miłość zabija

A u was co słychać? Coś sie zmienilo? :)

u nas tak samo, tylko pogoda zmienia sie codziennie

lipa lipa lipa, milosci nie ma, nie nadchodzi, ale juz sie nie przejmuje tym, zyje dla siebie tak jak ktos radzil tu, nie bede sie zamartwiac, teraz ja jestem wazna sama dla siebie i co bedzie to bedzie, facetow mam w nosie

Czesc, czytalam co piszecie ... ale juz jestem ;) Widze, ze coraz wiecej osob rozmawia dzis o milosci.. a ty druga studentko chyba tez trafilas na kogos bardzo nie dojrzalego... no ja nie wiem o co tym studentom chodzi, chyba im sie gdzies poprzewracalo... to przez to zludne zycie studenckie

haha :) spojrzalam i moj ostatni post mial numer 1414 ... :)

Panowie studenci na pocztku studiow udaja pewnych siebie , swiadomie rania kobiety, zachowuja sie jak koguty w kurniku, chcialby kazda przeleciec i nie obchodzi go czy ktos bedzie cierpial.

wlasnie tak! mysla,ze moga miec wszystkie.. albo ze moga po kolei bawic laski i bezkarnie imprezowac, nie wiazac sie... ale potem sie budza z reka w nocniku

dlaczego tak piszesz o studentach? Jakby kazdy taki byl. Wrzucasz do jednego wora wszytskich

To Wy idiotki lecicie na pedałków,którzy was traktują jak worki na spermę,a normalnych facetów nawet nie zauważacie,bo lubicie być źle traktowane...Obchodzą Was tylko i wyłącznie pieniądze,oglądacie się za kolesiami wożącymi się z******tymi samochodami...

ch*j,że Ci goście nie mają wcale charakteru,są tchórzliwymi p*****i,ale mają FORSĘ i chodzą w rurkach,dlatego na nich lecicie.W d***e macie romantyków,którzy nosili by Was na rękach i pragną prawdziwej miłości.bo taki facet jest zbyt przewidywalny i nie ma emocji związanych z tym czy zdradzi czy nie,uderzy nie uderzy...Kto ma miękkie serce musi mieć twardą d**ę...

ta, no na pewno.. ciekawe, ilu studnetow stac na wlasny dobry samochod.. tylko tych, ktorym tatus kupi bo chucha w nich jak w cieple gowno... przylazles tu, przeczytales jedno zdanie , wypowiadasz sie a nie wiesz za bardzo o co chodzi.. jeszcze nas obrazasz... sa tu dwie studentki tak samo wykiwane i to nie przez lalusiow.... i to o nich mowa, ale z tego co ja obserwuje wiekszosc tak postepuje

jakbys chcial wiedziec, jesli chodzi o mnie to k***a bogatych factow omijam szeroki lukiem bo wiem co to znaczy!!! to snobistyczne swienie ! .....a ja jestem biedna wiec i tak taki by mnie nie chcial... poza tym cale zycie bym sie bala jego reakcji na moj status majatkowy.. ja i tacy mezczyzni to dwa gatunki... a jesli chodzi o romantykow... to mi do jasnej cholery pokaz POKAZ pokaz gdzie oni sa ?? no gdzie?? 21 lat mojego zycia i zadnego nie widzialam>? tak to pewnie moja wina, bo sie przede mna ukrywaja w krzakach albo po zawodowkach nie?

Czy pisanie prawdy to obrażanie?A może mam dosyć takiego stanu rzeczy,gdzie dziewczyny wiążą się ze śmieciami bez żadnych uczuć wyższych,a później płaczą,z kolei normalnych facetów,którzy ściągnęli by dla takiej dziewczyny gwiazdkę z nieba,ignorują i śmieją się z nich...Taka prawda,i mam tego dosyć...

Ja jestem romantykiem,marzę o prawdziwej miłości(której nigdy nie miałem w domu),miałem trudne dzieciństwo pełne awantur o pierdoły,teraz mam 19 lat i studiuję...

To ja napisalam o studentach, no ale duzo takich jest zlych, jesli kogos urazilam to przepraszam

Marzę o prawdziwym uczuciu,jednak widzę,że to wszystko to tylko ułuda,która mi się nigdy nie przytrafi,bo nie jestem s********m,który bawi się dziewczynami jak lalkami i wymienia je jak rękawiczki,a tak bardzo chciałbym poczuć bliskość drugiej osoby...

Jestes romantykiem a brzydko sie odnosisz do dziewczyn i jak masz im sie spodobac, nie bierz jednej krytyki tak do siebie, ale dziewczyny on ma troche racji bo lubimy draniow, lobuzow....

Zmeczony zyciem masz racje, alenie wszystkie dziewczyny leca na takich, przeciez sa i dobre dziewczyny tak samo jak i sa dobrzy panowie

Miales kiedys dziewczyne?

a wiecie dlaczego draniow i lobuzow? wg mnie potrafia dominowac i sa silni dlatego... kobieta potrzebuje kogos silnego ... czy sa silni romantycy? jak tak to biore w ciemno

Zasadniczo nie miałem,jedna się tylko zabawiła eocjonalnie ze mną emocjonalnie przez tydzień bo myślała,że mam pieniądze(po moim kierunku studiów doszła do takiego wniosku),ale jak zobaczyła,że nie jestem bogaczem,uciekła od razu...

Zmeczony zyciem, powiedz czy przeszkadzalaby ci gdy dziewczyna bylaby biedna, miala biedna rodzine?

Oczywiście,że nie ,dlaczego miałoby mi to przeszkadzać?Nie dzielę ludzi na osoby z bogatych i biednych domów...

Dlaczego więc nie spotykam takich normalnych dziewczyn(zadaję to samo pytanie,tylko w drugą stronę)

Przepraszam,za słownictwo którego momentami używam,ale niestety nieraz moje posrane życie mnie przerasta,miłość a raczej jej brak w nim... Z wyglądu jestem normalnym,wysokim,średnio zbudowanym(nie chudym,nie grubym chłopakiem)

Ja lubie wysokich i nie chudych i zebynie nosili rurek i zebynie byli napakowaniw silowni

To co piszesz o swoich preferencjach to prawda?W takim razie dobrze,że istnieją takie dziewczyny.

którym ewentualnie mogę się spodobać...

Kazdy wysoki jest fajny, dzis przeczytaniu teoich postow przygladalam sie na ulicy, powiem ci tak, duzo niskich chlopakow , bardzo duzo, widzialam tez niezbyt ladnych z ladnymi dxiewczynami, to ze jestes wysoki to masz duzy atut,

Dziewczyny sie martwia ze sa biedne i zaden chlopak ich nie zechce, bo jak zobaczy dom w ktorym mieszka to on ucieknie, ja mowilam ze tak nie jest, jak to jest z meskiego punktu widzenia?