Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zbulwersowanamama28

no nie mogę czytać o tym macierzyństwie po 40

Polecane posty

Gość Gość
17 minut temu, Gość Gość napisał:

A cóż to za wioska na Podkarpaciu, w której mieszkasz 😁😁😁

A ty tak nie myślisz jak widzisz kobietę po 40-tce która jest starą panną albo po raz pierwszy jest w ciąży? Nie myślisz o tym że wcześniej nikt jej nie chciał i dlatego sobie nie ułożyła wcześniej życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty tak nie myślisz jak widzisz kobietę po 40-tce która jest starą panną albo po raz pierwszy jest w ciąży? Nie myślisz o tym że wcześniej nikt jej nie chciał i dlatego sobie nie ułożyła wcześniej życia?

Nie do mnie pytanie, ale ja tak nie myślę. może być 100 innych powodów, dla których jest "starą panną" lub 1 raz jest w ciąży. Zwykle myslę, że do tej pory co innego ją zajmowało i miała inne priorytety. Ja do 35 roku zycia w ogóle nawet nie myślałam o dziecku. Zajmowałam się karierą i podróżami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie do mnie pytanie, ale ja tak nie myślę. może być 100 innych powodów, dla których jest "starą panną" lub 1 raz jest w ciąży. Zwykle myslę, że do tej pory co innego ją zajmowało i miała inne priorytety. Ja do 35 roku zycia w ogóle nawet nie myślałam o dziecku. Zajmowałam się karierą i podróżami.

Czyli ostro zapierdzielalas w korpo i raz w roku pojechalas nad morze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Czyli ostro zapierdzielalas w korpo i raz w roku pojechalas nad morze

Nigdy nie pracowałam w korpo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
1 godzinę temu, Gość Hshssb napisał:

Coraz więcej par ma problem z płodnościa, kliniki leczenia niepłodności pękają w szwach. Nie bez powodu refundacja jest tylko do określonego roku życia kobiety. 

Wy mówicie o kwestiach finansowych, społecznych, kulturowych. Ale biologicznie lepiej jest rodzic mając te 20 lat, kobiety są najbardziej płodne w przedziale 18-25, nawet komórki jajowe od dawczyn pobiera się od młodych kobiet. 

Materiał genetyczny się starzeje, co z tego że na zewnatrz można wyglądać 20 lat młodziej, organizm wie ile ma lat. 

Nie jest dobre rodzenie zarówno na początku płodności (12 lat) jak i na końcu (np 45). 

 

Ironia losu polega na tym, ze dzisiejsze 40latki sa bardziej plodne niz 20paro latki. Czesto latwiej im zajsc w ciaze. Sa rowniez zdrowsze. Zwyczajnie wychowywaly sie w czasach gdy styl zycia i zywnosc byly wyzszej jakosci. Kiedys wady u dzieci wystepowaly glownie u starszych matek, dzis chore dziecko rownie dobrze moze urodzic dwudziestolatka. I to prawdopodobienstwo wzrasta. Nie wiem czy za 20 lat bedzie tak duzo czterdziestoletnich mlodych mam, prawdopodobnie nie, bo dzisiejsze mlode koboety nie beda w stanie w tym wieku zajsc w ciaze. Nie wspominajac juz o spadku jakosci meskiej spermy.

Faktem jest, ze dojrzale macierzynstwo ma bardzo duzo zalet, innych niz te w mlodym wieku. Wbrew pozorom stabilizacja finansowa, emocjonalna i zawodowa to wielkie plusy gdy przychodzi do wychowywania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Czasem po prostu tak się to rozkłada czasowo jeśli pierwsze dzieci rodzą się w typowym terminie koło 30stki, to najmłodsze wypada koło 40stki, nie wiem co w tym szokującego, za czasów mojego dzieciństwa też tak było że czasem dorosłe już dzieci wyprowadzały się z domu gdy najmłodsze jeszcze raczkowały. Kobiety od zawsze rodziły, pracowały w tym wieku a tutaj chyba jakieś 15 latki się wypowiadają że 40stka to już dla nich babcia z chodzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ags napisał:

Ironia losu polega na tym, ze dzisiejsze 40latki sa bardziej plodne niz 20paro latki. Czesto latwiej im zajsc w ciaze. Sa rowniez zdrowsze. Zwyczajnie wychowywaly sie w czasach gdy styl zycia i zywnosc byly wyzszej jakosci. Kiedys wady u dzieci wystepowaly glownie u starszych matek, dzis chore dziecko rownie dobrze moze urodzic dwudziestolatka. I to prawdopodobienstwo wzrasta. Nie wiem czy za 20 lat bedzie tak duzo czterdziestoletnich mlodych mam, prawdopodobnie nie, bo dzisiejsze mlode koboety nie beda w stanie w tym wieku zajsc w ciaze. Nie wspominajac juz o spadku jakosci meskiej spermy.

Też to właśnie zauważyłam ,taką tendencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty tak nie myślisz jak widzisz kobietę po 40-tce która jest starą panną albo po raz pierwszy jest w ciąży? Nie myślisz o tym że wcześniej nikt jej nie chciał i dlatego sobie nie ułożyła wcześniej życia?

Nie widzę tego. Kobiety, które późno mają dzieci są zazwyczaj atrakcyjniejsze i mogły przebierać. Wcześnie za mąż wychodzą największe pasztety- dawno to zauważyłam. W Twojej wypowiedzi widać zresztą ten bezdenny strach przed staropanieństwem. Upolowanie chłopa za wszelką cenę, jako potwierdzenie własnej wartości, bo na innych polach nic nie ma, urodzić dziecko, bo jeszcze baby z wioski będą gadać. Jak ktoś ma silne poczucie własnej wartości, to nie myśli o sobie jako stara panna nigdy. A inne mają ten kompleks już w wieku 25 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A ty tak nie myślisz jak widzisz kobietę po 40-tce która jest starą panną albo po raz pierwszy jest w ciąży? Nie myślisz o tym że wcześniej nikt jej nie chciał i dlatego sobie nie ułożyła wcześniej życia?

Jeśli kogoś „nikt nie chciał” w wieku 20 lat, to co się miało stać dwadzieścia lat później? Dziwaczna ta filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Urodziłam w wieku 36 lat. Mam mniej siły i energii niż 10 lat temu fakt, jestem często przemęczona ale za to mam zaplecze finansowe i zawodowe, mogę zostać z dzieckiem kilka pierwszych lat. Także coś za coś.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Urodziłam w wieku 36 lat. Mam mniej siły i energii niż 10 lat temu fakt, jestem często przemęczona ale za to mam zaplecze finansowe i zawodowe, mogę zostać z dzieckiem kilka pierwszych lat. Także coś za coś.

 

 

A ja koncze studia, mam dobra prace i po macierzynskim wroce do pracy, gdzie moi rowniesnicy beda szukac dopiero pierwszej roboty. A ja juz mam doswiadczenie i dziecko zaplecze finansowe rowniez, nie kazdy dorabia sie czegokolwiek na 40stke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

A ja koncze studia, mam dobra prace i po macierzynskim wroce do pracy, gdzie moi rowniesnicy beda szukac dopiero pierwszej roboty. A ja juz mam doswiadczenie i dziecko zaplecze finansowe rowniez, nie kazdy dorabia sie czegokolwiek na 40stke.

nie każdy biega z wywieszonym jęzorem pomiędzy studiami i pracą i jeszcze bawi dziecko w miedzyczasie.

Oczywiście mozna tak robić, tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucha

Czy serio zajmowalo was za dzieciaka ile lat ma czyja matka? Wstyd to mieć zapijaczoną matkę, menelkę, żulicę sępiącą o papierosa a nie taką co ma 50 lat... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

nie każdy biega z wywieszonym jęzorem pomiędzy studiami i pracą i jeszcze bawi dziecko w miedzyczasie.

Oczywiście mozna tak robić, tylko po co?

Wywieszonym jezorem? 😂 ciekawe bo siedzialam na l4 cala ciaze, tylko zjazd z uczelni co dwa tygodnie, mialam czas na praktyki, magisterke bo nie musialam w tym czasie chodzic do roboty, a tak bym musiala wszystko godzic z praca. Uklad idealny. Posiedze na macierzynskim jeszcze troche i wroce sobie do roboty, a wszystko juz mam zalatwione. Nie moglam tego lepiej obmyslic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ja koncze studia, mam dobra prace i po macierzynskim wroce do pracy, gdzie moi rowniesnicy beda szukac dopiero pierwszej roboty. A ja juz mam doswiadczenie i dziecko zaplecze finansowe rowniez, nie kazdy dorabia sie czegokolwiek na 40stke.

No ja raczej mam lepsze finansowe niż ty i zostanę kilka lat z dzieckiem, nie wracam po macierzynskim do pracy, nie wyobrażam sobie oddać rocznego dziecka do żłobka, to jeszcze taki maluszek, więc jest drobna różnica. Nie twierdzę że ja mam lepiej, tylko coś za coś. Rodzenie w różnym wieku ma swoje wady i zalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Wywieszonym jezorem? 😂 ciekawe bo siedzialam na l4 cala ciaze, tylko zjazd z uczelni co dwa tygodnie, mialam czas na praktyki, magisterke bo nie musialam w tym czasie chodzic do roboty, a tak bym musiala wszystko godzic z praca. Uklad idealny. Posiedze na macierzynskim jeszcze troche i wroce sobie do roboty, a wszystko juz mam zalatwione. Nie moglam tego lepiej obmyslic.

Aaa, to studiowałaś w wyżeszj szkole robenia hałasu. To nie nazywaj tego studiami, OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wywieszonym jezorem? 😂 ciekawe bo siedzialam na l4 cala ciaze, tylko zjazd z uczelni co dwa tygodnie, mialam czas na praktyki, magisterke bo nie musialam w tym czasie chodzic do roboty, a tak bym musiala wszystko godzic z praca. Uklad idealny. Posiedze na macierzynskim jeszcze troche i wroce sobie do roboty, a wszystko juz mam zalatwione. Nie moglam tego lepiej obmyslic.

Mogłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

No ja raczej mam lepsze finansowe niż ty i zostanę kilka lat z dzieckiem, nie wracam po macierzynskim do pracy, nie wyobrażam sobie oddać rocznego dziecka do żłobka, to jeszcze taki maluszek, więc jest drobna różnica. Nie twierdzę że ja mam lepiej, tylko coś za coś. Rodzenie w różnym wieku ma swoje wady i zalety.

A ja nie wyobrazam sobie byc kura domowa i siedziec kilka lat z dzieckiem dlatego wroce do pracy mimo ze nie musze i moglabym jeszcze teoche posiedziec na du***. Zaplecze finansowe mam calkiem niezle. Rodzice nie wypuscili mnie golo w swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

A ja nie wyobrazam sobie byc kura domowa i siedziec kilka lat z dzieckiem dlatego wroce do pracy mimo ze nie musze i moglabym jeszcze teoche posiedziec na du***. Zaplecze finansowe mam calkiem niezle. Rodzice nie wypuscili mnie golo w swiat.

To na ch... ci dziecko, skoro nie wyobrażasz sobie się nim zajmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Aaa, to studiowałaś w wyżeszj szkole robenia hałasu. To nie nazywaj tego studiami, OK?

No masz racje. Nie byla to jakas prestizowa uczelnia ale potrzebuje tylko papieru bo mam juz zalatwione stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

To na ch... ci dziecko, skoro nie wyobrażasz sobie się nim zajmować?

Dla zartu, tak jak twoim rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

A ty tak nie myślisz jak widzisz kobietę po 40-tce która jest starą panną albo po raz pierwszy jest w ciąży? Nie myślisz o tym że wcześniej nikt jej nie chciał i dlatego sobie nie ułożyła wcześniej życia?

A może to ona wcześniej nikogo nie chciala, a nie jak ty wziela pierwszego lepszego i zakłada wątki na kafe, że 'on się zmienił po slubie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

To na ch... ci dziecko, skoro nie wyobrażasz sobie się nim zajmować?

przeciez 500+ dostanie a dziecko wychowa żlobek,, przeszke i babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufam

No właśnie ja też nie rozumiem jak kobieta nie chce siedzieć w domu z dzieckiem tylko ucieka do pracy to tak naprawdę nie lubi się zajmować dzieckiem i go nie chce, ale urodzi i żłobek wychowa je lub babcia.szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość gosc napisał:

przeciez 500+ dostanie a dziecko wychowa żlobek,, przeszke i babcia.

Bolesne ale prawdziwe, szkoda tylko dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

A ja nie wyobrazam sobie byc kura domowa i siedziec kilka lat z dzieckiem dlatego wroce do pracy mimo ze nie musze i moglabym jeszcze teoche posiedziec na du***. Zaplecze finansowe mam calkiem niezle. Rodzice nie wypuscili mnie golo w swiat.

Nie za bardzo rozumiem czym się szczycisz - studia zaoczne, "zaplecze" za kasę rodziców, "stanowisko"  załatwione. No i dobrze masz, ale nie rozumiem tej pychy, bo powodów żadnych nie masz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uaaa

Ludzie, przeciez swiat nie stanał w miejscu! Za czasów Balzaca kobieta 30letnia byla stateczna matroną, nie bez powodu uzył tego w tytule swego dzieła, O ile wydłuzyło sie życie!  Jak zmienily sie kobiety! w europie wg dnych Eurostat  kobiety rodzą pierwsze(!) dziecko srrednio w wieku 30,6 ,w Warszawie wieku 33 lat -  i rodza zdrowo co jeszcze z 50 lat temu nie do pomyslenia. Zmienia sie wiek biologiczny , rodzenie po 40tce nie jest takim wyjatkiem   Rodzących w POlsce  w wieku 40–44 lata w 2017 roku było 10 642. Ponad 400 Polek zostało mamami w wieku 45+. To,ze nie jest to powszechnie nie znaczy, ze na taka matkę ma sie patrzec jak na ciele z dwiema głowami i przezywac ciezko wywiadówki, jak tu niektore uwazają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intel
19 godzin temu, Gość uaaa napisał:

Ludzie, przeciez swiat nie stanał w miejscu! Za czasów Balzaca kobieta 30letnia byla stateczna matroną, nie bez powodu uzył tego w tytule swego dzieła, O ile wydłuzyło sie życie!  Jak zmienily sie kobiety! w europie wg dnych Eurostat  kobiety rodzą pierwsze(!) dziecko srrednio w wieku 30,6 ,w Warszawie wieku 33 lat -  i rodza zdrowo co jeszcze z 50 lat temu nie do pomyslenia. Zmienia sie wiek biologiczny , rodzenie po 40tce nie jest takim wyjatkiem   Rodzących w POlsce  w wieku 40–44 lata w 2017 roku było 10 642. Ponad 400 Polek zostało mamami w wieku 45+. To,ze nie jest to powszechnie nie znaczy, ze na taka matkę ma sie patrzec jak na ciele z dwiema głowami i przezywac ciezko wywiadówki, jak tu niektore uwazają:)

Dobrze napisane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co spinać. Życie się różnie układa. Dla mnie lepiej urodzić 40+w pełnej rodzinie niż w wieku 30 lat, bo to już czas. I dzieciak chowie się bez ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, IgaA napisał:

Nie ma się co spinać. Życie się różnie układa. Dla mnie lepiej urodzić 40+w pełnej rodzinie niż w wieku 30 lat, bo to już czas. I dzieciak chowie się bez ojca

A to w wieku 30 lat nie można mieć pełnej rodziny? I w drugą stronę, po 40 można już nie mieć czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×