inseminacja 2014

kuuliczekxxx Powinnam testować we wtorek bo to będzie 14 dzień po zastrzyku ale myślę że nie wytrzymam i już w poniedz. zrobie sikańca!Szybko minie.......:) Fajne święta ci się szykują, aby tylko pogoda Wam dopisała :) Odpoczniecie sobie i wrócicie z podwójnymi siłami do dalszej walki :) A u mnie jak święta, to koniecznie z rodziną. Jeden dzień imprezka z moją rodzinką, a drugi u teściów. To już taka tradycja, zresztą nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej :)

Kuliczekxxx, super święta Ci się szykują. A my pewnie pójdziemy do moich rodziców. Teściowie nie żyją więc w poniedziałek pójdziemy na cmentarz. Ewentualnie pojedziemy na wieś do siostry.

Hej Krwawienie mi ustało, tylko trochę jeszcze mam plamienie, także poczekam do wizyty bo też nie bardzo będę miała jak jechać. kuuliczekxxx no właśnie nic takiego nie mam przepisanego, moja inseminacja jest na naturalnym cyklu od początku do końca, trochę mnie to martwi bo może ja nie mogę utrzymać zarodka i taka luteina by się przydała. aneczka2321 trzymam kciuki i życzę ci z całego serca dwóch wyraźnych krech ;) kuuliczekxxx nad morze na święta rewelacja, ognisko itp. Zazdrość mnie ogarnia ;P ja podobnie jak Aneczka jeden dzień z teściową a drugi u mojej rodzinki ;)

Byle pogoda dopisała... Probóję się dziś dodzwonić do psychologa bo dostałam namiar od znajomej ale kurcze szlak mnie trafia bo wiecznie nikt nie odbiera albo zajęte jest...

Witam, Od 1,5 roku staramy się z mężem o dziecko. Na samym początku starań udało nam sie zajść w ciąże niestety bardzo szybko poroniłam. Od tamtej pory nie udaje sie. Przez 6 miesiecy byłam stymulowana, jednak bez efektów. 21 marca zdecysowalismy sie na IUI bez stymualcji. Również się nie udało. Męza badania są Ok. Ja mam za wysoką prolaktyne ale biore Bromergon. Czy jest sens poddawac sie następnej IUI?? jeśli tak naprawde do końca nie wiem co jest powodem naszych problemów.

Puszek1, ja najpierw zrobiłabym komplet badań hormonalnych. Jeżeli wyjdą ok, to super jak nie będziesz musiała się przeleczyc. Lekarzen nie jestem, ale ja bym to zrobiła w takiej kolejności. Sama nim zostałam dopuszczona do insemina musiałam porobić wszystkie badania. A jeśli chodzi o inseminacje to pierwsza zazwyczaj jest nieudana. Zdarzaja sie wyjatki, ale...

daria275 ja miałasm wszystkie badania hormonalne robione i jedyne co wyszło to prolaktyna, na którą biorę bromergon już ponad rok. Mam jednak wrażenie że nie wiem jaki jest moj problem, co jest przyczyną.

daria275 ja miałasm wszystkie badania hormonalne robione i jedyne co wyszło to prolaktyna, na którą biorę bromergon już ponad rok. Mam jednak wrażenie że nie wiem jaki jest moj problem, co jest przyczyną.

Puszek201, ja Ci na to pytanie nie odpowiem. Wiem jedno, nie masz się co załamywać, że pierwsza inseminacja.nie wyszla, no ona zazwyczaj jest nie udana bez różnicy na to czy jesteś zdrowa czy nie. Dziewczyny jak się mylę to mnie poprawcie ,)

no niestety taka prawa i inaczej byc nie chce to podobnie jak przy in vitro... kazda z nas i naszych partnerow przezywa cos nowego nieznanego to sa dodatkowe emocje... przy drugiej i kolejnej probie wiemy juz co nas czeka ogolnie powiem wam ze ja jakos w tym cyklu mam zupelnie i+e nastawienie nie wierze juz tak bardzo ze sie uda jak za pierwszym razem nie przezywam ze pierwszy dzien brania clo itd nie jest tak ze nie mysle alest zupelnie inaczej zupelnie....

puszek201 Czasami tak bywa, że nie wiadomo co jest przyczyną braku zajścia w ciąże. U mnie jest tak samo, męża wyniki są dobre, moje też a ciąży brak. Czasem też bym chciała wiedzieć dlaczego, znać powód przynajmniej byśmy wiedzieli z czym walczymy i co próbujemy poprawić ale nie zawsze ma się to, co się chce. Musimy być silne i wierzyć, że nam też się uda :)

aneczka2321 tylko że ja a raczej mój mąż ma wrażenie że nikt tego do końca nie sprawdził, mamy wrażenie troche jak by nas chcieli naciągnąć na te inseminacje bo wiedzą że ludzie zrobią wszystko.

hsg, hormony twoje i twojego m badanie nasienia zrobiliscie??? jeśli tak i jest powiedzmy średnio i macie wybór albo czekać i poprawić wyniki i zajść natural albo iść na inseminacje... Przecież to od was tylko zależy jaką drogę obierzecie Możecie także zmienić dr iść skonsutlować wyniki...

kuuliczekxxx ma rację. Jeżeli macie porobione wszystkie badania to już od was zależy czy zdecydujecie się na IUI czy nie. A jeśli nie macie zaufania do lekarza to może zastanówcie się czy go nie zmienić. A w jakim mieście się leczycie?

Jak Wam mija weekend?

coś tak ucichło to forum... Daria mój week pod znakiem wielkiego odpoczynku czytania ksiażki no i wizyty i gina w dniu dzisiejszym... Więc tak póki co wyhodowałąm 4 pęcherzyki Jeden w jajniku lewym około 8mm i trzy wprawym wszystkie trzy wielkości 11 mm. Sama jestem w mega szoku bo nic mnie nie boli np w porównaniu z ubiegłym cyklem a wtedy były tylko dwa po jednym z każdej strony... Nie podniecam się jednak tak nimi bo nauczona doświadczeniem wiem, że pewnie tylko jeden urośnie... i to trzeba jeszcze kciukasy mocno trzymać żeby tak się właśnie stało... Kolejna wizyta w czwartek. Ocena wielkości i ewentualnie pregnyl. Dr mówił mi dziś że może damy dwa pregnyle yhm... któraś tak miała??? Dalej nie wybiegam w przyszłość z ustawianiem dni kiedy IUI bo też zeszły cykl pokazał że to różnie może być... A co tam u was??? Jak daleko już jesteście dziewczyny???

kuliczek i daria trzymam za Was kciuki i za Wasze piękne pęcherzyki :) Co do pregnylu, to miałam dwa razy robiony ten zastrzyk ale w każdym cyklu po jednym i właściwie nie wiem czy to coś zmieni jak dostaniesz dwa na raz ale lekarzem nie jestem..... Tak a propo to mam jeden pregnyl do oddania bo kupiłam od razu trzy a teraz już dostaje inne zastrzyki więc jakbyś chciała to mogę oddać :) A u mnie jutro 12 dzień po IUI i będę testować. Nie mam żadnych przeczuć choć marzę o dwóch kreseczkach. Jednak obawiam się, że to nie możliwe :( Zobaczymy

Aneczka... uszy do góry będzie dobrze!!!! zobaczysz!!! daj oczywiście znać!!!

kuliczek chciałabym aby tak było ale po tylu porażkach człowiek nawet nie myśli, że może być inaczej.

Aneczka2321, z niecierpliwością czekam na wyniki. Mam nadzieje, że Ci się udało. Zresztą komu się ma udać jak nie nam ,)

Patusia1 co tam u Ciebie słychać? Wiesz już kiedy będziesz miała pierwszą IUI? Czekasz na mnie :p Kalina SZ, a jak Twoje starania?

Leczymy sie w Warszawie. Badania nasienia m,moje hormony w normie prócz prolaktyny, ale na biorę bromergon. Jedyne czego nie miałam to HSG bo lekarze uważają, że nie ma podstaw mi zlecać tego badania, gdyż raz juz zaszłam w ciąże.

daria przepraszam Cię bardzo, ale się pośpieszyłam w sobote miałam IUI;):P w piątek pęcherzyk miał 20 mm w sobotę był pękający, dziś jadę wieczorem sprawdzić czy pękł do końca i po ewentualne leki na podtrzymanie. aneczka daj znać jak test trzymam mocno kciuki, żeby był pozytywny:)

Patusia, Co znaczy pęcherzyk pękający? U mnie jakoś nigdy niczego takiego nie widzieli lekarze na USG. Może mi nie pękają i stąd problem.

puszke podobno pękający bo w piątek pęcherzyk miał 20mm, a w sobote jak przyjechał na IUI miał 18 mm więc lekarz stwierdził, że skoro się zmniejsza to prawdopodobnie pęka. Ale dziś mam przyjechać potwierdzić czy pękł

Patusia1 Dzięki za info, Ja już jestem po pierwszej IUI niestety nie udanej. Teraz będę startować do drugiej. Tobie życzę 2 kresek :)

Patusia1; nie masz za co przepraszać ;) Powiedz mi, dostałaś zastrzyk na pęknięcie? Ile godzib po nim miałaś IUI? My do tej drugiej będziemy podchodzić na warjackich papierach. Nie dość, że od czwartku nie widziałam się z M, to jeszcze jutro jedzie w delegacje i wraca w srode wieczorem. Jutro o 17.15 mam USG , no i sie zastanawiam czy jak bede miec pekajace jajeczko czy M zdazy wrocic. Jak odczekamy standardowe 24h to nie bedzie problemu, ale jak mialo by to wygladac tak jak ostatnio yo nici z drugiej IUI... Najlepsze jest to, że M nie widzi problemu. Jak mi to powiedzial, najwyzej podejdziemy w nastepnym miesiacu. A CLO to chyba sobie bralam tak by tylko brac...

no my też na wariackich papierach trochę,.... Planowo IUI będziemy mięć w sobotę a mój m wraca w sobotę rano z de dopiero... Jakieś korki obojętnie co i jesteśmy ugotowani. Nie wiem jeszcze nawet o której miałaby być ta IUI No ale póki co czekam na ten czwartek i tą wizytę co wyhodowałam... Dziś ostatni dzień Clo... aneczka czekam na wieści chwal się tymi dwoma kreseczkami;)

daria... dostałam zastrzyk Orvittell na pęknięcie a IUI była robiona ok 20 godz. po podaniu zastrzyku. daria i kuliczekxxx oby Wasi M zdążyli na czas, nie musieli stać w korkach i żebyście nie musiały się martwić że nie zdążą:) Mój M specjalnie z pracy za granicą zrezygnował na razie, żeby tylko w końcu spróbować Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie żeby się udało i żeby to były ostatnie podejścia:) Puszek dziękuje, życzę powodzenia i mocno trzymam kciuki żeby się udało:)

Patusia1 dziękuję. Moj zazwyczaj pracuje na miejscu, ale końcówka tantego i ten miesiąc pof tym względem jest zawalaona wyjazdami. Miał pracować na moejscu, a tu szkolenie tetaz delegacja. Jakoś to przeżyjemy, nie mamy wyjścia. Oby tylko jakeczko poczekalo ;)