Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prosze doradzcie bo nie mam juz siły

Polecane posty

Gość gość

prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co robic, moj narzeczony z ktorym mam dwojke dzieci zneca sie nademna psychicznie, codziennie jest pijany, byly juz interwencje policji, choc nie czesto bo bardzo sie boje, przez ten czas jakiegos roku 3 dzis zadzwonilam bo dzieci sie wystraszyly , zabrali go a po dwoch godzinach wypuscili boje sie bardzo, walil w drzwi i musialam go wpuscic bo to jego mieszkanie,nie mam gdzie pojsc z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co mam robic, skoro jak widzicie na policje nie da sie liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Módl się za miłość w rodzinie i za niego szczerze na rózańcu sw. Ofiaruj swoje wszystkie cierpienia Panu Jezusowi i poproś Go o pomoc. Nigdy nie odmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probowalam ale to nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak myslalam ze tutaj nikt tez mi nie pomoze, nie poradzi co mam robic, nie wiem ile dam jeszcze rade zniesc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wron5555
mój narzeczony.... nie jest ci głupio tak o nim mówić? rozumiem że narzeczony to ktoś z kim planujesz ślub - czy ty chcesz zostać jego żoną?? chcesz formalnie stworzyć z nim patologiczną rodzinę?? bierz dzieciaki i uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odeszlam od takiego, teraz mam aniola, ratuj sie dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam gdzie uciekac,planowalam z nim byc,zanim zaczal tak pic i taki byc, masz racje,zle o nim napisalam,po tym co mi robi nie powinnam tak pisac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoja rodzina bliscy gdzie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjedź do holandii i znajdź sobie przystojnego włocha, olej polaczka pijaczka z krzywym buraczanym ryjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam naprawde gdzie uciec, poza tym mam malutkie dzieci,nie bede w stanie sie utrzymac jakbym cos wynajela. a on niby zarabia najnizsza krajowa to mi wiele alimentow nie da, swojej bylej na dziec**placi 300 zł na dwoje to mi tez wiecej nie da, myslalam ze on chce normalna rodzine, kiedys bylam wesola dziewczyna, dzis mam 30 lat i nienawidze siebie i zycia, zyje tylko dla dzieci, bo one z nim nie moga zostac, gdyby ich nie bylo skrocilabym tn horror te ponizanie i wogole, nie jestem jakims lebrem, mam male dzieci, i staram sie jak moge, roznosze z nimi ulotki ,czy myje komus okna, tam gdzie moge ich wziac bo sa male to staram sie tez cos zarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latwo pisac wyjedz, ona musi uciec teraz do rodziny, zagranica tez mozna trafic na czubka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na rodzine nie moge liczyc , ostrzegali mnie przed nim ja bylam uparta, wiele razy blagalam mame zeby wrocic do domu, to ona uwaza ze co by inni gadali, ze ja z dziecmi wracam sama i wogole takie zycie sobie wybralam, chcialam uciec od rodzicow a trafilam z deszczu pod rynne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok a pomyslalas by sie znim jakos dogadac skoro nie ma innego ratunku, moze on tak sie zachowuje bo nie mozecie sie dogadac, wycisz sytuacje bedzie ci lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie dziewczyny jak to jest codziennie sie bac godziny jego powrotu,codziennie byc zerem, scierka ??wytrzymuje to juz tyle czasu, ale pękam,codziennie pękam,ja nawet juz nie umiem na siebie w lustrze patrzec, codziennie sie tyle od niego naslucham jaka to ja jestem, dzis powiedzial ze jestem tredowata i jak na mnie patrzy chce mu sie zygac, nie wspomne o reszcie slów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest takie powiedzenie "widziały gały co brały" teraz już po ptakach, zonk i mówi się trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on pije a mama nie chce bys do niej wrocila? kazdy popelnia blad, kochalas go to poszlas za nim ale skoro okazal sie draniem to maam powinna zrozumiec, dobry facet to jak wygrac w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nim sie nie da dogadac, wszyscy mnie ostrzegali przed nim,ja bylam glupia naiwna ze on chce normalna rodzine, swoja byla tak bil i poniewieral a ja jej nie wierzylam, wiem ze sama sobie ten los zgotowalam, ale najbardziej na swiecie kocham swoje dzieci,cche dla nich cos zrobic, niechce sie bac i uciekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz mame, moja by mnie przyjela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama cale zycie byla egoistka,takze nie pomoze mi napewno, gada ze mam czekac az dziec***odrosna i wtedy pojde do pracy i bede mogla stanac na nogi, a co mam zrobic teraz, nie wiem jak to wytrzymywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okazal sie zly, nagraj go na komorke, niech mama odslucha niech zobaczy jaki on jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama wiele razy byla jak on mnie wyzywal,to wyszla bo to nie jej sprawa, tak twierdzi, i widziala jak wnuki plakaly bo sie baly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanim dzieąci urosna to ty psychicznie siądziesz, jakie duze masz dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiele razy blagalam zeby wrocic,ona wie jaki on jest, dzis myslalam ze mam jeszcze jedna opcje ze mi prawo pomoze, lecz widac nie, moze jak mnie zabije to mi pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie mozesz na mame liczyc, przyjaciele tez z pewnoscia nie pomoga,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka ma 6 lat to bym ogarnela prace jakas, choc mam handlowke a w sklepie zmiany,nie ma kto mi pomoc odbierac ja z przedszkola,ale syn ma poltora roku i musze poczekac az bedzie mogl chociaz isc do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoj tata? jaki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze maluszki, a rodzice jego jacy sa? mozna z nimi pogadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choc naprawde staram sie z nimi pracowac, opiekowalam sie nawet dziecmi od sasiadów, i moglam brac synka, lecz w tym roku babcia od nich poszla na emeryture i sie nimi zajmuje, 500 zł mialam na miesiac, bo to nie w kazdy dzien,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×