Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość Mika07
Jak u was ze spaniem? Bo ja nie mogę tak się kręcę na boku nie mogę bo mały bardzo wtedy kopie na plecach jest mi zaraz duszno. Czytałam że na lewym boku najlepiej ale u mnie się to nie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Dziewczyny liczę na Wasze pocieszenie bi załapałam wczoraj takiego schiza, że szok. Całą noc nie spałam. Pojechałam wczoraj z tym bólem brzucha na szpital i lekarz zbadał mnie i wszystko ok, ale kazał mi się położyć na leżankę żeby tętna posłuchać i tak mnie bolało, że nawet nie zwróciłam uwagi na to że pod tyłkiem nie miałam żadnego ręcznika ani nic, dopiero jak wstałam to zauważyłam. Kurcze już tak schizuje, żebym nie złapała czegoś po jakiejś babie, że nie wiem (kiła, HIV, jakieś bakterie):( Jestem wściekła, że nie zwróciłam na to uwagi a teraz siedzę i płaczę i denerwuje tylko maluszka bo kopie strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
natka ale na pewno lekarz zmienił podkład,oni to robią odruchowo. No chyba ze na tej lezance nie było nic,ani ręcznika papierowego ani podkładu,ani prześcieradła. Nie martw sie na zapas. Na pewno niczego nie złapałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
No właśnie nie było podkładu, ani ręcznika ani prześcieradła:( czyli nieciekawie nie? przepłakałam całą noc a dzisiaj była siostra i mnie owaliła, że wymyślam problemy i dręczę nimi dzidziusia i szukam problemu gdzie go nie ma a ja myślę o tym......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidzikk
natka na bank nic nie złapałaś. Złapać coś też nie tak łatwo. Uspokój się, nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Dzięki dziewczyny, ale wiecie zawsze chodzę do swojej pani dr prywatnie i tam warunki są ok. Nawet nie pomyślałabym ,że można nie rozłożyć podkładu na kozetkę a jednak sie pomylilam......:( zaraz siadlam na neta i sie naczytalam i odrazu wszystkie chorobska i ta kila ze dzidzius sie w 90% zaraza i umiera albo jest bardzo chory i takiego dola zlapalam. Wiecej tam nie pojade..... obym tylko naprawde nic nie zlapała bo oszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Naprawde myslisz ze nie tak latwo cos zlapac? Jakis horror ale siostra mi tu siedziała pol dnia i tlumaczyla ze po pierwsze lezalam posladkami na lezance a nie miejscami intymnymi a po 2 mam paranoje bo wszedzie moge cos zlapac np na basenie, w toalecie publicznej itd nie wiem troche mi lepiej ale naprawde sie boje i ciezko mi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataryna999
Nic się nie martw napewno niczym się nie zaraziłaś. Musisz myśleć pozytywnie bo stres źle wpływa na maluszka, ale to napewno wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz mi lepiej:) Przeszlo mi:) Przesadzam troche juz czasem ale teraz zabieram sie za rzeczy wazniejsze a wiec prasowanie ubranek:) Wszystkim dziekuje za slowa pocieszenia i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Hej laseczki u mnie dzisiaj pogoda super wiec stwierdzilam ze odpoczynek wskazany. Czujemy się nawet dobrze. Mala dzisiaj strasznie mi dokucza kopie az zebra mnie bola. Drugi szkrab właśnie ma drzemke popołudniowa wiec ja mam czas na relaks. Myślę co na obiad ugotować no i jeszcze torcika muszę zrobić. Ale nie mam pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
Macie nawet kilkanaście razy dziennie twardniejący brzuch? Bo ja mam tak od paru dni i nie wiem czy mam się martwić bo na jesnym forum czytałam że to normalne, że to bezbolesne skurcze Hicksa ze macica przygotowuje się do porodu a na innym forum że lepiej się zgłosić do lekarza. A jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Hej mika ja nieraz tak mam ze twardnieje mi brzuch to normalne jest tak mi mówiła lekarka. Ide 5 czerwca na wizytę to zapytam gin o to ile razy tak może być i czy jest jakaś rada na to... Opowiem wszystko jak wrócę od gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Ja też mam tak czasem, że brzuch twardnieje i za chwile puszcza i chyba o ile nie jest to bolesne to nie szkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
ewelina 26 to wypytaj o to swojego lekarza i napisz bo ja mam wizytę dopiero 12 czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciagu doby moze dochodzic do 10 bezbolesnych twardniec brzucha trwajacych od 10 sekund do 2 minut. Jesli twardnien jest wiecej i sa regularne, nalezy zglosic sie do lekarza lub szpitala. Ja jestem w 34 tygodniu ciazy i wlasnie ostatnio rozmawialam o tym z lekarzem. Powyrzej 10 twardniej brzucha lekarze uznaja za patologiczne i niweluja je tabletkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ze bledy i literowki, pisalam z telefonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olanow83
Witam, jestem tu nowa ale dużo rodzących w lipcu :) ja jestem tu nowa z Poznania,ja mam termin na 1.07 to nasza najtrwalsza pamiątka z podrózy poślubnej :). Będzie dziewczynka na razie bezimienna bo trudno znaleźć coś fajnego może jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonatomek4ever
A ja jestem mama Adrianny ur. 15.07.2004r. i po dlugich staraniach i modlitwach Kayeczki ur. 01.04.2014 r. Jestem po 2 cesarkach i zmagam sie teraz z bolami brzucha ale dzieciaczki to najwiekszy skarb od Bozi... pozdrawiam wszystkie mamy i przyszle mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
W takim razie ja się przywitam:) witaj Ola:) Co do imienia dla dziewczynki to ja też z mężem miałam spory na ten temat, ale w związku z tym że okazało się, iż w brzuszku mieszka chłopczyk to wiadome, że będzie Bartek bo tak się uparł mąż:) Co do imienia dla dziewczynki to miałam taką listę, nad którymi się zastanawiałam i były to: Hania, Jagoda, Martyna, Olga, Natalia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej moje imiona byly ala.bianka.lena.lilianka a meza maja.marika.matylda ;) i gdzie tu złoty srodek znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Hej laski u mnie tez córka będzie ale imię to chyba juz Olivia. Myślę jeszcze nad Zuzanna ale zobaczymy będę rodzic to będę myśleć. A u nas dzisiaj pogoda nie ciekawa pochmurne a miałam tyle planów na dzisiaj pranie pościeli chciałam wynieść na podworko żeby przewietrzyc troche . miałam okna myć ale chyba padać będzie wiec odpuszczam sobie dzisiaj. Pol nocy nie spalam wiercilam się bo mała tak buszowala w brzuchu ze masakra. Pozdrawiam wszystkie kobietki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Witam u nas bedzie Julia tak juz zostało u mnie tez z rana było pochmurnie ale teraz wychodzi piekne słońce to chociaz psu kojec wypiore to jeszcze dzis wyschnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Dziewczyny malowałyście pokoje dla dzidziusiów? Pytam bo ja planuje przemalować pokój, ale tak się zastanawiam czy na ten czas wybyć z domu czy po prostu zostać, zamknąć drzwi i wietrzyć porządnie kilka dni? Nie chcę też tak bardzo tego malowania odkładać żeby zdążyło się dobrze wywietrzyć do narodzin bobasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olanow83
Ja juz mam wszystko gotowe pomalowane poprane poukladane poprasowNe tylko poNiej odkurze okno pomyje i wysciele łóżeczko;) ale juz wymiekam ze strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Ale malowałaś w trakcie ciąży czy wcześniej już? Nie bój się:) JA z kolei mam tak, że codziennie odliczam dni i już nie mogę się doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedagozka86
U nas będzie Milenka, ja wybrałam imię a mąż zaakceptował bez żadnego "ale" :) Przed chwilą wróciłam z badania krwi i moczu, wyników dowiem się przy najbliższej wizycie u ginekologa - 11.06.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, a ja jeszcze nic nie mam, tylko liste zrobiona - ale oprocz kosmetykow wszystko mam po corce, tylko troche ciuszkow chlopiecych musze kupic. Bylam dzis na usg sprawdzic te wymiary i jest ok, roznica miedzy glowka a koscia udowa z 4 zmiejszyla sie na 3tyg. takze ok. Uklad nerwowy ok - takze jestem spokojna. Bylam dzis wybrac polozna po porodzie i co sie okazalo, ze juz od tego tyg. bedzie do mnie przychodzic i przygotowywac do porodu i ogolnie prowadzic jakies warsztaty. Z corka to dopiero po prodzie byla - takze cos sie pozmienialo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olanow83
Malowałam w ciąży rekami męża :) ja wolałabym mieć jeszcze dużżo czasu bo mnie wszystko przeraża. Wszystko prawie mam po dzieciach siostry ale prania było 12 pralek więc miałam co prasować ( kocyki, zabawki wszystko prane) ale już jesteśmy gotowe w końcu mam termin na 1.07 więc szybciutko:) tylko walizkę muszę dopracować bo nie mam porządnej weny już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
No ja tam tez na pewno bym nie malowała sama:) Tylko jedni radzą żeby na kilka dni wybyć z domu a inni tylko wietrzą i tak się zastanawiam jak tu zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olanow83
Ja byłam w domu tylko od rana zaczynaliśmy z otwartymi oknami :) bo szykowałam gniazdo więc malowałam kuchnie, korytarz i pokój małej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×