Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość kataryna999
Karolcia mnie tez co jakis czas zdaza sie nie spac w nocy. Potem poprostu odsypiam w dzien. Stwierdzilam ze wszystko inne moze poczekac, a ja odpoczywam. Wczesniej usypialam na siedzaco bo mi szkoda bylo czasu w dzien na sen, ale od jakiegos czasu mam wszystko gdzies licze sie tylko ja i moje dobre samopoczucie. Wiem ze to egoistyczne z mojej strony ale corka ma 15 lat wiec nawet jak nie ma obiadu to cos sobie przyzadzi albo sie cos zamowi. Uwazam ze nalezy mi sie odpoczynek. A jak mam dobry dzien to wszystko w domu nadrobie lacznie z nagotowaniem pierogow czy golabkow na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Kataryna to ty już masz dużą córę to i ona Ci może dużo pomóc:) JA wczoraj zamówiłam sobie trochę kosmetyków, ręcznik, kocyk dla maluszka, pieluszki. Myślę, żeby już w następnym tyg spakować torbę dla małego do szpitala. A wczoraj wieczorem tak mnie nagle zabolał dol brzucha, że się przestraszyłam, że to skurcz ale położyłam się i po 2 min przeszło, chyba malutki mi gdzieś ucisnął. Mam taka nadzieje bo na skurcze to za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
Powiem wam że mam też olbrzymi problem z zasypianiem.Brzęczenie muszki jest w stanie mnie wybudzić ze snu :( dziewczyny które już rodziły czy macie doświadczenie z pasami poporodowymi??Czy to coś daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataryna999
Olinka ja mialam cesarke wiec nie wiem nic na temat pasow. Mam pytanie czy was tez lapia takie krotkie ale mocne bole plecow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Tylko ze jak ja spie w dzien to nocka juz wogole jest bez spania takze dzis sie troche pomeczyłam bo ledwo sie trzymam ale moze za to pośpie normalnie w nocy :-) natka gorzej jak młoda bedzie płakac pół nocy to tez nie bedzie spania hehe:-) mnie tez czasem łapie taki ból kregosłupa ale jak chwile poleze to przechodzi gorzej jak idę to łapie mnie takie kłucie w dole ze az musze przystanać ale moja Pani doktor mowi ze wszystko ok szyjka zamknieta a to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
Ja tez mam takie bóle pleców najczęściej jak leżę właśnie na plecach i kłuje mnie w pochwie czasami jak chodzę np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
No czasem jest ciężko, ale nie ma co narzekać:) Dziewczyny to prawda, że dym z kadzidła może szkodzić? Byłam dzisiaj na mszy i wiadome co jakiś czas ksiadz kadzi ołtarz, ale mi to nie przeszkadzalo a moja kolezanka wyskoczyla do mnie z tekstem, że to szkodliwe jak papierosy. Jak uwazacie? Niby taka błahostka a zasiała mi w głowie nutkę niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Mi się osobiście trochę to przesadne wydaje............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Tez macie takie napady gorąca?no dziś to mnie tak zalewa taka goraczka a na dworzu deszcz i wiatr :-) mam pytanie jakiej firmy macie recznik z kapturkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
Ja kupiłam firmy Krymar jest bardzo mięciutki i delikatny tak samo jak i ubranka z tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
Ile rożków (becików) kupiłyście swoim maluszkom? Ja mam na razie tylko jeden i myslę ze na zmianę trzeba mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Co do rożków to wydaje mi się że warto mieć jeden usztywniany i jeden miękki, ale może niech wypowią się mamy, które mają już dzieciaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Hej ja mam dwa właśnie jeden usztywniany a drugi miekki ... A u nas dzisiaj paskudna pogoda zimno.... Jeszcze trochę trzeba się pomeczyc. Mi teraz często dokuczaja skurcze nóg a boli az wyc sie chce... A tak poza tym to ok we wtorek na kolejne badania morfologia i przeciwciała..... Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
dziewczyny a dokucza wam potężny ból bioder i pośladków, tzw. rwa kulszowa??? Myślałam ze dziś nie wstanę z łóżka,przejście paru metrów to nie lada wyczyn. Wyczytałam że to sie dosyć często zdarza i może potrwac nawet do paru tygodni po porodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Ja mam cos takiego juz w pierwszej ciazy mi to wyszło i od czasu do czasu wracało ale teraz w ciazy znowu to sie nasiliło dziś nie mogłam z łózka sie zwlec i to zawsze tylko prawa strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
Dziewczyny pisałyście że fajne uczucie jak dzidzius ma czkawkę a ja nie wiem jak to rozpoznać co wtedy czujecie jak się to objawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajeczko78
wcale nie fajne uczucie... moja malutka strasznie mi dokucza oststnio - mam lozysko na scianie przedniej i kazdy kopniak idzie do srodka, ucisk na pehcerz i bol, czkawke odczuwam bardziej po lewejj stronie, nieprzyjemne podskakiwanie brzucha - tak jakby pupa malej byla wlasnie w tamta strone ;) rozpychanie sie nogami, bol zeber... do tego ostatnio jakby ucisk glowki na miednice/kanal rodny - jak dzis probowalam isc na spacer musialam prawie tiptopkami i co chwile sie zatrzymywac... a to polowa 36tyg :) juz tylko czekam na koniec, rychly mam nadzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia11117
Dla mine czkawka mojego synka jest całkiem bezbolesnym i "zabawnym " uczuciem. Przypomina to delikatne kopniaki tyle ze powtarzają sie co 2 sekundy przez kilka minut. Współczuje dziewczynom dla których jest to bolesne. Moj mały coraz mniej sie rusza. Czasem usiłuje sie przeciągać, rozpycha sie. Coraz łatwiej rozpoznać która cześć ciałka usiłuje wypchnąć przez moj brzuch. Cóż... Robi sie coraz ciasnej. Co do ciążowych bolączek to mam stopy hobbita. Serio. Zawsze byłam dumna z moich ślicznych szczuplych kostek.... Podobnie jest z dłońmi. I do tego te poranne bóle stawów dłoni, problemy ze znalezieniem wygodnej pozycji w nocy, ból pleców.... Dziewczyny, juz niedługo. Która z Was pije herbatkę z liści malin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Dziewczyny ja tez niestety tak mam mała się tak rozpycha od czasu do czasu czuje klucie w dole miednica tez mnie boli... No i spanie tez nie to u mnie jeszcze tylko 3 tygodnie do końca. Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze i ze urodze w terminie... Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
Tak właśnie myślałam że to podskakiwanie brzuszka co chwilę to czkawka ja też tak mam ale nie boli to. Dziś jednak bolą mnie pachwiny i jak chodzę czuję kłucie w pochwie i ze spaniem jest to samo trudno znaleść wygodną pozycję i te bóle krzyża jeszcze, ale cóż trzeba wytrzymać :) a wy macie też te bóle pachwin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olanow83
cześć, ja osobiście czkawki nie lubię bo z reguły mała ma ją jak próbuję zasnąć :) mi został jeszcze tydzień więc mam stopy i dłonie jak świnka z lonley tunes i w ogóle cięzko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
U nas tez czkawka jest najczesciej jak próbuje spać hehe chociaz w dzien tez ma nie jest to na szczescie bolesne bo dolegliwości to mi nie brakuje a tu jeszcze miesiąc czasu o swoich kostkach to nic nie mówie hehe mam nadzieje ze zaraz po porodzie wróca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia11117
Wydaje mi sie, ze małego czkawki po prostu denerwują. Dziś był spokojny podczas pierwszych 2-3 minut czkawki, potem zaczął szaleć. Nam pomaga otulinie brzucha kocem. Wystarczy kilkanascie sekund pod kocem a czkawka przechodzi. Dziewczyny nie wiem jak Wy dawalyscie radę z polskimi upałami. Od kilku dni mamy tu ładną pogodę, jest ciepło, słonecznie. Temperatura dochodzi do 25 stopni. Nie wyrabiam!!! Niesamowicie sie pocę, biegam nago po domu, prysznic 3-4 razy dziennie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Jak ja dziekuje ze u nas jest dosyc pochmurnie bo tu było pare razy bardzo ciepło i dla mnie to była męka niczym sobie nie mogłam ulżyc. a byłam dzis u lekarza no i wszystko ok mała już napiera główką ale szyjka jest zamknieta najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
No hej dziewczyny! Mnie nie bylo kilka dni bo mialam problem z kolezanka, ktora rowniez jest w ciazy. Była u mnie przez kilka dni bo jakiegos doła załapała. Byłyśmy razem w sobote na badaniach krwi i cos jej sie wmowilo, ze pielegniarka nie zmienila igly jak jej pobierala. Twierdzi ze tak szybko to zrobila ze nawet nie zauwazyla ale dodam ze nie patrzyla bo sie boi tak jak i ja zreszta. Kurcze dziewczyny to noemozliwe co? Ja sama nigdy nie patrze a zasiala mi w glowie nutke niepokoju. Co o tym myslicie? Pani kazała jej usiasc w fotelu, sama wstukala cos w komputer, potem podeszla do niej i dala jej karteczke do odbioru i otworzyla szuflade i cos tam robila i wtedy kolezanka zapytala ja kiedy wyniki i ta jej odpowiedziala i kazala usiasc glebiej w fotelu, przetarla jej wacikiem zyle, zapiela opaske i pobrala krew. Kolezanka patrzyla ciagle na wprost i nawet nie zauwazyla jak wacik spryskala a byl mokry wiec mysle ze i nie zauwazyla jak zalozyla nowa igle. Jedyne co to przed wbiciem spojrzala i zauwazyla ze sciaga oslonke z igly. Dzisiaj juz sie troche uspokoila ale bylo ciezko a Wy co o tym myslicie? Ja wam powiem ze mam pobierana krew 3 razy w miesiacu ale nigdy nie patrzylam czy zmienia igle bo mi sie to wydaje oczywiste a mi slabo jak patrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Aha i na koniec jak jej dala wacik to kazala przycisnac i posiedziec chwile i kolezanka wziela sobie plaster ze stolika i mowila, ze nie bylo juz igly wiec moim zdaniem odrazu jak pobrala, zdjela rekawiczke i wyrzucila wszystko do smietnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
natka nie ma takiej opcji- pewne rzeczy robi się odruchowo,tymbardziej w tak odpowiedzialnym zawodzie. Przestańcie się nakręcać z koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Olinka wlasnie kurcze ja do tej pory nigdy sie nawet nad tym nie zastanawialam a ta moje kolezanka zasiala mi w glowie taka niepewnosc, że sama nie spalam jedna noc. Nie zauwazyla zmiany bo pewnie ona to szybko zrobila kurcze. Ja tak sobie tlumacze, tak jak nie zauwazyla kiedy spryskala wacik i wyrzucila po pobieraniu sprzet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×