Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maltan czy Bepanthen

Polecane posty

Gość gość

Matlan czy Bepanthen? Co lepiej używać na zranione brodawki? A może jeszcze coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam bepanthen i mogę polecic a dodatkowo smarowac własnym pokarmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy po bepanthenie można bezpośrednio karmić (bez mycia wodą)? Bo przy Maltanie podobno wystarczy zetrzeć tylko nadmiar maści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie Polan !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko Maltan! Nadmiar wycieralam i normalnie karmiłam, a uzywalam go już 2 tygodnie przed terminem porodu żeby hartowac brodawki. Nie wiem czy to zasługa maści, ale nic mi pękało ani krwawilo, trochę tylko bolały brodawki przez ppierwszy tydzień karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mnie maltan nie działał a bepanthen sprawdził się rewelacyjnie. Nadmiar scierałam chusteczką. Sama musisz sprawdzić co będzie dla ciebie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka26
hahaha nie mam dzieci, dopiero się staram.. I po przeczytaniu tematu wątku myślę sobie - a cóż to za nowe imiona ? Maltan hahaha bosz.. wiele mnie czeka jak sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D:D :D Dobre z tymi imionami ;) Ale to takie bardziej męskie... A ja będę mieć dziewczynkę. Może ktoś skorzysta z propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam Purelan, to czysta lanolina, ma gęstą konsystencję, jak smar trochę. Maltan jest do d.u.p.y moim zdaniem, w ogóle nie pomagał no i ma konsystencję kremu, trzeba więcej stosować i wycierać (Purelanu stosuje się malutko i nic nie trzeba ścierać). Może jak ktoś ma tylko delikatnie popękane brodawki to Maltan jest dobry, ja miałam do krwi. Maltan nie ma w składzie lanoliny, to zwykły krem. Bepanthen jest z lanoliną ale ma inne "wypełniacze", więc nie wiem, czy jest dobry i jaką ma konsystencję. Moim zdaniem najlepiej kupić od razu coś dobrego niż 2 razy kupować. Purelan niby jest bardzo drogi a jak zobaczyłam rozmiar tubki to normalnie myślałam, że padnę (taka maciupka), ale zużyłam jakąś 1/10 tylko, bo szybciutko pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi Maltan bardzo pomógł nawet na krwawiące sutki i to nie żaden krem, a maść, która w składzie ma 30% glukozy dzięki czemu nie trzeba ścierać przed karmieniem. Jak zostanie można spokojnie zużyć na pupkę dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maść, słusznie, mój błąd, z tym że konsystencja tak czy inaczej kremowa. Ja mam akurat porównanie Maltanu z Purelanem. Owszem, Maltan nieco łagodził podrażnienia, ale stosowałam go tydzień i nadal było słabo. Purelan wygoił sutki w 2 dni całkowicie. Ani maltanu ani purelanu nie trzeba zmywać, ale maltanu trzeba więcej używać i usuwać nadmiar. Maltan można wykorzystać do pupy, a purelan na popękane usta, także ani jedno ani drugie się nie zmarnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maltan bardzo pomógł ;) zarówno dla mnie jak i mamusiom karmiącym w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie Maltan. Jest skuteczny i sporo tańszy, bo płaciłam w Melissie raptem 8 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×