciem caly czas. Jak sie jedzie taksowka z lotniska do Bankoku (jakies 30-40 minut w zaleznosci od miejsca) jak okiem siegnac widac same gigantyczne wierzowce. Szczerze mieszkam za granica i nie znam zadnego europejskiego miasta tak duzego i rozwinietego jak Bankok. Europa niestety nie umywa sie do Azji. Cala infrastruktura - gigantyczne lotniska itd. No i bardzo tanio. Przykladowo my mieszkalismy w Hotelu w Bankoku na jednej z bardziej uczeszczanych ulic (cala dobe) Hotel super - standard ekstra - czysciutko, wszystko nowe, super szybki internet w kazdym pokoju, basen na dachu hotelu. Cena (niepamietam bo bylismy pare razy) ale za 5 nocy (dla 2 osob) chyba to wyszlo 200zl. Sa hotele gdzie i za 2 dolary za noc mozna znalesc miejsce. Jedzenie jest wszedzie- sa stragany, budy, sprzedaz jedzenia z rowerow, doslownie wszedzie za grosze... porcja jedzenia od 2 zl - do 10 to max. Browar, drinki, itd tanio. Wszedzie sa sklepy sporzywcze gdzie mozna kupic wode, napoje itd. Po Bankoku pojechalismy na Koh Chang - wyspa typowo turystyczna. Mieszkalismy w super ekskluzywnym hotelu (ze sniadaniem) aczkolwiek wolimy jesc na miescie. Za 5 nocy zaplacilismy tez cos kolo 200zl - standard mega, piekny basen do morza mielismy jakies 300m. Nad morzem wszedzie pelno kawiarni i restauracji - siedzac w restauracji czekajac na jedzenie mozna sie isc wykapac.... ceny na Ko Chang - taniej niz w Bankoku. Na Ko Chang pojechalismy magicznym busem (z biura podrozy- ktorych jest wszedzie pelno- jechalismy jakies 8h cena to chyba 20 zl od osoby) Bylismy tez w Kamborzy na pare dni - super doswiadczenie. Lecielismy Emirat Airlines - jedna z lepszych na swiecie linia lotnicza - na trasie Dublin- Dubai-Bankok i powrot Bankok- Hong Kong ( w Hong Kongu bylismy jeden dzien) - Dubai- Dublin Za wszystko przeloty, busy z Bankoku na Koh Chang potem do Kambodzy i spowrotem, za taksowki, jedznie i picie, hotele, codzienne masarze,pamiatki ktorych kupilismy duzo, wstepy do roznych miejsc, wizyty w salonach kosmetycznych itd - zaplacilismy (za 3 i pol tygodnia) okolo 3800zl od osoby. Na moje oko nie potrzebne sa szczepienia, nigdy sie nie szczepilismy - a bywalismy i w jungli gdzie jezdzilismy na sloniach. Bylismy tez (ale to innym razem) w Wietnamie, Malezji, Indonezji i Singapurze - wszystko jechalismy na wlasna reke z plecakiem i powiem szczerze chcialabym zeby Europa wygladala i byla tak rozwinieta jak Azjja...bardzo nam duzo do nich brakuje. Dla porownania bylam tez w Mexyku, na Kubie, na Dominikanie i na Jamajce i tam tez nie ma potrzeby sie szczepic. Wiec co do biura podrozy - zorganizujcie sobie sami wakacje - wyjdzie was zapewne taniej i lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi stary Szkot do synka: - Skocz no, Ken, do sąsiada i pożycz od niego siekierkę... Malec poleciał. Za kilka minut przylatuje i krzyczy: - Sąsiad nie chce pożyczyć! - A to kawał świni! Leć synuś do szopy i przynieś naszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karuśka2
A ja byłam w Tajlandii z RT 2 lata temu, co prawda nie w podróży poślubnej, ale z rodzicami i było naprawdę fantastycznie! :) Polecam tą wycieczkę, bo Tajlandia jest niesamowita, a widoki - najpiękniejsze jakie dotąd widziałam. Co do szczepień to nie przejmowaliśmy się zbytnio i jakoś przeżyliśmy :) Odkąd przeczytałam w angielskim przewodniku, żę jadąc do Polski trzeba się zaszczepić na wściekliznę, stwierdziłam, że nie ma co poddawać się panice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do gościa z 02:26. Możesz poszukać nazw tych hoteli za 200 zł za 5 dni? Wybieram sie do Ko Chang (ewentualnie Ko Lanta lub koh kood) i te hotele, które mi sie podobają i maja dobry standard zaczynaja sie od ok. 300 zł ale za noc za 2 osoby. Np. Nirvana resort koh Chang. A do autorki - lepiej zorganizuj sobie wyjazd na własna rękę. Nie wiem, do jakiej miejscowości jest ta wycieczka z Rt ,ale pewnie do PAttayi lub na Phuket. Jak lubisz tłumy turystów, to ok. Ale jesliszukasz spokoju, to raczej nie tam ;). Z Wawy możesz leciiec najlepiej albo liniami katarskimi przez Dubaj, Klm albo Finnair ( te trzy linie maja najlepsze ceny). Lecisz do Bangkoku, a z tamtad lokalnymi liniami na dowolna wyspę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam dobrze Tajlandie, zgadzam sie, ze najtaniej jest dzialac na wlasna reke, wszystko mozna zalatwiac z marszu tam - hotele, wycieczki, wyjazdy poza Tajlandie, jest mnostwo biur turystycznych ,Odradzam Pataye - syfiaste morze i tlumy, Phuket tez nienajlepszy, choc okolice ok, lepsze Ko Samui a najlepsze male wysepki typu Ko Samet - moja ulubiona. Nigdy sie nie szczepilam ani ja, ani rodzina, nigdy na nic nie chorowalismy. Nie pij wody z lodem na ulicy , bo lód z nie wiadomo jakiej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Agatorix. Wszystkie hotele w sumie moj narzeczony bookowal przez jakies specjalne strony. Z tego co wiem to my mielism mega ale o mega promocje (oczywiscie realna do zrealizwoania wszedzie) Na Ko Chang bylismy w bardzo ekskluzywanym hotelu Keelerelle czy jals tak (w logo ma slonia nieniebieskiego z traba - w sumie to sama traba i leb slonia) Przepiekny Hotel zaraz kolo o dziwo Irlandzkiego baru ;-) A co do cen my dalismy tak jak pisalam wyzej za niego grosze -ale byl bookowany przez jakas inna strone (dowiem sie jaka i dam znac) Zeby bylo smieszniej - bylismy jedynymi goscmi tego hotelu - troche to bylo dziwne... - Wiec tak naprawd hotel stal pusty a wiadomo jak hotele stoja puste to wtedy mozna dostac super oferte... Polecam ten hotel a strony przez ktore bookowalismy podam jutro. Jak ktos zainteresowany nazwy hoteli w Kambodzy Tajlandi czy tez Wietnamie czy Malezji moge podac na zyczenie. A temat torche dziwny widomo kazda reklama jest dobra na biuro podrozy. Ale jeszcze raz - Do Azji lepiej jechac bez bior podrozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz ja - kurde dziwne ze ceny hoteli znajdujesz od 200zl za noc- Tajlandia naprawde jest bardzo ale to bardzo tania wiec jestem zdziwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze Tajlandia jest tania i oczywiście znajduje tez hotele w dużo niższej cenie niz 200 zł za noc, ale nie spelńiają one moich wszystkich oczekiwań ;). Jestem dosc wybredna :D. Pokój musi być spory i ładnie urządzońy, łazienka ładna (nieraz widać juz na zdjęciach ze nie jest za ciekawie ;) ) , okolice hotelu, basen (jaki), czy to domek , czy pokój, itepe, itede. Te 200 zł za noc, to jeszcze cena w miarę, widziałam hotele za ponad 1000 zł za jedna noc, ale to juz przesada jak na Tajlandię. Za taką cenę to mogę se polecieć na Malediwy albo Bali ;). A propo pustego hotelu. Byłam ostatnio służbowo w Kownie na Litwie i tez byłam jedynym gościem akurat w tym hotelu :D . Daj mi proszę znać co do tej strony rezerwacyjnej. Ja korzystam głownie z booking.com i hrs, ewentualnie rezerwuje na stronie hotelu jak inaczej nie mogę lub jeśli jest lepsza cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. A w jakim miesiącu byliście? Raczejnie w sezonie, skoro hotel był pusty. Napisz tez proszę jaką mieliście pogodę. Odezwę sie w przyszłym tygodniu albo w weekend, bo jutro znów wyjeżdżam za granice. (praca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłem z RT i mam odmienne zdanie od poprzedniczek. Jeśli kupisz wycieczkę w dobrym czasie zapłacisz ok 5 tys./osoba plus ok 150 euro - wycieczka objazdowa. mieszkasz w naprawdę dobrych hotelach i najważniejsze nie martwisz się kto wiezie twój bagaż. podróż na własną rękę to bilet za 2 tys jak dobrze trafisz i podróz z bagażem podręcznym bo nie wyobrażam sobie co dzien, dwa przemieszczać się z walizką 15 kg. liczyłem kilka razy koszty z biurem i na własną rękę przy kalkulacji że kupię bilet do bkk-wwa za 1500zł i się naprawdę nie opłaca. już lepiej kupić wycieczkę z 2 tyg. wypoczynkiem np. w bkk za 3 tyś. zakwaterować się pozwiedzać bangkok i resztę kraju z małym bagażem na własną rękę. za sam komfort z czarterem, bagazem i noclegiem który przecież nie zobowiązuje do codziennego spania w tym hotelu lepiej dopłacić tysiąc. co do wycieczek to z RT polecam wycieczkę na południe czyli bkk i morze andamańskie, nieco droższa niż baśniowa ale o wiele lepsza. jeśli z biura tui czy itaka to wycieczka też na południe albo pobyt w krabi - nie pamiętam które biuro ma to w ofercie. krabi jest dośc tanie i dobre logistycznie. moim zdaniem to najlepszy rejon bo ceny niższe niż na phuket a można się wybrać na phi phi, samui no i krabi to naprawdę ładny rejon. mniej ludzi niż na phuket a plaże nawet lepsze. do tego możesz air asia lecieć do bagkoku na 2-3 dni ew. pociągiem. omijać pattaya i wycieczki tam, ogólnie zatoki tajlandzkiej nie polecam nie ma jak morze andamańskie. róznica jest naprawdę kolosalna. wycieczka z biurem po podliczeniu wszystkich kosztów w tym wydatków własnych na jedzenie przy zakupie DOBREJ oferty w dobrym CZASIE to jakieś 6,2-6,8 tys.na własną rękę ciężko aby było taniej niż 5 tys. a musisz się martwić o wszystko, zrezygnować z bagażu i spać w kiepskich hotelach. gdybyś chciała spać w tych samych co na wycieczce wykupionej w biurze to koszt samych noclegów będzie wyższy bo biura mają ogromne rabaty. nie pamiętam wszystkich hoteli ale ja byłem w bangkok palace(kiepski)214 zl, kata palm460zl ,aonang ayothaya 257zl, rawai palm 325zl, innych nazw nie pamietam ale hotele byly podobne standardem ten na phi phi nawet lepszy(bungalow) i podejrzewam że tam ceny będą kosmiczne, teraz sobei policz 14 noclegów i bilet i zobaczysz, że jeśli się chce mieszkać w cywilizowanych warunkach to taniej wychodzi z biurem podrózy. ceny podalem z booking com w terminie w ktorym ja bylem. być może 2-3 dni w jedną albo w drugą cena będzie inna. co do hoteli to polecam właśnie krabi i ayothaya naprawdę świetny, jedzenie kupisz 100 metrów od niego za jakieś 6zł(55 bathow) za obiad w hotelu to samo jakieś 250 bth.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha nie nie jestem pracownikiem biura podrózy zreszą mogę odnieść się do wszystkich wycieczek z największych biur podróży bo przeanalizowałem dokładnie wycieczki do tajlandii , nie ma ich wcale tak wiele.leki na malarię można brać jeśłi ktoś się wybiera w rejon granicy z birmą tylko tam sa podobno komary przenoszące malarie ale bardzo rzadko spotykane jest zarażenie się tym wirusem w tym kraju. można spotkać za to ogromne pająki jeśli ktoś za nimi nie przepada :D na phi phi i na plaży w krabi widziałem niezłe okazy. na własną rękę najlepiej jechać od marca do listopada bo ceny są niższe. z biurem wycieczki kończą się przeważnie z poczatkiem kwietnia i one są najtańsze. nie sugerować się za bardzo porami bo w porze deszczowej będzie padało 3h w tygodniu i to też zależy jaki rejon się odwiedza. można nabyć tanie bilety na czarter do bangkoku z tuia - dobra cena to cena nie przekraczająca 1500zl, lot bez miedzylądowania dreamlinerem, w rt ten sam czarter jest z reguły droższy. na phuket czarter z wezyra,tuia i innych nieco tańszy ale to enter , kto leciał enterem wie jakie są warunki i ile może być międzylądowań :D enterem leciałem raz miałem tylko jedno ale często się zdarzają 3 :D no ale jeśli komuś zależy na kosztach albo na locie bezpośrednio do phuket to dobra opcja, leciałem przeżyłem nawet nie narzekałem. zwłaśzcza że kupując taki bilet w ostatniej chwili możńa spotkać ceną nieco ponad tysiąc złotych. pojedyncze bilety w listopadzie były do kupienia za 999zł. oczywiście wszystko to bilet w dwie strony z bagażem do 20kg. w marcu airberlin powinien mieć promocję w poprzednim roku bilety do bkk były po 1900zł a na phuket po 2000zł i tu jest taki plus że oprócz warszawy były loty z innych polskich lotnisk, oczywiście z przesiadką w de. bilet do bangkoku powyżej 2 tys. to moim zdaniem drożyzna takich jest pełno. w celu zakupu biletu warto odwiedzać forum fly4free. uwaga loty na miejscu np. air asia bagaż tylko do 15kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uzupełnień swoją poprzednia wypowiedź. Pisząc o Tajlandii na własna rękę miałam na myśli pobyt ścisłe wypoczynkowy czyli Bangkok plus jedno miejsce, a nie codziennie inny hotel :). Ze względu na fakt, iż biura podróży takie wycieczki organizują głownie na Phuket lub do PAttaji lepiej coś sobie zorganizować na własną rękę. Tak myśle, może nie mam 100 % racji. Mam jeszcze pytanie do mojego poprzednika, bo widzę ,ze Tajlandię trochę zna. Jaki region /wyspe byś polecił na spokojny odpoczynek z pięknymi plazami i znikomą liczbą turystów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
bangkok i wypoczynek :O ogarnij sie kobieto :D jak ty chcesz na wlasna reke te podroz planowac to ja nie wiem. to najbardziej zakorkowane miasto swiata, fvakt ze mniej smogu niz w pekinie ale spedzenia miesiaca miodowego tam to iscie nowatorski pomysl :D jeszcze najlepiej w hotelu nana na pat pongu tak odpoczniesz ze szkoda gadac :D chyba ze autorka i ty to dwie rozne osoby ale i tak siedziec w bangkoku dluzej niz 3 dni to strata czasu. polecam wat arun jesli tak ci sie ten bangkok podoba i restauracje u gory baiyok sky. tam wszedzie jest duzo ludzi zwlaszcza rosjan.do wypowiedzi wyzej dodam rejs na similiany. najlepsze wyspy phi phi ale taniej bedzie nocowac na phuket i tam speedboat-em poplynac za jakies 1600 batów. tych malych rybackich lodzi bym unikal :D mozna tez promem z phuket albo krabi do phi phi centrum cena 200-300 batow na samui podobne tez ok ale nie wiem nie bylem, mozna doleciec samolotem w dodatku jest tam jakies ciekawe krajobrazowo lotnisko. bangkok-pattaya szkoda stac w korkach po to aby zobaczyc nacpanego tygrysa, brudna wode czy inne "atrakcje". ayyutaja czy kanczanaburi czy jak sie to pisze(most) tez moim zdaniem mozna pominac szkoda stac w korkach aby zobaczyc most ktory notabene zostal odbudowany o historii mozesz sobie poczytac bez stania w korkach. jesli chodzi o plaze to railay(krabi) , najgorsza maya bay :O ale ta zatoka z drugiej strony to rewelacja !!! to kraj w ktorym plaze nie sa jakies zachwycajace zwlaszcza na poludniu phuket czy w pattayy-i jak chcesz lezec na plazy i plywac w basenie to taniej i blizej leciec do egiptu czy kenii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko nie egipt i kenia.wypoczynek dla kazdego jest czyms innym, lezenie to wypoczynek dla emerytow i nawet nie dla wszystkich, bo sa tacy, ktorzy wypoczywaja czynnie. najwiecej maja tu do powiedzenia ci, ktorzy byli tam tylko raz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świat jest piękny
Po ślubie też byliśmy w Tajlandii w podróży poślubnej, byliśmy w styczniu. Nie kupowaliśmy wycieczek, bo to strasznie ogranicza i tak naprawdę nic nie zobaczycie, a tylko zapłacicie 2 razy więcej. Kupiliśmy bilety i tyle. To byłe najlepsze 4 tygodnie w naszym życiu. Niedługo tam przeprowadzamy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spaślak_, na własną rękę jest najlepiej! Jakieś Krabi i Pattaya to burdele dla turystów. Mieszkam od 10 lat w Bangkoku i widzę codziennie sporo ludzi, którzy nie dali się zrobić agencji turystycznej w balona i super sami zorganizowali wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spaślaku :D Pisząc o Bangkoku miałam na myśli właśnie góra 3 dni, a wyżej pisałam o dluzszym pobycie na Ko Chang lub Ko kood ( jeśli to do mnie było, żebym sie ogarnęła ;) ) . W Kenii byliśmy rok temu w miejscowosci Diani beach, w hotelu Kole Kole. Hotel rewelacyjny, plaż piękne, ale tak nie do końca było idealnie. Owszem duze, szerokie,ale bardzo ubity piasek ( ze względu na codzienne przypływy - ale to może akurat tak było w tej okolicy) i natarczywi beach boysi ;). Także na plaży nie spędziliśmy za dużo czasu. Nie da sie w spokoju poleżec :). A Egipt. Hmm byłam i nie wrócę. I dodatkowo Tunezja i Maroko. Tez wystarczy. Jakoś północna Afryka mi nie przypadła do gustu. Ps. Nadal czekam na te strony z hotelach, co mi ktoś obiecał wcześniej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidźka
Byłam w rocznicę ślubu w Tajlandii z Rainbow Tours (zaraz po ślubie nie było nas niestety stać) na wycieczce Baśniowa Tajladia. Moim zdaniem to najlepsza wycieczka na romantyczny wyjazd, bo Tajlandia jest przepiękna, a na tej wycieczce nieśpiesznie (!) można odkrywać uroki z ukochaną osobą. Do tego ważna rzecz - naprawdę bardzo przyzwoite hotele - co dość ważne, jak sądzę, dla świeżo upieczonych małżonków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hotele 3* wg tajlandzkich standardów nie są przyzwoite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szejla
Tajlandia!! <3 <3 <3 !! Jeszcze nie byłam ale wybieram się od 2 lat właśnie z Rainbow Tours, bo moja siostra cioteczna była na swojej podróży poślubnej i baaaardzo zachwalała. Na razie zbieramy z moim lubym pieniążki na naszą podróż "przedślubną" :D Na razie z Rainbowem byliśmy w Egipcie i na Teneryfie i było fantastycznie :) Ale wiadomo - taka Tajlandia to jednak większe przedsięwzięcie i bardziej kosztowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Byłam w Tajlandii w marcu zeszłego roku 2013 , SYF , SYF i syf . W Bangkoku mieszkaliśmy w Holiday Inn Express W pattaya tez w Holiday Inn Hotele na poziomie , pattaya to mały burdel i niebezpieczne miejsce , bangkok to moloch brudny i śmierdzący i każdy taj chce Cie oskubać z kasy :( Tajlandia była moim marzeniem bo chciałam zobaczyć świątynię Buddy ( Gold Budda ) Jedzenie ohydne i śmierdzące Kase lepiej wydać u nas w Dubaju niż w śmietniku zwanym Tajlandia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aszalala
Też chcemy uderzyć w tym kierunku z Rainbow Tours. Na biuro jesteśmy już niemal 100% zdecydowani, bo już jeździliśmy, jednak na mniejsze odległości, po Europie i do Egiptu. Ale sprawdzili się, a teraz chcemy zaszaleć - w końcu ślub (tfu! tfu!) ma się tylko raz w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
ten temat wyglada jak kryptoreklama jednego z biur a szkoda bo RT to niezly turoperator(jedyny z dodatnim wynikiem finansowym za ostatnei lata) a szmaci się marketingiem szeptanym :O zadziwiające że temat ktoś odświeża zawsze zaraz po tym jak rozsyłany jest jakiś biuletyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do zsazsa Nie dziwie sie ze sie tobie tajlandia nie podobala jak bylas w miejsach ktorych wszyscy normalni turysci unikaja! No chyba ze w celu sexturystki tam projechalas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
co chcesz od bangkoku, ciekawe miejsce a jedzenie bardzo dobre.gdzie znajdziesz jeden z najwyzszych budynkow na swiecie a obok niego(doslownie) rozpadajaca sie rudere w ktorej mieszkaja ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic od Bangkoku nie chce bylam tam z 4 razy ale dla mnie to zawsze przystanek a nie cel podrozy. Swiatynie widzialam, Chinatown tez, rzeka sie przellynelam, wiezowce i centra handlowe tez zaliczylam, ale powiem, ze gdyby moja wyprawa miala sie ograniczyc do Bangkoku l pattayi tak jak ktos wczesniej napisal to bym byla tajlandia bardzo rozczarowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MI się ten kierunek raczej kojarzy z wyjazdami na kawalerski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala ma kury
Na razie Tajlandia pewnie odpada na podróż poślubną ze względu na stan wojenny i problemy w kraju :( Planujemy wyjechać na przełomie 2014 i 2015, mam nadzieję, że sytuacja się unormuje. A jak nie to cóż, pewnie zdecydujemy się na Sri Lankę albo Wietnam, nawet fajnie bo Rainbow Tours ma teraz te promocje na nową ofertę, może się załapiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×