Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka eko tematu

Osoby zwracające uwagę na składy produktów i szukające ekologicznych alternatyw.

Polecane posty

Gość autorka eko tematu
Wypadają bo zawsze wypadały. Moim rodzicom też wypadają. Być może przez suszarkę, ale nie mam wyboru, bo nie mogę się kłaść z mokrymi. A co do tego przetłuszczania to to co piszesz ma sens. Bo faktycznie stawałam już nie raz na głowie i guzik pomogło. Tak naprawdę nic nie działa, ale spróbuję jeszcze sposobu Gerdy, bo co mi szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Nawojka, nie do końca jest tak jak piszesz, ale to główny kontrargument od wielu lat. Nie każde dzieci się nadają do nieszczepienia. Zależy od stylu życia ich rodziców, ich świadomości, jakości pożywienia, dostępu do węzła sanitarnego i ogólnie warunków bytowych itp., które składają się odporność jednostki. Dziecko zaniedbane czy niedożywione będzie automatycznie bardziej podatne na wszelkie infekcje niż dziecko, o które rodzic świadomie dba i wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prawie codziennie modeluję włosy i suszę suszarką i nigdy w życiu mi nie wypadały. samo rozcieńczanie szamponu raczej wiele nie zmieni. na twoim miejscu próbowałabym olei, wcierek, ziół, waxu, suplementacji i wszelkich innych sposobów aż coś odkryję. choć jeżeli, to genetyczne, to pewnie wiele nie wskórasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze mamusie że jesteście rozeznane w temacie zdrowej żywności. Jakue serki polecacie? Chodzi mi o serki owocowe /smakowe dla dzieci o dobrym składzie? Tylko prosze nie mówcie o naturalnym i dodawaniu do tego owoców bo moje dziecko od małego nimi pluje i ta opcja niestety odpada. Z góry dziękuje za wskazówki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie wspominam o autyzmie, nie mówię, że wiedzę swoją czerpię z internetu ;) nie masz pojęcia kim jestem, czym się zajmuję... dlaczego podjęłam taką, a nie inną decyzję - no ale jak już czytam o tym, że szczepionki wyeliminowały wszelkie zło istniejące dotychczas na świecie... ;) albo tendencyjnie-"uparli się na autyzm, a to przecież był przekręt i nieprawda", to faktycznie... nie mamy o czym rozmawiać. Poza tym wątek dotyczy czego innego jednak, nasze dyskusje o słuszności szczepienia/nieszczepienia są nie na miejscu, także daruj sobie krytykę i ocenianie mnie na żadnej podstawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. do włosów używam wcierki Farmona jantar bursztyn - zdziałała cuda, prócz niej odżywka wax do włosów suchych i zniszczonych, po ciązy strasznie wypadały, teraz ledwie kilka znajduję na podłodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Fajny temat, jak przeczytam co polecałyście to postaram się dorzucić coś od siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja też się dość długo nad tymi kulami piorącymi zastanawiałam i jakoś nie miałam przekonania, tak samo orzechy...bo tez nie chce być na siłę eko, tzn. że forma nie przerosła treści, nie biorę dla samego prania, tylko żeby było faktycznie czyste ;) no właśnie ziaja ogólnie nie ma dobrego składu, może nie najgorszy, ale na pewno są lepsze kosmetyki... ano właśnie drogie są te proszki eko do prania...chociaż ja dużo nie piorę, staram się sensownie to robić, chyba musze na nowo rozważyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z domowych rzeczy to znam parę przepisów na peelingi, wcierkę aloesowo-imbirową, serum, masła i balsamy, nawet zimowy krem dla dzieci (można go nakładać na buzię ale długo się wchłania), płyn micelarny i tonik. Jak byście potrzebowały przepisu to napiszę ale teraz mi się nie chciało :P Do tego fajny olejek na rozstępy z eucerinu, balsam na biust i balsam ujędrniający love to mix organic, zmywacz isana bez acetonu, dezodorant ałun, puder lavera. No i fajny trik na suche usta to nałożenie miodu na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzynka obdarowała mnie nabytym na giełdzie w Lubinie mydłem lnianym,pyszczek pare razy wymyłam i zatrzymałam porost brodawek i skóra mniej czerwona ,plamki bledną,po myciu maścią żyworódkową natarłam - jeszcze trochę i będę miss Dolnego Śląska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze mamusie że jesteście rozeznane w temacie zdrowej żywności. Jakue serki polecacie? Chodzi mi o serki owocowe /smakowe dla dzieci o dobrym składzie? Tylko prosze nie mówcie o naturalnym i dodawaniu do tego owoców bo moje dziecko od małego nimi pluje i ta opcja niestety odpada. Z góry dziękuje za wskazówki x ale nie ma innej alternatywy. serki smakowe to chemia, barwniki i cukier. przyzwyczajaj dziecko do naturalnych serków, z owocami, z miodem. Już lepiej wymieszać jogurt naturalny z dżemem... oczywiście własnej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mydło lniane? a jaki ma skład? albo napisz firmę bo mnie zaciekawiłaś :) Ja mam hopla na punkcie mydełek w kostce :D I przy okazji przypomniałam sobie o fajnym oleju lnianym i rzepakowym. Z jedzenia dobra jest soczewica, sól himalajska i zielone herbaty (w Almie są nawet certyfikowane w takich puszkach). Ja uwielbiam zieloną z jaśminem (na wagę w prawie każdej "herbaciarni"). A jeśli boicie się że kule i orzechy nie poradzą sobie to można dosypać proszku np. Sodasan albo sody oczyszczonej. No i przypomniałam sobie trik na pchły i kleszcze u futrzaków: trzeba popsikać je olejkiem lawendowym albo geraniowym z wodą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej, ja jestem mama corki 6l i synka 1,5roku, moze nie jestem jakos przesadnie eko ale tez zwracam uwage a to co jemy, np nie jemy w ogole miesa z supermarketow, tylko z naturalego chowu (wolnego wybiegu) moja corka ok roku temu miala guzek na piersi wielkosci ok ziarenka grochu, od kiedy jej odstawilam jaja i mieso z supermarketow to guzek zanikl, do tego owoce i warywa mam w ogromnej czesci z wlasnego ogrodka, robie przetwory, dzemy, ketchupy, soki tez sama, zdaje sobie sprawe, ze nie da sie uchronic calkowicie przed chemia ale chyba jednak lepiej jak jest jej mniej niz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Gościu do olejów i wcierek nie mam cierpliwości i szkoda mi na nie czasu. Zużyłam w życiu jedną taką szklaną buteleczkę i dałam sobie spokój. Waxu próbowałam ze dwa razy, ale też nie mam do niego cierpliwości i pamięci, żeby się w to regularnie bawić. Suplementy to lipa, bo syntetyczne skł. pokarmowe nie wchłaniają się jak naturalne, plus takie środki mają kupę subst. pomocniczych, które są bardzo szkodliwe. Właśnie się uczę składów parafarmaceutyków i większością jestem przerażona. Zresztą te włosy nie wypadają mi jakoś garściami, żebym musiała się dla nich jakoś poświęcać i mam ważniejsze rzeczy na głowie i inne problemy. Poza tym skoro obojgu rodzicom też lecą to znaczy, że jest to w jakiś sposób uwarunkowane dziedzicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Drugi gościu, ja serków nie kupuję od lat, ale z tego co widziałam to robi je EkoŁukta (są dostępne w marketach). Ale mogę ci polecić sprawdzone jogurty: Sobbeke, Andechser (do kupienia w eko sklepach, np. w Organicu), EkoŁukta (do kupienia w marketach, ale trochę rzadka konsystencja). Ostatnio też kupiłam w zwykłym spożywczym jogurty Smakija Panna Cotta (Zott/Bacha) i skład jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Ale czekaj, zaraz, widziałam też serki i inne desery w eko sklepie, tylko że ich nigdy nie kupuję, ale będą na pewno. Serków homo. szukaj pod nazwami quark (kwark)/fruchtquark. Mają jeszcze puddingi i ryże na mleku (milchreis).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Kojarzę jeszcze jogurty Łemkowyna, ale oni chyba mają tylko naturalne a nie smakowe i serków homo. też nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Jeszcze widziałam gdzieś takie łotewskie Baltais Eko, ale tych akurat nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Czwarty gościu, ja też używałam właśnie Jantara Farmony i dałam sobie spokój po pierwszej buteleczce, bo zero poprawy, a zużyła się migiem i nie wiadomo gdzie dostać, bo przywiozłam sobie jedną z wakacji, a u siebie nigdzie nie znalazłam. Poza tym skład tragedia i drugi raz już nie chcę nawet próbować. Jej efekt pogrubiający polegał na tym, że włosy myły sztywne i dawały tylko złudzenie grubszych, bo przecież jak ktoś ma genetycznie cienką strukturę włosa od dziecka, to żaden kosmetyk mu jej nie pogrubi, a co najwyżej osadzi się na włosach i je optycznie podniesie. Skład Waxa jest ok ale to zależy od producenta (niektóre są w porządku, inne do d*py), ale szybciej się przeterminował niż go zużyłam. Może i dobry, ale dla cierpliwych z dużą ilością wolnego czasu i energii wieczorem. Ja wymiękam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
*były sztywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Gerda, jesteś chyba (jak przynajmniej twierdzisz) najmłodsza z tego tematu, a słowo honoru twoje obcykanie w eko kosmetykach i specyfikach domowej roboty jest imponujące. :) Mając już teraz taką wiedzę będziesz w przyszłości niesamowitą mamą! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Jak będziesz miała chwilę to jasne, dawaj te przepisy. Chyba że są gdzieś w necie, wtedy wystarczy link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Ja mogę dorzucić taki link, który mam dodany od kilku mies. do moich zakładek: http://ekomama.pl/?p=991

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Migotka, no ja też nie piorę często, bo staram się puszczać pełen bęben, ale jednak te zachodnie bio środki piorące są drogie. Muszę się jeszcze zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Też chętnie się dowiem czegoś o mydle lnianym. Maść z żyworódki ma kilka skł. które mi nie pasują, no ale nie ma tych najgorszych. Szkoda, że wrzucili propylene glycol zaraz po wodzie, no i dwa skł. pochodzenia mineralnego dość wysoko w składzie, plus DMDM hydantoin (co prawda na końcu, no ale jest). Olej lniany to ja piję od około 2 lat (budwigowy Oleofarmu), a rzepakowego używam w kuchni obok oliwy zamiast zwykłego oleju słonecznikowego, bo zdrowszy. Sól himalajską odkryłam około rok temu i zrobiłam zapas jak na wojnę, bo trafiłam na dobrą cenę, dlatego że niestety w regularnych jest raczej droga. :) Soczewicę i cieciorkę jadam, ale niezbyt często. Zielone herbaty uwielbiam! Najlepsze są takie na wagę z herbaciarni. Przy okazji mogę polecić Herbatki Ekologiczne Dary Natury, które mają kompozycje dobrane pod kątem różnych schorzeń. Można je dostać w Rossmannach i hipermarketach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Herbatka Ekologiczna ma też wersję dla dzieci, która nazywa się Krasnoludek. Dla maluchów sprawdziłam też sok Rotbackchen (Rumiane Policzki) i trany z wątroby dorsza Moller's i Lysi, ale bardziej polecam Lysi bo ma delikatniejszy smak i dzieciom łatwiej go połknąć. Tylko trany najlepiej wybierać naturalne bez dodatków smakowych (nie podobają mi się składy tych smakowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Mam jeszcze pytanie: jak jest z wydajnością ałunu? Jakiej masz go firmy? Ja mam jak wczoraj pisałam Crystal Essence bez chlorowodorku glinu, no ale zgrzeszyłabym gdybym napisała że wytrzymuje te 24 h, bo nie daje rady. W domu to spoko, ale w czasie wzmożonej aktywności fizycznej, stresu, lub jak jestem cały dzień poza domem to nie jest najwydajniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy kule do prania sprzedaja w jakims sklepie oprocz internetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Szpindlerowy ja też kupuję jaja z wolnego wyb. A-1, ale najchętniej A-0, czyli z chowu eko. Jak nie ma dwóch pierwszych to czasem poratuję się A-2, czyli tymi ze ściółkowego, a pozostałych unikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka eko tematu
Kule sprzedają w eko sklepach. Tych stacjonarnych oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×