Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prosze doradzcie bo nie mam juz siły

Polecane posty

Gość gość
ja widzisz nie bylam jakas trudna, skonczylam niepelne studia prawa administracyjnego, bo mam licencjat, ale dla niej nigdy nie bylam zbyt dobra,ja sobie nie wyobrazam zeby moja corka zyla w takich warunkach a ja bym to olala bo ludzie beda gadac, pekloby mi serce gdyby ona tak cierpiala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"oj wiele razy uciekalam do niej i zawsze kazala mi wrocic bo ludzie beda gadac" nie znosze osob, ktore bardziej niz losem rodziny przejmuja sie tym, co ludzie powiedza!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no walsnie, ja tez wiele namieszalam w swoim zyciu i mama nigdy sie nie odwrocila ode mnie, paskudna bylam, ona tyle wytrzymala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy to macie problemy, zobaczcie co mi sie przytrafilo, ja do dzisiaj nie moge sie pozbierac po jednej.... wstydzilam sie isc do toalety przy facecie, wiec poszlam pod prysznic (byl osobno) zrobilam kupe do worka, potem przemycilam w reczniku ten worek i schowalam w plecaku.. nastepnego dnia smrod byl straszny, koles otworzyl moj plecak ja w panice sie na niego zucilam i powiedzialam ze to splesniale brzoskwinie... chyba nie uwierzyl wy to macie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochane dziekuje Wam niesamowicie za te slowa wszystkie,bardzo mi pomoglyscie psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie Twoja kupa w plecaku to spory problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo, bylam kiedys z rodziciami na dzialce u ich znajomych i nie bylo tam toalety. Wszyscy spali w takim baraku dla pracownikow, bo nie wybudowali jeszcze wtedy domu. W pewnym momencie wszyscy obwiescili, ze idą na spacer. Ja odmowilam, bo pomyslalam, ze w tym czasie jak oni pojda, ja zrobie kupkę. Zamknelam sie w tym baraku, wzielam reklamowke i chcialam zrobic do niej kupe. Nie trafilam!!!! W tym momencie oni wrocili ze spaceru. Kupa na ziemi, ja z majtkami w kostkach....Wzielam te kupę przez siatkę i wrzucilam do komory na posciel w lozku. Przez kilka godzin wszyscy zastanawiali sie dlaczego unosil sie tam taki obrzydliwy zapach.... Az znalezli!!!! Chcialam uciekac z tej dzialki na piechote ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nam bardzo milo ze moglysmy c***omoc, kazdy ma jakis problemy, moja corka cierpi na potworne bole glowy na ktore nie ma leakrstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tu pisze o kupach a ja nie kapuje o co chodzi z tymi kupami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bylas z nia na rezonansie glowy??kiedys mialam podobny problem, w szkole, bylam na rezonansie ktory nie wykazal nic na szczescie, do neurologa chodzilam bo mdlalam z bolu, a okazalo sie ze to przez nerwy bylo przed matura, bo potem to minelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milo nam ze odczulas ulge piszac z nami, kazda chwile poswiecaj maluszkom, usmiechaj sie do nich by nie czuly sie zle, zyj dla nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byl rezonans bylo wszystko, to migreny, byle co i atak, komputer ksiazki pogoda wszystko wywoluje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyne wsparcie ma przy mnie, rodzina nie rozumie tych bolow glowy, uwazaja ze udaje, straszne rzeczy przeszlysmy, jedynie szczescie w nieszczesciu ze w kazdej szkole nauczyciele rozumieli to i wierzyli ze naprawde cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi z powodu tych boli Twojej córki, nie wiem niestety jednak co by jej moglo pomoc, ja z tuch boli wyroslam, moze jej tez minie z czasem, a teraz moze jakies silne tabletki przeciw bolowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zasmucilo to, co napisalas o corce, gdy powiedziala, ze boli ja serce :( Dzieci rozumieja duzo w tym wieku. szkoda bardzo tych maluszkow. Kurcze naprawde chcialabym ci jakos pomoc, ale nie wiem, co moglabym Ci doradzic. Nie masz jakiejs dalszej rodziny, ktora moglaby C***omoc? Bardzo chcialabym, aby ci sie ulozylo i aby Twoje dzieci byly szczesliwe i mialy spokojne dziecinstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i sprawdza sie widzisz ze z rodzina najlepiej na zdjeciach, widzisz córki bolow nie rozumieja, a moja rodzina tez widzisz jaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo wlasnie i po co ma sie rodzine no nie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez marze o tym zeby mialy spokojne dziecinstwo, najbardziej cierpi corka,bo ona wiele rozumie, i jest bardzo wycofana, czesto robi jakies sceny i sie denerwuje, boi sie wszystkiego, musze dla nich cos zmienic, ale musze narazie wytrzymac az syn podrosnie zeby bylo mnie stac na wlasne lokum i na ich wyzywienie ,teraz staram sie zeby mialy wszystko,nie jest tak ze one gloduja, zawsze maja obiad z dwoch dan, ja wiele razy nie zjem a oni zawsze maja, lecz to jak oni psychicznie sie czuje to jest bardzo zle, dlatego musze stanac na nogi jak syn podrosnie i uciec ,ona tak plakala ze ja serce boli ze ma juz dosyc, ze ona sie boi ,mowila nawet policjantowi ze tata wszystkim rzucal a ona sie tak bala tego huku i tych jego krzykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo ze mialam klopoty i mam i nadal napewno jakies beda to lubie wspierac innych i pomagac, napewno jest jakies wyjscie, teraz jedynym ratunkiem bylaby mama twoja ale nie mozesz do niej dotrzec do jej serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musze dla nich starac sie nie plakac, ale jak byc mocnym psychicznie,bo on widzi ze jego slowa mnie bola, dlatego tymbardziej mnie gnoi ,jak mam udawac ze nie ruszaja mnie one, zeby dzieci nie widzialy jak placze w kacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dom samotnej matki nie wchodzi w gre? on napewno by tam przylazil i tez gnebil no nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama nie ma serca, ja nigdy nie moglam do niej przyjsc ze mam problem, zawsze musialam radzic sobie sama, moze dlatego teraz juz psychika mi siada, bo ta walka tyle lat, chyba ja przegrałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dom samotnej matki jest ulice dalej, on by mnie zniszczyl,ja musze dziecia zapewnic wyjazd z tad gdzie mieszkam i od nowa zaczac,gdzies gdzie mnie nie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze poszlabys do domu samotnej matki? Wiem, ze to ostatecznosc, ale przynajmniej mialabys spokoj psychiczny i moze wtedy twoja matka wzielaby cie do siebie, skoro tak sie boi gadania innych ludzi? Ja bym chyba tak zrobila, to lepsze, niz przemoc ze strony faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa tacy faceci ktorym sprawia radosc gdy gnebia kobiete, wiedza jak zadac bol, wiedza co zaboli i robia tak, ponizaja wyzywaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on wiele razy mowil mi ze jak odejde to mnie znajdzie i zabije , widzicie on mnie nienawidzi, ale nie pozwoli mi sie wyprowadzic bo nie bedzie mial praczki sprzataczki i kucharki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to toksyczny czlowiek a od toksycznych trzeba sie odizolowac, on sie nie zmieni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dom samotnej matki z tego co slyszalam jest tylko na pol roku a potem przenosza, poza tym widzicie ja sie balam tam pojsc ze mi zabiora dzieci, ze sobie nie radze sama, a dla mnie one sa wszystkim, bez nich by mnie dawno nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze wyjazd za granice? nie masz zadnej kolezanki, ktora by c***omogla? Tylko ze musialabys wziac ze soba dzieci, oplacic przedszkole, bo nie wiem czy tak na starcie mialabys jakies dofinansowanie, musialabys chyba chwile popracowac, nie wiem, tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Wiesław
Co za durna sucz :o Nie dajesz facetowi tego co powinnaś i dlatego wpada w frustrację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×