Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

inseminacja 2014

Polecane posty

Musisz cierpliwie czekać. Ja zrobiłam krew 11 dnia po IUI i dr mi powiedziała, że to za wcześnie. Kazała mi zrobić 14 dni po... Wiem, że niektórym dziewczynom właśnie 11 dni po już wychodzi, dlatego się zdecydowałam zrobić. Ale to nic nie da bo jak nie wyjdzie nie będziesz wiedziała, czy za wcześnie zrobione czy się nie udało. Dlatego lepiej poczekać. Trzymam bardzo mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś tu cichutko sie zrobiło. Odstawialam duphaston czekam na miesiaczke albo cud!:-) czuje sie jak na @ co ma byc to będzie i tak juz nie mam wpływu :-) co u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Aniadasia ale zrobiłaś test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza82
no właśnie Aniadasia, zrobiłaś test. Dziś już powinien wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie robiłam czekam aż przyjdzie miesiaczka a jak nie to zrobie. Bałam sie odstawić lek ale lekarz mówił ze to nie ma znaczenia ze nie wpływa na ciaze jesli zaciazylam. Mam dobry poziom progesteroni i duphaston był tylko na lepsze zagniezdzenie . Ostatnim razem najpierw zrobiłam test i po neg wyniku leki, a lekarz ze to nie ma sensu ze trzeba odstawić i przejść próbę progesterenowa. Ehhh juz sama nie wiem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Dziwne ja brałam leki cały czas i jak się okazało że jestem w ciąży też bez przerwy. Duphson i luteina podtrzymują ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka30
Hej dziewczyny :) miałam we wtorek pierwszą inseminację , nie robię sobie zbytniej nadziei ,bo wiem ,że za pierwszym razem to rzadkość aby się udało :( oczywiści nie da się wyłączyć myślenia w wolnej chwili różne myśli przelatują mi przez głowę :/ 15 mam zrobić test z krwi , jak ja wytrzymam :( a jak u was starania? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, trzymam kciuki za pierwsza inseminację . Wiem ze trudno nie robić sobie nadzieii ale to normalne bo każda z nas marzy o byciu mama. A ja jestem tchórz dzis 4 dzień po odstawieniu duphastonu, 15 dzień po IUI. Miesiaczki brak poczekam do jutra. W ndziele mam pierwsza rocznice ślubu ehhhh :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Fasolka 30 ja też trzymam kciuki ;-) Aniadasia co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza82
fasolka30 też trzymam kciuki! Aniadasia czyżby się udało? Daj nam znać, pliss. Mam nadzieję, że to taki prezent na rocznicę. No i wszystkiego naj z okazji rocznicy a przede wszystkim owocu tego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniadasia
Przepraszam ze tak długo nie dawałam znaku ale e musiałam sie pozbierać. Kolejna inseminacja w nast tygodniu. Nie miałam siły na pisanie, na kolejne nadzieje. Podejde do ostatniej inseminacji przed świętami ale robię to ju chyba tylko by odbębnić te 3 podejścia i zdecydować sie na in vitro. Wiedziałam juz daaaawno ze to będzie długa droga choć dookoła każdy mówił " myśl pozytywnie" " na pewno sie uda po roku" a ja mam za sobą juz 33 wiosen i kilka lat zmarnowanych nadzieji . Myśle o świętach o górach po których pochodzę by sie zrelaksować gdyby tylko jedna myśl pozwoliła mi odpocząć, by nie gnębila, by moj organizm nie dawał złudnych nadzieii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Witam Was. aniaadasia przykro mi ze sie nie dało, ale niebawem kolejna iui wiec trzymam kciuki. fasolka również życze II :-) U mnie pamietacie jak pisałam że nie zdążyłam z iui w tym cyklu bo natura zdecydowała o owulacji 2 dni wczesniej i na wizycie juz było 24h po, cos czułam ze ten cykl strace i nie zdaze i dobrze ze było przytulank bo udało sie naturalnie :-) zrobiłam az 3 bety które ślicznie przyrastały - wierze że los sam zdecydował o takim przebiegu zdarzeń. Za dwa tygodnie mam wizyte na która czekam z dusza na ramieniu czyli żeby było serduszko!!! Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Aniadasia przykro mi oby następnym razem się udało. Gość super gratuluję z całego serca. Dziewczyny czy po histeroskopii może mi się spóźnić @ nie mam już Tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza82
aniadasia, kiedyś na pewno się uda. Ja w to wierzę, że się wszystkie doczekamy. Trzymam kciuki za 3 iui. Gość, daj znać jak po wizycie, co u Ciebie? GRATULACJE! Straszne się cieszę. Aniadasia ja po histeroskopii brałam lekarstwa bo zrobiła mi się cysta, ale okres dostałam w terminie w zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika W
Dziewczyny, dam Wam radę! My staraliśmy się może nie aż tak długo bo rok. Zdecydowaliśmy się na inseminacje. Zanim do niej przystąpiłam wchodziłam na różne fora...i po czytaniu samych negatywnych wypowiedzi i czytania, że cytuję :ja miałam ale już wiem, że na pewno się znowu nie udało" przez moment pomyślałam, że chyba nie ma sensu...Dzięki Bogu, że jednak poszliśmy, bo udało się za pierwszym razem. I teraz piszę tego posta, bo z reguły kobiety nie wiem czy to Polki są takie pesymistyczne, i jak im coś nie wychodzi to uciekają w internet i piszą negatywne opinie. Więc ja apeluję, że dziewczyny nie czytajcie tych bzdur, tych pesymistycznych rzeczy, inseminacje udają się bardzo często tylko jak dziewczyna już zachodzi w ciąże po zabiegu to wtedy rzadko pisze o powodzeniu inseminacji! ja sama bym też nie pisała że nam się udało i to za 1 razem ale po tym co zobaczyłam jak internet potrafi dołować piszę, abyście nastawiły się dobrze i wtedy to się naprawdę udaje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Zuzia moze sie spoznic po histero @ Iza u mnie gwiazdkowy najcudowniejszy prezent czyli bijace serduszko mojego dzidziusia. Życze Wam wszystkim Wesolych Swiat i spełnienia tego najwiekszego marzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika W dzięki za słowa otuchy. Takie wpisy dodają nadziei. Ale nie można mieć pretensji do ludzi, że piszą o swoich negatywnych emocjach na forum, po to ono jest moim zdaniem. Może właśnie o to chodzi, że nie starałaś się zbyt długo. Mi przez rok nawet przez myśl nie przeszło, żeby iść do doktora. Przed staraniami gruntownie się przygotowałam. Dr. potwierdził, że jestem zdrowa. Więc byłam pewna, że się uda i z uśmiechem na twarzy przystąpiłam "do dzieła", pewna niedługiego sukcesu. Potem coraz mniej byłam pewna, coraz mniej... aż p. doktor dała do zrozumienia, że naturalnie to się już raczej nie uda ale, że się może udać inseminacja, zanim skorzystamy z in-vitro. Więc podeszłam z wielkimi nadziejami (choć miałam świadomość jaka niska jest skuteczność iui), które miałam do samego końca. I przeszłam prawie załamanie nerwowe, gdy się nie udało. Za każdym razem porażka dla mnie to jest szok i niedowierzanie do tego stopnia, że nawet okres kiedyś brałam za implantację... Każda z nas radzi sobie z tym problemem jak umie. Trzeba zbudować fosę ochronną w sumie przed samą sobą, żeby nie sfiksować. Uodpornić się na ile się da. Niektórzy wychodzą z założenia, że lepiej się miło zaskoczyć. Ja zawsze czekam i zawsze mam nadzieję. Czasem wolałabym nic nie czuć. Na forum się odezwałam bo potrzebowałam wsparcia osób, które przechodzą przez to samo. Pewnie większość osób robi jak ja, dlatego jest tyle negatywnych wpisów. Jeżeli to trwa kilka miesięcy, lat to wpisów się nazbiera. Każdy ma swój rozum i wie, że w Internecie najczęściej odzywają się ludzie, którzy potrzebują wsparcia, mają cięższe doświadczenia. Ale jest też mnóstwo wpisów pozytywnych, bardzo dużo. I to one dają mi też siłę do dalszej walki. Na innym forum o iui jest już większość dziewczyn w ciąży lub już nawet mam. Nawet tematyka jest już inna ciążowo-dziecięca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość to taka wspaniała wiadomość na święta. Ach wyobrażam sobie jaka jest wielka radość w Twoim domu. Dziękuję :) Kiedyś musi się udać i też będę się cieszyć jak Ty. Całuski i życzenia zdrowia dla Ciebie i Twojego maleństwa :* Dbaj o Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza82
ale tu cisza. Ja dziś byłam na konsultacji w innej klinice i mam takie same zalecenia. Niby to dobrze ale jednak miałam cień nadziei, że może jeszcze coś da się naprawić i naturalnie zajść w ciążę. Ale u nas nie ma co naprawić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Dziewczyny życzę Wam w tym Nowym Roku wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim spełnienia naszego najpiękniejszego marzenia ;-) żeby ten rok 2015 był dla nas niezapomnianym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Zuzia i Tobie też życzę aby się spełniło i dołączam się do Twoich życzeń dla Wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Dziewczyny co to za cisza? No chyba że wszystkim się udało to to rozumię. Czyżbym sama tu została? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia, ja jestem i czasem tu zaglądam :) Mam nadzieję, że się wszystkim udało. Ale nie pochwaliłyby się nam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może teraz trzeba rozpocząć forum "inseminacja 2015" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Dla mnie to też dziwne że się nie odezwały. Szukałam już forum z 2015 ale nie znalazłam. Co u Ciebie? Ja zaczęłam drugie opakowanie tabletek antykoncepcyjnych na 27-go jestem umówiona do lekarza i mam nadzieję że w lutym będę miała 3 iui. Jak głupia odliczam dni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa270
Witam, mam pytanie do aniadusi. Mam ten sam problem, wrogość śluzu, ale z tego co dowiedziałam się z innych źródeł to iui jest dobrą metoda na zajście w ciążę i można to ominąć. Dlatego zastanawia mnie dlaczego nie próbujesz więcej razy ? Ja jeszcze nie wiem jakie mam dalsze wskazania ponieważ dopiero dowiedziałam się o wrogości. Pewnie następnym krokiem będzie iui. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaa29
Czesc dziewczny! Mozecie napisac w ktorym dniu mialyscie inseminacje? Bo ja jestem przed... Wczoraj bylam na usg i mialam 19mm, lekarz kazal mi jeszcze czekac, mowil cos o sr-pt....czy to nie za pozno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia30
Ja mam 28-dniowy cykl i mam iui w 11 a raz w 12 dniu cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×