Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośśśććć

CHUDNĘ od lutego ktoś ze mną

Polecane posty

Gość ruda103
niedługo będziemy popularniejsze od Chodakowskiej hi hi,fajnie że zarażamy ,w pozytywnym znaczeniu ,nowe dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! U mnie -2,5kg na wadze, zobaczymy czy to trwaly wfekt bedzie. Czuje, ze teraz musze zaczac cwiczyc, jak tylko sie wykuruje:) Lola obys sobie wszystko polkladala! Ja na razie w lozeczku kawke dopijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wcinam śniadanko. musli z jogurtem. kurcze...u mnie spadek wagi skromny. wręcz minimalny....:( niestety.ale z drugiej strony pocieszam się bo ćwiczę prawie codziennie. coraz lepiej mi to idzie no i wydaję mi się że wygląd moich oponek też się zmienia na lepsze...:) może i za jakiś czas waga poleci w dół... no oby. Lola- głowa do góry - nerwy to najgorszy sojusznik- lepiej przeczekaj. jak nie będzie dziś padać to się wybiorę na łyżwy. zawsze trochę dodatkowego ruchu. a propo też mnie gardło boli. ble...no ale takiej zimy to jeszcze nie widziałam.chyba cieplej niż na wiosnę.:):):). dziś już 40 min steperku za mną. wieczorem w planie rowerek:):):) tylko czemu ta waga tak nie opada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc40
Witam .To mój czwarty dzień chyba. Staram się jak nigdy, ale przyznam ,że małe grzeszki mi się zdarzają. Wczoraj kupiłam córce cukierki na urodziny na poczęstowanie koleżanek w szkole, no i skusiłam się na cztery w sumie. Reszta była ok. Ćwiczyłam z MelB ramiona z hantlami, przy okazji nogi i tyłek też , bo boli dzisiaj. Dzisiaj zjadłam trzy kromki ryżowego chleba z polędwicą. wypiłam czerwoną herbatę. Nie smakuje mi, wolę zieloną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałeKudłate
Ruda103, Chodakowska niedługo będzie się mogła schować! :P Również się ciesze, że powstała taka grupa. Nawet jeśli nie mam śmiałości aby udzielić się w którejś z dyskusji to przynajmniej poczytam i samo to motywuje :) Jeśli chodzi o jakieś pierwsze efekty u mnie, to waga podobnie jak i u niektórych Was, prawie w miejscu ale w lustrze, przeglądając się zaczynam widzieć zmiany! Moja wiara w to, że w końcu zaczynam chudnąć nabiera mocy :D Lola, pamiętaj Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy. Niestety tak ten świat jest już skonstruowany, że człowieka spotykają dobre i złe rzeczy. Ale wiedz, że kiedy złe się "wyczerpią" nadejdą te dobre i wszystko zostanie nagrodzone. Trzymam kciuki! Życzę wszystkim miłego i udanego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczynam lubić mój brzuch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna, Lumi, Małe - dziękuję za Wasze mądre słowa, tego mi właśnie trzeba :* :) 🌻 Zrobiłam dla nas także horoskop horarny, widać sprawy jeszcze nie zdąży zajść za daleko :O I generalnie nadzieję na normalność są. Ale ja potrzebuję czasu, dużo czasu. __ Dziewczyny, ja bym się samą wagą nie przejmowała. Jak już kiedyś tu stwierdziłyśmy, lepiej się mierzyć. To jest najbardziej wiarygodny pomiar. Bo znam kobietę, która była normalnej budowy ciała, chodziła na siłkę, i "utyła" 5kg, a wyglądała szczuplej niż przed treningami na siłce. Niech to wam da do myślenia :* :) __ Byłam u lekarza. Zapalenie gardla i doxycylina. Do środy zwolnienie. Super, bo głosu nie mam ani siły :( __ dzisiaj już jem normalnie. To, co w planie - zeżarłam, choć akurat to menu z dzisiaj nie jest za ciekawe :O :O leżę na łóżeczku i piję kawkę :) __ Lumi, Ty strasznie szalejesz z tymi ćwiczeniami/ruchem, a mało jesz. Żeby metabolizm Ci się nie przestawił na stan wojenny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, gratki za te spadki :) Super :) Takie efekty dodają motywacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
jeszcze -2cm i se kupię nowe gatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, kiedy wracalam dzis od lekarza mijalam po drodze centrum handlowe do ktorego wpadlam po lekarstwa do apteki. I widzialam wlasnie w reserved fajne gacie, takie z zameczkami przy kostkach, w roznych kolorach. Mnie sie spodobaly takie bezowe czy piaskowe... zwal jak zwal :D fajne do szpilek, rurki. Ale wlasnie nie wiem czy jest sens kupowac teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa31
witam, u mnie dzisiaj znowu bez regularności jedzenia a do tego zjadłam dzisiaj dwa ciasteczka które robiliśmy razem z dziecmi. Mam nadzieje ze az tak nie zaszkodzą. Na kolacje zjadłam 2 jajka gotowane. gratuluje wam wynikow, ja napisze w poniedziałek czy moja waga spadla i o ile. niestety się nie mierzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
hej hej witam z rana przy kawce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc40
Witam, ja również przy kawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa31
hej, ja już po kawce, moje maluchy już po 6 wstały wiec i my musieliśmy wstać z nimi. może dzisiaj się bardziej postaram, aby posiłki jesc bardziej regularnie, bo waga jakos nie chce spadac, niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
u mnie przez najbliższe 2 tyg będzie nieciekawie z utrzymaniem diety,bo w drugiej fazie niestety rządzi progesteron:( i bardziej niż zwykle mam chęć na słodkie,ale spróbuję wytrzymać bo już tak sporo udało mi się osiągnąć,może poprostu będę więcej ćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) __ Depresyjna pogoda dzisiaj: mglisto, deszczowo... Klimat w sam raz pod moje plany dzisiejsze - rozmowa z nim... ech :O :( __ Spalam w miare ok. W koncu po 2 nieprzespanych nocach nie moglo byc inaczej. __ Nie wiem co bede dzisiaj jadla. Aktualnie jem owsianke, zazyje tabletki. A potem nie wiem. Jestem w proszku jakims. Wczoraj zrobilam 100 przysiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
trzymaj się,będe dziś z tobą myślami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja wlaśnie tez kawkę piję. Ruda gratuluję, fajnie, że juz widać jakieś efekty. Smutna też gratuluję niezły wynik! lumena cierpliwści niedługo zobaczysz efekty, ja też jak przegladam się w lustrze to delikatne zmiany widzę. U mnie -1kg, ale cm też odrobinkę spadły, talia -2cm, biodra -2cm, chociaż grzeszki się zdarzały przez ten tydzień. O i dziś impreza, grzechy będą, bo nie mam aż tak silnej woli zeby się oprzeć. Postaram sie w ciagu dnia cos zaoszczędzic kalorii, ale na pewno i tak przekroczę. Lola na pewno będzie to trudna rozmowa, ale trzymam kciuki. To on do tej pory nie wie ,że Ty wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc40
Może nie jem dużo w ciągu dnia, ale lubię podjadać. W tej chwili jestem już po kawie i dwóch kromkach chleba ryżowego z wędliną. Nie mam zajęcia i mam ochotę coś znowu przegryzć. A jak już siedzę przy laptopie , to obowiązkowo. Jak sie tego oduczyć? Teraz to i tak przegryzam raczej mało kaloryczne rzeczy, bo wcześniej to tylko ciasteczka i rogaliki z czekoladą- uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, dziekuje :* __ Zuzka, dzieki :* on wie, bo mysmy juz o tym mowili, ale tak sie zlozylo, ze nie rozmawialismy o tym twarza w twarz tylko po kablu. A wiesz jaka to rozmowa... Ale ja nie moglam czekac z tym az do dzisiaj. On przyznal sie, wyjasnil, przeprasza, blaga, kocha... Co za dziecinada. A co z zaufaniem? Dla nich (facetow) wszystko jest takie proste. Skoro oklamal mnie raz, to skad mam wiedziec, ze w jego tlumaczeniach nie ma kolejnego klamstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie też po kawie a przed planami na cały dzień......... od wczoraj jest dobrze trzymam zasadę MŻ i jest ok marchewka mi się kończy ale słodycze nadal w szafce dziś spalę więcej kalorii przy porządkach po trzech muszkieterach więc będzie lepiej a do tego dołożymy parę km na orbitreku i może się uda dobrze zakończyć dzień trzymajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc40
Jestem właśnie po trzech milach z Leslie Sansone, może niezbyt forsowne, ale podobają mi się. Lubię chodzić. Zważyłam się przed chwilką i widzę siódemkę z przodu!!! Może to tak z rana ale zawsze to coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje ja też czekałam na 7 z przodu i już jest małymi krokami a dojdziemy do 6 tego bym bardzo chciała a chcieć to móc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
ja z rana miałam trochę spraw ,,na mieście,,ale już jestem w domu,zjadłam teraz jajko na twardo,a na obiad gotuję kapuśniak z mięskiem z indyka,gratulacje za spadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówdomnieszeptem
Jakoś daje rade:-/zaczełam pić czerwoną herbatkę zamiast zielonej. Tak wiem ****** jeszcze raz ruch. Dziś zrobie brzuszki i inne ćwiczonka. Dam radę i wy też.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakupki zrobione, lodowka peka w szfach :) Rano zjadlam resztke makaronu razowego, teraz salatke gecka, popilam kefirem. Potem planuje zrobic lososia i jakiescwarzywka do tego. U mnie dzis sloneczko +11, ale jeszcze na antybiotykach jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda103
przede mną chwila prawdy,czy nadążę za mel ,bo od początku mam problem z jednym ćwiczonkiem(przeplatanka)idę zaraz ćwiczyć i się okaże czy już dam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×