ciąża z żonatym, ona też w ciąży

A mnie zadziwia wasza pewność i złośliwość :o mówicie tak jakbyście wiedziały wszystko. Nie było was ani u nich w domu ani z nami gdy się poznawaliśmy! Nie wiecie co nas połączyło! Nie wiecie co ich poróżniło! PO za tym po co na forum miałaby kłamać swoim przyjaciółkom? Ona im pisała ze wie, że żaden facet by nie wytrzymał 2 lat bez seksu, ale ona nie miała ochoty, że zawsze jej potrzeby były mniejsze niż jego a od 2 lat w ogóle ich nie miała! Pisała tez ze wiedziała że on pójdzie na bok ale liczyła na to ze tylko po Seks! A to z zaciągnięcie go do łóżka i zrobieniu zdjęć to doradziły jej koleżanki z forum właśnie!

prawda jest taka że znasz jego wersję tylko i nie masz do końca pewności jak było naprawdę... a gdyby chciał to by się z nią rozwiódł choćby i rok temu i taka prawda...

Kiedyś w rozwodnikach pisała taka wredna babka wkurzona na maksa czy to nie przypadkiem żona Twojego faceta? Tylko, że ona napisala, że są już po rozwodzie.

Nie wiem co tamta pisała wiec nie wiem czy to ona. Powtarzam ze znam też jej wersje

jestem matką takiego faceta jak Twój kochanek. Tobie się tylko wydaje, że jego rodzice są za jego szczęściem i nie akceptują jego żony. BZDURA. TOTALNA BZDURA. Każda teściowa i teść zawsze mają większy szacunek dla synowej i wnuka pierworodnego niż dla kochanki, bo....... kochanek można mieć wiele a żonę i synową mają tylko jedną i to sobie zapamiętaj na zawsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeśli omamisz swojego kochanka i faktycznie przeprowadzi rozwód a z Tobą się ożeni to dla jego rodziców i dla niego będziesz tylko taaaaa druga, zawsze gorsza i niechciana. Pomimo tego, że tak bardzo się starasz tłumaczyć daną sytuację na swoją korzyść. Zastanów się dziewczyno jesteś i zawsze będziesz nikim i niczym. Szkoda tylko Twojego dziecka. Bo Ciebie chyba mi nie żal, bo jesteś żałosna w swojej głupocie.

Rany boskie skąd się biorą takie durne i naiwne baby????? Nie powiem Ci autorko, że jesteś jakaś wredna czy niemoralna, bo komuś chłopa wyrwałaś - wina tylko i wyłącznie chłopa, Ty jesteś wolna masz prawo bzykać się z kim chcesz, a psim obowiązkiem żonatego faceta jest wierność żonie - dlatego dla mnie to on i tylko on jest szmatą i to szmatą do kwadratu. Ale to jaka Ty jesteś głupia, naiwna i jeszcze w swej durności zatwardziała jest dla mnie doprawdy niepojęte. Proponuję młoteczek i stukać się w durny łeb aż zmądrzejesz na tyle żeby dostrzec, że ten facet na pewno Cie nie kocha, o nie - on kocha tylko siebie, żonie może i poświęca część mózgu, a dla Ciebie droga autorko pozostają dolne partie jego ciała - póki co może i przednie (choć te jak widać dzielisz z żoną), ale jeszcze chwila moment i zobaczysz jak głęboko Twój ukochany ma Cię w D/U/P/I/E. Mogę Ci nawet powiedzieć - choć wróżką nie jestem - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością - kiedy to nastąpi - urodź dziecko i pozwij ukochanego o alimenty (tak czy siak jeśli została w Twojej pustej głowie choć odrobina rozumu powinnaś to zrobić i to jak najszybciej), a zobaczysz jak jego wielkie uczucie zniknie szybciej niż kamfora.

Ciekawe co będziecie gadać jak się okaże że się rozwiedzie :-P teściowa chyba masz spatrzony umysł :-/ wolisz żeby Twój syn był nieszczęśliwy niż żeby był z inną kobietą niż pierwsza żona? Chyba moherowy beret ci mózg uciska

Nie wiem, co to jest spatrzony umysl, ale po lekturze tego watku wiem, co to spaczony... Sluchajcie, szkoda czasu na te cala Baske, na wszystko ma odpowiedz, zaciela jej sie plyta. Facet nie rozwiodl sie z zona, nie zamieszkal z nia i jej/ich poczetym dzieckiem, a ta w kolko, ze jest z nia szczesliwy. Taa, ciebie tez uszczesliwil i to tak bardzo, ze z tego szczescia zalozylas ten temat na kafe... Chcesz miec klapki na oczach, to miej, twoja sprawa. Dobranoc wszystkim.

to dlaczego on nie mieszka z tobą skoro tacy happy jesteście?

Nie zamieszkał bo ja nie chciałam do tej pory ale nawet wczoraj o tym mówił. Dziś zaproponował ze porozmawia z dyrektorem o przeniesieniu nas do innego miasta! Spaczony. Oczywiście - słownik w telefonie mi niestety zmienił i nie zauważyłam

taaa, rozmawiał, planuje... ha ha ha. głupia jesteś że hej. pomijam aspekt moralności, bo mniejsza o to, ale twoja głupota aż boli. wiesz pracowałam 6 lat w sądzie w wydziale rodzinnym i często widziałam takie głupie baby jak ty i zawsze się zastanawiałam skąd się takie biorą, czy są jakieś specjalne inkubatory głupich bab czy co?

Nie chciałam żebyśmy tak szybko ze sobą zamieszkiwali! Nie chciałam by wprowadzał się do mnie, a on wynajmuje kawalerkę. On się upiera! Szuka uparcie większego mieszkania dla nas a ja ciągle mowie ze jest czas! Może faktycznie lepiej wyjechać do innego miasta, kupić mieszkanie i zacząć życie od nowa z dala od takich moherow jak tu są. Tylko wtedy stracił by kontakt z dzieckiem tzn szanse na ten kontakt a tego bym nie chciała

A ja się zastanawiam czy wy mieszkacie na plebanii czy jak? Choć nie! Nawet na plebanii wiedzą, że ludzie się czasem rozstaja! Ze czasem ulegają sobie życie z kimś innym! Mieszkacie aż na takich zadupiach ze nie wiecie że można się rozstać? Rozwieść? Ze facet 30+ to wciąż młody facet który może zacząć życie od nowa? A może tu dane zadupiach żony którym żal d**y ściska?

Basiu nie zdechłam ale ZDECHNEŁAM z tego beretu:-D " Każda teściowa i teść zawsze mają większy szacunek dla synowej i wnuka pierworodnego niż dla kochanki, bo....... kochanek można mieć wiele a żonę i synową mają tylko jedną i to sobie zapamiętaj na zawsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" autorko tego cytatu żal mi ciebie.z twojej wypowiedzi wynika ze niewazne JAKA jest synowa i JAK traktuje twojego syna ale wazne ze synowa:-P i co trafi ci sie synowa franca i bedziesz miała do niej super pozytywny stosunek bo oficjalna synowa? klekajcie narody chyba ci sie wieki pomyliły- to nie te czasy kobieto gdy szacunek sie miało zupełnie za nic (no za role społeczna powiedzmy) ja tez mam syna i wiesz co? w d***e mam czy on bedzie miał 1 zone i 10 kochanek. ma byc szczesliwy i ta kobieta która to sprawi zasłuzy na mój szacunek.

Ojej jakaś Ty dobra i miłosierna.... Proponuję zacząć się martwić o SWOJE dziecko - i to zacząć od razu, pomyśleć o jego zdrowiu, życiu nawet i ZBADAĆ się na wszelkie świństwa, którymi mógł Cię ukochany uraczyć, a które dla płodu mogą być nawet zabójcze. Kto wie, czy w tej jego kawalerce go jeszcze ze 3 inne baby podstępnie (jak ta wredna żona) nie spiły i nie przeleciały - oczywiście bez jego zgody i przyzwolenia... Żałosna jesteś dziewczyno naprawdę, szkoda tylko tego Twojego dziecka...

akurat ciemoto kiepsko trafiłaś bo jak pisałam pomijam aspekt moralny. nie chodzi o to że masz dziecko z żonatym a o to że facet robi cię w konia a ty mu wierzysz. oszukuje cię tak samo jak żonę, która póki co jest nadal żoną a ty tylko panną na boku. nie chciałaś żeby tak szybko z tobą zamieszkiwał? a chciałaś żeby tak szybko zrobił ci dziecko? masz mózg, czy tylko rozklapiochę? tak jak złodziej zawsze będzie złodziejem, pijak pijakiem tak kłamca będzie kłamcą. okłamywał i żonę i ciebie i będzie to robił nadal. nie masz nic poza pustymi słówkami i pustym łbem

Ależ Basiu oczywiście że ludzie się rozwodzą i to na potęgę - problem w tym że ten Twój pajac się nie rozwiódł i nie rozwiedzie - SKUMAŁAŚ RÓŻNICĘ????? I chciał z Tobą zamieszkać ojej - tak "mówił" - no coś takiego! Popatrz a mówił też że nie bzyka żony, a tu żona czary mary w ciąży - kurde niepokalane poczęcie normalnie cud - tylko jakoś gwaizdy betlejemskiej ni cholery nie widać....

Gościu no jak widać powinnaś szanować synowa bo to synowa :-) dziś mi właśnie koleżanka z pracy opowiadała ze jej syn się rozwodzi bo go M od roku zdradza i tez padło " a my ją tak szanowalismy,myśleliśmy ze jak to jego żona to już zawsze będzie dobrze ". I zobacz straciła szacunek :-P O moje dziecko i jego zdrowie się martwić nie musisz! Widzę ze tu na prawdę same zdradzane, żony k****arzy i nie pojmuja ze nie każdy facet sypia z kim popadnie :-/

Gościu no jak widać powinnaś szanować synowa bo to synowa :-) dziś mi właśnie koleżanka z pracy opowiadała ze jej syn się rozwodzi bo go M od roku zdradza i tez padło " a my ją tak szanowalismy,myśleliśmy ze jak to jego żona to już zawsze będzie dobrze ". I zobacz straciła szacunek :-P O moje dziecko i jego zdrowie się martwić nie musisz! Widzę ze tu na prawdę same zdradzane, żony k****arzy i nie pojmuja ze nie każdy facet sypia z kim popadnie :-/ I zrozumcie ze w d***e mam alimenty! Jeśli miałabym sama wychowywać dziecko to sobie poradzę! A na to się nie zanosi! Wczoraj on powiedział ze zrobi wszystko by nasze dziecko urodziło się w małżeństwie. Choć dla mnie to nie jest istotne!

Po. Pierwsze pisałam ze to była wpadka! Mimo tabletek! Wiec nie trzeba mieć IQ powyżej 160 by zrozumieć, że dziecka nie chciałam. Ale Billy widzę trzeba do ciebie prościej - NIE PLANOWAŁAM DZIECKA! skoro ty zamiast mózgu nie masz rozklapiochy ( w co mi coraz trudniej uwierzyć) to napisz skąd taka pewność że on mnie oszukuje co? Skąd pewność że oszukuje żonę? W razie potrzeby podgrzrj galaretkę która nosisz między uszami i odpowiedz pani wszechwiedzaca!

Chyba nie umiesz tez czytać ale spróbuję jeszcze raz, może to tylko natłok informacji spowodował ze nie dotarło! zaraz po tym jak się z nią przespał to mi o tym sam powodział! Następnego dnia się przyznał! Stąd też jej prezent w postaci mmsa się nie udał!

Szkoda tylko że on ciągle tylko mówi a nic nie robi - poza dziećmi tu i ówdzie oczywiście. A Ty oczywiście w każde jego słowo wierzysz jak w jakąś prawdę objawioną. Albo on ma taką gadkę, że mógłby być politykiem, albo Ty jesteś taka durna. Obstawiam to drugie - bo tu Ci 100 osób powiedziało, że dajesz się robić w bambuko na całej linii - a Ty i tak wiesz swoje. Powodzenia - bo będziesz go baaaaardzo potrzebować....

Basia a gdzie ja napisałam, że Ty dziecko planowałaś???

galaretkę to ty masz skoro nawet nie wiesz z kim piszesz ciemnoto :O skąd pewność że ciebie oszukuje? sama o tym napisałaś, bo czym innym było przemilczenie faktu zapylenia żony? i wyobraź sobie mój mąż mnie nie zdradza. co żal dopę ściska? trzeba było myśleć komu się nadstawiasz bo nie ma 100% środka anty.

autorka basia a mnie zdziwilo to, ze wybaczylas mu zdrade z zona!..jak kochanka moze wybaczyc mezowi zdrade z zona?. a co do innych rzeczy, to wiekszosc na forum naspisalo ci co mysli o tobie i twojej historii..dodam tylko, ze sama skomplkowalas sobie zycie i takiemu facetowi jak twoj nie wierzylabym...milosc miloscia, ale mozg trzeba jednak miec...i z niego korzystac.......

Masz rację Billy! Powinnam uznać za pewnik to co tu pisze mi ona osoba nie znająca mnie ani sytuacji a nie facetowi z którym spędzam 20 godzin na dobę 7 dni w tygodniu, z którym zaraz będę miała dziecko i planuje z nim przyszłość. Masz rację! Poprawie się! Ps. A wiesz Billy ze jesteś adoptowana a twój partner Bzyka psa sąsiada? Poważnie! No co ty?! Nie wierzysz? Znaleźć co tu 20 osób które to potwierdza? Zaraz mogę założyć topic :-P

dorga autorko, planuj sobei z nim zycie na zdrowie. Tylko nie zapomnij kontorolowac, co robi i czy przypadkiem komus innemu nie opowiada, ze z toba go juz niec nie lacyz a ta ciaza to nieporozumienie.

Sorry Billy faktycz nie to ktoś inny napisał Ok idę się teraz nacieszyć tym k****arzem bo właśnie przygotował kolacje :-) napisze jak się już rozwiedzie żeby wam nosy utrzeć :-P Ps. Nie zdradza? A może tak Ci się tylko wydaje :-P

skoro taka jesteś jego pewna to po cholerę temat tu założyłaś? to popatrz czyli on po pracy jeszcze wpada do ciebie na numerek i dopiero idzie spać do swojej kawalerki ? :D może jeszcze go opierasz i gotujesz :D :D :D doooobre. rusz głową rozwodzi się? rozwód to 3 miesiące i po sprawie. sypiał z żoną jak był z tobą a miał być koniec. kłamał? zapylił żonę i zapomniał o tym wspomnieć? czyżby kłamał? ciągle snuje plany i obiecuje? a co realnie zrobił? czyżby nic? żal mi cię, kolejna samotna matka będzie ciągnąć z moich podatków.

Nie, nie wraca :-) zostaje! Pierze pralka która on umie obsłużyć, góruje on, zmywa zmywarka, on wynosi śmieci i prasuje bo ja nie lubię :-P jeszcze coś? Zdradę wybaczyłam bo dnia następnego jak pisałam się wyprowadzil i od tego czasu z zona utrzymują kontakt @ lub przez telefon!